zielony07 Posted May 13, 2016 Share Posted May 13, 2016 Zachciało mi się Koelscha, bo byłem kiedyś w Kolonii . Nabyłem zestaw w HB, zatarłem wg. przepisu : Pilzneński 4kg, pszeniczny 0.5kg . 65 st. 30 minut, 70 st 20 minut, potem 72 stopnie i filtracja. Drożdże Safbrew S-33. Po tygodniu dość spokojnej burzliwej w 18 st. przestało bulkać, zlałem na cichą. Po kolejnym tygodniu nic się nie działo, zacząłem się przyglądać czy się klaruje. Ale się zmąciło i ruszyło pełnym gazem. Fuck ! No i tak przez 4 tygodnie. Teraz bulka okazjonalne, ale mętność widzę przeogromną. Piana na wierzchu. BLG 2, smak i zapach ok. To trwa już SIEDEM tygodni. Co robić mistrzowie ? Będzie co z tego ? Żelatynować ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dr2 Posted May 13, 2016 Share Posted May 13, 2016 Moim skromnym zdaniem: 1. pewnie dzikusy, albo jakie inne paskudztwo się wdało, 2, co to za Kölsch jeśli fermentowane w 18°C i traktowane takimi drożdżami? Link to comment Share on other sites More sharing options...
zielony07 Posted May 13, 2016 Author Share Posted May 13, 2016 Cytuję : Drożdże rozsypać luźno na powierzchni schłodzonej (około 20 stopni) i napowietrzonej brzeczki. To burzliwa. Cicha : zalecana poniżej lub w okolicach 10 stopni C Piwo nie jest spaskudzone, na pewno nie będzie stylowe, aby pijalne. Oczywiście cicha była za wysoko, takie warunki były. Teraz mogę fermentować w temperaturze dowolnej. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Green Fox Posted May 13, 2016 Share Posted May 13, 2016 Brzmi trochę jak zakażenie - ale obaduj temat, może jakiś ciekawy wild Koelsch wyjdzie Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now