Skocz do zawartości

Serowarstwo


Pinhead

Rekomendowane odpowiedzi

Czy są na forum osoby, które zajmują się domowym wyrobem sera? Miałbym kilka pytań, bo przymierzam się do wejścia w temat i potrzebowałbym trochę pomocy, a z forami na ten temat to chyba u nas słabo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. Co prawda już faktycznie jest temat ale już trudno...

Pyt.1. Czy jest jakaś alternatywa dla tych drogich form:

http://sklep.serowar.pl/pl/c/Formy-serowarskie/1

Są też formy do serów miękkich np:

http://allegro.pl/250g-forma-serowarska-do-serow-10x5-5cm-411310-i5544948294.html

Jest napisane, że można używać ich do pras. Czy faktycznie wytrzymają nacisk dajmy na to 10kg?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Camilos, również takie zrobiłem jak zaczynałem, ale w dobre formy warto zainwestować, bo będą nam służyć na prawdę bardzo długo.

Mam 2 szt takie gouda 0,5kg, idealnie się sprawdzają jak przerabiam 10l mleka ale odkładam powoli sobie na taką 2kg na parmezan.

W moich nie byłem do końca zadowolony z ich odciskania.

Form do serów miękkich nigdy nie używałem, więc tutaj nie pomogę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jest różnica w używaniu form 1kg od 0,5kg? Czy większy ser będzie musiał leżakować znacznie dłużej od mniejszego? Jak się uda to będę robił sery z 20L mleka, co da mi ~4x0,5kg a chodzi mi też o oszczędność miejsca bo jak wiadomo sery będą sobie musiały podojrzewać. 2x1kg będzie zajmować mniej miejsca niż 4x05kg.

Edytowane przez Pinhead
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dna nie mają dlatego, że przy prasowaniu nie wyciągam w ogóle sera z formy. Obracam  całość z formą, by zmienić stronę nacisku na ser. Zauważyłam, że nie narusza to struktury sera i jest zdecydowanie wygodniejsze. To taki upgrade, który wyszedł w praniu, bo prototyp początkowo był z dnem :)

 

I fakt wkładam sery zawinięte w tetrę - przynajmniej tuż po odcieku przy pierwszym niewielkim nacisku (do 1-2 kilogramów). Kiedy zwiększam nacisk do kilku kilogramów ser często już prasuję bez tetry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety i jedno i drugie jest istotne. Dlatego zazdroszczę wszystkim, którzy dysponują takimi piwnicami... Choć lodówka póki co też się sprawdza, ale ja póki co walczyłam głównie z serami pleśniowymi typu bree i z przerostem niebieskiej pleśni, półtwardy na koncie jeden, więc w tym zakresie doświadczenie mam marne. 

 

ps. Quhcik nadrobimy w Rzeczce - głowa do góry :) Może nawet prócz już wymyślonych specjałów i jakiś ser z nami przyjedzie :)

Edytowane przez tofka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...
  • 4 tygodnie później...

Ja to tu tylko zostawię, jeśli by kogoś interesowało - organizują co jakiś czas warsztaty, na najbliższą edycję tofka się wybiera.  https://www.facebook.com/events/1953137824911923/

wśród pytań do zadania fachowcom jest również to o sterylność procesu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Higiena bardzo ważna. Wcześniej aż tak o to nie dalam i jak się okazało większość moich serów była zakażona drożdżami ... Jakimiś dzikusami z piwa, sera lub brudu ;) Teraz dbam mniej więcej jak Camilos, bo aż tak dokładna nie jestem. A co z tego wyjdzie się okaże za minimum jakieś 3 tygodnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.