Skocz do zawartości

Styl piwa – czyli kilka słów o tym co tak naprawdę znajdziemy w butelce


Artur Molenda

Rekomendowane odpowiedzi

Zapraszamy do lektury ciekawego artykułu przygotowanego przez Michała Mamicę, konesera naprawdę mocnych piw, który debiutuje na naszym portalu.

 

Kiedy w leniwe popołudnie pierwszego stycznia witałem się grzecznie z nowym rokiem piwem Freudian Slip – American Barley Wine z browaru Evil Twin Brewing, wpadła mi do głowy pewna myśl „kurczę, jak ja dawno nie piłem takiego klasycznego American Barley Wine”. Chętnie sprawdzam nowości polskich browarów rzemieślniczych. Całkiem niedawno na święta pojechało ze mną „ABW” z Birbanta, a wcześniej gdzieś na jesieni piłem w pubie „Hard Bride” z Ale Browaru… To jak to się stało że tak się stęskniłem za American Barley Wine? 
W swoich przemyśleniach bardzo delikatnie wspierałem się „2015 STYLE GUIDELINES” przygotowanym przez BJCP, ale przede wszystkim są to moje oczekiwania wobec stylów piwa, informacji na etykietach, oraz moje subiektywne doznania związane z degustacją niektórych piw, które pojawią się tutaj jako przykład. Proszę więc wziąć pod uwagę, że doznania sensoryczne mogą być różne w zależności od osoby, wieku piwa, warunków degustacji i jeszcze kilku innych czynników.

 

dalsza część wpisu tutaj

Edytowane przez Artur Molenda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślałem, że jako koneser naprawdę mocnych piw autor będzie się właśnie nad nimi rozwodził a tu jak zwykle ipy/sripy.... :(

hophedzi rządzą :ble:

De facto artykuł nie jest o żadnym konkretnym stylu, tylko na kilku przykładach o określaniu stylów piwa (wywołany moją lekką irytacją na polskie "barley wine"). Natomiast odnośnie piw mocnych, pamiętaj że portal dotyczy polskiego craftu, więc poza porterami bałtyckimi i kilkoma bombami w stylu Samca Alfa niewiele by było do pisania- mam nadzieję że w 2016 się to zmieni, bo pewnie naszych piwowarów powstrzymuje przed bardzo wysokim plato tylko sprzęt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anglików i Szkotów wieki temu nie wstrzymywał sprzęt (a hiper super wcale nie był) i warzyli piwa z blg przekraczającym spokojnie 30, piwowarów domowych nie wstrzymuje-a jest o niebo gorszy od tego, co mają komercyjne browary, a kraft'ciarze jak zwykle marudzą.

Edytowane przez Bogi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.