Skocz do zawartości

Co mogę zrobić z tych składników?


Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

Chciałem w weekend warzyć http://brewness.com/pl/recipe/west-coast-ipa-3/viewktóry jest próbą zreprodukowania Modern Drinking, jednak w szafce zalegają mi zupełnie inne składniki:

  • 4,3kg Srzegom pilzneński
  • 1,2kg Strzegom wiedeński
  • 0,45kg Strzgom pszeniczny
  • 50g Saaz
  • 50g Perle
Mam drożdże WB-06, ale to do niczego nie pasuje, więc kupię coś innego w lokalnym sklepie.

 

Jakie piwko górnej fermentacji byście z tego uwarzyli? Nie belgijskie przy okazji :)

Edytowane przez tolo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jakie piwko górnej fermentacji byście z tego uwarzyli?

Mi to na jakiegoś Alta wygląda. Składniki w sumie pasują wszystkie. Pytanie o drożdże tylko.

 

Trochę za jasny wyjdzie Alt przy tak dużym udziale pilzneńskiego obawiam się. Z tego co widzę po recepturach to przeważa jednak monachijski.

Nic to, będzie jasny. 

Zadam drożdżami Danstar Nottingham albo Gozdawa Old German Altbier 9.

Edytowane przez tolo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie za jasny i słodowy ten Alt wyjdzie przy tak dużym udziale pilzneńskiego?

Brak słodu karmelowego na pewno zrobi swoje, może kupując drożdże, weź też jakiś?

W BYO napisali:

Good altbier starts with good German malts. Altbiers have higher hopping rates that require a firm malt presence throughout. The base malt is German pilsner, while the addition of Munich malt at 5 to 20 percent will lend a mild sweetness and add some color. Most Düsseldorfer alts include a small percentage of CaraMunich (5 percent) and black or chocolate malt (1 to 2 percent). I use a bit of de-husked, de-bittered chocolate malt, such as Carafa III, at 1 to 2 percent. This will lend a deep, tawny copper color to your alt. Some pubs also use a little German dextrin malt (CaraHell) to add body and head retention. American brewers tend to add too much caramel malt and not enough hops.

http://byo.com/malt/item/1205-old-world-alt

 

Na moje pilzneński jako bazowy bez wątpliwości, zamiast monachijskiego dałbym ten wiedeński a jeśli będziesz kupował drożdże, dobierz trochę karmelowego i wspominanego wyżej czekoladowego. Nie wiem jak w krakowskich sklepach stacjonarnych, w Poznaniu można dobierać niemal dowolne gramatury.

Na wszelki wypadek dodam, że nie warzyłem alta w życiu.

Edytowane przez zasada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie, sytuacja trochę nietypowa bo moja luba wygrała w wakacje w konkursie zestaw do warzenia piwa (fermentor, kapslownica, generalnie podstawowe rzeczy) i do tego zestaw surowców. Wtedy jeszcze nie miałem gara i nie miałem jak zacierać, ale gar już nabyłem, pierwsza warka rozlana do butelek.

Luba oddała mi nagrode, bo stwierdziła, że i tak się tym nie będzie bawiła i mam:

 

Global Malt Pilzneński - 3,0 kg

Strzegom Pale Ale- 1,0 kg

Strzegom Pszeniczny - 0,2kg

 

Do tego 20g marynki i 30 lubelskiego, ale wszystko leżało ponad pół roku w garażu więc w chmiele raczej zainwestuje nowe (są średnio zapakowane, tylko w cienką folię) i paczka s-04.

 

 

Zestaw był na 20l polish ale (12blg)

 

I teraz tak, jako, że to wygrana lubej, to chciałbym zrobić piwo które podejdzie bardziej jej niż mi. Luba woli piwa słodkie i nie jest jakoś bardzo wymagająca. Smakuje jej żywiec biały, dlatego myślałem czy nie zatrzeć po prostu tego co mam i nie dorzucić do tego kolendry i trochę skórki ze słodkiej pomarańczy. Nie mam tylko pojęcia czym to później chmielić i czy nie dokupić jeszcze jakiegoś słodu.

 

Serdecznie pozdrawiam i proszę o pomoc ^^

Edytowane przez ArkaSath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie, sytuacja trochę nietypowa bo moja luba wygrała w wakacje w konkursie zestaw do warzenia piwa (fermentor, kapslownica, generalnie podstawowe rzeczy) i do tego zestaw surowców. Wtedy jeszcze nie miałem gara i nie miałem jak zacierać, ale gar już nabyłem, pierwsza warka rozlana do butelek.

Luba oddała mi nagrode, bo stwierdziła, że i tak się tym nie będzie bawiła i mam:

 

Global Malt Pilzneński - 3,0 kg

Strzegom Pale Ale- 1,0 kg

Strzegom Pszeniczny - 0,2kg

 

Do tego 20g marynki i 30 lubelskiego, ale wszystko leżało ponad pół roku w garażu więc w chmiele raczej zainwestuje nowe (są średnio zapakowane, tylko w cienką folię) i paczka s-04.

 

 

Zestaw był na 20l polish ale (12blg)

 

I teraz tak, jako, że to wygrana lubej, to chciałbym zrobić piwo które podejdzie bardziej jej niż mi. Luba woli piwa słodkie i nie jest jakoś bardzo wymagająca. Smakuje jej żywiec biały, dlatego myślałem czy nie zatrzeć po prostu tego co mam i nie dorzucić do tego kolendry i trochę skórki ze słodkiej pomarańczy. Nie mam tylko pojęcia czym to później chmielić i czy nie dokupić jeszcze jakiegoś słodu.

 

Serdecznie pozdrawiam i proszę o pomoc ^^

 

Moim zdaniem zrobisz z tego jakiegoś American Pale Ale (tak z 19l 13°Blg). Kup 100g Citry, albo Mosaica i właduj 50g na 15 minut gotowania i 50g fermentora na cichą, wyjdzie z tego ok 30 IBU, trochę bardziej gorzkie niż biały Żywiec, ale za to aromaty cytrusowo-multiwitaminowe wynagrodzą tę gorycz :-)

Sam przymierzam się do takiego piwka w niedługim czasie na podobnym zasypie (http://www.piwo.org/topic/20379-mosaic-pale-ale-z-resztek/)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Global Malt Pilzneński - 3,0 kg

Strzegom Pale Ale- 1,0 kg

Strzegom Pszeniczny - 0,2kg

 

Do tego 20g marynki i 30 lubelskiego, ale wszystko leżało ponad pół roku w garażu więc w chmiele raczej zainwestuje nowe (są średnio zapakowane, tylko w cienką folię) i paczka s-04.

 

Jeśli luba pije Żywca Białego i woli piwa słodsze, to podejrzewam, że nawet APA może być dla niej szokiem. Ja bym zrobił inaczej, nie ładując się w żadne wielkie zakupy, chcąc zużyć to, co już masz.

 

1. Bujnął bym się do pierwszego lepszego spożywczaka i kupił:

- 2x400 gr. płatków pszenicznych błyskawicznych (do zasypu)

- paczkę 15 gr. kolendry Kamis (roztarta, na koniec gotowania <10 min.)

- 4-6 pomarańczy (oskalpowane, j.w.)

2. Piwo bym przeskalował do 25 litrów, bo płatki zwiększą Ci balling. Należałoby pozostać w granicach 12 BLG (z tolerancją ~1 BLG?), więc ostatecznie regulowałbym ekstrakt słodem PA.

3. Bez drożdży Witkowych można się pokusić o smak lub aromat chmielu, także Lubelskiego wykorzystałbym zgodnie z przeznaczeniem (30 min. + 5 min. może?). Z goryczką należałoby postępować ostrożnie, więc i policzyć sobie ilość Marynki do wrzucenia. Najlepiej nachmielić brzeczkę przednią, goryczka jest wtedy subtelniejsza, czyli zgodnie z oczekiwaniami.

4. Zatrzeć możesz na słodko, jeśli luba tak lubi. Dodatkowo S-04 nieco słabiej odfermentowują, więc i piwo będzie słodsze w odbiorze. Drożdże neutralne nie zaszkodzą, nie raz robiłem piwo z kolendrą i skórkami na drożdżach niededykowanych do Witków. Z resztą Żywiec Biały to chyba w ogóle na dolniakach jest robiony.

 

Do dyskusji jest ilość dodatków, co kto lubi. Ja lubię dużo pomarańczy i kolendry w piwie. Można by także dodać jeszcze więcej płatków, kosztem innego słodu, ale zakładam, że chcesz maksymalizować zużycie tego, co już masz, więc ja bym pozostał przy proponowanej ilości.

 

Idę o zakład, że będzie wybrance serca smakować :D.

 

EDIT:

O coś takiego, jak na szybko wymodzone w załączniku. IBU daleko poza skalą, ale mówi się, że chmielenie brzeczki przedniej daje efekt, jak 20 minut gotowania (co wg. mnie jest stwierdzeniem prawdziwym), więc rzeczywista goryczka będzie odczuwalna niżej, niż 26 IBU, które pochodziłby z klasycznego gotowania. No ewentualnie można dla bezpieczeństwa coś tu zmniejszyć. Tym sposobem masz zużyte wszystkie posiadane składniki. Masz też mały luz w BLG, żeby dołożyć jeszcze nieco płatków pszenicznych, jeśli będziesz chciał.

post-5875-0-22893000-1456774844_thumb.jpg

Edytowane przez santa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Hej

Dzisiaj spontanicznie dokonałem zakupu surowców w sklepie stacjonarnym. Nie miałem w głowie żadnej receptury. Wziąłem po prostu 5kg pilsa i trochę chmieli 2015 - 100g mosaic, 50g chinook, 50g centennial, 50g amarillo oraz ulubione US-05. Do tego w domu mam jeszcze  z 1kg pilsa, 0,2kg carahell, 0,2kg pszenicy, 0,3kg caraamber. Plany to raczej owocowa, średnio-wytrawna apa w górnych widełkach bądź ipa w niższych. Zasyp to wszystko co napisałem tylko zastanawiam się nad wyrzuceniem caraamber, nie wniesie za dużo karmelu? Czy może zamast wyrzucać całkowicie to dać tylko 100-200g? Nie ukrywam, że chciałbym go w końcu zużyć ale niekoniecznie kosztem tego piwa. Używałem go tylko raz do black ipa więc nie wiem jak się zachowuje w jaśniejszych piwach.

Jak polecacie wykorzystać te chmiele? Nic jeszcze nie warzyłem z rocznikiem 2015, właśnie przeczytałem, że nowy amarillo daje cebulą więc się trochę zmartwiłem, myślicie, że dodany do gara wniesie mniej cebuli niż na zimno? Powinienem jeszcze o czymś wiedzieć w związku z tym rocznikiem? Rozdzielać proporcjonalnie w miarę na równo jeśli chodzi o wykorzystanie poszczególnych odmian na gorąco i na zimno, czy którąś odmianę lepiej w większej ilości zastosować na wybranym etapie? Chinooka rozpatruję głównie w kontekście goryczki (resztkowe 10-20g pójdzie na zimno), na zimno miał dominować mosaic, amarillo i centennial po równo, będzie ok czy ktoś ma inny pomysł?

Dzięki wielkie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam serdecznie,
jestem na początku swojej drogi piwowarskiej i mam jeszcze spore braki w zakresie układania receptur, więc zgłaszam się do was z prośbą o pomoc.

Ostatnio okazjonalnie wszedłem w posiadanie używanego sprzętu piwowarskiego (oprócz tego miałem już swój, ale wiadomo, od przybytku głowa nie boli :D ). Poza sprzętem "odziedziczyłem" po sprzedającym takie oto surowce:

- Pale Ale 3 kg
- Pilzneński II 1,6 kg
- Pszeniczny 2,5 kg
- Monachijski II 1 kg
- Czekoladowy 400 0,2kg
- Carahell Wayermann 0,2 kg
- jęczmień palony 0,35 kg

po wrzuceniu tego do brewneess'a wyszło mi coś ala Amercian Stout (?). Może jakiś bardziej doświadczony kolega może mi coś poradzić. Czy wrzucić wszystko do gara i zobaczyć co wyjdzie, czy może jakoś to podzielić, coś dokupić i zrobić z tego 2-3 piwa. Kompletnie nie wiem jak to ugryźć.
WAŻNE: słody te są ześrutowane i zapakowane hermetycznie, ale kupione były w 2013r. Ich starość pewnie wpływa na ekstraktywność, czy można to jakoś teoretycznie określić?

Przyjmę też chętnie wszelkie porady odnośnie chmieli i drożdży, a najlepiej coś na kształt kompletnej receptury.

Jednocześnie chce wszystkich serdecznie przywitać, ponieważ jestem nowy na forum i jest to mój drugi post.

Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuje :)

Edytowane przez Prezess
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prezess, skoro słody są z 2013 roku, to nie ma co ich dzielić na kawałki, tylko wrzucić wszystko do gara i zużyć je na jedną lub dwie warki. Zakładam, że za RISa na początku przygody nie chcesz się brać, więc moja propozycja poniżej, na dwie warki 21L. Do tego co masz należy dokupić dwie paczki drożdży i paczkę chmielu.

 

Porter

- Pale Ale 3 kg
- Monachijski II 1 kg
- Czekoladowy 400 0,2kg
- Carahell Wayermann 0,2 kg
- jęczmień palony 0,35 kg

- Marynka 30 gr. / 60 min.

- Safale S-04

 

Hefeweizen

- Pilzneński II 1,6 kg
- Pszeniczny 2,5 kg

- Marynka 20 gr. / 30 min.

- Mauribrew Weiss

 

Ewentualnie, jeśli chcesz wyrównać ekstrakt początkowy dla obu piw, to wrzuć 0,3 kg monacha do pszenicznego.

Edytowane przez santa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej

Dzisiaj spontanicznie dokonałem zakupu surowców w sklepie stacjonarnym. Nie miałem w głowie żadnej receptury. Wziąłem po prostu 5kg pilsa i trochę chmieli 2015 - 100g mosaic, 50g chinook, 50g centennial, 50g amarillo oraz ulubione US-05. Do tego w domu mam jeszcze  z 1kg pilsa, 0,2kg carahell, 0,2kg pszenicy, 0,3kg caraamber. Plany to raczej owocowa, średnio-wytrawna apa w górnych widełkach bądź ipa w niższych. Zasyp to wszystko co napisałem tylko zastanawiam się nad wyrzuceniem caraamber, nie wniesie za dużo karmelu? Czy może zamast wyrzucać całkowicie to dać tylko 100-200g? Nie ukrywam, że chciałbym go w końcu zużyć ale niekoniecznie kosztem tego piwa. Używałem go tylko raz do black ipa więc nie wiem jak się zachowuje w jaśniejszych piwach.

Jak polecacie wykorzystać te chmiele? Nic jeszcze nie warzyłem z rocznikiem 2015, właśnie przeczytałem, że nowy amarillo daje cebulą więc się trochę zmartwiłem, myślicie, że dodany do gara wniesie mniej cebuli niż na zimno? Powinienem jeszcze o czymś wiedzieć w związku z tym rocznikiem? Rozdzielać proporcjonalnie w miarę na równo jeśli chodzi o wykorzystanie poszczególnych odmian na gorąco i na zimno, czy którąś odmianę lepiej w większej ilości zastosować na wybranym etapie? Chinooka rozpatruję głównie w kontekście goryczki (resztkowe 10-20g pójdzie na zimno), na zimno miał dominować mosaic, amarillo i centennial po równo, będzie ok czy ktoś ma inny pomysł?

Dzięki wielkie :)

Wrzuć może jakąś recepturę, którą już ułożyłeś, to będzie łatwiej się odnieść do czegoś konkretnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam proszę o radę.

Mam słody: pale ale, pilzneński, karmelowy jasny, pszeniczny, bursztynowy, cara, crystal medium, monachijski 1 i 2

chmiele: mosaik,casade, citra, lubelski, marynka, saaz, sorachi ace, i resztki chinooka tak do 20g

curacao jest.

jak złożyć recepturę na saison z tych przede wszystkim słodów tak na 25 litrów blg ok.15/16

jakie ewentualnie przyprawy dołożyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porter - Pale Ale 3 kg - Monachijski II 1 kg - Czekoladowy 400 0,2kg - Carahell Wayermann 0,2 kg - jęczmień palony 0,35 kg - Marynka 30 gr. / 60 min. - Safale S-04

 

Z jęczmieniem palonym (szczególnie w takiej ilości...) to bardziej wyjdzie z tego Stout, niż Porter :) Samą ilość jęczmienia palonego ograniczyłbym do 0,2kg max (ewentualnie rzucić całość, ale na sam koniec zacierania/na wysładzanie).

 

Ogólnie w obu recepturach trochę ubogi zasyp - przy tak starych słodach wydajność może polecieć w dół. 4,3 - 4,4kg słodów na pszeniczkę powinno być ok, a na Stouta jednak celowałbym w zasyp ok. 4,8kg. Możesz sypnąć sobie jakichś płatków (np. owsianych do stouta), aby podbić nieco ekstrakt. Piwko też z tego może wyjść naprawdę fajne.

Edytowane przez ThoriN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wiem ale prawie wszędzie gdzie czytałem jest słód zakwaszający a ja go nie mam

Kup cytrynę, skórki daj do gotowania (albo i nie ;)), a wyciśnięty sok wlej do zacieru.

Edytowane przez santa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porter - Pale Ale 3 kg - Monachijski II 1 kg - Czekoladowy 400 0,2kg - Carahell Wayermann 0,2 kg - jęczmień palony 0,35 kg - Marynka 30 gr. / 60 min. - Safale S-04

Z jęczmieniem palonym (szczególnie w takiej ilości...) to bardziej wyjdzie z tego Stout, niż Porter :) Samą ilość jęczmienia palonego ograniczyłbym do 0,2kg max (ewentualnie rzucić całość, ale na sam koniec zacierania/na wysładzanie).

 

Ogólnie w obu recepturach trochę ubogi zasyp - przy tak starych słodach wydajność może polecieć w dół. 4,3 - 4,4kg słodów na pszeniczkę powinno być ok, a na Stouta jednak celowałbym w zasyp ok. 4,8kg. Możesz sypnąć sobie jakichś płatków (np. owsianych do stouta), aby podbić nieco ekstrakt. Piwko też z tego może wyjść naprawdę fajne.

Eee tam, to byśmy musieli jeszcze zacząć dyskusję na temat różnić między stoutem a porterem, a to nie ma tutaj znaczenia. Niech będzie "piwo ciemne" :). Zarówno hefeweizen jak i klasyczny stout (niech Ci będzie) mają dość niski ekstrakt, więc nawet zakładając słabą wydajność, powinno wyjść w normie. Ja bym nic nie zmieniał, zużył czym prędzej posiadane słody i zabrał się za warzenie ze świeżych.

Edytowane przez santa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam 

 

Chciałby uwarzyć piwo kawowe, czekoladowe, bez/ z małą ilością jęcznienia palonego czyli nie kwasne, górnej fermentacji, żeby też smakowało kobietom.

 

Robiłem dry stouta, fesa, risa, z sprawdzonych receptur z wiki i wszystko za mocno palone. 

To nie dawaj jęczmienia palonego :) Zrób piwko, które ma nieco większe ekstrakt (~15) i podbudowę słodową (trochę więcej karmeli) oraz relatywnie niskie IBU (20-25). Do tego sypnij trochę więcej czekoladowego jasnego (np. Strzegom), mniej czekoladowego ciemnego - możesz też dać czekoladowy pszeniczny, bo wnosi fajne smaczki.

 

Może coś takiego?

Pale ale - 3,8 kg

Pszeniczny - 0,6 kg

Karmelowy jasny - 0,6 kg

Czekoladowy jasny - 0,4 kg

Czekoladowy ciemny - 0,2 kg

 

Fajne smaczki daje też np. CaraAroma z Weyermann'a.

Do tego drożdże np. S-04, aby uzyskać fajny, ciepły finisz i mocniejszą słodowość. To nie żadna receptura tylko jakiś tam pomysł, więc nie sprawdzałem parametrów - trzeba by wrzucić do jakiegoś programu i sprawdzić Blg, kolor, do tego chmielenie na goryczkę.

 

Są też inne możliwości - z gotowców to może warto pochylić się nad Sweet Stout'em (tylko zmniejszyć albo w ogóle wyrzucić jęczmień palony), Koźlakiem (bardziej karmelowe i chlebowe, niż "ciemne") albo np. Dunkelweizenem? To ostatnie piwo jest raczej "z innej beczki", ale jeszcze nie spotkałem kobiety, do której nie przemawiają banany w czekoladzie :)

Edytowane przez ThoriN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz zupełnie zminimalizować efekt paloności, kwaśności, popiołu, użyj słodu/ziarna, który nie posiada łuski, np. Carafa Special czy palonej pszenicy.

 

 

 

Chciałby uwarzyć piwo kawowe, czekoladowe, bez/ z małą ilością jęcznienia palonego czyli nie kwasne, górnej fermentacji, żeby też smakowało kobietom.
Edytowane przez santa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio, robiąc zakupy, przez pomyłkę nabyłem 2 opakowania zestawów surowców Belgian Blond Ale 17 BLG z twojbrowar.pl  :D  Odsyłać szkoda!

 

Jeden wykorzystałem i obecnie - na drożdzach FM Belgijskie Pagórki - przebiega 7 dzień fermentacja burzliwa.

 

Zastanawiam się co zrobić z drugim zestawem. Słody są już wymieszane, więc pozostaje kwestia zmiany drożdzy (choć chciałbym spróbować zrobićł na zebranej gęstwie z Blonda), zmiany chmieli oraz dodatków.

 

Słody są następujące:

Słód Pilzneński 4,3kg
Słód Cara Blond 0,4kg
Słód Biscuit 0,3kg
Słod Aroma 0,1kg

 

Jakieś sugestie? Zależałoby mi na tym aby piwo było nieco inne w smaku, niż to z receptury.

Edytowane przez Jacho
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jakieś sugestie? Zależałoby mi na tym aby piwo było nieco inne w smaku, niż to z receptury.

Będziesz miał już jedno mocne piwo, więc drugie zrób sesyjne, może coś koło 12BLG. Do tego dorzuć skórki pomarańczy i kolendrę. Możesz ewentualnie zaakcentować całość jakimś kwiatowym chmielem typu Cascade. Oczywiście wszystko w rozsądnych ilościach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.