Skocz do zawartości

Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony


gawo74

Rekomendowane odpowiedzi

Ja gotuję z chmielem 60 minut, żeby uniknąć legendarnej łydygowości i tanin z chmielu. Nie wiem czy to mit czy fakt, ale warzę za mało/za rzadko żeby sprawdzać na sobie. Często gotuję około 90 minut, ale to raczej kwestia wysładzania, chmiel wrzucam na 60 jak już wspomniałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chmielisz jak sobie zaplanujesz. Ja ostatnio 90 min trzymałem chmiel w gotowaniu. A łodygi czuć jak dużo chmielu wrzucisz na początek. Lub za długo na cichej.

Edytowane przez jkx6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do osób które robiły piwa lekkie, harcerskie - do 8 blg. Tytułem wstępu: planuję coś amerykańskiego na zasypie żytnim, pils i karmel 30, warka 20l,  7-8 blg - próba podrobienia 1 na 100 Kormorana. 

Chodzi o ilość wody do zacierania, co lepiej zrobić:

a) zacieranie w 26 litrach wody (strzelam), wszystko przelewam do kadzi filtracyjnej i filtruję, uzupełniam wodą i gotuję.

b) zacieranie w stosunku, powiedzmy 4:1, wysładzam do uzyskania ok 24l brzeczki, gotowanie,

c) zacieranie w stosunku, powiedzmy 4:1, wysładzam do uzyskania ok 10l brzeczki, gotowanie, dolanie zimnej wody po gotowaniu i przefiltrowaniu z chmielin - opcja wydaje się najszybsza, oszczędzam czas który marnował bym na chłodzenie brzeczki (oraz ilość zużytej wody)

Edytowane przez Versaar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie z czapy, ale rozterki nowicjusza rządzą się swoimi prawami ;)

Wprawdzie pierwszy pomiar BLG będę robił dopiero za jakiś tydzień (tzn. drugi pomiar, bo pierwszy robiłem przed zadaniem drożdży), ale już teraz chciałbym się dowiedzieć, jak najkorzystniej taki pomiar zrobić. Spryskać areometr desprejem i zanurzyć go w fermentorze czy tak samo potraktowaną chochlą pobrać próbkę do cylindra i w ten sposób zmierzyć odfermentowanie? Chodzi mi głównie o zminimalizowanie ryzyka infekcji.

 

I jak już Wam łzy przez śmiech obeschną, to poproszę o wskazówkę

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Praktykowałem kilka sposobów.

Możesz spokojnie pobrać zdezynfekowaną chochlą, wlać to do szklanki i masz próbkę.

Możesz też wrzucić spławik bezpośrednio do fermentora i tam trzymać aż do końca fermentacji. To jest wygodne jak masz transparentny fermentor bo możesz na bieżąco śledzić blg. Jedyny minus, to że drożdże i piana oblepiają wskaźnik i ciężko się dopatrzeć :)

Wlewałem też próbkę przez kranik fermentora (zdezynfekowany) i problemów nie było, ale wydaje mi się że to najmniej bezpieczny sposób.

Tak więc każdy sposób dobry, ważne żeby zadbać o sterylność

Edytowane przez JackStyle
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brytyjski, 13 na pewno. To, że leżeć będą to wiadomo, fermentację nastawiłem w tą niedzielę i niezależnie od dalszych kroków około miesiąca planowałem przetrzymać w fermentorze, więc teraz mam dwie opcje:

 

1. Czekam jeszcze tydzień, zlewam na cichą i daję płatki i zostawiam na dwa tygodnie.

2. Dosypuję płatki do fermentora od burzliwej (albo teraz po tygodniu, albo czekam jeszcze tydzień) i zostawiam wszystko razem do całkowitego terminu 4 tygodni od zadania drożdży.

 

Tak, czy tak piwo swoje w fermentorze odleży, o to bez obaw, jedyna wątpliwość dotyczy tego czy wrzucać płatki na piwo z gęstwą po burzliwej, czy specjalnie na wrzucenie płatków zlać na cichą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam mój błąd. Przeczytałem bałtycki.

Wydaje mi się że płatki to tak minimum miesiąc powinny leżeć żeby można było odczuć skutek ich dodania. I najlepiej użyć kostek. Czesław Dziełak mówi o tym w jednym ze swoich wkładów. Wszystko jest na YT. Podałbm link lecz piszę z telefonu i nie bardzo mam jak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam mój błąd. Przeczytałem bałtycki.

Wydaje mi się że płatki to tak minimum miesiąc powinny leżeć żeby można było odczuć skutek ich dodania. I najlepiej użyć kostek. Czesław Dziełak mówi o tym w jednym ze swoich wkładów. Wszystko jest na YT. Podałbm link lecz piszę z telefonu i nie bardzo mam jak.

 

Dziękuję, ale nie o to pytałem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, i o takie argumenty mi chodziło, dzięki. Tylko pytanie pozostaje dalej aktualne: bez zlewania na cichą mógłbym już teraz w sumie wrzucić te płatki, dłużej będą miały kontakt z piwem, ale na bank spadną na muł z drożdży (S-04) i w nim ugrzęzną, powierzchnia kontaktu z piwem na tym straci. Z drugiej strony przy zlaniu na cichą będą sobie wolno pływać przy dnie fermentora w młodym piwie, ale przelewałbym dopiero w weekend za tydzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.