Jump to content

Grodziskie 100% pszenica - filtracja


Arielos

Recommended Posts

Witam kolegów :)

Mam zamiar zabrać się za grodziskie. Widziałem receptury na 100% wędzonym pszenicznym i zastanawiam się czy nie ma problemów z filtracją. Myślicie, że robić bez żadnych wspomagaczy, czy zrezygnować ze 100% pszenicy i dać część pale ale?

Edited by Arielos
Link to comment
Share on other sites

marne szanse że by 100% poszło bez problemu,zależy jeszcze jak ześrutowany i ile słodu,jaki filtr 

jeśli chcesz 100% to nie dawaj PA tylko łuskę gryczaną albo z owsa ,też trzeba dobrze podgrzać przed wysładzaniem i wysładzać trochę cieplejszą jak zawsze 

Link to comment
Share on other sites

Robiłem 2 razy 100%. Raz na weyermannie dębowym raz na bukowym. Nie miałem większych problemów. Śrutownik własny, wężyk jako filtr. Trochę się dłużyło wysładzanie ale dało rade zanim spadła temperatura. Wysłodziłem do założeń z kalkulatora.

 

W każdym razie zależy. Raz się uda raz nie. Hefeweizen 50/50 mi się przytkał. 

Link to comment
Share on other sites

Ostatnio robiłem Grodzisza 100% Weyermann i wszystko się tkało. Katorga.
Masz podobne doświadczenie, co ja, więc tym bardziej polecam, albo tę łuskę gryczaną, albo chmiel w szyszce do filtracji, albo najlepiej dać jakiś spory procent słodu jęczmiennego wędzonego bukiem do zasypu :)

Link to comment
Share on other sites

Dobra, to w takim razie kupię z 200 gram szyszki i dam do filtracji. Ale chyba raczej goryczka nie przejdzie, z tego co czytałem izomeryzacja alfakwasów prawie w tej temperaturze nie zachodzi?

 

Edit: a gdzie można dostać łuskę? W internecie najłatwiej o mieloną?

Edited by Arielos
Link to comment
Share on other sites

Robiłem kilka razy grodziskie ze 100% pszenicy i filtracja za każdym razem trwała ok 2godzin. "Ciut" dłużej niż normalnie, ale dało radę.

Z tym że robiłem max 3kg zasypu - nie wiem jak większe ilości.

Śrutowanie w zelmerze, filtracja na wężyku.

Link to comment
Share on other sites

Przedwczoraj warzyłem grodziskie 100% pszenicy. Plan był taki, że się wyrobię do północy ze sprzątaniem, a skończyłem o 3 nad ranem :) Dałem łuskę owsianą, ale widocznie za mało (100g). Błędem było również zbyt drobne śrutowanie, ale za to wydajność mocno skoczyła :)

Link to comment
Share on other sites

Dobra, tym razem zrobię tylko 75% pszenicy, zobaczymy jak to wyjdzie    ;)  Powiedzcie mi tylko na przyszłość, gdzie mogę dostać łuskę owsianą albo gryczaną?

Edited by Arielos
Link to comment
Share on other sites

Na allegro łuska gryki jakieś 5zł za kilogram. Ok 300g wystarcza do filtracji, że by zakryć filtrator mniej więcej. Tylko trzeba wygotować przed użyciem, żeby koloru nie puszczało. Ja chyba z 5 razy zagotowywałem i odcedzałem.

Link to comment
Share on other sites

Nie pękaj, robiłęm 100% z grodziskiego,jako jedną z pierwszych warek i filtracja trwała dłużej, ale dało radę.

Warto spróbować, zdobędziesz doświadczenie.

Link to comment
Share on other sites

Ale chyba raczej goryczka nie przejdzie, z tego co czytałem izomeryzacja alfakwasów prawie w tej temperaturze nie zachodzi?

No ale przecież później gotujesz, więc będziesz miał te 100 stopni.

Link to comment
Share on other sites

robiłem grodzisza w ostatnią niedziele, 100% zasypu  weyerman pszenica wędzona dębem, filtracja około 4 godziny,

ale za to wydajność mi wyszła ponad 80% zwykle koło 70%

Link to comment
Share on other sites

 

 

No ale po jednym razie dalej puszcza kolor. Chyba, że to nie przeszkadza w niczym...

 

Używałem łuskę do 5-6 warek, przelewaną ciepłą wodą i odcedzoną do zacieru, nie zauważyłem pogorszenia barwy/aromatu/smaku. Być może to barwienie zwiększa się, jeśli ją gotujesz. W moim przypadku woda z odcedzania jest "czysta", zawiera oczywiście zmyty pył z łusek.

Po ostatniej warce z użyciem łuski zauważyłem, że najlepszy efekt jest wtedy, jeśli łuskę wysypać na rurkę/oplot i dopiero na nią przelać zacier.

Link to comment
Share on other sites

Podepnę się pod temat filtracji. Robiłem niedawno swoją czwartą warkę. O ile przy pierwszej wysładzanie poszło błyskawicznie to przy kolejnych filtracja szła bardzo opornie. Używałem nawet łuski jęczmiennej. W zasypie dwa razy miałem trochę słodu pszenicznego a raz nie. Mash out robię zawsze. Nie wiem co robię nie tak bo sama filtracja zajmuje mi lekko 2 godziny.

Link to comment
Share on other sites

Podepnę się pod temat filtracji. Robiłem niedawno swoją czwartą warkę. O ile przy pierwszej wysładzanie poszło błyskawicznie to przy kolejnych filtracja szła bardzo opornie. Używałem nawet łuski jęczmiennej. W zasypie dwa razy miałem trochę słodu pszenicznego a raz nie. Mash out robię zawsze. Nie wiem co robię nie tak bo sama filtracja zajmuje mi lekko 2 godziny.

A filtrujesz wężykiem? Może się zagniata?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.