Skocz do zawartości

Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony


gawo74

Rekomendowane odpowiedzi

Jeszcze brakuje informacji o temperaturze ale 5plato to dużo. Za dużo jak na prawie 3 tyg fermentacji. Przelanie czasami może pobudzić plus chmielenie na zimno (może wnieść enzymy lub dzikie drozdze) ale wciąż jeszcze masz za dużo cukrów. Jak te temperatury wyglądały?
21-22 stopnie. Czasami + 2 stopnie wyższa bo nie mam sterownika ani żadnego pojemnika do utrzymywania temperatury.

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Emil_bdg napisał:

21-22 stopnie. Czasami + 2 stopnie wyższa bo nie mam sterownika ani żadnego pojemnika do utrzymywania temperatury.

To tym bardziej wskazuje to na słabą jakość drożdży, problem przy ich uwodnieniu lub z napowietrzeniem brzeczki. Przy takich temperaturach powinny szybko zjeść co trzeba aczkolwiek będziesz miał dużo estrów. Staraj się nie obniżać temperatury. Podnoszenie jest ok ale obniżanie o 2 stopnie to już wyzwanie i być może dlatego nie chcą już pracować. Trzymaj je jeszcze i sprawdzaj gestosc. Chmiel na zimno wrzucisz później bo wciąż nie wiesz kiedy się skończy fermentacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Emil_bdg napisał:

21-22 stopnie. Czasami + 2 stopnie wyższa bo nie mam sterownika ani żadnego pojemnika do utrzymywania temperatury.

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka
 

NIe wiem czy bym czekał dłużej. Moim zdaniem jest też opcja, że miałeś za wysoką temperaturę, drożdże szybko zaczęły pracę, temperatura podrosła gwałtownie i jak fermentacja się kończyła to temperatura spadła i drożdże się zatrzymały ( nie lubią spadków, dlatego zazwyczaj podnosimy temp przy końcu). Kolejnym razem, lepiej zacząć w niższej temperaturze i później przenieść fermentor do cieplejszego miejsca, tak by nie było spadku temperatury przy końcu fermentacji. Przy tej warce dodałbym chmiel, zostawił na 3 dni, może cos jeszcze lekko ruszy. Po 3 dniach sprawdził gęstość jeśli wzrasta to poczekał. Jak nie to butelkował. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Krzywonos Jerzy napisał:

Raczej nie zdarzę z nastepną warką żeby dodać świeże. Zamroże. Zrobimy test.

A jakiej wielkości masz pędy? Ja znalazłem takie:  

Dosyć szybko rosną, tydzień temu były niemal połowę mniejsze. 

IMG_20220510_074606.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, buk0 napisał:

Dosyć szybko rosną, tydzień temu były niemal połowę mniejsze. 

Ale też pytasz o informacje? Bo ogólnie zbiór pędów ma bardzo wąskie okno czasowe. Trzeba na bieżąco monitorować własne pędy bo szybkość dorastania zależy od odmiany, klimaty itd. Inaczej dojrzeją na południu inaczej na północy kraju. Najlepsza metodą jest zerwanie jednego i sprawdzenie aromatu po roztarciu w dłoni. Jeśli jest trawiaste to za wcześniej, jeśli jest przyjemnie żywiczne to można dodawać do brzeczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Suchejroo Pachną już bardzo przyjemnie, nic z trawy nie wyczuwam. Sama żywica. Dolny Śląsk, te rosną w dosyć zaciemnionym miejscu przez większość dnia, a są o wiele większe niż takie, które widziałem u znajomych w słońcu. A może to nie ma znaczenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, buk0 napisał:

@Suchejroo Pachną już bardzo przyjemnie, nic z trawy nie wyczuwam. Sama żywica. Dolny Śląsk, te rosną w dosyć zaciemnionym miejscu przez większość dnia, a są o wiele większe niż takie, które widziałem u znajomych w słońcu. A może to nie ma znaczenia. 

Kwestia odmiany drzewa. Ogólnie powinny byc dobre w takim razie jeśli są fajne żywiczne. U rodziców w ogrodzie miałem kilka rodzajów świerków, podobne miejsca i zupełnie inne pędy. W tamtym roku chyba w czerwcu zbierałem dopiero. a niektórzy u siebie w kwietniu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, 

mam pytanie odnośnie do leżakowania piwa w butelkach, otóż pogoda sprawia, że zacząłem się zastanawiać czy nie robię swojemu trunkowi krzywdy. Zabutelkowane piwo trzymam w garażu, gdzie temperatura zimą była w granicy 4-5 C i zmieniała się nieznacznie. Ostatnio wraz z cieplejszą temperaturą narażam piwo na ciągłe zmiany temperatury, ponieważ w dzień temperatura w garażu osiąga w graniach 20 C, natomiast w nocy spada do około 10 C. Czy ciągłe zmienianie temperatury otoczenia może negatywnie wpłynąć na piwo? Czy piwo lepiej przenieś do domu, gdzie ma możliwość leżakowania w temperaturze około 18 C? Wiem, że najlepszym wyjściem jest lodówka, ale no ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba warto byłoby sprawdzić. Weź połowę do domu. Np jakieś jedzenie wolałbym trzymać w garażu, przynajmniej ze 12 godzin będzie w chłodzie. Możesz ewentualnie dać do jakiejś Zamkniętej szczelnej skrzyni to wahań takich już nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

Mam pytanie odnośnie przelewania schłodzonej brzeczki do fermentora. Zamiast zdekantować przez wężyk to przelałem przez sitko. Część chmielu dostała się do fermentora (nie większość). Czy mogę tak to zostawić na 3 tygodnie fermentacji ? Mogą się pojawić jakieś trawiaste posmaki/dodatkowa goryczka ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Sebastian K napisał:

Hej,

 

Mam pytanie odnośnie przelewania schłodzonej brzeczki do fermentora. Zamiast zdekantować przez wężyk to przelałem przez sitko. Część chmielu dostała się do fermentora (nie większość). Czy mogę tak to zostawić na 3 tygodnie fermentacji ? Mogą się pojawić jakieś trawiaste posmaki/dodatkowa goryczka ?

Zależy jaka część, niewielka ilość nie będzie miała wpływu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.05.2022 o 08:13, buk0 napisał:

A jakiej wielkości masz pędy? Ja znalazłem takie:  

Dosyć szybko rosną, tydzień temu były niemal połowę mniejsze. 

IMG_20220510_074606.jpg

Tylko według mnie to na zdjęciu to nie jest sosna. Za krótkie igły. Po za tym młode pędy sosny mogą dochodzić do 20-30 cm.

Nie próbowałem nigdy dodawać do piwa ( ale w głowie tli się taki zamysł) za to syrop na kaszel a na reszcie naleweczka super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, 

uwarzyłem swoją drugą warkę z procesem zacierania i fermentacja utknęła na 6 Blg, ale po kolei.

 

NEIPA z zestawu 10l z Homebeer:

- Strzegom polski słód pale ale - 2,5kg
- Strzegom słód pszeniczny - 0,5 kg
- chmiel goryczkowy Chinook PL - 50g  
- chmiel aromatyczny Cascade PL - 15g
- chmiel aromatyczny Ekuanot (Equinox) granulat T90 - 15g

- drożdże S-33 - 11,5g

 

Zacieranie przez 70 min w temp. 67 C, lecz przez słabą izolację gara dość często podgrzewałem, ponieważ temp. szybko spadała, więc trudno tutaj mówić o utrzymaniu jednakowej temperatury. Następnie wygrzew w temp. 78 c. Filtracje i wysładzanie zrobiłem wieczorem, a rano chmieliłem przez  - 70 min. Słaba wydajność spowodowała, ze do fermentora trafiło trochę ponad 7l brzeczki o początkowym poziomie 15 BLG. Dodana prawie pełna paczka drożdży, po rehydratacji. Temperatura fermentacji w okolicach 18. Burzliwa na drugi dzień ruszyła, natomiast już dwa dni po zadaniu drożdży brak oznak fermentacji (brak piany czy ruchu na rurce) i pojawiły się płatki utrzymujące się na powierzchni brzeczki. Przeczytałem, że są to drożdże i oznaczają zakończoną fermentacje i zostawiłem w spokoju. Po tygodniu od zadania drożdży nic się nie zmieniało. więc sprawdziłem cukromierzem BLG - 6. Zostawiłem w spokoju znów i dziś, gdy minęły ponad 2 tygodnie od początku fermentacji ponownie zmierzyłem BLG i niestety bez zmian. Podniosłem zatem temperaturę i trochę pobujałem fermentorem. I czy w przypadku występujących płatków na powierzchni jest jeszcze w ogóle szansa, aby fermentacja ruszyła ponownie? Czy tez nie ma co czekać i można butelkować? Rozważam jeszcze opcje dodanie cukru, aby pobudzić drożdże tylko czy w tym przypadku warto? 

Edytowane przez draker
Czcionka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, pytanko z innej beczki, to mój pierwszy raz jak będę fermentowal i jest to właściwie produkt z brewkitu, do fermentacji użyje wiadra 30l i rurki fermentacyjny, jednak chciałbym aby refermentacja trwała dużo krócej niż 2 tyg. To też wyczytałem o jednokierunkowej blokadzie powietrza i teraz pytanie, czy mogę po 7 dniach fermentacji wymienić rurkę fermentacyjna na rurkę z blokada powietrza w tym samym 30 l wiadrze czy muszę rozlać? Jeśli mogę to czy z tą rurka są potrzebne dodatkowe cukry? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, CryptoZone Mateusz napisał:

refermentacja trwała dużo krócej niż 2 tyg. To też wyczytałem o jednokierunkowej blokadzie powietrza i teraz pytanie, czy mogę po 7 dniach fermentacji wymienić rurkę fermentacyjna na rurkę z blokada powietrza w tym samym 30 l wiadrze czy muszę rozlać?

Refermentacje robimy w butelkach. Chyba że masz już zbiornik ciśnieniowy i z niego będziesz piwo pił. To wtedy i fermentacje warto prowadzić pod ciśnieniem.

Ale nie wydaje mi się ?.

I rurka z blokada powietrza to zwykły syfon. Czyli standardowa rurka.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, CryptoZone Mateusz napisał:

To też wyczytałem o jednokierunkowej blokadzie powietrza i teraz pytanie, czy mogę po 7 dniach fermentacji wymienić rurkę fermentacyjna na rurkę z blokada powietrza

Panie pokaż Pan te czary, lub artykuł o tym ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 tygodnie temu zamroziłem drożdże według poradnika. W oczekiwaniu na zrobienie pudełka że styropianu, probówki zostawiłem w małym termosie. 

Czy to normalne że cały czas są płynne? 

Są bardzo gęste ale płynne. 

Coś nie tak czy tak ma być? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.05.2022 o 22:51, wróbel napisał:

Tylko według mnie to na zdjęciu to nie jest sosna. Za krótkie igły. Po za tym młode pędy sosny mogą dochodzić do 20-30 cm.

Nie próbowałem nigdy dodawać do piwa ( ale w głowie tli się taki zamysł) za to syrop na kaszel a na reszcie naleweczka super.

Ale on nie pisał nigdzie z tego co widzę o sośnie, a kolega wcześniej. Na zdjęciu pędy świerkowe - ja też takich uzywałem. 

 

  

W dniu 19.05.2022 o 22:58, Fradio napisał:

2 tygodnie temu zamroziłem drożdże według poradnika. W oczekiwaniu na zrobienie pudełka że styropianu, probówki zostawiłem w małym termosie. 

Czy to normalne że cały czas są płynne? 

Są bardzo gęste ale płynne. 

Coś nie tak czy tak ma być? 

O jakim poradniku mówisz, o banku drożdży i zamrażaniu z gliceryną? 

Edytowane przez Suchejroo
drugi komentarz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Suchejroo napisał:

O jakim poradniku mówisz, o banku drożdży i zamrażaniu z gliceryną? 

Tak, zrobione wedlug poradnika naisanego przez @DanielN. Dokładnie metodą skróconą z bonusu.

 

Zamrażarka ustawiona na -19C. Zmniejszyłem na -21C, ale to samo. Gliceryna pozostaje płynna. 

 

Pytanie czy to wina zamrażarki, czy może ja coś źle zrobiłem, a może tak ma być?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Fradio napisał:

Tak, zrobione wedlug poradnika naisanego przez @DanielN. Dokładnie metodą skróconą z bonusu.

 

Zamrażarka ustawiona na -19C. Zmniejszyłem na -21C, ale to samo. Gliceryna pozostaje płynna. 

 

Pytanie czy to wina zamrażarki, czy może ja coś źle zrobiłem, a może tak ma być?

 

Nie czytałem poradnika, lecz na moje rozumowanie ma zostać płynne by nie rozerwać ścian komórkowych drożdży, po to dodajesz gliceryne. Gdy zamarzają drożdże to przez rozrywanie ścian komórkowych drożdże giną. A tak w zamrażarce możesz utrzymać je w dobrej kondycji na dłużej bez "zabicia" drożdży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.