Witajcie Wczoraj zbierałem gęstwę którą chciałem zastosować dziś przy kolejnym warzeniu. Gęstwa pobrana, przemyta i wsadzona do lodówki. Dziś rano patrzę i..... szok, na górze płyn, potem... "śmieci" a na samym dnie ładnie wyglądająca jaśniejsza, kremowa warstwa drożdży. Co się stało? nadaje się to do zastosowania, czy to świadczy o zepsuciu gęstwy? Jeśli nadaje się do zastosowania to jak to zrobić, wywalić te śmieci z nad jaśniejszej warstwy i jeszcze raz przemyć? Wiem