Skocz do zawartości

Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony


gawo74

Rekomendowane odpowiedzi

28 minut temu, Pasquallo napisał:

Jakie macie zdanie o rozlewie do butelek bezpośrednio z pojemnika w którym była burzliwa? Reduktor osadu zadziała? 

To zależy jakie piwo i jakie drożdże. Jeżeli drożdże po fermentacji leżą zbite na dnie to da radę. Można też schłodzić piwo w wiadrze do temperatury jak najbliżej zerowej i przetrzymać kilka dni do wyklarowania.

Reduktor osadów cudów nie zdziała ale w większości przypadków jest wystarczający. Najwyżej kilka butelek możesz mieć z większą ilością drożdży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy jakie piwo i jakie drożdże. Jeżeli drożdże po fermentacji leżą zbite na dnie to da radę. Można też schłodzić piwo w wiadrze do temperatury jak najbliżej zerowej i przetrzymać kilka dni do wyklarowania.
Reduktor osadów cudów nie zdziała ale w większości przypadków jest wystarczający. Najwyżej kilka butelek możesz mieć z większą ilością drożdży.
Używałeś go że tak piszesz? Reduktor tylko się sprawdza jak chmielisz na zimno od 300g do może 400g jak robisz CC. A tak to tracisz niepotrzebnie litr lub dwa piwa bo ci blokuje ostatnie butelki. Bez tego masz więcej drożdzy niż jak byś przelewał do drugiego fwrmentora gdyż musisz go przenieść, ale za to nie napowietrzasz piwa przelewając do drugiego fermentora. Pierwsze butelki mają osad który jest w kraniku. Ja nie polecam w ogóle tego. Przenoszę 1m i odczekuję aż opadnie co się wzbiło. Używam tylko przy chmieleniu na zimno.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, INTseed napisał:
48 minut temu, monodem napisał:
To zależy jakie piwo i jakie drożdże. Jeżeli drożdże po fermentacji leżą zbite na dnie to da radę. Można też schłodzić piwo w wiadrze do temperatury jak najbliżej zerowej i przetrzymać kilka dni do wyklarowania.
Reduktor osadów cudów nie zdziała ale w większości przypadków jest wystarczający. Najwyżej kilka butelek możesz mieć z większą ilością drożdży.

Używałeś go że tak piszesz? Reduktor tylko się sprawdza jak chmielisz na zimno od 300g do może 400g jak robisz CC. A tak to tracisz niepotrzebnie litr lub dwa piwa bo ci blokuje ostatnie butelki. Bez tego masz więcej drożdzy niż jak byś przelewał do drugiego fwrmentora gdyż musisz go przenieść, ale za to nie napowietrzasz piwa przelewając do drugiego fermentora. Pierwsze butelki mają osad który jest w kraniku. Ja nie polecam w ogóle tego. Przenoszę 1m i odczekuję aż opadnie co się wzbiło. Używam tylko przy chmieleniu na zimno.

Jasne że używałem. Do zlewania z nad osadów. Nigdy za to nie waliłem 300-400g chmielu do wiadra z kranikiem (bez kranika zresztą też). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy do Rauchmarzena taki zasyp będzie ok? 

48,6% Jasny monachijski Dingemans

42,9% Wędzony Steinbach

5,7% Caramunich 2

2,9% Carafa 1

 

Zacieranie w 66C

 

Gotowanie 60min? a może dłużej?

 

Jakieś 30ibu? Iunga na goryczkę i jakis saaz/lubelski na 5min z 0,5g/l

 

Fermentacja cała gęstwa w34/70 po pilsie ile wyjdzie, kilka dni 7/8C, po czym podniose do temp piwnicy(10-12)

 

Chiciałbym uzyskać wyraźną wędzonkę, piwo pełne, ale nie jakoś słodkie. 

 

Czy tryma się to kupy czy może coś do zmiany?

Inspiracją jest Pinta Rauchmarzen która mi bardzo podpasowała.

Edytowane przez Fradio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.03.2023 o 16:56, INTseed napisał:
W dniu 12.03.2023 o 16:17, monodem napisał:
To zależy jakie piwo i jakie drożdże. Jeżeli drożdże po fermentacji leżą zbite na dnie to da radę. Można też schłodzić piwo w wiadrze do temperatury jak najbliżej zerowej i przetrzymać kilka dni do wyklarowania.
Reduktor osadów cudów nie zdziała ale w większości przypadków jest wystarczający. Najwyżej kilka butelek możesz mieć z większą ilością drożdży.

Używałeś go że tak piszesz? Reduktor tylko się sprawdza jak chmielisz na zimno od 300g do może 400g jak robisz CC. A tak to tracisz niepotrzebnie litr lub dwa piwa bo ci blokuje ostatnie butelki. Bez tego masz więcej drożdzy niż jak byś przelewał do drugiego fwrmentora gdyż musisz go przenieść, ale za to nie napowietrzasz piwa przelewając do drugiego fermentora. Pierwsze butelki mają osad który jest w kraniku. Ja nie polecam w ogóle tego. Przenoszę 1m i odczekuję aż opadnie co się wzbiło. Używam tylko przy chmieleniu na zimno.

Dekantujesz piwo przed butelkowaniem? 

Edytowane przez Pasquallo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Fradio napisał:

Czy do Rauchmarzena taki zasyp będzie ok? 

48,6% Jasny monachijski Dingemans

42,9% Wędzony Steinbach

5,7% Caramunich 2

2,9% Carafa 1

 

Zacieranie w 66C

 

Gotowanie 60min? a może dłużej?

 

Jakieś 30ibu? Iunga na goryczkę i jakis saaz/lubelski na 5min z 0,5g/l

 

Fermentacja cała gęstwa w34/70 po pilsie ile wyjdzie, kilka dni 7/8C, po czym podniose do temp piwnicy(10-12)

 

Chiciałbym uzyskać wyraźną wędzonkę, piwo pełne, ale nie jakoś słodkie. 

 

Czy tryma się to kupy czy może coś do zmiany?

Inspiracją jest Pinta Rauchmarzen która mi bardzo podpasowała.

Moim zdaniem dobry zasyp. Osobiście bym może nie dawał chmielu na aromat i użył Carafa Special, ale przy tej ilości raczej niewyczuwalna różnica. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gotowy jest po ok 18h, może postać trochę dłużej.

Opcje masz zasadniczo dwie:

1. Zadajesz całość. 

2. Dajesz do lodówki na jakąś dobę (mogą tak postać dłużej), drożdże opadną i wylewasz starter znad drożdży, które potem zadajesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, wizi napisał:

Jak dla mnie to jeszcze nie gotowy. Szybciej byłoby na mieszadle. Lepiej potrzymaj 48h.

Jest 40h. Nada się? Niestety nie znalazłem niestety nigdzie zdjęcia jak wygląda gotowy starter i po czym poznam że jest. 

20230317_081207.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, amator lagera napisał:

Jest 40h. Nada się? Niestety nie znalazłem niestety nigdzie zdjęcia jak wygląda gotowy starter i po czym poznam że jest. 

20230317_081207.jpg

Ogólnie mieszasz to codziennie kilka razy? U Ciebie widać, ze aktywności drożdży juz nie ma, bo zaczyna się klarować, więc całość przerobiona. Myślę, że możesz używać bez problemu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Suchejroo napisał:

Ogólnie mieszasz to codziennie kilka razy? U Ciebie widać, ze aktywności drożdży juz nie ma, bo zaczyna się klarować, więc całość przerobiona. Myślę, że możesz używać bez problemu

Tak mieszam co 1,5h z przerwą na spanie.? Zdjęcie z przed momentu gdy miałem mieszać. No to dziś będę startował. Dzięki

 

Edit pytanie: czy uzupelnic dodatkowy slod w brzeczce brewkita? Bo z przygotowanego na brewkit 1,7l slodu plynnego 120gram dalem drozdzom.

Edytowane przez amator lagera
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, amator lagera napisał:

Edit pytanie: czy uzupelnic dodatkowy slod w brzeczce brewkita? Bo z przygotowanego na brewkit 1,7l slodu plynnego 120gram dalem drozdzom.

Czytam 3 raz i dalej nie mogę dojść o co koledze chodzi. Po pierwsze chyba chodzi Ci o ekstrakt słodowy, a nie słód. Musisz być konketniejszy. Czyli rozumiem, że zaplanowałeś 1,7l ekstraktu słodowego , 120g dałeś do startera z tej "puli"? Oczywiście, że starter się do Twojego ekstraktu nie wlicza. 

 

4 minuty temu, amator lagera napisał:

Czy starter slabo wyszedl i nie namnozyłem nic ponad populacje w zakupionej fiolce?

Niestety, nikt tego nie wywróży. Coś na pewno namnożyłeś, ale na pewno nie tyle co przy mieszadle.

 

Z racji, że tutaj 

3 godziny temu, amator lagera napisał:

Tak mieszam co 1,5h z przerwą na spanie.?

sobie żartowałeś, to juz nie wiem czy mieszałeś i z jaką intensywnością. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli zrobiłeś tak jak @Suchejroonapisał (z 1,7kg odlałeś część ekstraktu na starter), a do brzeczki zadasz pozostałe ~1,5kg, to nic wielkiego się nie stanie. Ekstrakt początkowy brzeczki będzie miał te 0,5-1blg mniej, co jest wręcz pomijalnym wynikiem przy brewkicie i ekstrakcie. Mógłbyś "nadrobić" ten brakujący ekstrakt przez dosypanie białego cukru, ale to się może wiązać z głębszym odfermentowaniem (bardziej wytrawne piwo) oraz niechcianymi aromatami. Jeśli nie masz kolejnego ekstraktu, to olej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 hours ago, Krzywonos Jerzy said:

Czy używa ktoś tego produktu do dezynfekcji? Strasznie się to to pieni i po dezynfekcji wiadro było pełne piany.

O to właśnie chodzi żeby się pieniło, bo piana dezynfekuje. Potrzeba mniej wody i piana wejdzie w różne zakamarki. Jeśli tego nie chcesz to jest alternatywny produkt (taki sam skład aktywny, ale bez środka spieniającego) - Saniclean. Również produkcji FiveStar (podobnie jak starsan czy PBW)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.