Skocz do zawartości

Piwa specjalne i eksperymenty


Quentin

Rekomendowane odpowiedzi

Kolendra pasuje do zielonego kardamonu, więc od biedy mogłaby do dużego, jak jesteś pewien mango, to działaj. A na kiedyś to koper mogę podesłać, nie ma problemu.

Dzięki za pomoc! Jak wymyślę gdzie by tu ten koper wrzucić, to na pewno się odezwę. Tak na przyszłość, jakbyś opisał jego smak i aromat? Jakiego typu to jest słodkość?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy ktoś dodawał takiego olejku do piwa?

chodzi mi o to, że to ma w nazwie olejek :)

 

zaglob - Browar Poddębice. Miałem okazję pić, trzeba baaaardzo rozważnie dodawać olejek z bergamotki. Po otwarciu jednej tylko butelki pokój wypełnił się wyłącznie aromatem tego olejku, piwo o ile dobrze pamiętam było takie "śliskie" w konsystencji no i można było odnieść wrażenie, że pije się jakieś perfumy/odświeżacz do powietrza

 

EDIT: To piwo. Tam były 2-3 ml, ja bym dał 2-3 krople. Łatwo z tym olejkiem przesadzić.

Edytowane przez szejk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba na dobry wątek trafiłem. Mam parę sloikow soku z ostrężyn z jesiennych zbiorów. Specjalnie nie lubię piw smakowych i niespecjalnie przepadam za eksperymentami. Ale ostrężyna to moj ulubiony owoc i chcialbym zrobić sobie jedną warkę o smaku tego owocu. Czy ktoś to już robił? Do jakiego piwa by to pasowało? Jaka jest technologia aplikowania tego dodatku. Będę wdzięczny za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

 

czy ktoś dodawał takiego olejku do piwa?

chodzi mi o to, że to ma w nazwie olejek :)

 

zaglob - Browar Poddębice. Miałem okazję pić, trzeba baaaardzo rozważnie dodawać olejek z bergamotki. Po otwarciu jednej tylko butelki pokój wypełnił się wyłącznie aromatem tego olejku, piwo o ile dobrze pamiętam było takie "śliskie" w konsystencji no i można było odnieść wrażenie, że pije się jakieś perfumy/odświeżacz do powietrza

 

EDIT: To piwo. Tam były 2-3 ml, ja bym dał 2-3 krople. Łatwo z tym olejkiem przesadzić.

 

 

Dawkowanie było dobre.

Po pierwsze: jest to olejek, który trudno będzie się mieszał z cieczą jaką jest piwo :) 

Po drugie: olejek dodałem do rozlewu, wytrząsając te kilkanaście kropel do fermentora z już przelanym piwem przed butelkowaniem.

Po trzecie: butelki, które były lane na początku miały aromat OK, problemem było ostatnie kilka litrów z nierozmieszanym olejkiem na wierzchu. W ten sposób największa ilość olejku trafiła do ostatnich kilku butelek i właśnie to było to piwo, które pił kolega szejk :)

 

Piwo z dodatkiem olejku bergamotowego oceniam bardzo dobrze. Na pewno na lato będę powtarzał ten manewr, jednak przemyślę sposób dodawania samego olejku w procesie produkcji :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...

Nie doszukałem się na forum jakichś dobrze opisanych doświadczeń związanych z pieprzem w ziarnach.

Ktoś napisał o ziarenku wystarczającym na 20L ale to chyba nie jest możliwe.

 

Zależy mi w zasadzie na samym aromacie pieprzu i myślę o ziarnach właśnie.

Czy wrzucenie lekko rozdrobnionych ziaren np. zielonego pieprzu na cichą wpłynie wystarczająco na aromat? Jeśli tak, to ile na 20 L?

Macie jakieś doświadczenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiałem z Undeath na temat dodawania pieprzu. I generalnie stwierdził, że pieprz jako przyprawa daje sztuczny posmak. Jeżeli chcesz mieć takie nuty w piwie to raczej odpowiednie drożdże. Ale możesz dodać, jestem ciekaw jak to wyjdzie komuś jeszcze z tym pieprzem. Chciałem dodawać do saisona btw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piłem kiedyś Opata z pieprzem. Uraz do końca życia, nie mam pojęcia w jakiej formie ten pieprz, nie chcę wiedzieć, wiem że z pieprzem nigdy eksperymentować nie będę. Polecam zainteresowanym spróbować czy akurat tego szukacie, ja nigdy tego nie powtórzę.

Edit:

A, zapomniałem dodać że w Opacie pieprz był rzekomo czarny. Piłem jeszcze któregoś B-Daya (Spoko Marocco chyba się nazywał) i ten miał w sobie kilka odmian pieprzu. Było znośne, trochę ziołowe, ale bez jakiegokolwiek szału.

Edytowane przez Maciejeq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiałem z Undeath na temat dodawania pieprzu. I generalnie stwierdził, że pieprz jako przyprawa daje sztuczny posmak. Jeżeli chcesz mieć takie nuty w piwie to raczej odpowiednie drożdże. Ale możesz dodać, jestem ciekaw jak to wyjdzie komuś jeszcze z tym pieprzem. Chciałem dodawać do saisona btw.

 

Podrzucę temat: http://www.piwo.org/topic/16559-pieprz-cytrynowy/

 

Nie tylko ja tak twierdzę ;) Niestety pieprz czarny daje apteczny aromat, może jakiś lepszej jakości tego nie da, ale tego nie potwierdzę. Swoją drogą można się domyślać, że ten chemiczny aromat nie powoduje sam pieprz tylko konserwanty, które są użyte dla "polepszenia" właściwości i "wydłużenia" jego życia. Miałem użyć pieprzu zielonego - niby z tego co mi podpowiedział kucharz, jest delikatnie łagodniejszy i sztucznie suszony, a często też trzymany w solance - bez konserwantów (sól naturalny konserwant). Tylko tutaj do końca się nie pozbędziemy soli, która przejdzie do piw ;) Może w Gose by to pasowało. No i jest pieprz jeszcze biały i czerwony, które są naturalne. Wszystkie te cytrynowe i pomarańczowe bym omijał bo są w 100% aromatyzowane i konserwowane. Więc pole manewrów zostało całkiem spore jak ktoś chce tej pieprzności.

 

Z tego co dowiedziałem się Opat leje ekstrakt pieprzowy sztuczny. Na internecie są dostępne jakieś tam aromaty pieprzowe, ale koszt ich jest zawrotny :D Ja tam całkiem zrezygnowałem z tego składnika, trochę męczarnia pić takie piwo z apteką. Może coś tam jeszcze zrobię ale na pewno nie z czarnym pieprzem. 

 

Jest też pieprz syczuański i ktoś używał go dawno temu: link do tematu

Dodam, że jak z każdym składnikiem jest cienka linia, którą ciężko wyczuć żeby nie przesadzić z nim i nie był uciążliwy w piwie, a samo piwo było dobre.

 

Jedna pewna pieprzność jest z odpowiedniej odmiany drożdży - belgijskich ;) Ale to już trzeba lubić - osobiście polecę Ardennsy z stopniowym podnoszeniem temperatury i dość neutralną bazą (pilzneński i cukier), wyciągają fajnie ten pieprzny fenol.

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do East India Pale Ale pasuje kubeba albo pieprz długi. Na zwyklejszych pieprzach lepiej zrobić pieprzówkę. Są ciekawsze przyprawy, które wprowadzą nutę pikantną, pieprzową, ale nie będą ładowały piperyną: kardamon, rajskie ziarna, cytwar, tatarak, kmin rzymski, galanga, żeń-szeń np.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piłem kiedyś Opata z pieprzem. Uraz do końca życia

Właśnie mnie to piwo zainspirowało :). Piłem wersję żywą w Kudowie, kilka dni po rozlewie. Było pyszne ze świetnym aromatem pieprzu.

 

 

 

Są ciekawsze przyprawy, które wprowadzą nutę pikantną,

Jasne jasne. Mnie zależy nie tyle na pikantności, co głównie na zapachu niczym z nad ziaren w młynku.

 

Mam torebkę zielonego pieprzu (12g) i wrzucę to na kilka dni w całości na cichą. Niech to będzie eksperyment dla potomnych.

Odezwę się jak poszło :).

Albo jeszcze inaczej. Obliczę proporcję 12g - 20l / x - 0,5l. Kupię czystego ale/pilsa i wrzucę obliczoną ilość na trzy dni do ponownie zakapslowanej butelki :). Zobaczymy.

Edytowane przez dziarsky
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Testy zakończone :-).

Wybrałem Żywiec Marcowe - jakoś tak wyszło.

Dodałem ok. 0,5 gr pieprzu zielonego na butelkę na 5 dni. Do jednej butelki całe ziarna "C" , do drugiej lekko rozgniecione "R".

 

Efekty:

C - aromat przyjemny, lekki. Brak ostrości w nosie. W smaku typowe nuty ziaren pieprzu. Stosunkowo lekkie.

R - aromat przyjemny, mocniejszy i lekko drapiący w nos. W smaku więcej pieprzu ale pojawia się ostrość na podniebieniu.

 

Podsumowując.

Jak dla mnie akceptowalne są dwie wersje*:

Gdy chce czuć ostrość w gardle - lekko rozgniecione ziarna, 12-15 gr na 20L na cichą na 4-5 dni.

Gdy chcę czuć sam smak i aromat pieprzu - ok. 10-15% więcej ziaren w całości aby u zyskać ten sam poziom co w opcji pierwszej ale bez ostrości.

 

* - Uwzględniam piwo jasne o prostym profilu.

W przypadku jakiegoś np. FESa, być może będzie trzeba wrzucić więcej.

Edytowane przez dziarsky
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Przeszukałem forum, ale nie znalazłem receptury z użyciem ziaren tonki w żadnym wątku ani zapiskach. Chcę dodać ją na cichą do około 10 litrów Milk Stoutu, żeby dostać podobny efekt jak w "Too young to be herod". Nie wiem tylko w jakiej ilości i czy w całości czy w mniejszych kawałkach. 

 

Ktoś może eksperymentował z tym dodatkiem? Wystarczy 15g?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeszukałem forum, ale nie znalazłem receptury z użyciem ziaren tonki w żadnym wątku ani zapiskach. Chcę dodać ją na cichą do około 10 litrów Milk Stoutu, żeby dostać podobny efekt jak w "Too young to be herod". Nie wiem tylko w jakiej ilości i czy w całości czy w mniejszych kawałkach. 

 

Ktoś może eksperymentował z tym dodatkiem? Wystarczy 15g?

Wydaję mi sie że Bogi coś wspominał o eksperymentach. Zapytaj go bezpośrednio .

Ja czytałem, że to bardzo aromatyczne nasiona i myślę że 15g to nie bedzie za mało na 10l warkę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...
W dniu 5.02.2014 o 22:45, Gawon napisał:

tak mi się przypomniało,w jakiejś diecie używają jakiegoś proszku z chleba świętojańskiego (możliwe że coś pomieszałem) podobno ma smak jak kakao tyle że koloru takiego nie ma i ma dużo mniej albo i wcale tłuszczu

 

znalazłem http://www.naturanet.pl/karob-proszek-z-chleba-swietojanskiego-id-402.html

 

Pozwolę sobie troszkę odświeżyć temat. Zwłaszcza, że informacji o dodawaniu karobu do piwa jak na lekarstwo. Niewątpliwym atutem tego dodatku (w porównaniu z kakaem) jest bardzo niska zawartość tłuszczu. Ze szczątkowych informacji na forum znalazłem jeszcze wiadomość, że w jednym z domowych piw (wystawionych do szczecińskiego depozytu) ten składnik nie wniósł nic dobrego do piwa. Na forum nie znalazłem jednak żadnych świeżych informacji, np. z ostatniego roku, a tymczasem niektóre browary (Harpagan, Profesja) uwarzyły piwa z tym dodatkiem. Może ktoś się pochwalić swoimi, bardziej lub mniej udanymi, eksperymentami? Jakieś wskazówki, przestrogi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.