kolomar Posted May 31, 2009 Share Posted May 31, 2009 Cześć. Do napisania tego postu przymierzałem się już jakiś czas, ale zdecydowałem się dopiero teraz, po przeczytaniu dwóch ostatnich wypowiedzi (Codera i Bogdana62) w temacie "Dziwny temat- kwaśne piwo..." na temat przebarwień w fermentorach i ich możliwym wpływie na infekcje piwa. Chciałbym poruszyć problem mycia starszych fermentorów. Chodzi mi zwłaszcza o usuwanie przebarwień. Kto miał, ten wie o co chodzi a dla tych co nie mieli postaram się pstryknąć fotkę jak to wygląda. Również bije się za każdym razem z myślami, gdy mam nastawić piwo w starszym, przebarwionym fermentorze. Czy macie jakiś skuteczny sposób na pozbycie się tych przebarwień? Temat był poruszany na browar.biz i tam Marusia opisała, że zalewa cały fermentor ze szklanką ace na dzień i przebarwienia znikają (ja to tak zrozumiałem, ale to dawno było i mogę coś kręcić). Zalałem fermentor z ace na 3 dni, lecz przebarwienia zostały. Ro_y coś kiedyś wspominał o sodzie kaustycznej... próbował ktoś tego? Zdjęcia w drodze... Link to comment Share on other sites More sharing options...
jacer Posted May 31, 2009 Share Posted May 31, 2009 Ja używam wybielacza Tytan, na chlorze toto jest. Bardzo sprawnie czyści. Z butelek ciężko odchodzące osady drożdżowe też tym załatwiam. Gar warzelny też tym wybielam. Link to comment Share on other sites More sharing options...
kolomar Posted May 31, 2009 Author Share Posted May 31, 2009 obecane zdjęcia Link to comment Share on other sites More sharing options...
kolomar Posted May 31, 2009 Author Share Posted May 31, 2009 Ja używam wybielacza Tytan, na chlorze toto jest. Bardzo sprawnie czyści. Z butelek ciężko odchodzące osady drożdżowe też tym załatwiam. Gar warzelny też tym wybielam. Ok, ale czy czyściłeś tym przebarwione fermentory? Jeśli tak, to w jaki dokładnie sposób. Link to comment Share on other sites More sharing options...
jacer Posted May 31, 2009 Share Posted May 31, 2009 Ok, ale czy czyściłeś tym przebarwione fermentory? Jeśli tak, to w jaki dokładnie sposób. No przeca o tym mówię. Wlewam wode, Tytana i zostawiam. Ile wlewam nie pytaj, wlewam "na oko" . Link to comment Share on other sites More sharing options...
Makaron Posted May 31, 2009 Share Posted May 31, 2009 Mi udał się usunąć takie przebarwienia sodą kalcynowaną, Soda kaustyczna tym bardziej powinna dać rade. Link to comment Share on other sites More sharing options...
darko Posted May 31, 2009 Share Posted May 31, 2009 Wygląda na kamień piwny. Spróbuj usunąć to roztworem kwasku cytrynowego i ciepłej wody. Możesz też zrobić próbę odkamieniaczem do łazienki (Cillit). Link to comment Share on other sites More sharing options...
kopyr Posted May 31, 2009 Share Posted May 31, 2009 Wygląda na kamień piwny. Już drugi raz o tym piszesz, możesz to rozwinąć, bo nie spotkałem się z tym wcześniej. Link to comment Share on other sites More sharing options...
coder Posted May 31, 2009 Share Posted May 31, 2009 O czym wy dyskutujecie, nowy fermentor mozna kupić w cenie poniżej 20 zł, jak przesłuży 20 warek to jego wkład cenowy w warkę będzie niezauważalny. Jak się pojawiają chropowatości i rysy należy go wywalić i już. Albo przesunąć do innych zadań. Link to comment Share on other sites More sharing options...
jacer Posted May 31, 2009 Share Posted May 31, 2009 O czym wy dyskutujecie, nowy fermentor mozna kupić w cenie poniżej 20 zł, jak przesłuży 20 warek to jego wkład cenowy w warkę będzie niezauważalny. Jak się pojawiają chropowatości i rysy należy go wywalić i już. Albo przesunąć do innych zadań. Dyskutujemy o przebarwieniach, a nie o rysach. Przebarwienia powstają po fermentacji, zwłaszcza ciemnych piw. Zwykłe mycie ich nie usuwa. Link to comment Share on other sites More sharing options...
darko Posted May 31, 2009 Share Posted May 31, 2009 Kamień piwny to osady mineralne wytrącające się w fermentującym i leżakującym piwie w wyniku obniżenia pH piwa. Rzecz powszechnie spotykana i niepożądana w browarnictwie. Jak to większość osadów mineralnych łatwy do usunięcia roztworami kwasów (azotowy, fosforowy i inne; dla nas - kwas cytrynowy). Co do reakcji chemicznych to musisz poszukać w książce Kunzego. Jeśli te przebarwienia to nie kamień, to powinien je usunąć r-r sody kaustycznej. Link to comment Share on other sites More sharing options...
szymin72 Posted May 31, 2009 Share Posted May 31, 2009 Ja miałem podobny osad, może nawet gorszy - kolor stalowy. Kilka dni w znanym czyściku "damanastosie", a konkret szklanka/20l. i po kilku dniach było lepiej ale nie najlepiej. Trochę tego świństwa zostało. Zapodałem brzeczkę i piwko wyszło oki. całkowicie osad zniknął dopiero po drugiej warce tzn. po kolejnym moczonku parodniowym. Link to comment Share on other sites More sharing options...
kolomar Posted May 31, 2009 Author Share Posted May 31, 2009 Do tego właśnie zmierzałem. W moim przypadku szklanka domestosa /20l na 3 dni nie załatwiła sprawy... Czas na kwasek cytrynowy (tylko ile? Szklankę/20l.?) lub sodę kaustyczną... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jejski Posted May 31, 2009 Share Posted May 31, 2009 Miałem straszne przebarwienia w kotle warzelnym i nic oprócz podchlorynu sodu tego nie ruszyło. Troszkę większe stężenie i kociołek czysty Link to comment Share on other sites More sharing options...
darko Posted June 1, 2009 Share Posted June 1, 2009 Jeśli chodzi o kwasek to proponuję opakowanie (20g) na 1 litr ciepłej wody. Fermentor wyczyścić gąbeczką. W moim przypadku pomaga. Link to comment Share on other sites More sharing options...
coder Posted June 1, 2009 Share Posted June 1, 2009 Ogólna zasada jest taka: osady nieorganiczne lepiej czyścić kwasami, a organiczne zasadami. Czyli w przypadku fermentora raczej zasadowe środki. W moim browarze wybielinka usuwa wszelkie przebarwienia, szklanka na 5L. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Makaron Posted June 1, 2009 Share Posted June 1, 2009 W moim browarze wybielinka usuwa wszelkie przebarwienia, szklanka na 5L. U mnie właśnie było odwrotnie. Najczęściej używam wybielacza do dezynfekcji fermentorów, czasami zostawiałem na noc zamoczony i nie dałem rady usunąć brązowo-szarych przebarwień. Dopiero użycie sody kalcynowanej dało rade oczyścić mi fermentory. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now