Jump to content

Recommended Posts

Witam

Pare dni temu uwarzyłem dwie pierwsze warki z zacieraniem Pale ale (23 luty) i American bitter (25 luty) obie wyszły po 19 litrów 13blg (17.5 zlałem i około 1.5 litry odzyskałem z chmielin) schłodziłem do 20-21 stopni zadałem wcześniej uwodnione drożdże (zadane do pół sloiczka wody i pare razy wstrzasnąłem) i umieściłem w kotłowni o temp okolo 17 stopni gdzie sobie leżą do teraz.

 

I teraz moje pytania drodzy koledzy:

1. Czy 17 stopni to odpowiednia temperatura czy moze na przyszłość lepiej trochę wyżej.

2. Czy ten skok temperatury zadanie w temp okolo 21 i potem przeniesienie do 17 bedzie mial jakis wplyw. Jedyne co zauważylem że wybrzuszenie fermentatora i efektywne bulgotanie nastapilo po 36h.

3. Nie będe zlewał na cichą i mam zamiar trzymać w jednym fermentatorze 7+7dni (według instrukcji) i teraz czy przenosić fermentator do cieplejszego miejsca czy zostawic w tych 17.

4. Czy chmiel znacząco mniej oddał by goryczki czy też aromatu gdy bym gotował go w pieluchach tetrowych czy też w jakieś pończosze.

Dziękuje z góry za pomoc.

Edited by Bleakreaper
Link to comment
Share on other sites

jak zniknie piana z powierzchni piwa. a jesli nie chcesz robić cichej to zostaw to piwo w spokoju przez 3 tyg. potem butelkuj

 

na ostatni tydzień możesz przenieść do temp pokojowej ~22st

Edited by nike21
Link to comment
Share on other sites

1. Czy 17 stopni to odpowiednia temperatura czy moze na przyszłość lepiej trochę wyżej.

 

Zacząłbym ciut niżej, ale i to lepsze niż 20°C. Poczytaj trochę o temperaturach fermentacji.

 

2. Czy ten skok temperatury zadanie w temp okolo 21 i potem przeniesienie do 17 bedzie mial jakis wplyw. Jedyne co zauważylem że wybrzuszenie fermentatora i efektywne bulgotanie nastapilo po 36h.

 

Duża liczba piwowarów tak robi z pozytywnym efektem końcowym.

 

3. Nie będe zlewał na cichą i mam zamiar trzymać w jednym fermentatorze 7+7dni (według instrukcji)

 

Ujmę to tak, jak poniżej, a Ty sam domyśl się czemu:

 

face-palm.png.png

 

 

 

i teraz czy przenosić fermentator do cieplejszego miejsca czy zostawic w tych 17.

 

Zostaw, a jak piana zacznie powoli opadać podrzuć temperaturę w górę.

 

4. Czy chmiel znacząco mniej oddał by goryczki czy też aromatu gdy bym gotował go w pieluchach tetrowych czy też w jakieś pończosze.

 

Woreczki stosuje się do szyszki. Podobno wtedy trochę mniej potrafią oddać - nie wiem z własnego doświadczenia, bo nie używam szyszek.

 

Wiem że trzeba sprawdzić czy blg sie nie zmienia przed rozlewaniem. Ale pierwszy raz kiedy pasuje sprawdzic ?

 

Zmuszę Cię do myślenia:

http://www.piwo.org/index.php?app=core&module=search&search_in=forums

 

A teraz wytęż swój wzrok i poszukaj odpowiedzi, a raczej ich dużej ilości i wyciągnij ładnie wnioski :)

Link to comment
Share on other sites

Drożdże dobierasz do warunków jakie masz i profilu piwa. Przy każdym szczepie masz opis z optymalną temperaturą pracy. Nie podaleś jakich drożdży używasz, więc ciężko Ci cokolwiek doradzić.

Link to comment
Share on other sites

Drożdże us-05. Wiem ze ich temperatura pracy to od 15 do 24 stopni. W instrukcji podane od 17 do 21. W kotłowni mogę podnieść temperaturę albo przenieść fermentatory w inne miejsce. Chodziło mi jak temperatura bedzie miala wplyw na ich profil estrowo-owocowy przy tych dwoch gatunkach piwa. Czy taki pale ale lepiej w nizeszej temperaturze co da czystszy profil czy tez moze wyzsza temperatura co da troche wiecej estrów.

Moze źle sprecyzowalem 7+7 i dlatego ten facepalm. Chcialem napisac ze bede trzymal 14 dni lacznie albo jak kolega nike21 doradzil 21dni i zastanawialo mnie w ktorym dniu przenieść w cieplejsze miejsce.

Czyli jak rozumiem po opadnieciu piany przeniesc do temperatury na przyklad 20 stopni a pare dni przed rozlewaniem przeniesc do nizeszej?

Mam woreczki muslinowe ale wydaje mi sie ze one bardziej sprawdzily by sie do szyszek. Dlatego zastanawialem sie nad czyms z mniejszym oczkiem dla granulatu.

Edited by Bleakreaper
Link to comment
Share on other sites

Czy taki pale ale lepiej w nizeszej temperaturze co da czystszy profil czy tez moze wyzsza temperatura co da troche wiecej estrów.

 

Niżej czyściej, wyżej więcej estrów.

 

Moze źle sprecyzowalem 7+7 i dlatego ten facepalm. Chcialem napisac ze bede trzymal 14 dni lacznie albo jak kolega nike21 doradzil 21dni i zastanawialo mnie w ktorym dniu przenieść w cieplejsze miejsce.

 

Obserwacja tego, co się dzieje (bez zaglądania do środka) - o ile masz przezroczyste fermentory.

 

Czyli jak rozumiem po opadnieciu piany przeniesc do temperatury na przyklad 20 stopni a pare dni przed rozlewaniem przeniesc do nizeszej?

 

Jak zacznie opadać piana to podnieś temperaturę. Najlepiej stopniowo. Przed rozlewem (o ile wszystko się zakończy) możesz zbić temperaturę w dół i poczekać kilka dni.

 

Mam woreczki muslinowe ale wydaje mi sie ze one bardziej sprawdzily by sie do szyszek. Dlatego zastanawialem sie nad czyms z mniejszym oczkiem dla granulatu.

 

Te woreczki są do szyszek. Granulatu się nie umieszcza w żadnych siatkach tylko wrzuca się do gara/fermentora.

 

Naprawdę odpowiedzi na Twoje pytania są na forum - wystarczy chwilę czasu żeby o tym poczytać. Ty masz podstawowe braki - warto je uzupełnić.

Link to comment
Share on other sites

1. No przecież napisałem ze niżej czyściej a wyżej więcej estrów tylko sie pytam dla gatunku piwa "pale ale" jak lepiej.

 

2. Otworzenie fermentatora narazi młode piwo gdy juz ma troche procentów ?

 

3. No wlaśnie wyczytałem na forum że można używać do granulatu np. tetrowych pieluch co potem ułatwi mi odzielenie brzeczki z chmielin tylko jak bardzo na tym strace na aromacie i smaku.

Link to comment
Share on other sites

 

 

albo jak kolega nike21 doradzil 21dni i zastanawialo mnie w ktorym dniu przenieść w cieplejsze miejsce.
 

 

piana powinna Ci zejść po ok 14 dniach, wtedy mozesz przenieść w cieplejsze miejsce na ok 7 dni.

 

najlepiej tak jak Ci Łukasz napisał, odkąd zacznie znikać piana najlepiej pomału podnosić ale pewnie ciężko Ci będzie podnosić po 1st co 2 dni 

 

 

 

3. No wlaśnie wyczytałem na forum że można używać do granulatu np. tetrowych pieluch co potem ułatwi mi odzielenie brzeczki z chmielin tylko jak bardzo na tym strace na aromacie i smaku.

 

pewnie nikt Ci na to nie odpowie bo musiałby uwarzyć takie same piwo, w takiej samej ilości i dodać taką samą ilość chmielu. 

Link to comment
Share on other sites

1. No przecież napisałem ze niżej czyściej a wyżej więcej estrów tylko sie pytam dla gatunku piwa "pale ale" jak lepiej.

 

Celowo uniknąłem odpowiedzi, bo wnioski nasuwały się same, ale widzę nie trafiłem. Czyściej.

 

2. Otworzenie fermentatora narazi młode piwo gdy juz ma troche procentów ?

 

Jest szansa, że tak, ale jest też szansa, że nie. Wybór należy do Ciebie.

 

3. No wlaśnie wyczytałem na forum że można używać do granulatu np. tetrowych pieluch co potem ułatwi mi odzielenie brzeczki z chmielin tylko jak bardzo na tym strace na aromacie i smaku.

 

Są inne sposoby na oddzielanie chmielin - jest nawet taki wątek na ten temat. Pieluchy to zostaw dla małych dzieci.

Poza tym nie tylko chmieliny masz do oddzielenia, ale również białka.

Link to comment
Share on other sites

 

1. No przecież napisałem ze niżej czyściej a wyżej więcej estrów tylko sie pytam dla gatunku piwa "pale ale" jak lepiej.

 

Celowo uniknąłem odpowiedzi, bo wnioski nasuwały się same, ale widzę nie trafiłem. Czyściej.

 

Bzdury.

Jeszcze tak dalej a niedługo będzie moda żeby weizeny miały "czysty profil". Pale ale/Bitter powienien mieć balans między składnikami pochodzącymi ze słodu, chmielu i drożdży (estry). Na tym się zasadza ten styl i to go czyni ciekawym. Uzyskanie takiego balansu jest sztuką samą w sobie i w sumie kwintesencją piękna piwowarstwa domowego (i nie tylko). Nie jest to styl prymitywny gdzie się po prostu wali chmielu amerykańskiego łopatą i po sprawie, a inne aromaty się eliminuje.

Edited by dirk gently
Link to comment
Share on other sites

Jasiu tak na koniec chlodzenia zrobiłem whirpool odczekalem z 20 minut i przy krawedzi trzymajac wezyk silikonowy zlalem wszystko do fermentatora aż zaczeła mi sie ukazywac kopka "resztek". Zrobilo mi sie troche żal tych wszystkich chmielin prawie 2 litry wiec zlałem przez grubo złożoną gaze, przefiltrowana brzeczke jeszcze raz zagotowalem wystudzilem i dodalem do fermentatora.

 

Dzięki nike21 i dirk gently za konstuktywne odpowiedzi ;)

Link to comment
Share on other sites

Nike, po co przenosić fermentor do cieplejszego miejsca? Rozumiem przenosić lagery aby czegoś tam się pozbyć ale zwykłego ale nie kumam, powiesz?

 

za wiki --> "Niektórzy nawet zalecają lekkie (2-3°C) podniesienie temperatury fermentacji na koniec, aby wzmóc aktywność drożdży i pozwolić im przerobić resztki pofermentacyjne (diacetylaldehyd)."

Link to comment
Share on other sites

Bzdury. Jeszcze tak dalej a niedługo będzie moda żeby weizeny miały "czysty profil". Pale ale/Bitter powienien mieć balans między składnikami pochodzącymi ze słodu, chmielu i drożdży (estry). Na tym się zasadza ten styl i to go czyni ciekawym. Uzyskanie takiego balansu jest sztuką samą w sobie i w sumie kwintesencją piękna piwowarstwa domowego (i nie tylko). Nie jest to styl prymitywny gdzie się po prostu wali chmielu amerykańskiego łopatą i po sprawie, a inne aromaty się eliminuje.

 

Następny, który nie potrafi czytać - pytanie było proste: czy czysty czy estrowy w odniesieniu do pale ale. Odpowiedź na to pytanie jest: CZYŚCIEJ, a rozwinięciem słowa CZYŚCIEJ (nie typowo CZYSTY) jest m.in. balans, który ma znaczenie w każdym stylu, ale ten balans można też interpretować na wiele aspektów, bo np. BJCP definiuje to różnie i czasami nawet nie wspomina nic o nim. Nie spodziewałem się, że po raz kolejny na tym forum trzeba pisać co jest ważne w piwie, bo przecież ile razy można to powtarzać (było o tym co najmniej pierdylion razy).

 

Następnym razem nie sugeruj proszę, że piszę bzdury tylko czytaj uważniej albo chyba ja muszę zmienić sposób pisania, bo widzę, że poziom rozumienia, odbierania pewnych skrótów myślowych czy też dokładnego znaczenia poszczególnych słów przez niektórych czytających jest na bardzo niskim poziomie. Nie spodziewałem się, że w obecnych czasach czytający muszą mieć wyjaśnione wszystko łopatologicznie, bo inaczej nie zrozumieją. Mnie zawsze uczono, że jak ktoś mi wyjaśni coś jak debilowi to szybko zapomnę, a jak zmusi mnie wskazówkami do myślenia to dużo szybciej i na dłużej to zapamiętam. Widzę, że w obecnych czasach to się nie sprawdza.

Link to comment
Share on other sites

 

 

Pale ale/Bitter powienien mieć balans między składnikami pochodzącymi ze słodu, chmielu i drożdży (estry)
 

Ty czytać nie umiesz czy chcesz być fajny?

 

 

 

 

 

18B. American Pale Ale

 

Fruity esters vary from moderate to none 
 
 

 

°Co znaczy moderate w bjcp to sobie sam przeczytaj 
 
 
Co Do American Bitter to zależy jak go interpretujesz - jeśli ma być to bitter z chmielem nowofalowym to estry musza byc na poziomie bittera wyspiarskiego.

 

11A. Ordinary Bitter

Low to moderate malt aroma

Mild to moderate fruitiness.

Hop aroma can range from moderate to none

 

11B. Best Bitter

Low to moderate malt aroma

Hop aroma can range from moderate to none

 

11C. Strong Bitter

Hop aroma moderately-high to moderately-low

Medium to medium-high malt aroma

Medium-low to medium-high fruity esters

 

 

Jeśli ma być to Amerykańskie gorzkie w bjcp 205 jest notka
12. American Bitter Beer (derived from American IPA) A. 21B. Specialty IPA (all) B. 22A. Double IPA

 

 

a Double IPA 
 
Strongly hopped, but clean, dry, and lacking harshness. 
 

 

 

W 21B jest już wolna amerykanka
 
Detectable hop aroma is required; characterization of hops is dependent on the specific type of Specialty IPA. Other aromatics may be present; hop aroma is typically the strongest element. 

 

 

 

nomen omen magiczne słowo balans się nie pojawia - te piwa ( APA, i Am Bitter - w dowolnej interpretacji ) to piwa dość nie zbalansowane - mocno przesunięte w stronę chmielową - nie znaczy to że mają być źle skomponowane.

 

 

Link to comment
Share on other sites

 

18B. American Pale Ale

 

Fruity esters vary from moderate to none

°Co znaczy moderate w bjcp to sobie sam przeczytaj

 

Najwyraźniej sam nie umiesz czytać, bo o American Pale Ale wspomniałeś właśnie jako pierwszy w tym wątku. Dotychczas w wątku była mowa o Pale Ale i Bitterze, gdzie estry są jak najbardziej na miejscu.

 

Co Do American Bitter to zależy jak go interpretujesz - jeśli ma być to bitter z chmielem nowofalowym to estry musza byc na poziomie bittera wyspiarskiego.

Z tego co wiem to BJCP nie definiuje takiego stylu, więc twierdzenie że czyściej jest lepiej jest co najmniej naciągane.

 

 

nomen omen magiczne słowo balans się nie pojawia - te piwa ( APA, i Am Bitter - w dowolnej interpretacji ) to piwa dość nie zbalansowane - mocno przesunięte w stronę chmielową - nie znaczy to że mają być źle skomponowane.

Trochę mnie nie obchodzi co mówi BJCP - to jest klasyfikacja napisana przez amerykanów i nie jest żadnym wyznacznikiem dla stylów wyspiarskich (chociaż wersja 2015 wydaje się być mniej wyssana z palca niż 2008).

W bitterze balans jest magicznym słowem, może być przechylony trochę w jedną lub drugą stronę, ale wszystkie trzy składniki powinny mieć swój udział.

Link to comment
Share on other sites

 

Bzdury. Jeszcze tak dalej a niedługo będzie moda żeby weizeny miały "czysty profil". Pale ale/Bitter powienien mieć balans między składnikami pochodzącymi ze słodu, chmielu i drożdży (estry). Na tym się zasadza ten styl i to go czyni ciekawym. Uzyskanie takiego balansu jest sztuką samą w sobie i w sumie kwintesencją piękna piwowarstwa domowego (i nie tylko). Nie jest to styl prymitywny gdzie się po prostu wali chmielu amerykańskiego łopatą i po sprawie, a inne aromaty się eliminuje.

 

Następny, który nie potrafi czytać - pytanie było proste: czy czysty czy estrowy w odniesieniu do pale ale. Odpowiedź na to pytanie jest: CZYŚCIEJ, a rozwinięciem słowa CZYŚCIEJ (nie typowo CZYSTY) jest m.in. balans, który ma znaczenie w każdym stylu, ale ten balans można też interpretować na wiele aspektów, bo np. BJCP definiuje to różnie i czasami nawet nie wspomina nic o nim. Nie spodziewałem się, że po raz kolejny na tym forum trzeba pisać co jest ważne w piwie, bo przecież ile razy można to powtarzać (było o tym co najmniej pierdylion razy).

 

Następnym razem nie sugeruj proszę, że piszę bzdury tylko czytaj uważniej albo chyba ja muszę zmienić sposób pisania, bo widzę, że poziom rozumienia, odbierania pewnych skrótów myślowych czy też dokładnego znaczenia poszczególnych słów przez niektórych czytających jest na bardzo niskim poziomie. Nie spodziewałem się, że w obecnych czasach czytający muszą mieć wyjaśnione wszystko łopatologicznie, bo inaczej nie zrozumieją. Mnie zawsze uczono, że jak ktoś mi wyjaśni coś jak debilowi to szybko zapomnę, a jak zmusi mnie wskazówkami do myślenia to dużo szybciej i na dłużej to zapamiętam. Widzę, że w obecnych czasach to się nie sprawdza.

 

Nie sugeruję że piszesz bzdury, tylko mówię wprost.

Napisałeś że czyściej jest lepiej, a skąd wiesz że nie będzie za mało estrów w danej temperaturze? Może akurat 20 stopni da odpowiednią ilość estrów (u mnie sporo razy tak było)? Arbitralnie twierdzisz że 17 lub niżej jest lepiej a nawet nie wiadomo o jakich drożdżach jest mowa?

Edited by dirk gently
Link to comment
Share on other sites

 

 

Czyli jak rozumiem po opadnieciu piany przeniesc do temperatury na przyklad 20 stopni a pare dni przed rozlewaniem przeniesc do nizeszej?

 

Jak zacznie opadać piana to podnieś temperaturę. Najlepiej stopniowo. Przed rozlewem (o ile wszystko się zakończy) możesz zbić temperaturę w dół i poczekać kilka dni.

 

 

Jeżeli fermentujesz na US-05 to może się zdarzyć że piana nie będzie opadać i trzeba ją delikatnie zamieszczać, aby opadła do końca. Jeżeli w pomieszczeniu masz 17 stopni to najczęściej brzeczka ma o 1-2 stopnie więcej, (wydaje Ci się że fermentujesz w 17 a faktycznie może być 19, albo 16 jak wiadro stoi na betonowej nieizolowanej posadce). Ta metoda z opadaniem piany to duże uproszczenie, w przypadku US-05 kompletnie się nie sprawdzi. Gdybyś chciał poprawnie zastosować przerwę diacetylową to od 4-5 dnia fermentacji powinieneś dokładnie obserwować temperaturę fermentacji i stopień odfermentowania ( w warunkach domowych chyba nikt tego nie robi), aby w odpowiednim momencie podnieść temperaturę. Ja po 5-6 dniu fermentacji pobieram próbkę mierzę jej temperaturę (temperatura w pokoju i na pasku przyklejonym do wiadra a temperatura brzeczki to całkiem rożne odczyty) i sprawdzam blg. W Twoim przypadku, gdyby faktyczna temperatura była stosunkowo niska 17-18 stopni a piwo odfermentwało już do co najmniej 5 - 4 blg to podniósłbym temperaturę, natomiast gdyby miało jeszcze 6 blg z podniesieniem temperatury poczekałbym jeszcze jeden dzień. Natomiast gdyby zeszło do 3 blg to już bym nic nie robił. Warto przed rozlewem na kilka dni wstawić piwo do chłodniejszego pomieszczenia, aby się lepiej sklarowało. 

Link to comment
Share on other sites

Nie sugeruję że piszesz bzdury, tylko mówię wprost.

 

Bzdury to Ci się w głowie namnożyły nie wiadomo skąd - może zanim następnym razem coś takiego napiszesz to spójrz na to, co piszący miał na myśli, a nie od razu ARBITRALNIE twierdzisz, że to bzdury (znasz w ogóle definicję słowa "arbitralnie"?)

 

 Napisałeś że czyściej jest lepiej, a skąd wiesz że nie będzie za mało estrów w danej temperaturze? Może akurat 20 stopni da odpowiednią ilość estrów (u mnie sporo razy tak było)? 

 

Tak, czyściej jest lepiej, bo z estrami łatwo można przesadzić o czym przekonałem się nie raz i w przypadku wielu szczepów temperatura odgrywa ogromną rolę przy czym również w dużej większości z nich te 17°C jest wystarczające aby nie wyprodukować ich zbyt wiele i zachować balans.

 

 Arbitralnie twierdzisz że 17 lub niżej jest lepiej a nawet nie wiadomo o jakich drożdżach jest mowa?

 

Pokaz mi paluszkiem gdzie ARBITRALNIE twierdziłem (albo w ogóle stwierdziłem), że "17 lub niżej jest lepiej", bo ja chyba tego nie widzę.

 

Trochę mnie nie obchodzi co mówi BJCP

 

Masz własne wytyczne? Opublikuj może - będzie łatwiej, bo te BJCP to jest jakieś pokręcone, a Ty na pewno wiesz lepiej co i jak.

Link to comment
Share on other sites

 

 

18B. American Pale Ale

 

Fruity esters vary from moderate to none

°Co znaczy moderate w bjcp to sobie sam przeczytaj

 

Najwyraźniej sam nie umiesz czytać, bo o American Pale Ale wspomniałeś właśnie jako pierwszy w tym wątku. Dotychczas w wątku była mowa o Pale Ale i Bitterze, gdzie estry są jak najbardziej na miejscu.

 

Co Do American Bitter to zależy jak go interpretujesz - jeśli ma być to bitter z chmielem nowofalowym to estry musza byc na poziomie bittera wyspiarskiego.

Z tego co wiem to BJCP nie definiuje takiego stylu, więc twierdzenie że czyściej jest lepiej jest co najmniej naciągane.

 

 

nomen omen magiczne słowo balans się nie pojawia - te piwa ( APA, i Am Bitter - w dowolnej interpretacji ) to piwa dość nie zbalansowane - mocno przesunięte w stronę chmielową - nie znaczy to że mają być źle skomponowane.

Trochę mnie nie obchodzi co mówi BJCP - to jest klasyfikacja napisana przez amerykanów i nie jest żadnym wyznacznikiem dla stylów wyspiarskich (chociaż wersja 2015 wydaje się być mniej wyssana z palca niż 2008).

W bitterze balans jest magicznym słowem, może być przechylony trochę w jedną lub drugą stronę, ale wszystkie trzy składniki powinny mieć swój udział.

 

 

Czekaj, czekaj - a ty jesteś wyrocznią co do wyspiarskich stylów? 

Jeśli tak to odszczekuje wszystko co napisałem!

Dzięki!

Link to comment
Share on other sites

Bzdury to Ci się w głowie namnożyły nie wiadomo skąd - może zanim następnym razem coś takiego napiszesz to spójrz na to, co piszący miał na myśli, a nie od razu ARBITRALNIE twierdzisz, że to bzdury (znasz w ogóle definicję słowa "arbitralnie"?)

Tak, znam definicję słowa "arbitralnie". Ty stwierdziłeś że, cytuję "Zacząłbym ciut niżej, ale i to [17 stopni, przypis DG] lepsze niż 20°C. Poczytaj trochę o temperaturach fermentacji."

Takie okreslenie temperatury jest czysto arbitralne jeśli nie wiadomo o jakim szczepie mówimy. Równie dobrze 17 stopni może być lepiej niż "ciut niżej", albo i 20.

 

Tak, czyściej jest lepiej, bo z estrami łatwo można przesadzić o czym przekonałem się nie raz i w przypadku wielu szczepów temperatura odgrywa ogromną rolę przy czym również w dużej większości z nich te 17°C jest wystarczające aby nie wyprodukować ich zbyt wiele i zachować balans.

17 stopni jest wystarczające jesli np. stosujesz Nottinghamy?

 

Pokaz mi paluszkiem gdzie ARBITRALNIE twierdziłem (albo w ogóle stwierdziłem), że "17 lub niżej jest lepiej", bo ja chyba tego nie widzę.

Patrz cytat wyżej.

 

Masz własne wytyczne? Opublikuj może - będzie łatwiej, bo te BJCP to jest jakieś pokręcone, a Ty na pewno wiesz lepiej co i jak.

Nie muszę publikować, wystarczy poczytać co inni piszą, a do tego trzeba sobie zdać sprawę że BJCP to nie jest wyrocznia ani prawda objawiona. Kopalnia wiedzy o bitterach:

http://www.perfectpint.blogspot.com/

Edited by dirk gently
Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.