Skocz do zawartości

Refermentacja mocnego piwa.


maniacz

Rekomendowane odpowiedzi

Nadszedł czas bym rozlał Dubbla, którego uwarzyłem jakiś czas temu. Piwko przed fermentacją miało 17 BLG i fermentowało na drożdżach płynnych Wyeast 3522 Belgian Ardennes 2 tygodnie burzliwej i tydzień cichej, przy przelewaniu na cichą okazało się, że piwo odfermentowało do 5.5 BLG (podejrzewam, że taki stopień odfermentowania wynika ze sposobu zacierania oraz wykorzystania melasy z trzciny cukrowej, nevermind). Jest to moja druga warka w tym stylu i pamiętam, że przy pierwszej poziom nagazowania piwa nie był zadowalający, z tego co pamiętam rozlewałem tą warkę z użyciem 6g glukozy na litr a brzeczka nastawna miała aż 20 BLG (nie mam teraz informacji do ilu odfermentowała). W związku z czym mam pytanie jak polecacie przeprowadzić rozlew aby piwo było dość nagazowane, przyjmijmy 2.5 vol? Gdzieś czytałem, że przy mocniejszych piwach ze względu na to, że drożdże mogą być już trochę 'zmęczone' dodatek samej glukozy do refermentacji może nie dać odpowiednich efektów. W razie czego posiadam gęstwę Wyeast 3522 Belgian Ardennes zebraną przy przelewaniu na cichą. A zatem czy odpowiednio wyliczona dawka glukozy da radę czy trzeba się posiłkować gęstwą?

Edytowane przez maniacz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mocno ekstraktywne piwa potrzebują czasu rownież na refermentację. W piwach 25 blg na nagazowanie czekałem dwa miesiące, ale wreszcie się nagazowało i poziom był zadowalający.

Ty mówisz o siedemnsatce, więc w ogóle bym się nie przejmował.

W kalkulatorze znajdź poziom nagazowania i jeśli nie jesteś pewny, to przyjmij środek widełek i tyle. Podaj temperaturę fermentacji (tutaj są same spory, inni wpisują temperaturę butelkowanego piwa), ilość piwa i syp do wiadra ;)

 

Tylko odfermentowanie masz strasznie małe :/ rozważ czy nie lepiej dać mniej glukozy, bo jak drożdże ruszą w butelkach to kaboom zgon i śmierć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robiłem kiedyś Dubbla 17 BLG. Z tego co pamiętam i rozlew robiłem z użyciem 6 g jeszcze glukozy na litr. Piwo bez problemu się nagazowało ale nie przegazowało po około dwóch tygodniach. Również robiłem Porter Bałtycki 21 BLG i temu nagazowanie zajęło ponad 3 tygodnie. W butelki poszedł z 3 albo 4 g cukru na litr. W żadnym nie dodawałem drożdży, a Porter dodatkowo jeszcze klarowałem żelatyną. Także wydaje mi się że powinno bez problemu się angażować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.