Skocz do zawartości

Wolnościowy browar domowy (Libertarian Homebrewery)


Vami

Rekomendowane odpowiedzi

  • 4 tygodnie później...

Ostatnie w tym sezonie i ostatnie na Piątkowie przed przeprowadzką.

 

#101 - Goodbye Northside (Rye Light APA)

 

~17 l, 51 IBU

 

Zasyp:

  • 1,31 kg - Strzegom pale ale
  • 1 kg - Strzegom żytni
  • 260 g - Weyermann carapils
  • 90 g - Strzegom karmelowy 150

Chmiele:

  • 100 g - Simcoe
  • 100 g - Citra

Dodatki:

  • zest z 3 grejpfrutów (88 g)
  • 30 g herbaty earl grey

Drożdże:

  • 1 op. - Fermentis Safale S-04

Zacieranie:

  • kwas mlekowy
  • 20` - 51°C
  • 60` - 66°C

Chmielenie, gotowanie:

  • 60` - 4 g mieszanki
  • 50` - 4 g
  • 40` - 4 g
  • 30` - 4 g
  • 20` - 4 g
  • 10` - 4 g + mech
  • 7` - zest + herbata
  • 0` - 4 g
  • Po 1,5h - 72 g
  • Na zimno - po 50 g

Gęstość początkowa: 8.4 Brix

Współczynnik goryczki: 1.5

 

Gęstość końcowa: 2.1

Odfermentowanie: 75%

Alkohol: 3,3%

 

Zabutelkowane: 2.06.2016

Edytowane przez Vami
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Aż trudno mi uwierzyć, że ostatnie piwo uwarzyłem w połowie maja, czyli trzy miesiące temu. Nigdy nie miałem tak długiej przerwy. Zmieniałem jednak mieszkanie i próbowałem jakoś w nowym miejscu znaleźć miejsce na piwne graty. Oczywiście w międzyczasie warzyliśmy też na dużych garach, jednak na domowe eksperymenty też nadchodzi czas :-) Sam ciekaw jestem jak to wyjdzie, bo wraz ze zmianą miejsca zamieszkania zmienia mi się też ujęcie wody. Według ostatnich analiz woda jest tu dwukrotnie bardziej siarczanowa. Co więcej zmieni się w domowym browarze? Płyta grzewcza nadal ceramiczna, ale podejrzewam że jeszcze gorsza niż w starym lokum. Dlaczego? Ponieważ ma system wyłączania się co chwilę, by oszczędzać prąd... Obawiam się, że może się nie obyć bez dodatkowych grzałek podczas gotowania brzeczki. Okaże się w praniu. Następna zmiana to miejsce fermentacji. Fermentować będę w garażu podziemnym, w bardzo małej kubaturze pomieszczenia, gdzie parkuję też, rzecz jasna, samochód. Martwię się o przenikanie metali ciężkich z wydechu przez plastikowe fermentory - ktoś bardziej biegły w fizyce/chemii może się wypowie w tej sprawie? Póki co mam tam temperaturę stałą 21-22 stopnie. Mam zamiar przetestować zarówno US-05, jak i Kveiki. Ciekaw jestem, jak temperatura spadnie w zimie i czy będzie odpowiednia do zrobienia jakiegoś fajnego lagera. Jak pewnie wiecie, w Golemie lubimy do gara wrzucać ciekawe dodatki i postanowiłem nieco bardziej z tym poeksperymentować w domu. Stąd seria Essential Oils jako pierwsza w nowym miejscu. Składniki już zamówione, więc czas rozpisać plan na najbliższe tygodnie/miesiące:

Essential Oils Series:

#102 - Linalool - White IPA - 14,1 blg
chmiele na zimno: Cascade, Crystal
dodatki: bylica, nawłoć i bazylia

#103 - Pinene - Black IPA - 14,1 blg
chmiel na zimno: Simcoe
dodatki: cząber, rozmaryn, eukaliptus i kmin rzymski

#104 - Nerolidol - Amber Ale - 12,5 blg
chmiele na zimno: Kazbek, Motueka
dodatki: curacao, imbir, trawa cytrynowa, jaśmin

#105 - Menthol - Porter - 16,5 blg
dodatki: mięta, cząber

#106 - Farnesol - Pale Ale - 11,6 blg
chmiele na zimno: Green Bullet, Pacific Gem
dodatek: skórka dzikiej róży

#107 - Camphene - Hoppy Mild - 8,8 blg
chmiele na zimno: Cascade, Crystal, Kazbek
dodatki: jałowiec, imbir, gałka muszkatołowa, bylica

Po tej serii pójdzie pomarańczowy RIS:

#108 - Sweet Surrender - RIS - 24 blg
dodatki: curacao, skórka słodkiej pomarańczy

A następnie duża (ok. 22 L) warka na samym słodzie pilzneńskim, podzielona potem na 4 mikrofermentory z różnymi chmielami na zimno:
#109.1 - Motueka
#109.2 - Wai-Iti
#109.3 - Pacific Gem
#109.4 - Saaz późny

Tak więc na jakiś czas przyjemność domowego warzenia mam zaplanowaną ;)

Edytowane przez Vami
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyszły składniki, więc czas wypróbować nowe warunki do warzenia. Najwięcej problemów przewiduję z płytą grzewczą, która sama wyłącza się co jakiś czas, by oszczędzać prąd. Wszystkie słody na najbliższe warki są ze Strzegomia. Niestety, słód podpisany jako karmelowy 30-40 wygląda jak 150 :(

 

#102 - Essential Oils Series: Linalool (Session Wheat IPA)

 

C9n4Ank.jpg

 

Linalool występuje m.in. w chmielu i Stan Hieronymus opisuje go jako kwiatowy, pomarańczowy, jednak najlepiej współdziała w połączeniu z chmielami bogatymi w geraniol. W naturze występuje w bardzo wielu roślinach. Do tego eksperymentu wybrałem magiczne ziele Prasłowian - bylicę pospolitą, popularną późnym latem i jesienią (już mi kwitnie za oknem) nawłoć oraz znaną dobrze wszystkim bazylię. W moich zabawach z ziołami postanowiłem dodawać łącznie ~20 gramów suszu na piętnastolitrową warkę piwa. Zdaję sobie sprawę z różnej zawartości olejków aromatycznych w różnych ziołach. Jako hop-pairing dla linaloolu wybrałem Cascade i Crystal.

 

15 L, 55 IBU

 

Zasyp:

1,92 kg - pszeniczny

1.73 kg - pilzneński

0,19 kg - karmelowy jasny 30-40 150

 

Chmiele:

30 g - Magnum (PL 2015, granulat, 13% aa)

50 g - Cascade (US 2015, granulat, 6,9% aa)

50 g - Crystal (US 2015, granulat, 4,9% aa)

 

Dodatki:

7 g - bylica pospolita

8 g - bazylia

10 g - nawłoć

 

Drożdże:

1 op. - US-05

 

Zacieranie:

kwas mlekowy

75` - 64°C (pH 5,6)

mashout

wysładzanie

 

Gotowanie i chmielenie:

60` - Magnum

5` - zioła

Na zimno - Crystal i Cascade

 

Fermentacja w garażu

 

Data rozlewu: 5.09.2016

 

Parametry:

Ekstrakt początkowy: 12,6 Brix

Ekstrakt końcowy: 5,8 Brix => 1,5 blg

Alkohol: 5,95%

pH: nie zmierzyłem, zmierzę po refermentacji

 

Komentarz: Wydajność kiepska, o 1,5 blg mniej niż miało być. Przy rozlewie mocno owocowe, dojrzałe żółte owoce. Zielsko na pierwszym planie obecnie.

Edytowane przez Vami
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, ale mam już pewność, że otrzymałem zły słód. Po odklejeniu naklejki opisanej jako karmelowy 30 widnieje markerem napisana liczba 150. Błąd osoby pakującej słód w Centrum Piwowarstwa. Zdarza się. Trudno.

 

#103 - Essential Oils Series: Pinene (Rye Black IPA)

 

Na drugi ogień idzie pinen, czyli główny składnik olejku sosnowego. Sosny nie miałem, ale w naturze zarówno alfa- jak i beta-pinen występuje w wielu innych roślinach. Jako że uwielbiam połączenie leśnych klimatów z ciemnym piwem, jako pasujący styl wybrałem black IPA. Aby uzyskać minimum paloności, dodałem 15% palonego żyta, które da wystarczająco czarny kolor oraz czekoladowo-pieprzne nuty. Chmiel aromatyczny mógł być tylko jeden: Simcoe. Pomimo, że od dawna nie jest tak leśny, jak kiedyś. Tym razem aż cztery dodatki: rozmaryn (przetestowany już wcześniej), cząber (bardzo obiecująco zapowiadający się z profilu olejków), eukaliptus (zwykle parowany z miętą, tym razem w innym towarzystwie) i kmin rzymski, który na oko zupełnie nie pasuje, jednak jest także cennym źródłem pinenu.

 

03og2DG.jpg

 

15 L, 55 IBU

 

Zasyp:

3,19 kg - pilzneński

0,59 kg - żyto prażone

0,20 kg - karmelowy jasny 150

 

Chmiele:

30 g - Magnum (PL 2015, granulat, 13% aa)

50 g - Simcoe (US 2015, granulat, 13,2% aa)

 

 

Dodatki:

7 g - cząber

6 g - rozmaryn

10 g - eukaliptus

6 g - kmin rzymski

 

Drożdże:

1 op. - US-05

 

Zacieranie:

kwas mlekowy

60` - 67°C (pH 5,2)

mashout

wysładzanie

 

Gotowanie i chmielenie:

60` - Magnum

5` - zioła

Na zimno - Simcoe

 

Fermentacja w garażu

 

Data rozlewu: 6.09.2016

 

Parametry:

Ekstrakt początkowy: 14.8 Brix

Ekstrakt końcowy: 7,4 Brix => 3,5 Blg

Alkohol: 6,66%

pH:

 

Komentarz: Tym razem lepsza wydajność :) Przy rozlewie mocno rozmarynowe. Później wyszedł cząber na pierwszy plan, piwo pachnie jak przyprawa do pizzy. Co kto lubi.

Edytowane przez Vami
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

#104 - Essential Oils Series: Nerolidol (Amber Ale)

 

Nerolidol występuje głównie w gorzkiej pomarańczy, a także w lawendzie, jaśminie, imbirze czy trawie cytrynowej. Opisuje się go jako: mild delicate sweet, floral, green, woody (za BASF)

 

15 L, 29 IBU

 

Zasyp:

3,08 kg - pilzneński

0,17 kg - karmelowy 300

0,17 kg - karmelowy jasny 150

 

Chmiele:

15 g - Magnum (PL 2015, granulat, 13% aa)

25 g - Kazbek (CZ 2015, granulat, 4,57% aa)

25 g - Motueka (NZ 2016, granulat, 6,8% aa)

 

Dodatki:

10 g - curacao

10 g - jaśmin

5 g - imbir

5 g - trawa cytrynowa

 

Drożdże:

1 op. - US-05

 

Zacieranie:

kwas mlekowy

10` - 62°C

40` - 67°C

mashout

wysładzanie

 

Gotowanie i chmielenie:

60` - Magnum

5` - zioła, przyprawy i kwiaty

Na zimno - Kazbek i Motueka

 

Fermentacja w garażu

 

Data rozlewu: 17.09.2016

 

Parametry:

Ekstrakt początkowy: 12,6 Brix

Ekstrakt końcowy: 6,5 Brix -> 2,5 Blg

Alkohol: 5,4%

pH:

 

Komentarz: Najfajniejsze z tych wszystkich eksperymentów z dodatkami. Gładkie, gęste dosyć jak na swój ekstrakt, ładna czerwona barwa, przyjemnie się pije.

Edytowane przez Vami
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#105 - Essential Oils Series: Farnesene (Pale Ale)

 

Zapach farnezenu porównywany jest do kwiatów magnolii. W tle grają cytrusy, akcenty zielone, drewniane, warzywne i lawendowe. Magnolii nie miałem, ale miałem dziką różę, która także go zawiera. Konkretnie łuskę owoców dzikiej róży. Farnezen występuje też w chmielu. Najwięcej mają go nowozelandzkie odmiany Pacific Gem i Green Bullet, których użyję na zimno.

 

15 L, 30 IBU

 

Zasyp:

2,69 kg - pilzneński

0,40 kg - karmelowy 150

0,07 kg - pszeniczny

 

Chmiele:

15 g - Magnum (PL 2015, granulat, 13% aa)

25 g - Green Bullet (NZ 2016, granulat, 12,4% aa)

25 g - Pacific Gem (NZ 2016, granulat, 13,2% aa)

 

Dodatki:

50 g - łuska dzikiej róży

 

Drożdże:

1 op. - US-05

 

Zacieranie:

kwas mlekowy

10` - 62°C

50` - 66°C

mashout

wysładzanie

 

Gotowanie i chmielenie:

60` - Magnum

5` - róża

Na zimno - Pacific Gem i Green Bullet

 

Fermentacja w garażu

 

Data rozlewu:

 

Parametry:

Ekstrakt początkowy: 11.0

Ekstrakt końcowy: 5,9 Brix -> 2,67 Blg

Alkohol: 4,44%

pH:

 

Komentarz: Mocno estrowe.

Edytowane przez Vami
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

#106 - Essential Oils Series: Camphene (Hoppy Farmhouse Mild)

 

Kamfen kojarzy się przede wszystkim z kamforą, jednak występuje także w dodanych tu przeze mnie ciekawostkach. Niestety, kamfen jest słabo rozpuszczalny w wodzie. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Pewnie lepiej by było to dodać na zimno i rozpuszczać w alkoholu.

 

15 L, 15 IBU

 

Zasyp:

2 kg - pilzneński

0,39 kg - karmelowy 150

0,18 kg - żyto prażone

 

Chmiele:

5 g - Magnum (PL 2015, granulat, 13% aa)

25 g - Kazbek (CZ 2015, granulat, 4,62% aa)

 

Dodatki:

8 g - jałowiec

8 g - imbir

7 g - gałka muszkatołowa

7 g - bylica pospolita

 

Drożdże:

1 op. - Fermentum Mobile FM 53 Kveik (bez startera)

 

Zacieranie:

10` - 52°C

50` - 69°C

mashout

wysładzanie

 

Gotowanie i chmielenie:

60` - Magnum + 5 g Kazbek

5` - przyprawy

Na zimno - 20 g Kazbek

 

Fermentacja w garażu

 

Data rozlewu:

 

Parametry:

Ekstrakt początkowy: 9.7 Brix

Ekstrakt końcowy: 5.2 Brix -> 2,4 Blg

Alkohol: 3,9%

pH:

 

Komentarz: Bylica zdominowała wszystko, w tle gorzka czekolada.

Edytowane przez Vami
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#107 - Essential Oils Series: Menthol/Menthone (Porter)

 

Tylko jeden dodatek, ale za to jaki?! Bardzo aromatyczna mięta pieprzowa, która w efekcie końcowym ma dać piwo smakujące jak ciasteczka czekoladowe z miętą.

 

15 L, 40 IBU

 

Zasyp:

3,73 kg - pilzneński

0,23 kg - czekoladowy jasny

0,23 kg - pszenica prażona

0,23 kg - żyto prażone

0,15 kg - karmelowy 150

0,12 kg - karmelowy 300

 

Chmiel:

30 g - Taurus (PL 2015, granulat, 12% aa)

 

Dodatki:

40 g - mięta pieprzowa

 

Drożdże:

Fermentum Mobile FM 53 Kveik (gęstwa po #106)

 

Zacieranie:

10` - 64°C

50` - 68°C

mashout

wysładzanie

 

Gotowanie i chmielenie:

60` - 10 g Taurus

15` - 10 g Taurus

5` - 10 g Taurus + mięta

 

Fermentacja w garażu

 

Data rozlewu:

 

Parametry:

Ekstrakt początkowy: 16.8 Brix

Ekstrakt końcowy: 9,3 Brix -> 4,6 Blg

Alkohol: 6,9%

pH:

 

Komentarz: Dokładnie takie jakie miało być. Czekoladki After Eight :D

Edytowane przez Vami
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#108 - Sweet Surrender (Late Hop Rye Orange Imperial Stout)

 

#brewingSunday trwa :) Druga warka dzisiaj. Tym razem na bogato.

 

16 L, 57 IBU

14 L, 69 IBU

 

Zasyp:

3,72 kg - pilzneński

1 kg - żytni

0,8 kg - karmelowy 150

0,77 kg - czekoladowy jasny 400

0,71 kg - karmelowy 300

0,59 kg - żyto prażone

0,18 kg - pszenica prażona

 

Chmiel:

25 g - Motueka (NZ 2016, granulat, 6,8% aa)

25 g - Green Bullet (NZ 2016, granulat, 12,4% aa)

25 g - Pacific Gem (NZ 2016, granulat, 13,2% aa)

 

Dodatki:

40 g - skórka słodkiej pomarańczy

20 g - curacao

 

Drożdże:

Fermentum Mobile FM 53 Kveik (gęstwa po #106)

 

Zacieranie:

30` - 64°C

30` - 73°C

wysładzanie

 

Gotowanie i chmielenie:

120` - nic

5` - chmiel, curacao i skórka słodkiej pomarańczy

 

Fermentacja w garażu

 

Data rozlewu:

 

Parametry:

Ekstrakt początkowy: 22.0 Brix

Ekstrakt końcowy: 13,3 Brix => 7,3 Blg

Alkohol: 8,5%

pH:

 

Komentarz: Tragiczna filtracja i wydajność. Pogotuję godzinę dłużej, żeby jakiś sensowny ekstrakt był. 67% odfermentowania. Smakuje gorzką czekoladą.

 

 

11.09.2017 - roczny smakuje mocniej pomarańczami, jest gęsty, bardzo owocowy i mocno palony. Udany eksperyment :)

21618543_10155813881434073_873819880_o.jpg

Edytowane przez Vami
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

#109 - Hop Tart SMaDH Pentameron (Sour Session IPA)

 

22 L, 58 IBU

 

Zasyp:

5 kg - pilzneński

 

Chmiel:

50 g - Columbus (US 2015, granulat, 15,1% aa)

Na zimno:

109.1 - Saaz Late 50g

109.2 - Pacific Gem 50g

109.3 - Motueka 50g

109.4 - Wai-Iti 50g

109.5 - mix

 

Dodatki:

kwas mlekowy (pH brzeczki: 4,2)

 

Drożdże:

Fermentum Mobile FM 53 Kveik (gęstwa po #106, po cichej)

 

Zacieranie:

60` - 67°C

wysładzanie

 

Gotowanie i chmielenie:

60` - 15 g

10` - 20 g

0` - 15 g

 

Fermentacja w garażu

 

Data rozlewu:

 

Parametry:

Ekstrakt początkowy: 13.8 Brix

Ekstrakt końcowy: 8,2 Brix => 4,5 Blg

Alkohol: 5%

pH:

 

Komentarz: Piwo pójdzie na 4 fermentory na zimno, każdy na inny chmiel. 12.10 poszło na 4 fermentory. Z paczki Saaz Late pachnie pięknie tytoniem.

 

DEGUSTACJA PORÓWNAWCZA 25.11.2016:

 

PACIFIC GEM: aromat nie jest mocny, ale da się wyczuć charakterystyczną dla tego chmielu nutę czarnego pieprzu oraz jagody i trochę ananasa

WAI-ITI: bardzo delikatny aromat, nieco granulatowy, w smaku soczyste, brzoskwiniowo-morelowe, plus skórka cytryny i nieco trawy, łąki

MOTUEKA: najbardziej intensywny w zestawie, mocno brzoskiwinowy, poza tym nuty mango, moreli, pomarańczy, skórka limonki, świetny chmiel

SAAZ LATE (czyli krzyżówka Saaza i Sladka): wyraźnie inny od pozostałych, kultywator twierdzi że jest kwiatowo-owocowy, tymczasem wg mnie czuć tu nuty tytoniowe, ziemiste i trawiaste, nieco łodygowe, ciekawe i budzące skojarzenia z tradycyjnymi chmielami szlachetnymi

Edytowane przez Vami
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie później...

Degustowałeś #100? Ciekaw jestem co z tego wyszło.

 

Wysłano z Commodore 64

Nie tylko ja degustowałem nawet :-) Na Poznańskich Targach Piwnych skończyłem tym kilku blogerów ;)

 

Mocne, gęste, bogate, ostre, może nieco za bardzo ziołowe, słodkie. Do wypicia 100 ml ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#108 - Sweet Surrender (Late Hop Rye Orange Imperial Stout) - jak kveiki? Jak zachowały się w takim balingu? Jak wyszło piwo?

 

Bardzo dobre. Pomarańczy nie czuć, ale RIS smaczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.