Skocz do zawartości

Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony


gawo74

Rekomendowane odpowiedzi

A żeby zobrazować jak ciężko obniżyć temperaturę 20l gęstej cieczy, to posłużę moim przykładem. Gdy warzę lagera, to brzeczkę chłodzę chłodnicą do 18-19''C, a następnie wkładam wiadro o ~20-21:00 na całą noc do lodówki która schodzi do 5'C. Czasami o 9 rano jeszcze nie ma 8'C, w których chciałbym zadawać drożdże :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Suchejroo napisał:

Drożdże, szczególnie nie lubią spadków. Myślę, że wiesz, że wkładając do pudła butelkę z zamrożoną wodą, nie obniżasz temperatury o 5 stopni. Nie jest tak łatwo, zmienić temperaturę 20l piwa o kilka stopni. Drożdże podnoszą temperaturę pracując, Ty obniżasz lodówką/wkładami i tak to się kręci. W lodówcę mam histerezę 0.3 stopnia, mimo to lodówka załącza się 2-3 razy na dobę, co pokazuje jak stabilnie można utrzymać temperaturę (nawet wkładami bo taki sam jest tego cel jak załączenie lodówki). 


Co to za lodówka? I jaką temperaturę masz na myśli? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, ciezkicoswybrac napisał:

Obojętnie jaka. Jak kupisz sterownik za 40zł to każda na chodzie się nada

 


Może nie sprecyzowałem. 

Co to za lodówka, że włącza się tylko 2-3 razy na dobę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpewniej normalna lodówka ze sterownikiem zewnetrznym.

Pojemnosc cieplna 25l warki jest duża, więc żeby się ogrzała o  0.3 st. To zajmuje dużo czasu.

Edytowane przez Koora
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.03.2023 o 15:46, Pasquallo napisał:

Mam na stanie brewkity coopersa.... One mają podane niby IBU na stronie, ale czy to IBU jest w jakiejś innej skali niż nasza? bo jakieś duże te wartości...

 

Chcę zrobić coś takiego: do pełnej puchy bittera dodać 0.85 (połowę)kolejnej puchy bittera i dorzucić 467g cukru (odpowiednik tych 0.85 brakujących ekstraktu);  (wg przelicznika, że 100 g ekstraktu to 55g cukru) 

 

Na stronie coopersa jest. że english bitter ma 620 ibu... Robiłem bittera kiedyś 1,7 chmielonego+1.7 niechmielonego i dupy nie urywało, jeśli chodzi o goryczkę....

 

Generalnie nie chciałbym się pchać w koszty i dokupować ekstraktu niechmielonego....Szczególnie, że lubię wyraziste piwa. Na stanie mam puchę Pale Ale, trzy puchy bittera i puchę dark ale...

Może jakieś propozycje jak z tego ułożyć jakąś przyjemną warkę? Lubię konkret smaki, uwielbiam chmiele, ale wiadomo... chciałbym coś co nie będzie przesadzone w smaku.... W sensie jak rozcieńczona żółć.

 

W produkcji jest pilsner (w sensie dwie puchy 1,7 coopersa chmielonego) i goryczka taka niezła, ale do przeżycia xD a jak dojdzie gaz, schłodzenie, to myślę, że będzie petarda.

 

Też na dniach mam zamiar warzyć brewkit Bittera i właśnie chcę dodać chmielu tylko obawiałem się że IBU 620 to nie mało, na 0,5l wychodzi około 40, a wczoraj piłem Pintę, która według browaru ma IBU 38 i jak dla mnie idealne był, choć jak by nawet było więcej o 2-4 to było by fajnie.

 

 

Spoiler

20230309_220415.thumb.jpg.f3e94a962861e03fbf079db6e16eb088.jpg

 

 

Jak ostatnio robiłeś robiłeś tego Bittera to jaki kolor Ci wyszedł i czy było dosyć klarowne? 

 

Ciekawy jestem czy ten  brewkit jest dobry, napisz może coś więcej.

 

 

Edytowane przez Tynio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Suchejroo napisał:

dokadnie jak @Koora napisal. Sterownik załącza

 

Sam posiadam chłodziarkę ze sterownikiem, którą używam do fermentacji. Mam na myśli jaki to konkretnie typ. Moja chłodziarka załącza się również 2-3 razy, ale na godzinę. Stąd moje zdziwienie i pytanie jaka jest temperatura fermentacji i temperatura w pomieszczeniu, gdzie stoi lodówka, że uruchamia się tak rzadko? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, draker napisał:

 

Sam posiadam chłodziarkę ze sterownikiem, którą używam do fermentacji. Mam na myśli jaki to konkretnie typ. Moja chłodziarka załącza się również 2-3 razy, ale na godzinę. Stąd moje zdziwienie i pytanie jaka jest temperatura fermentacji i temperatura w pomieszczeniu, gdzie stoi lodówka, że uruchamia się tak rzadko? 

Przecież to nie wina chłodziarki, że się często załącza. Chyba, że to jakieś pseudo pudło. Zwykła lodówka MPM 131-cj-18, sterownik histereza 0,3st. Może Ty sterujesz temperaturą powietrza w lodówce a nie piwa i dlatego tak się załącza. 

 

EDIT: Lodówka stoi w temperaturze pokojowej, temperatura fermentacji normalnie, między 18-22 zazwyczaj. Nawet w 50°C fermentowałem w niej bez problemu

Edytowane przez Suchejroo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Tynio napisał:

 

Też na dniach mam zamiar ważyć brewkit Bittera i właśnie chcę dodać chmielu tylko obawiałem się że IBU 620 to nie mało, na 0,5l wychodzi około 40, a wczoraj piłem Pintę, która według browaru ma IBU 38 i jak dla mnie idealne był, choć jak by nawet było więcej o 2-4 to było by fajnie.

 

 

  Ukryj zawartość

20230309_220415.thumb.jpg.f3e94a962861e03fbf079db6e16eb088.jpg

 

 

Jak ostatnio robiłeś robiłeś tego Bittera to jaki kolor Ci wyszedł i czy było dosyć klarowne? 

 

Ciekawy jestem czy ten  brewkit jest dobry, napisz może coś więcej.

 

 

Bittera robiłem jakiś rok temu pierwszy raz. Wtedy dałem do niego ekstrakt gozdawy 1.7kg jasny i wyszedł taki czerwonawy ciemnawy amber jednak... Ciężko nazwać jasnym w każdym razie. Klarowność to od dekantacji zależy jak dla mnie. Jak przed butelkowaniem ściągałem wężykiem tak jak wino, od góry, to potem w butelkach było czyste. Jak po burzliwej od razu w butelki wlałem, to mgliste. Generalnie to z doświadczenia powiem, że jak chcesz jasny kolor, w sensie charakterystyczny dla danego gatunku, to tylko te ekstrakty extra light można brać pod uwagę. Mówimy o jasnych piwach. Ten zwykły jasny mocno przyciemnia. Bitter robiony kolejny raz z ekstraktem super jasnym wyszedł już spoko. 

 

No i co do goryczki, to gorzkie tylko z nazwy, albo ja mam taki smak... Przy bitterze na 20 litrów plus ekstrakt niechmielony jakaś tam jest, ale nie zalegająca... Piwo dobre wyszło, rozeszło się szybko, ale ja lubię jak jest chmielu na aromat po kokardę, a tego nie ma, słodu czuć przełamanego z goryczka na poziomie średnio niskim.

 

BTW: Muszę obliczyć jakoś ile ibu ma moje najnowsze eksperymentalne dzieło... Zrobiłem 23 litry z brewkitów chmielonych : lager plus pilzner z coopersa oba. I wczoraj butelkacja zaszła. Bardzo mi smakowało nawet takie bez gazu, świeże ? goryczka co mi z tego wyszła to takie minimum dla mnie, jest fajnie goryczkowe po prostu, ale nie zalega. Jeśli się nie zepsuje, to chyba będzie petarda.

 

A dzisiaj wstawię bittera znowu, bo mam zapas puszek i też go poprawię, zobaczymy... Dwóch bitterów się nie odważę, ale dam 1.7 plus 0.85 chmielonego ekstraktu i 0.85 niechmielonego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Pasquallo napisał:

Bittera robiłem jakiś rok temu pierwszy raz. Wtedy dałem do niego ekstrakt gozdawy 1.7kg jasny i wyszedł taki czerwonawy ciemnawy amber jednak... Ciężko nazwać jasnym w każdym razie. Klarowność to od dekantacji zależy jak dla mnie. Jak przed butelkowaniem ściągałem wężykiem tak jak wino, od góry, to potem w butelkach było czyste. Jak po burzliwej od razu w butelki wlałem, to mgliste. Generalnie to z doświadczenia powiem, że jak chcesz jasny kolor, w sensie charakterystyczny dla danego gatunku, to tylko te ekstrakty extra light można brać pod uwagę. Mówimy o jasnych piwach. Ten zwykły jasny mocno przyciemnia. Bitter robiony kolejny raz z ekstraktem super jasnym wyszedł już spoko. 

 

No i co do goryczki, to gorzkie tylko z nazwy, albo ja mam taki smak... Przy bitterze na 20 litrów plus ekstrakt niechmielony jakaś tam jest, ale nie zalegająca... Piwo dobre wyszło, rozeszło się szybko, ale ja lubię jak jest chmielu na aromat po kokardę, a tego nie ma, słodu czuć przełamanego z goryczka na poziomie średnio niskim.

 

BTW: Muszę obliczyć jakoś ile ibu ma moje najnowsze eksperymentalne dzieło... Zrobiłem 23 litry z brewkitów chmielonych : lager plus pilzner z coopersa oba. I wczoraj butelkacja zaszła. Bardzo mi smakowało nawet takie bez gazu, świeże ? goryczka co mi z tego wyszła to takie minimum dla mnie, jest fajnie goryczkowe po prostu, ale nie zalega. Jeśli się nie zepsuje, to chyba będzie petarda.

 

A dzisiaj wstawię bittera znowu, bo mam zapas puszek i też go poprawię, zobaczymy... Dwóch bitterów się nie odważę, ale dam 1.7 plus 0.85 chmielonego ekstraktu i 0.85 niechmielonego. 

 

Tak jak wspomniałem wcześniej i dałem fotkę Bitter Pinta też takie miedziane piwo z koloru. Dla mnie to kolor obojętny,  smak oraz klarowność ważniejsza. 

Tak jak się spodziewałem że brewkit nie jest tak goryczkowy i chmielowy.  Ale to dobrze bo można fajnie kombinować. 

 

Jak przeglądam to mało ludzi warzy Bitter-y fakt że mało gazu mają,  ale w smaku są dobre. 

 

Dziękuję bardzo za info. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, g_berger napisał:

pamiętacie że warunkiem prawidłowej pracy chłodziarki sterowanej z zewnątrz (np przez stc1000) jest ustawienie chłodzenia na maksa (pokrętłem w lodówie)? inaczej nici z tego

Wcale niekoniecznie. Jeśli mam ustawioną chłodziarkę na max, to wahania (spadki) temperatury są za duże, bo zanim do sondy w  fermentorze dojdzie odpowiednia temperatura, reszta jest przechłodzona. Wolę chłodzić słabiej, ale bardziej umiarkowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.03.2023 o 17:05, Łachim napisał:

Wcale niekoniecznie. Jeśli mam ustawioną chłodziarkę na max, to wahania (spadki) temperatury są za duże, bo zanim do sondy w  fermentorze dojdzie odpowiednia temperatura, reszta jest przechłodzona. Wolę chłodzić słabiej, ale bardziej umiarkowanie.

Masz inwenter ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ze swojej lodówki całkowicie wyprułem ori termostat wraz z termoparą i bezpośrednio podłączyłem STC-1000. Nie miałem problemów z wahaniami temp. Większą bezwładność powoduje fermentor pełen piwa. Teraz zamiast STC mam sterownik od malinowego, który jest dla mnie 100 razy lepszy. Poza tym piwo się nie obrazi jak postoi w temperaturze o kilka stopni nie takiej jak byś chciał ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, fotohobby napisał:

Masz inwenter ?

Nie. Kompresor na mniejszych ustawieniach włącza się i wyłącza cyklicznie. To jednak daje czas na zniwelownie gradientu temperatur wewnątrz fermentora, przez co nie dochodzi do przechłodzenia brzeczki. Empirycznie sprawdzone. Moja chłodziarka na maksymalnym ustawienieniu chłodzi dość mocno, do tego stopnia, że raz zamroziła kolbę ze starterem. Na ustawieniu typu 3/7 trafiam w zadaną temperaturę z dokładnością do ok. 0.2 stopnia. Na ustawieniu 7/7 zdarzało się przy warce 10l, że zamiast 10 stopni było koło 8,5 zanim sonda w środku wiadra (wpuszczona w tulei w pokrywie) wykryła zadaną temperaturę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.