Skocz do zawartości

Kapslownica pneumatyczna


ASadam

Rekomendowane odpowiedzi

Co do Grifo HD, to faktycznie jak była nowa, to trzeba było się pomęczyć, żeby butlę wydostać, ale po wypolerowaniu głowicy w środku sytuacja się znacznie poprawiła. Ostatnio zrobiłem sobie nową głowicę z nierdzewki, tym razem już wzorowo wypolerowaną i po kapslowaniu tylko delikatnie przechylam butelkę i sama wyskakuje bez najmniejszego wysiłku ;).

 

* chyba sam z ciekawości postaram się zmierzyć siłę przy kapslowaniu ale nie nacisku kapslownicy na podłoże ale głowicy na kapsel

Edytowane przez Browar Drzewo Jeżozwierza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ASadam niestety waga pod kapslownicą to błędny pomiar. Nie mogę się zgodzić, z całym szacunkiem do Dr2 z tym co napisał o akcji-reakcji. Sęk w tym że zadaniem kapslownicy jest taki dobór przełożenia siły, żeby się nie zamęczyć a zakapslować butelki. Sam nie jestem pewny jak dokonać pomiaru ale jedyny jaki mi przychodzi do głowy to waga pod butelkę, tylko i wyłączne z tego względu, że wtedy wiemy jakim naciskiem głowica działa na butelkę. Gdy mamy podstawioną butelkę na podstawie kapslownicy i pod spodem jest waga dostajemy masę wagi z butelką (bo przecież przy nacisku butelka zapiera się o podstawę i ta wywołuję reakcję na butelkę) i wartość nacisku jaki my zadajemy na mechanizm kapslownicy. A przecież my nie używamy siły wielkiej do zakapslowania bo przełożenie kapslownicy nam to gwarantuje. Inaczej by nie była potrzebna bo moglibyśmy wziąć głowicę w rękę i docisnąć :) ale wątpię żeby to było lekkie i wygodne :) Jedyna droga to wykonać samemu pomiary. Ja mam Grifo HD jak będę na działce też spróbuję to porównamy wyniki. Sam jestem ciekawy takiej konstrukcji więc mam nadzieję, że pomysł się rozwinie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety waga pod kapslownicą to błędny pomiar. Nie mogę się zgodzić, z całym szacunkiem do Dr2 z tym co napisał o akcji-reakcji. Sęk w tym że zadaniem kapslownicy jest taki dobór przełożenia siły, żeby się nie zamęczyć a zakapslować butelki. Sam nie jestem pewny jak dokonać pomiaru ale jedyny jaki mi przychodzi do głowy to waga pod butelkę,

no OK, ale wytłumacz mi jaka jest różnica w tym czy na wagę wywiera nacisk tylko butelka, a tym że waga jest pod stojakiem na którym jest ta butelka?

Oczywiście w przypadku kapslownicy stołowej z ramieniem bo w przypadku Grifo HD to się z Tobą zgodzę, bo tam jest inna przekładnia (inaczej przenosi siły).

 

EDIT

jutro zrobię konstrukcję i "zważę" pod butelką :)

Edytowane przez Dr2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaję mi się, że dlatego pomiar jest obarczony błędem bo w takim przypadku mierzony jest nacisk na dźwignię. W takim przypadku zawsze siła jest mniejsza bo działasz na ramieniu. Waga pod kapslownicą zmierzy Ci taki nacisk + masę elementów. Natomiast cała akcja i reakcja odbywa się między głowicą butelką i podstawą. Gdybyś bezpośrednio ten nacisk przyłożył na głowicę, który dajesz na ramię zapewne nie udałoby się zakapslować butelki. Po prostu w kapslownicy działamy poprzez dźwignię dlatego nie musimy się wysilać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Dziękuję :)

ale racz może zauważyć, w którym miejscu następował pomiar nacisku :)

(dla jasności i żeby nie było że ktoś nie ma takiej wyobraźni, pod podstawą, na której stoi butelka)

więc co wtedy było mierzone?

 

(qrde same teoretyki, a nikt sam nie chce pomóc, a tu chodziło tylko o przybliżone określenie zakresu/rzędu wielkości nacisku)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(dla jasności i żeby nie było że ktoś nie ma takiej wyobraźni, pod podstawą, na której stoi butelka) więc co wtedy było mierzone?

 

To czemu nie umieścić wagi łazienkowej na podstawie tzn pod butelką czyli na podstawie od kapslownicy ? Wtedy było by chyba wszystko jasne 

Edytowane przez morfitru75
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To czemu nie umieścić wagi łazienkowej na podstawie tzn pod butelką czyli na podstawie od kapslownicy ? Wtedy było by chyba wszystko jasne

racja tylko to nie takie już proste i trzeba było zbudować specjalną konstrukcję ("minilab" pomiarowy :smilies: )

 

Ponieważ ruszyłem swój leniwy tyłek i wykonałem tą jakże skomplikowaną konstrukcję w postaci płyty meblowej położonej na podstawę mojej "certyfikowanej super-hiper elektronicznej wagi marki najlepszej firmy noname made in PRC przez majfrendów,

niniejszy odszczekuję moje wyżej wypisywanie wyobrażenia i podaję świeżutkie jak wyniki wyborów w jueseju wyniki pomiarów (z precyzją =/- 0,0000 ...01kg ;) )

 

Otóż w tak skomplikowanym "minilabie" dokonując 3-krotnego pomiaru nacisku przy zaciskaniu losowo wybranego kapsla (złoty, miękki) na wlocie butelki (zwrotnej, zielonej),

po uśrednieniu uzyskałem wynik na poziomie 80kg :facepalm:

 

Wniosek: człowiek głupi całe życie się uczy i głupi umiera :(

 

Przepraszam wszystkich za zamieszanie, ale w głowie mi :fool:   się nie mieściło, że ja leń, tak ciężko pracuję kapslując piwo :D

 

Yhh, :beer: dla wszystkich, którzy nie ulegli moim jakże (teraz się okazuje) kiepskim sugestiom.

Edytowane przez Dr2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

U Marusi w browarze mają własnej roboty urządzenie do nalewania z kapslownicą pneumatyczną.
 

a co to za problem z konstrukcją siłownik + rozdzielacz i wszystko cała skomplikowana kapslownica pneumatyczna 

 

Pytasz się mnie? Ja nie mam pojęcia na ten temat. Staram się pomóc i odsyłam do ludzi którzy już zrobili sobie takie urządzenie i myślę że pomogą i odpowiedzą na kilka pytań :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam wszystkich za zamieszanie, ale w głowie mi  się nie mieściło, że ja leń, tak ciężko pracuję kapslując piwo   Yhh, dla wszystkich, którzy nie ulegli moim jakże (teraz się okazuje) kiepskim sugestiom.

 

 

Spoko, jako jedyny przynajmniej starałeś się pomóc i w jakikolwiek sposób sprawdzić.

Mi tak się wydawało, że poprzedni sposób jest błędny ale sam zgłupiałem i nie potrafiłem tego wyjaśnić jak to zrobił rot.

 

po uśrednieniu uzyskałem wynik na poziomie 80kg

 

 

W takim razie muszę zweryfikować plany i niestety konieczna będzie inwestycja w nowy siłownik z naciskiem co najmniej 100kg.

A miało być tak pięknie   :eusathink:  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Przepraszam wszystkich za zamieszanie, ale w głowie mi  się nie mieściło, że ja leń, tak ciężko pracuję kapslując piwo   Yhh, dla wszystkich, którzy nie ulegli moim jakże (teraz się okazuje) kiepskim sugestiom.

 

 

Spoko, jako jedyny przynajmniej starałeś się pomóc i w jakikolwiek sposób sprawdzić.

Mi tak się wydawało, że poprzedni sposób jest błędny ale sam zgłupiałem i nie potrafiłem tego wyjaśnić jak to zrobił rot.

 

po uśrednieniu uzyskałem wynik na poziomie 80kg

 

 

W takim razie muszę zweryfikować plany i niestety konieczna będzie inwestycja w nowy siłownik z naciskiem co najmniej 100kg.

A miało być tak pięknie   :eusathink:  

 

 

Aż sam pokusiłem się o eksperyment i jedynie co mogę, to częściowo potwierdzić wynik Dr2 (częściowo, bo eksperyment nie do końca mi się udał)  :)

 

Użyłem kapslownicy młotkowej. Położyłem butelkę na wadze, wytarowałem więc waga nie uwzględniała butelki. Nałożyłem kapselek i zacząłem powoli napierać na butelkę kapslownicą. Nie jestem zbyt ciężkim człowiekiem, więc ostatecznie napierałem prawie całą wagą mojego ciała. Doszedłem do 60 kg na wadze i już niestety moje zasoby "ciężkości" sie skończyły, ale kapselek ani drgnął :D  Wychodzi na to, że ten nacisk 100 kg to rzeczywiście minimum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z racji iż zaciekawił mnie nacisk kapslownicy to postanowiłem zmierzyć moją samoróbkę stołową. Kapslownice wykonałem sam z myślą o kapslowaniu większych i mniejszych butelek więc jest dosyć wysoka i zmieściła się waga łazienkowa na jej blacie wraz z butelką. Waga do 120kg przekręciła się o 10kg czyli można przyjąć że nacisk potrzebny do zakapslowania kapsla to ok 130kg (kapsel srebrny z miękkiej blachy). Waga którą posiadam to nie cud techniki (najzwyklejsza analogowa) więc trzeba liczyć się z jakimiś drobnymi przekłamaniami. 
Mam nadzieje że trochę pomogłem i liczę na fotorelacje z budowy kapslownicy pneumatycznej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajna jest tylko dla półprofesjonalnej produkcji. Dobór takich samych butelek, dobór materiałów, które będą na tyle sztywne, że zapewnią identyczny nacisk na wszystkie butelki. Przy warkach 20-40L zupełnie nieopłacalne.

Tu masz fajną kapslownicę pneumatyczną :)

 

[media]

[/media]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Przepraszam wszystkich za zamieszanie, ale w głowie mi  się nie mieściło, że ja leń, tak ciężko pracuję kapslując piwo   Yhh, dla wszystkich, którzy nie ulegli moim jakże (teraz się okazuje) kiepskim sugestiom.

 

 

Spoko, jako jedyny przynajmniej starałeś się pomóc i w jakikolwiek sposób sprawdzić.

Mi tak się wydawało, że poprzedni sposób jest błędny ale sam zgłupiałem i nie potrafiłem tego wyjaśnić jak to zrobił rot.

 

po uśrednieniu uzyskałem wynik na poziomie 80kg

 

 

W takim razie muszę zweryfikować plany i niestety konieczna będzie inwestycja w nowy siłownik z naciskiem co najmniej 100kg.

A miało być tak pięknie   :eusathink:

 

Jako posiadacz kapslownicy pneumatycznej pozwolę sobie na kilka uwag:

Nie wiem na ile jest miarodajna próba z jakąkolwiek wagą, gdyż przy kapslowaniu występuje siła dynamiczna a taka waga daje pomiar statyczny (nie jestem inżynierem, więc proszę być wyrozumiałym). Przecież użycie ok 1kg młotka przy młotkowej to nie to samo co położenie 100kg obciążenia. Inaczej też zachowuje się materiał czyli kapsel przy nacisku statycznym a inaczej dynamicznym. W stołowych też jest dźwignia, która wpływa na dynamikę zagniatania. Spróbuję podpytać konstruktora mojej jak ustawił siłownik- o ile Cię to interesuje.

Ja z posiadania swojej jestem bardzo zadowolony- zakapslowanie 4 skrzynek na raz dużo ułatwia i przyspiesza pracę.

Taki siłownik nie ma zbyt dużego zapotrzebowania na powietrze- ja mam ok 60l butlę i kompresor z lodówki i jeszcze mi nie zabrakło powietrza przy w zasadzie okrągłym butelkowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem na ile jest miarodajna próba z jakąkolwiek wagą, gdyż przy kapslowaniu występuje siła dynamiczna a taka waga daje pomiar statyczny

 

Zgadza się i jestem tego świadomy. Myślę, że potrzebna jest mniejsza siła na siłowniku niż wskazuje pomiar wagą. O ile, nie wiem. 

No ale zawsze jest jakiś punkt zaczepienia.

 

o ile Cię to interesuje.

 

Jak najbardziej interesuje.

Na dniach będę miał do testów kapslownicę stołową to się sam pobawię w pomiary.

Jaki masz siłownik (średnica tłoka/skok)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie wiem na ile jest miarodajna próba z jakąkolwiek wagą, gdyż przy kapslowaniu występuje siła dynamiczna a taka waga daje pomiar statyczny

 

Zgadza się i jestem tego świadomy. Myślę, że potrzebna jest mniejsza siła na siłowniku niż wskazuje pomiar wagą. O ile, nie wiem. 

No ale zawsze jest jakiś punkt zaczepienia.

 

o ile Cię to interesuje.

 

Jak najbardziej interesuje.

Na dniach będę miał do testów kapslownicę stołową to się sam pobawię w pomiary.

Jaki masz siłownik (średnica tłoka/skok)?

 

Moja ma skok ok 8 cm. Głowica jest nietypowa- kolega nie miał rysunku technicznego (który gdzieś tu jest na forum) więc sam ją opracował. Ma dłuższą drogę zaciskania. Popatrz na YT pneumatic bottle capper i znajdziesz ciekawe rozwiązania, np. widziałem z głowicą z młotkowej. Odnośnie siły nacisku to chyba trzeba samemu ustawić. Zacznij od takich cieniutkich, lekkich zielonych butelek. Jak ci nie pękną to maksymalny nacisk. Mi dziwnym trafem pękały tylko te zielone. Niestety swojej nie konstruowałem dlatego wiele informacji technicznych Ci nie podam. Ale fajna rzecz. Pamiętaj, że bardzo ułatwia pracę jeżeli sterowanie masz w nodze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wpadła mi w ręce kapslownica stołowa a właściwie dwie.

Jedna z naciskiem ok 100kg ale kapsluje bardzo słabo.

Druga Grifo HD, tutaj nacisk (zmierzony) 160kg.

Kapsluje świetnie.

Tak więc siłownik będzie z naciskiem 160kg.

Prace już trwają.

Później wrzucę fotki, chociaż wiele nie robiłem.

 

edit.

 

post-10012-0-31236700-1480178023_thumb.jpg

post-10012-0-57822600-1480178043_thumb.jpg

post-10012-0-59373600-1480178099_thumb.jpg

post-10012-0-42848000-1480178116_thumb.jpg

Edytowane przez ASadam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.