Jump to content

Witam wszytskich piwowarów.


Korzeniu

Recommended Posts

Witam wszystkich!

 

Przygodę z warzeniem zacząłem od sierpnia i strasznie mnie to wciągnęło :-) Po mimo braku czasu ( 2 małe dzieciaki w domu) i inne zainteresowania , to na okrągło rozmyślam co by tu uwarzyć , jak logistycznie wszystko dograć (butelki sprzet, warunki fermentacji , leżakowania ,jak wyrobić z czasem itp. ,

 

Szkoda że tyle czasu zmarnowałem i dopiero teraz zacząłem się w to bawić .

Teraz wiem jak smakuje prawdziwe piwo!

 

życzę samych udanych warek!

 

Pozdrawiam

Andrzej z Opola

Link to comment
Share on other sites

Witam:)

dzisiaj nastawiłem pierwszą brzeczke w życiu(brzeczka? tak sie na to mówi?)

 

drobne pytanie:P z faktu że trochę kucharze drożdże porządnie rozmieszałem w wodzie 25 oC i od razu wlałem do browamatora . Da sie przeżyć?

Teraz czytam o dwóch metodach, rozsypywanie drożdzy na wierzchu oraz dodanie ich do wody i odczekanie 20 min bez mieszania.?

Link to comment
Share on other sites

Witam:)

dzisiaj nastawiłem pierwszą brzeczke w życiu(brzeczka? tak sie na to mówi?)

 

drobne pytanie:P z faktu że trochę kucharze drożdże porządnie rozmieszałem w wodzie 25 oC i od razu wlałem do browamatora . Da sie przeżyć?

Teraz czytam o dwóch metodach, rozsypywanie drożdzy na wierzchu oraz dodanie ich do wody i odczekanie 20 min bez mieszania.?

Witam na forum.

Drożdże na początku najlepiej rozsypać na powierzchni brzeczki. Można wsypać do letniej wody (do 27°C ) na 20 minut następnie delikatnie wymieszać, wtedy więcej żywych komórek drożdżowych trafi do piwa i wykona swoją pracę.

Opisz dokładnie jakie piwo zrobiłeś co użyłeś do uwarzenia piwa.

 

PS

Uzupełnij profil.

Edited by Makaron
Link to comment
Share on other sites

Cześć

Witam:)

Teraz czytam o dwóch metodach, rozsypywanie drożdzy na wierzchu oraz dodanie ich do wody i odczekanie 20 min bez mieszania.?

Drugi ze sposobów zwany rehydratyzacją to najpewniejszy sposób na przeżycie jak największej liczny drożdży :lol:

 

 

P.S oczywiście i ja witam nowego piwowara na forum :)

Edited by bielok
Link to comment
Share on other sites

drobne pytanie:P z faktu że trochę kucharze drożdże porządnie rozmieszałem w wodzie 25 oC i od razu wlałem do browamatora . Da sie przeżyć?

No nie wiem, chłopaki muszą tam mieć teraz niezły Sajgon. :lol: Trzeba by zapytać Zdroja czy da się przeżyć? :):lol::)

Link to comment
Share on other sites

:) wszytko wystartowało:)

Przepraszam ze tak od razu bez dzień dobry, ale to mój pierwszy eksperyment w tym temacie i po prostu jestem meeega podniecony:)

 

Zaraz wszystko uzupełnie(profil) w każdym razie miło jest bardzo dołączyć do waszej wspaniałej społeczności:)

 

Jeszcze mam jedno pytanie. teraz odbywa sie burzliwa fermentacja, trwa kilka dni do spadnięcia blg bądź ustania bulgotania. Czy przed zabutelkowaniem przelać jeszcze na "cichą"(nie wiem jak sie nazywa) fermentacje do drugiego pojemnika?

 

A sajgon może i mają. w każdym razie to sa te jedne z bardziej hardcorowych:P od jutra popuszczam im troche killersów zeby im sie lepiej pracowało:)

 

 

jak zrobiłem to co teraz bulgocze?

 

Uzyłem brewkit'a Irish Velvet Stout i słodu spray dark malt

 

wszystko jak w instrukcji, podgrzałem syrop z mała ilością wody(primavera:)) z 0.5 kg słodu i 0.5kg glukozy. Wlałem do wody z którą w sumie było 23 l

Potem dodałem te nieszczęsne drożdże, wymieszałem i wlałem do fermentatora i na razie jest ok.

 

oczywiście wszystko wczesniej wymyłem aktywnym tlenem:P

Edited by BnD
Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.