Cześć

[Rafa Mustafa]

Cześć, mam na imię Rafał. MIeszkam w Krośnie. To forum nie jest dla mnie nowe - od pewnego czasu co raz częciej tutaj wstępuję. Teraz po prostu uznałem, że czas zrobić mój browarniczy coming out. Za sobą mam dwie warki z puchy a w niedzielę uwarzyłem swoje pierwsze piwo ze słodu (AAA) - teraz stoi sobie w piwnicy na burzliwej. Nie jest to piwo z mojego przepisu; postanowiłem, że moje pierwsze trzy warki zrobię z zestawów surowców zakupionym w jednym z wysyłkowych sklepów. Tak więc na uwarzenie czekają jeszcze APA single hop (Cascade) i American Wheat. Później już będę samemu coś komponował. Na celowniku są FAH i cream stout.

 

Oprócz piwa interesuję się wieloma innymi rzeczami: astronomią, motorycacją, techniką, lotnictwem, lubię słuchać muzyki, bardzo lubię kino,

 

Mój browar domowy zasługuje na miarę minibrowaru - garnuszek 30l (mam na szczęście dostęp do gara 60l - pewnie się kiedyś przyda), chłodnica z 10 m rury DN12, trzy fermentory 33l, filtrator z oplotu. Wszystko to w dwupokojowym mieszkaniu z płyty. Na szczęście żona podziela moje hobby w takim samym stopniu więc problemów, przynajmniej w tej kwestii, nie ma. Dwuletni synek też nie zgłasza sprzeciwu;)

 

Pozdrawiam wszytskich, wkrótce na pewno będę się do Was zwracał z prośbami o dobre rady.

 

 

[WiHuRa]

Witaj na forum, powodzenia w warzeniu.

[wolf83]

Żona do czasu warzenie piwa w kuchni zaakceptuje Jak zobaczy jaki bajzel się w niej robi po warzeniu

Później pójdziesz albo do piwnicy, albo do garażu z tymi wszystkimi garami  

 

Kolejny piwowar z podkarpacia. Witaj w naszych progach

[Jędruś]

Witaj w Krośnie mamy dar do przekonywania drugiej połowy, że warzone w domu jest lepsze przepraszam najlepsze.

[Rafa Mustafa]

Nie no, moja druga połowa to łapnęła takiego samego szmergla na punkcie warzenia i próbowania różnych stylów. Nawet dzisiaj rano się zarejestrowała na tym forum, teraz czeka na akceptację. Tak więc z tym nie ma problemu u mnie. Gorzej jest z lokalem, który jest po prostu mały. No ale jakoś to pomieścimy

[Zabecka]

Tak! Tak! ja jestem jak najbardziej za domowym! Już samo robienie sprawia mi wiele radochy. Teraz czekam na degustację naszego Ambera:)

[alechanted]

Dwulatek za 12-14 lat będzie się bardzo cieszył z fermentorów rozstawionych dookoła. Ale do tego czasu pewnie ktoś wymyśli jakieś odpowiednie zabezpieczenie. Skoro potrafimy się chronić przed owocówkami, to gdzie byłby problem z młodzieżą?

 

Cześć!