Skocz do zawartości

CO2 do KEGa Cornelius na jak długo ?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

zgodnie z linkiem http://hbd.org/cgi-bin/recipator/recipator/carbonation.html

 

wyliczyłem jakie ciśnienie powinienem ustawić dla stylu Bohemian Pilsner - kega cały czas będę trzymał w komorze w 8stC. Wyszło, że powinienem ustawić ok 1bar na reduktorze dla takiej temp. 

 

Tylko pytanie na jak długo aby czasami nie przegazować ?

 

pozdrawiam,

tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

zgodnie z linkiem http://hbd.org/cgi-bin/recipator/recipator/carbonation.html

 

wyliczyłem jakie ciśnienie powinienem ustawić dla stylu Bohemian Pilsner - kega cały czas będę trzymał w komorze w 8stC. Wyszło, że powinienem ustawić ok 1bar na reduktorze dla takiej temp. 

 

Tylko pytanie na jak długo aby czasami nie przegazować ?

 

pozdrawiam,

tomek

 

 

Nie ma jakiegoś określonego czasu, ja 3-4 dni gdzieś gazuje ale bardziej dopuszczam gaz co kilka godzin, nie trzymam cały czas pod ciśnieniem. Potem przed piciem podłączam jeszcze na kilka godzin gaz, lub w trakcie picia jak uważam że nagazowałem za słabo ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Witam,

 

zgodnie z linkiem http://hbd.org/cgi-bin/recipator/recipator/carbonation.html

 

wyliczyłem jakie ciśnienie powinienem ustawić dla stylu Bohemian Pilsner - kega cały czas będę trzymał w komorze w 8stC. Wyszło, że powinienem ustawić ok 1bar na reduktorze dla takiej temp. 

 

Tylko pytanie na jak długo aby czasami nie przegazować ?

 

pozdrawiam,

tomek

 

 

Nie ma jakiegoś określonego czasu, ja 3-4 dni gdzieś gazuje ale bardziej dopuszczam gaz co kilka godzin, nie trzymam cały czas pod ciśnieniem. Potem przed piciem podłączam jeszcze na kilka godzin gaz, lub w trakcie picia jak uważam że nagazowałem za słabo ;)

 

 

 

Undeath mógłbyś to jakoś rozwinąć,bo  z tego zrozumiałem że przy nalewaniu piwa masz nie podłączony gaz.

Pytam bo w tamtym roku miałem problem z pianą,leciała tylko piana niezależnie od podawanego ciśnienia.

Piwo nagazowane było naturalnie,na pewno za mocno,bo do refermentacji dałem tyle surowca co daje się do butelek.

Wyczytałem na forum,żeby sprawdzić jakie jest ciśnienie w kegu i zapodać większe ciśnienie,niestety nic nie pomagało.

W tym roku dostałem informację że piwo podłączone do dwutlenku w niskiej temperaturze czyli u mnie kegator,cały czas

się nagazowuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Undeath mógłbyś to jakoś rozwinąć,bo  z tego zrozumiałem że przy nalewaniu piwa masz nie podłączony gaz. Pytam bo w tamtym roku miałem problem z pianą,leciała tylko piana niezależnie od podawanego ciśnienia. Piwo nagazowane było naturalnie,na pewno za mocno,bo do refermentacji dałem tyle surowca co daje się do butelek. Wyczytałem na forum,żeby sprawdzić jakie jest ciśnienie w kegu i zapodać większe ciśnienie,niestety nic nie pomagało. W tym roku dostałem informację że piwo podłączone do dwutlenku w niskiej temperaturze czyli u mnie kegator,cały czas się nagazowuje.
 

 

Opiszę jak to robię, bo do tej pory tylko raz udało mi się przegazować piwo przez zbyt wysokie ciśnienie i oczywiście za długo butlę podłączoną przetrzymałem. Po zlaniu piwa do kega, podłączam gaz z ustawionym manometrem na 1,5 bara, napuszczam gazu, odczekuje 20 minut, spuszczam gaz przez zawór bezpieczeństwa pozbywając się tlenu - tak robię dwa razy. Potem zostawiam podłączone 1 bar na noc albo dobę. Po tym zamykam całkiem zawór i po kilku dniach dopełniam jeszcze raz ciśnienie, zamykam gaz i zostawiam już tak kega do piwa. Co do wyszynku nie zawsze podłączam butlę, dlatego właśnie jak widzę że piwo się przegazowuje to wypycham ciśnieniem, które jest w kegu, aż piwo przestanie lecieć, wtedy na reduktorze ustawiam 0,5 bara i jadę tak wyszynk. Oczywiście te nagazowanie jest większe mniejsze w zależności od piwa, ale ja preferuje nisko-średnie. Często wypycham piwo bez podłączonej butli - z zwykłego lenistwa jak chce szybko nalać piwo ;) A także z oszczędności gazu gdy kończy mi się keg. 

 

Jak masz przegazowane piwa, to zmniejsz ciśnienie nagazowywania i krótszy czas robienia tego. Jeżeli dalej się pieni to coś masz z instalacją sprawdź reduktor czy prawidłowo działa oraz rozkręć złączki w kegu przeczyść wymień uszczelki ;) Powinno wtedy być dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...
  • 2 tygodnie później...

Słabo u mnie z językiem angielskim. Więc zapytam.

 

Nie mam lodówki. Keg stoi w temperaturze pokojowej, ewentualnie wystawię na dwór kilka godzin przed wyszynkiem. Pije szklankę/dwie dziennie. Czy co2 mogę mieć podłączone cały czas? Czy tylko przy nalewaniu? i jakie ciśnienie na reduktorze?

 

Gazowalem 3 dni temu, 2.3 bara przez 15 min. jest bardzo słabo nasycone. Jest to mój trzeci raz z kegiem. Dwa poprzednim przegazowane-sama piana. Dlatego trzeci raz jak z jajkiem :P.

 

Każda porada jest dla mnie na miarę złota. :)

 

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

A wiecie może jakie docelowo ciśnienie powinno być w kegu po wysyceniu? Chodzi mi o prężność par. Czyli jakie ciśnienie w kegu powinno być po wyrównaniu się ciśnień w cieczy i w powietrzu? Np po nabiciu wieczorem na 3 Bary, rano już jest ok 0,5/0,8 Bara i raczej nie spada więcej, wtedy zastanawiam się czy dobić jeszcze ciśnienie czy już wystarczy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.