tomitomi13 Posted September 27, 2017 Share Posted September 27, 2017 (edited) Witam, Jestem Ciekawy Waszych praktyk w tym temacie. od dłuższego czasu nurtuje mnie pytanie czy kompensować a jesli tak to na ile temperaturę fermentacji burzliwej. Droźdże jak już opanują środowisko wewnątrz fermentora i się rozkręcą podnoszą temperaturę w jego wnętrzu. I tak np fermentacja jest zaplanowana na 18stC a w drugi lub trzeci dzień po zadaniu drożdży mamy przyrost np. do 20stC. Gdy fermentacja zaczyna zwalniać temperatura spada. Wielu z nas piwa fermentuje korzystając z temperatury otoczenia, i tak jeśli mam 18stC w pomieszczeniu to zakładam, że fermentuję w ok 18stC i liczę się z tym że temperatura mi na początku lekko ucieknie. PYTANIA: 1/ Czy kompensujecie przyrost temperatury w pierwszych dniach fermentacji? 2/ Czy pozwalacie na ten jedno/dwudniowy nieznaczny (np o 1 lub 2 stopnie Celsjusza ) przyrost temperatury? Odpowiedzi opisowe zdradzające Wasze know-how [jestem z Poznania:) ] jak najbardziej mile widziane. Edited September 27, 2017 by tomitomi13 błąd + poprawka edycyjna pytania Link to comment Share on other sites More sharing options...
darinho Posted September 27, 2017 Share Posted September 27, 2017 Ja się staram. Jak mam fermentować w 18* to chłodzę do 18* i jak mam możliwość to na początku trzymam wiadro w 15-16°C a po paru dniach przenoszę do 18-20* w zależności od możliwości miejsc w które mogę wstawić wiadro. Jak na początku pozwolisz na ucieczkę temperatury to ona tak szybko sama z siebie nie spadnie. Ale tragedii też nie powinno być o ile nie chłodzisz brzeczki np tylko do 24°C Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szakal75 Posted September 27, 2017 Share Posted September 27, 2017 Ja fermentuję w lodówce ze sterownikiem Przeważnie zaczynam od 14 stopni i stopniowo zwiększam temperaturę Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jancewicz Posted September 27, 2017 Share Posted September 27, 2017 (edited) Jak burzliwa się kończy stopniowo podnoszę temperaturę edit: dodam, że fermentuję w lodówce Edited September 27, 2017 by Jancewicz Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomitomi13 Posted September 27, 2017 Author Share Posted September 27, 2017 14 minut temu, darinho napisał: Jak na początku pozwolisz na ucieczkę temperatury to ona tak szybko sama z siebie nie spadnie. No u mnie zaczeło w 18stC. Pierwszy dzień 19stC. Drugi 20stC. Trzeci dzień - dzisiaj rano 18,5 znów I chodzi mi tak naprawdę o ten "PEAK" Czy kompensujecie ten krótkotrwały (1 - 2 dni) strzał. Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomitomi13 Posted September 27, 2017 Author Share Posted September 27, 2017 6 minut temu, Jancewicz napisał: Jak burzliwa się kończy stopniowo podnoszę temperaturę Mi chodzi o kompensację temparatury na początku fermentacji podczas kilkunastogodzinego (12-24h) jej chwilowego wzrostu -chwili gdy drożdże się szybko namnażają i zabierają się ostro do roboty. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasiu Posted September 27, 2017 Share Posted September 27, 2017 (edited) Kompensuje. Dla standardowej gornej fermentacji start w 14C otoczenia (lodowka, sterownik) i po 2-3 dniach wyrownuje do temperatury maksymalnej osiagnietej podczas burzliwej, zeby nie zaszedl spadek, czyli ustawiam okolice 16-17C. Edited September 27, 2017 by Jasiu tomitomi13 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szakal75 Posted September 27, 2017 Share Posted September 27, 2017 (edited) jeśli mam przez pierwsze 2-3 dni temp. otoczenia około 14 stopni to nie ma bata żeby mi temperatura w wiadrze skoczyła wyżej niż 17 stopni Edited September 27, 2017 by morfitru75 tomitomi13 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomitomi13 Posted September 27, 2017 Author Share Posted September 27, 2017 Teraz, morfitru75 napisał: jeśli mam przez pierwsze 2-3 dni temp. otoczenia około 14 stopni to nie ma bata żeby mi temperatura w wiadrze skoczyła wyżej niż 17 stopni OK, czyli zaczynasz zdecydowanie niżej by podniesienie temp w fermentorze podgrzało tylko na tyle piwo by temp nie uciekła za wysoko. Rozumiem. Wydaje się sensowne, Link to comment Share on other sites More sharing options...
rkkr Posted September 27, 2017 Share Posted September 27, 2017 Ja też kompensuję. Przez pierwsze 3-4 dni (w standardowych przypadkach) sterownik utrzymuje niższą temperaturę, potem pozwalam jej lekko się podnosić... tomitomi13 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jancewicz Posted September 27, 2017 Share Posted September 27, 2017 8 minut temu, tomitomi13 napisał: Mi chodzi o kompensację temparatury na początku fermentacji podczas kilkunastogodzinego (12-24h) jej chwilowego wzrostu -chwili gdy drożdże się szybko namnażają i zabierają się ostro do roboty. Zaczynam nisko... tomitomi13 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Oskaliber Posted September 27, 2017 Share Posted September 27, 2017 (edited) 1) Lodówką. 2) Tak, ale potem go podtrzymuję. Idealna fermentacja nie powinna mieć w ogóle temperatury spadkowej. Jeśli chcesz fermentować w 18C (w piwie), to powinieneś zacząć fermentować np. w 16C (temperatury otoczenia + co ważne, brzeczka również powinna być do tylu schłodzona), pozwolić drożdżom podnieść temperaturę do docelowej, czyli tych 18C, a następnie gdy zaczynają one zwalniać, podnosić temperaturę otoczenia do tych 18C, tak aby zachować ciągłość. W końcówce warto podnieść jeszcze do tych 19-20C w celu pobudzenia drożdży do żwawszego dojadania resztek, szybszej redukcji diacetylu, itd. Nie wiem za bardzo co rozumiesz przez kompensację. Nie powinieneś dopuszczać, aby drożdże podniosły temperaturę wyżej niż ta, w której planujesz fermentować. Dlatego trzeba zaczynać niżej. I dlatego trzeba uważać też na overpitching, zwłaszcza przy wysokich ekstraktach, bo wtedy temperatura potrafi się podnieść nawet o 5C. Edited September 27, 2017 by Oskaliber tomitomi13 and koholet 2 Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomitomi13 Posted September 27, 2017 Author Share Posted September 27, 2017 40 minut temu, Oskaliber napisał: I dlatego trzeba uważać też na overpitching, zwłaszcza przy wysokich ekstraktach, bo wtedy temperatura potrafi się podnieść nawet o 5C. Tak, zauważyłem własnie przy dublu to zjawisko ale tam było to akurat pożądane:). 44 minuty temu, Oskaliber napisał: Nie wiem za bardzo co rozumiesz przez kompensację No właśnie obniżenie temperatury by nie pozwolić drożdzom się za bardzo rozhulać - w fazie początkowej Ja nie mam lodówki a jedynie stałe 18st w pomieszczeniu i borykam się z tym problemem że mi w drugi lub trzeci dzień burzliwej szaraki rozgrzewaja imprezę za bardzo Nawet jak zadam w 16 to w 2 lub 3 dni potem mam 20'C a potem spadek na 18. I nie wiem czy się tym mocno przejmować czy nie Link to comment Share on other sites More sharing options...
rkkr Posted September 27, 2017 Share Posted September 27, 2017 Warto wg. mnie abyś jednak spróbował powalczyć o utrzymanie temp. w tych pierwszych dniach. Jest kilka możliwości: lodówka ze sterownikiem, skrzynia styropianowa z butelkami z lodem, wstawienie fermentora do miski z zimną wodą i owinięcie go jakimś materiałem tak aby jego dół był lekko zanurzony w wodzie... Pewnie jeszcze kilka sposobów by się znalazło... tomitomi13 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Henx Posted September 27, 2017 Share Posted September 27, 2017 Również zaczynam niżej o 2-3* C (lodówka + sterownik). Link to comment Share on other sites More sharing options...
anteks Posted September 27, 2017 Share Posted September 27, 2017 6 godzin temu, tomitomi13 napisał: I nie wiem czy się tym mocno przejmować czy nie Olej to Link to comment Share on other sites More sharing options...
redlum Posted September 28, 2017 Share Posted September 28, 2017 IMHO to koledze chodzi jak utrzymujemy temperaturę przy końcu fermentacji, gdzie nie ma już takiej dużej aktywności i przy stałej temperaturze otoczenia, temperatura w fermentatorze spada.Ja np fermentuje w garażu a przy nim mam kotłownie gdzie temperatura jest wyższa o parę stopni. Więc przenoszę tam fermentory przy końcu fermentacji.Inny sposób który stosuje to stawiam fermentator z brzeczka na drugi pusty. Gry fermentator stoi na ziemi w garażu wiadomo że ciągnie zimnem od ziemi. Do tego dochodzą prawa fizyki. Temperatura w pomieszczeniu jest wyższa przy suficie i niższa przy podłodze.Wysłane z mojego GT-N7100 przy użyciu Tapatalka Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gaspode Posted September 28, 2017 Share Posted September 28, 2017 19 godzin temu, tomitomi13 napisał: Nawet jak zadam w 16 to w 2 lub 3 dni potem mam 20'C a potem spadek na 18. Przed drugą warką (AIPA na S-04) zbudowałem sobie lodówkę ze styropianu i starałem się trzymać temperaturę otoczenia 16* C. Jak drożdże ruszyły to temperatura skoczyła do 20 stopni i później znowu schłodziłem do 16, chyba niepotrzebnie tak nisko, bo fermentacja stanęła. Po kilku dniach podniosłem do 18-19 i ruszyła z kopyta. Bałem się, że przez to coś się popsuje, ale teraz na końcu cichej próbowałem i nic złego nie wyczułem. Jedyne co, to wydłużyła mi się fermentacja. Nie przejmowałbym się tym jakoś bardzo, ale następnym razem będę starał się przypilnować temperatury. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now