Skocz do zawartości

Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony


gawo74

Rekomendowane odpowiedzi

Tak zrobiłem i poczekałem na ułożenie się złoża. Wiadomo że leci wtedy mętne, więc zawracamy, ale nawet nie musiałem tego robić bo znów zatkało. Za 3 mieszaniem w końcu poleciało sensownie, tzn "już" po 1,5h miałem przefiltrowane... A pszenicy w zasypie nie było ani grama ;)

Tego samego dnia filtrowałem zasyp na witbira, no i tam nauczony doświadczeniem dosypałem 2 kubki łuski ryżowej, więc po pół godziny było po robocie (oczywiście po ułożeniu się złoża). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie odkręcasz za szybko kranika, z za dużym przepływem? Wtedy szybko betonuje złoże, robi się bardzo twarde i filtracja umiera. Polecam delikatne odkręcanie kranika, i ustawienie przepływu na ok 1l/min

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie większość sprzedawanych teraz refraktometrow deklaruje że ma kompensacje temperatury, więc temperatura otoczenia powinna być bez znaczenia.

 

Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak.

Robiłem dziś piwo i na początku miałem 19brix po wystudzeniu próbki. Wydało mi się że coś za dużo więc sprawdziłem na wodzie o temp. 20C a w pomieszczeniu około 24C i musiałem przeskalować o -1

Po tym wyszło że mam 18brix

I to już jest bardziej prawdopodobne.

 

Moje piwo miało takie słody:

5 kg pale ale, 1kg pszenicy, 1kg karmelu.

Pierwszy pomiar - 22l i 19brix

Po kalibracji 22l i 18brix

Ześrutowałem bardzo drobno.

Zdjęcia wcześniej dałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój akurat na wodzie miał zero od nowości.

Druga rzecz do wzięcia pod uwagę: refraktometr jest przewidziany na wodę z cukrem a dla brzeczki powinno się wyznaczyć współczynnik przez który trzeba podzielić wynik. U mnie 1.03, ale powinno się to wyznaczyć dla każdego urządzenia porównując wyniki z areometrem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejrzałem ten temat za pośrednictwem szukajki, przejrzałem wiki, przejrzałem internety (tu akurat mało co jest, bo 95% ludzi mówi w najciekawszym momencie "to wracam do was po filtracji"), zdawało mi się, że dobrze rozumiem cały proces, ale po pierwszej warce jestem w kropce. Będzie ściana tekstu za którą was przepraszam, ale chcę zrozumieć gdzie był błąd.

Temat: IPA z gotowego zestawu słodów, miało wyjść 20 litrów 14-15blg. Zasyp 5kg pale ale strzegom, 0,25 monachijski I strzegom, 0,25 karmelowy czerwony Strzegom w 17 litrach zacierany. Sam proces następujący: w 62 stopniach-35 minut, potem 71 stopni-15 minut, negatywna próba jodowa, mashout w 78 przez 5 minut.

Wrzuciłem młóto do kadzi ze sraczwężem, dałem mu 20 minut świętego spokoju, potem puściłem vorlauf aż poleciał klar, do osobnego naczynia, mętny filtrat wlałem do kadzi używając metody z talerzykiem. W międzyczasie zagrzałem wodę do wysładzania (6 litrów bo pomyślałem 17 bazy+6 wysładzania=23 litry- litr straty na gotowaniu ergo 22, potem ze dwa pewnie odparuję przy gotowaniu i będzie 20), termometr mi ześwirował (elektronik supersonic mi się zachciało :/) więc nie wiem ile miała stopni, pewnie z 60, bo łapy nie dało się już włożyć do niej. Filtrowałem, jak mi się wydaje, powoli, jak widziałem że zaraz odsłoni się młóto to czerpałem ciepłej wody, stopowałem filtrację, lałem delikatnie na talerzyk, troszkę się podnosiło, ale minimalnie, czekałem aż opadnie i puszczałem brzeczkę dalej. Tym sposobem zużyłem całą wodę do wysładzania (7 litrów), a potem pozwoliłem dalej ciurkać, bez dolewania więcej, aż zeszło wszystko. Dostałem 19L brzeczki o ekstrakcie 8BLG (może 9, brzeczka na pewno nie miała 21 stopni jak sprawdzałem tylko była cieplejsza-późno było, spanikowałem).

Pytanie moje-co tu się stało, że się nie udało jak trzeba? Czy ktoś na podstawie powyższego opisu jest w stanie wywnioskować co zrobiłem nie tak? Czy na etapie zacierania za mało cukru powstało? Czyżbym za szybko filtrował i cukier się nie wypłukał (chciałem napisać do końca, ale wg. instrukcji powinno być 14-15 blg ergo "do końca" byłoby sporym nadużyciem ;))? Co dalej robić w takich sytuacjach-czy lać dalej wodę do wysładzania (nawet ciepłą, ca 55 stopni, z kranu, bo ponoć tak ludzie sobie radzą) aż do uzyskania 22 litrów? Czy może trzeba było to zostawić, zatężyć do 15 litrów i dalej jechać z procesem?

Teraz, jak się z tym przespałem to najgorsze jest to (i wstydzę się bardzo), że tą brzeczkę zamiast zagotować z chmielem i pociągnąć proces do końca to puściłem w kanał, bo mnie nerwy poniosły, że się tego nie da potem pić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No z tym laniem w kanał trochę popłynąłeś. Byłoby coś koło 10°Plato po gotowaniu, lekkie w sam raz na lato (o ile fermentacja byłaby ok).

Z opisu widzę możliwe dwa punkty, które poszły nie tak:

1. Za niska temperatura wysładzania. Im zimniejsza tym mniej cukrów wypłukuje. Wysokie pH wody jeszcze pogarsza sprawę.

2. Zrobiły się kanaliki w młócie i woda płynęła nimi zamiast wypłukać cukry z całość. Tutaj pomogło by nacinanie złoża, albo batch sparge.

 

Ale ja się nie znam :D Ja tu tylko czytam ^_^

 

 

 

Wysłane z Rivendell przy użyciu Palantíru

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie jestem autorytetem w tej dziedzinie - zrobiłem dopiero 3 warki ale zawsze wychodzi dużo więcej wody na wysładzanie niż mówi przepis i komputer. Za trzecim razem zrobiłem próbę ile zostaję brzęczki w młócie i po filtracji wyleciało  mi jeszcze 5L/5BLG brzęczki. Wysładzam wodą o temperaturze 78-80 st lejąc rondlem przez durszlak bez jakiś tam ceregieli. W/g brewtarget wychodzi mi wydajność ponad 85%. Dla przykładu ostatnia warka w założeniu 20L/12 BLG wyszła mi 20L/14BLG z 4,5 kg zasypu i wysładzałem do 3,5 BLG. Więc obstawiałbym temperaturę i małą ilość wody jako winowajce.

Edytowane przez Slawmir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmarnowałeś czas i surowce wylewając dobrą brzeczkę. Piwowarstwo to hobby dla cierpliwych a nie nerwowych.

Skoro próba była negatywna, to wszystko się zatarło i cukrów powstało tyle ile powinno.

Problemy widzę dwa.

1. Pomiar w wysokiej temperaturze spowodował błąd w odczycie i nie wiadomo ile tak naprawdę było blg, skoro nawet nie wiadomo w jakiej temperaturze był pomiar

2. Zbyt mało wody do wysładzania. Wg mnie do wysładzania trzeba było zużyć min. 15 litrów, nawet bez żadnych pomiarów.

 

No i cierpliwość i spokój przede wszystkim   ;)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

pomyślałem 17 bazy+6 wysładzania=23 litry- litr straty na gotowaniu ergo 22, potem ze dwa pewnie odparuję przy gotowaniu i będzie 20)

 

Ilość wody=Ilość potrzebnej brzeczki+(1l/1kg zasypu)+ilość wody do odparowania+straty na chmieliny i takie tam inne

 

Co u Ciebie daje wg mnie: 20+6+4+1=31l

Jeśli dałeś 17l do zacierania to do wysadzania należało użyć ok. 14l wody.

 

Co do reszty to ASadam ładnie to opisał :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie odkręcasz za szybko kranika, z za dużym przepływem? Wtedy szybko betonuje złoże, robi się bardzo twarde i filtracja umiera. Polecam delikatne odkręcanie kranika, i ustawienie przepływu na ok 1l/min

 

no właśnie na któreś szkółce Undeath pokazał szybkie zbicie złoża, przepraktykowałem u siebie i od wielu wielu warek się toto u mnie sprawdza. szybki spływ całości bylby zły, ale nie początek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejrzałem ten temat za pośrednictwem szukajki, przejrzałem wiki, przejrzałem internety (tu akurat mało co jest, bo 95% ludzi mówi w najciekawszym momencie "to wracam do was po filtracji"), zdawało mi się, że dobrze rozumiem cały proces, ale po pierwszej warce jestem w kropce. Będzie ściana tekstu za którą was przepraszam, ale chcę zrozumieć gdzie był błąd.

Temat: IPA z gotowego zestawu słodów, miało wyjść 20 litrów 14-15blg. Zasyp 5kg pale ale strzegom, 0,25 monachijski I strzegom, 0,25 karmelowy czerwony Strzegom w 17 litrach zacierany. Sam proces następujący: w 62 stopniach-35 minut, potem 71 stopni-15 minut, negatywna próba jodowa, mashout w 78 przez 5 minut.

Wrzuciłem młóto do kadzi ze sraczwężem, dałem mu 20 minut świętego spokoju, potem puściłem vorlauf aż poleciał klar, do osobnego naczynia, mętny filtrat wlałem do kadzi używając metody z talerzykiem. W międzyczasie zagrzałem wodę do wysładzania (6 litrów bo pomyślałem 17 bazy+6 wysładzania=23 litry- litr straty na gotowaniu ergo 22, potem ze dwa pewnie odparuję przy gotowaniu i będzie 20), termometr mi ześwirował (elektronik supersonic mi się zachciało :/) więc nie wiem ile miała stopni, pewnie z 60, bo łapy nie dało się już włożyć do niej. Filtrowałem, jak mi się wydaje, powoli, jak widziałem że zaraz odsłoni się młóto to czerpałem ciepłej wody, stopowałem filtrację, lałem delikatnie na talerzyk, troszkę się podnosiło, ale minimalnie, czekałem aż opadnie i puszczałem brzeczkę dalej. Tym sposobem zużyłem całą wodę do wysładzania (7 litrów), a potem pozwoliłem dalej ciurkać, bez dolewania więcej, aż zeszło wszystko. Dostałem 19L brzeczki o ekstrakcie 8BLG (może 9, brzeczka na pewno nie miała 21 stopni jak sprawdzałem tylko była cieplejsza-późno było, spanikowałem).

Pytanie moje-co tu się stało, że się nie udało jak trzeba? Czy ktoś na podstawie powyższego opisu jest w stanie wywnioskować co zrobiłem nie tak? Czy na etapie zacierania za mało cukru powstało? Czyżbym za szybko filtrował i cukier się nie wypłukał (chciałem napisać do końca, ale wg. instrukcji powinno być 14-15 blg ergo "do końca" byłoby sporym nadużyciem ;))? Co dalej robić w takich sytuacjach-czy lać dalej wodę do wysładzania (nawet ciepłą, ca 55 stopni, z kranu, bo ponoć tak ludzie sobie radzą) aż do uzyskania 22 litrów? Czy może trzeba było to zostawić, zatężyć do 15 litrów i dalej jechać z procesem?

Teraz, jak się z tym przespałem to najgorsze jest to (i wstydzę się bardzo), że tą brzeczkę zamiast zagotować z chmielem i pociągnąć proces do końca to puściłem w kanał, bo mnie nerwy poniosły, że się tego nie da potem pić.

Od siebie dodam abyś nie wstrzymał filtracji w czasie dolewania wody przy wysladzaniu.

 

Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmarnowałeś czas i surowce wylewając dobrą brzeczkę. Piwowarstwo to hobby dla cierpliwych a nie nerwowych.

Skoro próba była negatywna, to wszystko się zatarło i cukrów powstało tyle ile powinno.

Problemy widzę dwa.

1. Pomiar w wysokiej temperaturze spowodował błąd w odczycie i nie wiadomo ile tak naprawdę było blg, skoro nawet nie wiadomo w jakiej temperaturze był pomiar

2. Zbyt mało wody do wysładzania. Wg mnie do wysładzania trzeba było zużyć min. 15 litrów, nawet bez żadnych pomiarów.

 

No i cierpliwość i spokój przede wszystkim   ;)  

 

Najbardziej to mnie krew zalewa teraz, że wylałem, byłby fajny cienias do popicia przy robotach na działce, albo na piknikowanie nad Wisłą. Zmarnowałem surowce-fakt, czas? No nie do końca-nauczyłem się przez te kilka godzin baaaardzo dużo (głównie w kategorii tego robić nie należy, ale zawsze to wiedza), teorię miałem "opracowaną" z każdej strony, a zderzenie z praktyką... cóż ;). Z tą cierpliwością... cholera po tylu latach w modelarstwie redukcyjnym człowiek myślał, że jest jak gad pod tym względem ;). Swoją drogą jak się brałem za robienie piwa to nie sądziłem że to jest takie emocjonujące-mnóstwo się dzieje :).

 

No z tym laniem w kanał trochę popłynąłeś. Byłoby coś koło 10°Plato po gotowaniu, lekkie w sam raz na lato (o ile fermentacja byłaby ok).

Z opisu widzę możliwe dwa punkty, które poszły nie tak:

1. Za niska temperatura wysładzania. Im zimniejsza tym mniej cukrów wypłukuje. Wysokie pH wody jeszcze pogarsza sprawę.

2. Zrobiły się kanaliki w młócie i woda płynęła nimi zamiast wypłukać cukry z całość. Tutaj pomogło by nacinanie złoża, albo batch sparge.

 

Ale ja się nie znam :D Ja tu tylko czytam ^_^

 

 

 

Wysłane z Rivendell przy użyciu Palantíru

 

Czy te kanaliki wyglądają jak małe kratery? Bo jeśli tak, to w "betonie" faktycznie miałem coś takiego.

 

 

 

pomyślałem 17 bazy+6 wysładzania=23 litry- litr straty na gotowaniu ergo 22, potem ze dwa pewnie odparuję przy gotowaniu i będzie 20)

 

Ilość wody=Ilość potrzebnej brzeczki+(1l/1kg zasypu)+ilość wody do odparowania+straty na chmieliny i takie tam inne

 

Co u Ciebie daje wg mnie: 20+6+4+1=31l

Jeśli dałeś 17l do zacierania to do wysadzania należało użyć ok. 14l wody.

 

Co do reszty to ASadam ładnie to opisał :)

 

 

Dzięki, usiadłem i policzyłem sobie to dziś na spokojnie w kalkulatorze i wyszło mniej, życie sobie, kalkulatory i instrukcje sobie.

 

Jeszcze pozostaje pytanie czy sprzęt którym robiłeś pomiar BLG poprawnie wskazywał?

 

W warszawskiego kranówce i wodzie butelkowanej, w 21 stopniach (zmierzone kilkoma różnymi termometrami o skali 0-50, więc jestem pewien temperatury) pokazuje idealnie 0blg, ergo sprzętu jestem pewien.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim!

Mam już trochę warek za sobą, ale po raz pierwszy porwałem się na Belgię i zależy mi na tym, żeby wyszło porządnie.

 

Uwarzone 15.05, zacieranie 64C, jutro mijają trzy tygodnie od rozpoczęcia fermentacji. OG 15Blg, zeszło praktycznie do zera, dokładność spławika jest jaka jest, ale na pewno <1. Drożdże to blend WLP565 i WLP590, wcześniej zrobiony duży, trzylitrowy starter, bo drożdże były już po terminie. No i teraz pytanie - butelkować już w tym tygodniu, czy czekać? Dori u siebie na blogu fermentowała saisona ponad miesiąc, na amerykańskich forach też często spotyka się fermentację trwającą dłużej niż 30 dni, ale czy w momencie gdy mam pewność, że piwo już niżej nie zejdzie (oczywiście mówimy o mierzalnych rzędach wielkości, a nie dziesiątych blg) jest sens na coś jeszcze czekać? Czy drożdże w moim przypadku mogą coś jeszcze 'posprzątać'? 

 

Pozdrawiam ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.