zico Posted May 24, 2009 Share Posted May 24, 2009 Jak w temacie taki syfon w BA kosztuje bez przesyłki 39 pln toż to rozbój w biały dzień .Tak sobie pomyśłałem że idealnie do tego celu nada sie odkurzacz akwariowy do kupienia na allegro za 5.90 pln lub alternatywnie w sklepie akwarystycznym .Podaje link do allegro i proszę o opinie : http://allegro.pl/item637511203_odmulacz_z_pompka_super_odkurzacz_do_akwarium.html Link to comment Share on other sites More sharing options...
kopyr Posted May 24, 2009 Share Posted May 24, 2009 Jak w temacie taki syfon w BA kosztuje bez przesyłki 39 pln toż to rozbój w biały dzień .Tak sobie pomyśłałem że idealnie do tego celu nada sie odkurzacz akwariowy do kupienia na allegro za 5.90 pln lub alternatywnie w sklepie akwarystycznym .Podaje link do allegro i proszę o opinie :http://allegro.pl/item637511203_odmulacz_z_pompka_super_odkurzacz_do_akwarium.html Nie jestem akwarystą, ale jak rozumiem zasada działania odmulacza, opiera się na zasysaniu mułu. A nam właśnie zależy, żeby mułu (osadu drożdżowego) nie naruszyć, więc nie widzę dla niego zastosowania w piwowarstwie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
bielok Posted May 24, 2009 Share Posted May 24, 2009 Cześć Ja przypuszczam Zico miał na mysli użycie samej pompki aby zassać brzeczkę, koniec przewodu tej pompki niekoniecznie trzeba zanurzyć w osadzie drożdżowym, można nad. Link to comment Share on other sites More sharing options...
zico Posted May 24, 2009 Author Share Posted May 24, 2009 Bielok o to właśnie chodziło wystarczy tylko zastosować dystans od dna i sprawa załatwiona .Swoją droga zamówiłem to ustrojstwo więc przeprowadzę testy i zdam relacje .Dobrze się składa bo będę miał piwo do zlania Link to comment Share on other sites More sharing options...
alutka Posted May 24, 2009 Share Posted May 24, 2009 Mam ten syfon z pompką z Browamatora (i odmulacz do akwarium też, chociaż inny). Pompka w odmulaczu wydaje mi się dość mała, dodatkowo nie ma kranika (czyli przy zasysaniu chyba trzeba zatkać wylot palcem?) więc jeden problem, jaki tu widzę, to natlenianie się młodego piwa w nie do końca wypełnionej pompce podczas przelewania. Jak przelewam brzeczkę, to zasysam pompką raz, wtedy podczas przelewania w pompce jest może 1/4 płynu i tworzy się mnóstwo bąbelków powietrza, które natleniają brzeczkę. Jak przelewam młode piwo, to mozolnie wciągam do rurki i pompki tyle cieczy, żeby nie było w niej powietrza. Nie bardzo sobie to wyobrażam bez kranika na końcu, tzn da się, ale to trochę karkołomne Może dałoby się dobrać jakiś kranik? Mój odmulacz akwarystyczny ma na górze tej sztywnej części wkładanej do akwarium małe dziurki, jak rozumiem po to, żeby przy wyciąganiu woda, która się w nim zbierze, wróciła do akwarium stopniowo w miare wyciągania, a nie cała naraz z chlupnięciem Takie coś, jak mam, nadaje się do podmian 20% wody, a nie ściągania całości, bo działa tylko dopóki dziurki się nie wynurzą. Trzeba sprawdzić, czy ten z linku nie ma takich dziurek, wtedy trzeba by go używać bez tej końcówki. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marek Posted May 24, 2009 Share Posted May 24, 2009 heja alutka! mam pytanie jak suszysz ten syfon po umyciu. bez zdejmowania rurek nie wysycha a zdejmować nie chcę żeby nie uszkodzić sprzętu :rolleyes: syfon się sprawdza ale nie wiem czy nie wzrośnie ryzyko zakażenia właśnie przez problemy z myciem i suszeniem. Link to comment Share on other sites More sharing options...
pawelk3333 Posted May 24, 2009 Share Posted May 24, 2009 Syfon rzecz fajna, ja kupiłem w castoramie na stoisku z akcesoriami winiarskimi, za jakieś 11 złotych. Na końcu nie ma kranika, tylko zacisk, ale zasada ta sama. A rozmontowanie to 5 sekund, i raczej się tego nie da uszkodzić, chyba, że się bardzo chce. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marek Posted May 24, 2009 Share Posted May 24, 2009 czyli masz inny niż ten z browamatora. u mnie rurki zdają się być tak mocno naciągnięte na poszczególne części, że nie wiem czy da się to rozmontować bez przemocy mam castoramę pod nosem ale akcesoriów winiarskich chyba nie mają. sprawdzę, byłoby to niezłe odkrycie Link to comment Share on other sites More sharing options...
pawelk3333 Posted May 24, 2009 Share Posted May 24, 2009 W mojej mają, co prawda wybór niewielki, rurki różnego rodzaju, termometry, ogólnie drobnica. Sprzęt z Biowinu. A w instrukcji obsługi mojego syfonu pisze, żeby zanurzyć w gorącej wodzie i na gorąco rozkładać, a potem na gorąco składać, bo wytrzymują temp wrzenia. W ten sposób przy okazji dezynfekujesz, co zresztą też jest zalecane w instrukcji. Link to comment Share on other sites More sharing options...
wena Posted May 24, 2009 Share Posted May 24, 2009 (edited) Ja mam wężyk i tak normalnie gębą i też działa. JK Zapomniałem dodać gębe dostałem gratis od natury. Edited May 24, 2009 by wena Link to comment Share on other sites More sharing options...
kopyr Posted May 24, 2009 Share Posted May 24, 2009 Ja mam wężyk i tak normalnie gębą i też działa. JKZapomniałem dodać gębe dostałem gratis od natury. Ale tutaj kluczowe jest regularne dezynfekowanie gęby napojami o niskim stężeniu alkoholu. Link to comment Share on other sites More sharing options...
wena Posted May 24, 2009 Share Posted May 24, 2009 Wole napoje o wyższym stężeniu alkoholu. Dezynfekcję przeprowadzam regularnie, ale nie za często, aby nie wpaść w nałóg. JK Link to comment Share on other sites More sharing options...
wojosik Posted June 5, 2009 Share Posted June 5, 2009 (edited) U mnie ten syfon się nie sprawdził. Największym problem było wyczyszczenie pompki (mieszka) z brzeczki. Z reguły parę(naście) dni po użyciu była ona wylęgarnia pleśni. Najlepiej sprawdzil sie za to auto-syfon Fermtech http://www.humle.se/cgi-bin/web_store/web_store.cgi?cart_id=7382700_2118&exact_match=on&productid=8032 z jednokierunkowym zaworkiem ktory pozwala tylko na zasysanie brzeczki. Działa znakomicie i czyści się łatwo. Niestety jest nieco drozszy (ok. 47PLN) niz ten w BA i nie wiem gdzie go można dostać w Polsce. Najgorsze ze jak go znalazłem to już zdążyłem kupić badziewia z pompka wprawdzie tylko za 14PLN z BioWinu ale i tak do niczego. Edited June 5, 2009 by wojosik Link to comment Share on other sites More sharing options...
pawelk3333 Posted June 5, 2009 Share Posted June 5, 2009 (edited) A ja, przepraszam, że dopiero teraz piszę, ale cała ta pompka sromp.a z biowinu kupiona w castoramie, to jedno wielkie g.... jest. Skończyło się na tym, że jak już pozalewałem całą podłogę, to wziąłem normalny wężyk, zassałem paszczą (zdezynfekowaną) i wtedy dopiero było ok. Tak jak pisze wena . Gębę od natury dostajemy gratis, i to jest najlepszy sposób Edited June 5, 2009 by pawelk3333 Link to comment Share on other sites More sharing options...
zibi Posted June 5, 2009 Share Posted June 5, 2009 Czytam i własnym oczom nie wierze ile tu jet możliwosci i porad. Jeszcze nie wystartowałem z zacieraniem bo cały czas coś nowego widze na forum. Ja kupiłem weżyk z zaworkiem za 7,5 zł i rurką szlaną która ma dystans przelewowy około 5cm. Myślę że sprawdzi się na pierwszy raz. zibi bibi Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dagome Posted June 5, 2009 Share Posted June 5, 2009 U mnie syfon z BA też się nie sprawdził, a używałem go pół roku. Z czystością problemu nie miałem, ale przy zlewaniu piwa, łączenia poszczególnych elementów wpuszczały do środka powietrze i tworzyło się sporo piany. A napisane jest - przy przelewaniu na cichą i butelkowaniu brzeczki nie napowietrzać. Tak więc przeszedłem na najzwyklejszy wężyk. Jest dużo wygodniejszy, i w myciu i obsłudze! Link to comment Share on other sites More sharing options...
elroy Posted June 5, 2009 Share Posted June 5, 2009 Najlepiej sprawdzil sie za to auto-syfon Fermtech http://www.humle.se/cgi-bin/web_store/web_store.cgi?cart_id=7382700_2118&exact_match=on&productid=8032 z jednokierunkowym zaworkiem ktory pozwala tylko na zasysanie brzeczki. Działa znakomicie i czyści się łatwo. Niestety jest nieco drozszy (ok. 47PLN) niz ten w BA i nie wiem gdzie go można dostać w Polsce. Będzie w Homebrewing.pl za około 2.5 tygodnia na stanie. Plus jeszcze jedno fajne rozwiązanie do zlewania. (Jeżeli ktoś jest na 100% zdecydowany proszę info na elroy@piwo.org) Link to comment Share on other sites More sharing options...
cyfronik Posted June 6, 2009 Share Posted June 6, 2009 (edited) A ja, przepraszam, że dopiero teraz piszę, ale cała ta pompka sromp.a z biowinu kupiona w castoramie, to jedno wielkie g.... jest. Skończyło się na tym, że jak już pozalewałem całą podłogę, to wziąłem normalny wężyk, zassałem paszczą (zdezynfekowaną) i wtedy dopiero było ok.Tak jak pisze wena . Gębę od natury dostajemy gratis, i to jest najlepszy sposób A u mnie sprawdziła się jak najbardziej. Pompki używam zamiast gęby. Wężyk z tą szklaną końcówką (do niezasysania błocka) do fermentora, do drugiego końca wężyka, zamiast gęby ściśniętą pompkę. Palcem zatykam drugi otwór pompki i rozciągam ją. Pompka pięknie zasysa. Końcówkę węża trzymam lekko ponad lustro dekantowanego piwa. Wyciągam pompkę, do której nie dostaje mi się piwko i przelewam gdzie chcę. Wymaga to trochę wprawy, ale przynajmniej 20 litrów piwa ma styczność z moją gębą dopiero przy degustacji. Edited June 6, 2009 by cyfronik Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now