Jump to content

kto był pierwszy


hajclander

Recommended Posts

Tak z czystej ciekawości- interesują mnie krótkie informacje kto kiedy i jak zaczynał nasze hobby. Teraz w dobie interenetu i rozwoju całego rynku piwowarskiego jest to bardzo (stosunkowo) proste. Ja np zacząłem w 1992r od kupna puszki coopersa. Nikt nic wtedy nie wiedział co to jest. Z baru na miasteczku akademickim załatwiłem butelki z grolscha, fermentowalo w baniaku po winie, oczywiście cukier bo skąd glukoza. Potem długo, długo nic i w 2011 likwidowali sklep spozywczy i podobne coopersy byly po 5zł. No, czyli ja jestem piwowarem od 1992r.

Link to comment
Share on other sites

kiedy zaczynałem 12 lat temu było trudniej niż dziś, ale czy to mnie nobilituje? w konkursach piwowarskich często wygrywają ludzie z 2-3 letnim stażem. I dobrze! piwowarstwo to sztuka a ta rządzi się zupełnie innymi regułami inne rzemieślnicze zajęcia. zwłaszcza teraz, kiedy klasyka jest w odwrocie na rzecz nowatorstwa i ekstrawagancji. zresztą tego oczekuje konsument.... podobno.

Link to comment
Share on other sites

 

czyli ja jestem piwowarem od 1992r.

ok,ja zrobiłem jedną warkę w 90 r . do tej pory żadnej ,jestem (czy nie jestem) piwowarem 25 lat

Jesteś, jesteś. Brawo! Ale bardziej niż głupie dowcipkowanie wolalbym żebyś napisał co to bylo za piwo, skąd miałeś skladniki i wiedzę jak je zrobić.

 

 

Eeee z puchy ;)

Chociaż w sumie ciekawi mnie czy jest ktoś na forum kto próbował robić normalne z zacieraniem sprzed powstania Browamatora?

Otóż to. Na pewno byli ludzie, którzy nie z fantazji czy ciekawości, ale z konieczności sami slodowali ziarna, kombinowali chmiel i drożdże i co naistotniejsze chodzilili po czytelniach czy antykwaritach i szukali książek i broszur o piwowarstwie lub przywozili takie z zachodu. To nie było tak, ze komuś nie startuje pisze posta w pogotowiu i zaraz ma kilka porad.

 

 

kiedy zaczynałem 12 lat temu było trudniej niż dziś, ale czy to mnie nobilituje? w konkursach piwowarskich często wygrywają ludzie z 2-3 letnim stażem. I dobrze! piwowarstwo to sztuka a ta rządzi się zupełnie innymi regułami inne rzemieślnicze zajęcia. zwłaszcza teraz, kiedy klasyka jest w odwrocie na rzecz nowatorstwa i ekstrawagancji. zresztą tego oczekuje konsument.... podobno.

Punkt bo celnie ujęte. Nie chodzi o nobilitację ale ciekawią mnie początki w że tak powiem pionierskich czasach. Moze to nie na mój rozum ale dziwi mnie początkujący piwowar, który zamiast zaczynać od klasycznych piw znajduje (w necie) jakieś wynalazki i jeszcze przy nich radośnie kombinuje, potem nawet nie wie co poszlo nie tak i tez nie wiadomo jak mu pomóc.

 

* jak piszesz posty to nie pisz kilku pod rząd tylko umieszczaj proszę wszystko w jednym

Edited by Łukasz
Link to comment
Share on other sites

Tutaj pierwsze piwo Browamatora (1995 rok) - pucha! W XXI wieku było już lepiej. Był Browamator, potem WES, Biowin, Cabsyd (przedstawiciel Muntonsa), Biermann z Braupartnerem. Pamiętam jak do jednego z pierwszych piw użyłem suchych drożdży "od Pawcia" z Browaru Soma bodajże. Zanim rozhulała się sprzedaż internetowa był dylemat skąd wziąć słód. Głównie załatwiało się z miejscowych browarów, przez znajomych (pamiętam jak zakupiliśmy kiedyś w Imielinie). Pierwsze próby słodowania były mocno nieudane.

Edited by e-prezes
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.