"Zawsze Gotowy"-browar domowy

[Jasiu]

Przede wszystkim to śmiech z formuły oceniania takiej bitwy, także don't hate the player, hate the game.

[Undeath]

Wiedziałem że wyjdzie z tego taka gówno-burza, ale tak to już jest na tym forum jak się okazuje że ktoś z dużo mniejszym stażem odniesie jakiś sukces. Wtedy zazdrość i złośliwość przemawia przez tych ekspertów bo im się udało coś tam wygrać dopiero po setnej warce. To jest dopiero gorycz... i szukanie teraz wymówek że konkurs miał złe zasady, doprawdy zabawne.

 

Dobre piwo zawsze się obroni, więc jeżeli uważasz, że lukas taki spec namów go na wzięcie udziału w normalnym konkursie piwowarskim, zobaczymy jak mu pójdzie może rośnie nam nowy medalista 

[streetcleaner]

Dobrze się to wszystko czyta z lekkim uśmiechem. Jestem początkującym piwowarem /6 warek/ i muszę przyznać, że dzięki takim polemikom nabrałem dużo pokory w warzeniu piwa. Też myślałem, że udana pierwsza warka i już poleci. Niestety nie.... Dużo czytania i pracy przede mną. Dzięki za impuls do nauki.

[Dario]

Do sukcesu to jeszcze droga daleka. Na razie to pierwsza wygrana bitwa, w dodatku z dużą pomocą znajomych więc nie przesadzajmy z tą zazdrością Ja życzę koledze przede wszystkim tego żeby warzył coraz lepsze piwa i nie obrastać w piórka po "sukcesach" bo dobry piwowar to taki, który potrafi wyciągać wnioski.

[bart3q]

 

 

Wiem,że siarka to stres wynikający z temperatury, ale dziękuję Zawsze można cytrynianu miedzi sypnąć.

Gdzie to znalazłeś / skąd to wymyśliłeś?

[Zamerstary]

lukas95 poczytaj tutaj: http://www.wiki.piwo.org/Siarkowod%C3%B3r  - bardziej ogólnikowo na ten temat się już po prostu nie da. Musisz się przłyłożyć lepiej do zacierania aby komórki drożdży  w początkowym etapie fermentacji miały obfity dostęp do substancji wzrostowych (aminokwasy, fosforany, mikroelementy, kwasy tłuszczowe, no i cukry), możesz też podnieść trochę temperaturę podczas końcowych etapów fermentacji. To taka moja sugestia pod warunkiem, że jesteś pewny, że to nie jest sprawka infekcji.