santa Posted February 13, 2016 Share Posted February 13, 2016 (edited) Pytanko do znawców tematu piw dolnej fermentacji. Robię przymiarki do pierwszego pilsa. Warunki mam, mogę wstawić wiadro (robię warki 11L) do lodówki kuchennej. Korzystam z niej np. przy cold crash. Rzecz w tym, że nie chciałbym jej blokować na miesiąc, także myślę nad tym, żeby fermentację burzliwą przeprowadzić w lodówce, natomiast na cichą przenieść piwo do piwnicy, gdzie mam 16C. I teraz pytanie, czy cicha w wyższej temperaturze niesie ze sobą zagrożenia efektów, które nie przystają dolniakom? Edited February 13, 2016 by santa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest_1 Posted February 13, 2016 Share Posted February 13, 2016 (edited) A co to za piwerko? hmmm? A z resztą jak na cicha to ja bym wstawił na tą temp bo na tym poziomie, czyli cicha, nie powinno już nic niepokojącego się stac. Ale to jest tylko moje zdanie Edited February 13, 2016 by legler Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
santa Posted February 13, 2016 Author Share Posted February 13, 2016 (edited) A co to za piwerko? hmmm? Cold crash, jakiś stout to był, chyba . Edited February 13, 2016 by santa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dagome Posted February 13, 2016 Share Posted February 13, 2016 Przenoś spokojnie. Nie jest to szczyt marzeń fermentacji dolniaków, ale tragedii też nie będzie O ile nie zepsujesz wcześniej burzliwej, piwo będzie ok. santa 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GB... Posted February 14, 2016 Share Posted February 14, 2016 Na blogu Dori jest opis pilsa, po nagazowaniu lagerowanie w niskiej temperaturze powinno być, tu jest chyba problem. Santa, widzę, że kupujesz w sklepie z kropkami... Radamera, dobry jest Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
santa Posted February 14, 2016 Author Share Posted February 14, 2016 Ok, dzięki za opinie, będę w takim razie próbował . Santa, widzę, że kupujesz w sklepie z kropkami... Radamera, dobry jest Mam pod chatą, więc wpadam tam dość często, także po promocyjnego Urquella . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zasada Posted February 14, 2016 Share Posted February 14, 2016 (edited) To ja się podepnę z podobnym w sumie pytaniem. Dolniak - koźlak, 18 BLG. Po ponad dwóch tygodniach w T=10°C zaliczyliśmy awarię prądu i przez kilka dni T w lodówce wynosiła 5°C. Wydaje mi się, że 2-2,5 tygodnia dla takiego BLG to za mało, a po tej przygodzie drożdże imho mogły "usnąć" Na następny tydzień chcę podnieść do 15 żeby (1) obudzić drożdże, (2) zrobić w ten sposób przerwę dwuacetylową. Fermentory bez kraników więc nie sprawdzałem BLG, w przyszły weekend po raz pierwszy otworzę. Myślę dobrze, czy bzdurzę bez sensu? edit: http://www.piwo.org/topic/2788-diacetyl-i-przerwa-diacetylowa/I jak zawsze zagadnienie kończy się na pytaniu czy mierzyłem BLG Edited February 14, 2016 by zasada Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gawon Posted February 14, 2016 Share Posted February 14, 2016 Po ponad dwóch tygodniach w T=10°C zaliczyliśmy awarię prądu i przez kilka dni T w lodówce wynosiła 5°C. chyba z dużo wypiłem,bo mi wychodzi że ta lodówka grzała, albo na zewnątrz było -35C Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zasada Posted February 14, 2016 Share Posted February 14, 2016 (edited) bo mi wychodzi że ta lodówka grzała Tak. Lodówka stoi w nieogrzewanym budynku gospodarskim, nie działa sama z siebie, służy za pojemnik na fermentory, ma włożoną grzałkę do szaf elektrycznych. Jak grzałka padła T się wyrównało z otoczeniem. Edited February 14, 2016 by zasada Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bączek Posted February 15, 2016 Share Posted February 15, 2016 gdzie mam 16C Rozważ kolońskie, jak mówią niektórzy "pseudo-lager". W tych temp. otrzymasz b.dobre piwo pod warunkiem zastosowania dedykowanych drożdży. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
santa Posted February 15, 2016 Author Share Posted February 15, 2016 Rozważ kolońskie, jak mówią niektórzy "pseudo-lager". W tych temp. otrzymasz b.dobre piwo pod warunkiem zastosowania dedykowanych drożdży. To też jest dobra myśl. Od wczoraj czytam o Safale K-97 , są opinie, że nadadzą się do Kolońskiego. Jakieś alternatywy w temacie sucharów? Czy uderzać w drożdże płynne? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bączek Posted February 15, 2016 Share Posted February 15, 2016 Czy uderzać w drożdże płynne? To lepsza opcja. W tych temp. i z tymi drożdżami uwarzysz też kilka innych styli (także hybrydowych). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
santa Posted February 20, 2016 Author Share Posted February 20, 2016 Chciałbym rozrobić swoją wodę 1:1 z demineralizowaną. Zakładam, że takie z marketów budowlanych także się nadają do spożycia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.