Skocz do zawartości

Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony


gawo74

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałbym ruszyć drugi fermentor i zrobić piwo typu zapchajdziura dla mniej wymagających gości ;) . Normalnie fermentuję w kontrolowanych warunkach, tj. lodówka, pas grzewczy i sterownik. Niestety do lodówki wejdzie tylko jeden fermentor. Mam 2 możliwości:

-piwnica, gdzie przy temperaturach zewnętrznych -1 do -5'C utrzymuje się stałe 9-10'C, gdy jest cieplej na dworze to dobija do 12''C

-strych, gdzie aktualnie jest stałe 15-16'C

 

Którego szczepu byście użyli? Zrobić Ale'a na US-05 na strychu, czy użyć lagerowego szczepu / Nottinghamów w piwnicy?  Bardziej skłaniam się ku pierwszej opcji, ale chętnie posłucham opinii innych. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, ciezkicoswybrac napisał:

Którego szczepu byście użyli? Zrobić Ale'a na US-05 na strychu, czy użyć lagerowego szczepu / Nottinghamów w piwnicy?  Bardziej skłaniam się ku pierwszej opcji, ale chętnie posłucham opinii innych. 

Wziąłbym strych i Nottingham'y jeśli ma być zapchajdziura i bezproblemowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym ruszyć drugi fermentor i zrobić piwo typu zapchajdziura dla mniej wymagających gości . Normalnie fermentuję w kontrolowanych warunkach, tj. lodówka, pas grzewczy i sterownik. Niestety do lodówki wejdzie tylko jeden fermentor. Mam 2 możliwości:
-piwnica, gdzie przy temperaturach zewnętrznych -1 do -5'C utrzymuje się stałe 9-10'C, gdy jest cieplej na dworze to dobija do 12''C
-strych, gdzie aktualnie jest stałe 15-16'C
 
Którego szczepu byście użyli? Zrobić Ale'a na US-05 na strychu, czy użyć lagerowego szczepu / Nottinghamów w piwnicy?  Bardziej skłaniam się ku pierwszej opcji, ale chętnie posłucham opinii innych. 
Oby dwie temperatury dobre.
W34/70 dolniaki ja bym robił bo po co marnować temperaturę ;)
A na strychu górniaki. Us05 lub notingamy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, INTseed napisał:

W34/70 dolniaki ja bym robił bo po co marnować temperaturę ;)

Trochę obawiam się dolniaka bez kontroli temperatury, poza tym Nottinghamy wyjdą pewnie taniej niż suchary W34/70. W piwnicy miałbym wygodniej, ale za to na strychu niższe ryzyko niepowodzenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szybciej będziesz miał na strychu. Bardziej "sklepowe" w piwnicy. Zauważyłem że dla mniej wymagających gości lepsze są piwa zbliżone do tych ze sklepu. Temperaturą bym się aż tak nie martwił. Nie robisz na konkurs więc dwa stopnie jak Ci ucieknie temperatura tu świat się nie zawali. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, drakon napisał:

Bardziej "sklepowe" w piwnicy.

Tu nawet nie chodzi o sklepowe, a podejście "a masz coś co da się wypić?" Plan jest raczej prosty - zasyp 100% pilzneński / Pale Ale, ewentualnie trochę carapilsa / wiedeńskiego, garść marynki na 20 IBU i trochę zalegającej szyszki lubelskiego na flame out albo ostatnie 5 min. Została tylko kwestia drożdży, już praktycznie jestem zdecydowany na górniaka, bo jak sam mówisz - będzie szybciej i sprawniej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sporo lagerowych szczepów dobrze sobie radzi w wyższych temperaturach (np. WLP800). Można lagera kilka dni pofermentować w piwnicy i przenieść na strych na 2-3 tygodnie, powinien wyjść w porządku. Najważniejsza jest temperatura przez pierwsze parę dni aktywnej fermentacji, a potem byle nie spadła przedwcześnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[mention=23711]Łachim[/mention]jakbym szedł w płynne drożdże, to wolałbym zrobić to po bożemu z lodówką i sterownikiem Raczej zostanę przy Nottinghamach. Przez weekend zamówię surowce i w przyszłym tygodniu coś się uwarzy. 
Zobacz sobie jeszcze kveiki lutra. Ciekawe są. Stawiasz gdzie chcesz i piwo gotowe ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, ciezkicoswybrac napisał:

@INTseedtak, znam temat kveików, ale w moim przypadku chyba nie ma sensu ich używać. Gdybym miał do wyboru tylko temperaturę pokojową, to wtedy pewnie miałoby to większy sens ;)

Tak, Kveik Lutra są fajne do takiego piwa, ale drogie.

Moim zdaniem mają sens tylko wtedy, kiedy nie ma innej opcji, niż pomieszcznie z temp.21C

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, skazi napisał:

Kupujesz raz, suszysz i używasz przez rok albo i więcej.

Rozważam aktualny przypadek i do niego się odnoszę.

Jeśli @ciezkicoswybrac ma lodówkę z kontrolą temperatury, piwnicę z 8-9C i strych z 15C to po co mu ta lutra, skoro można w jej cenie kupić 2-3 różne szczepy drożdży ? 

 

Fermentowałem Lutrą w 22C pilsa i lagera wiedeńskiego, piwa wyszły OK, ale bez szału. Gdybym nie miał lodówki i fermentora ciśnieniowego to pewnie bym do nich wrócił, ale teraz kompletnie nie czuję potrzeby

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, fotohobby napisał:

Jeśli @ciezkicoswybrac ma lodówkę z kontrolą temperatury, piwnicę z 8-9C i strych z 15C to po co mu ta lutra, skoro można w jej cenie kupić 2-3 różne szczepy drożdży ? 

 

Fermentowałem Lutrą w 22C pilsa i lagera wiedeńskiego, piwa wyszły OK, ale bez szału. Gdybym nie miał lodówki i fermentora ciśnieniowego to pewnie bym do nich wrócił, ale teraz kompletnie nie czuję potrzeby

Dokładnie tak na to patrzę. Myślałem kiedyś nad puszczeniem jakiegoś owocowego kwasa na kveikach i temperaturze >26''C, ale zawsze dochodziłem do wniosku, że skoro mam warunki do używania "zwykłych" szczepów, to nie ma sensu dodatkowo dopłacać do kveików. Teraz powstał mi problem, że w piwnicy mam dużo różnych ipek, kwasa, Pale Ale (średnio udane, bo za dużo karmelu dowaliłem i zrobiło się mulące) i brakuje takiego piwa dla przeciętnego gościa / jako czwarte-piąte do wypicia na koniec imprezy ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozważam aktualny przypadek i do niego się odnoszę.
Jeśli [mention=24874]ciezkicoswybrac[/mention] ma lodówkę z kontrolą temperatury, piwnicę z 8-9C i strych z 15C to po co mu ta lutra, skoro można w jej cenie kupić 2-3 różne szczepy drożdży ? 
 
Fermentowałem Lutrą w 22C pilsa i lagera wiedeńskiego, piwa wyszły OK, ale bez szału. Gdybym nie miał lodówki i fermentora ciśnieniowego to pewnie bym do nich wrócił, ale teraz kompletnie nie czuję potrzeby
Nie wiem jaka cena. Dostałem gęstwe.
Jak coś to wejdź na Kveik Polska na fb i zapytaj o gęstwe. Wysyłają często.
Najlepsze jest to że nie nosisz nic na strych czy gdziekolwiek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj nastawiłem pierwsze piwko. Nie obyło się bez błędów ale lepiej je popełniać na początku :)

O jeden błąd mam pytanko. Zrobiłem piwko Muntons IPA Bitter z brewkita żeby obyć się z samym procesem. Błąd polega na tym, że powinienem dopełnić 23l, a zakręciłem się i dopełniłem tylko do 20l. Jakie mogę mieć tego konsekwencje poza oczywista w postaci mniejszej ilości piwka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, BElluu napisał:

Jakie mogę mieć tego konsekwencje poza oczywista w postaci mniejszej ilości piwka?

Będzie pełniejsze, mniej wodniste. Dobrze zrobiłeś. To nie błąd, a często polecana praktyka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj nastawiłem pierwsze piwko. Nie obyło się bez błędów ale lepiej je popełniać na początku
O jeden błąd mam pytanko. Zrobiłem piwko Muntons IPA Bitter z brewkita żeby obyć się z samym procesem. Błąd polega na tym, że powinienem dopełnić 23l, a zakręciłem się i dopełniłem tylko do 20l. Jakie mogę mieć tego konsekwencje poza oczywista w postaci mniejszej ilości piwka?
Żadne. Bardziej smaczne piwko. Więcej %. Najważniejsza jest temperatura fermentacji. Jak będzie za wysoko, to piwko wyjdzie złe w smaku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz warunki, to lepiej w fermentorze, a najlepiej w kegu. Ja mocne piwo leżakuję minimum 2 miesiące,  słabsze parę tygodni.

W butelkach też może być. 

Nie musisz przelewać, jeśli to kwestia paru tygodni, a nie mówimy o mocnym piwie.  Autoliza zdarza się generalnie tylko przy niektórych szczepach (np. weizenowe) albo wysokich temperaturach lub przy mocnych piwach, a do tego też trzeba czasu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

okej czyli tak: fermentuję sobie jakiegoś jasnego dolniaka, burzliwa 6 dni w 9 st, potem burzliwa 2 dni w 15 i schodzę do 2 st i trzymam to bez przelewania przez 30 dni? no a jeśli idzie o ciemne górnej to po fermentacji robie cold crash i co, już nie trzeba leżakować tylko do butelek i po czekać ze 2 tyg przed degustacją? i te 2 tyg to będzie leżakowanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.