Jump to content

Słaby aromat po cold crash


emcede

Recommended Posts

Czołem!

Czy wy też tak macie że aromat po chmieleniu na zimno jest bardzo intensywny a po cold crashu zanika dość mocno?

Nigdy wcześniej nie robiłem cold crashu, dopiero przy ostatniej NEPA i takie coś zauważyłem.

P.S

Chmielenie trzy doby plus doba na balkonie.

 

Wysłane z mojego Mi MIX 2S przy użyciu Tapatalka

 

 

Link to comment
Share on other sites

Cold crash zastosowałem aby chmieliny opadły po chmieleniu na zimno. Piwo jest w kegu. Zauważyłem brak aromatu przy zlewaniu do kega, przed cold crushem otwierałem wiadro i aromat aż buchnął.

Wysłane z mojego Mi MIX 2S przy użyciu Tapatalka

Link to comment
Share on other sites

Jak to nie ma znaczenia ?

Myślisz, że stopień oddawania aromatu jest  niezależny od temperatury ?

Otwórz sobie kiedyś dwie butelki  NE(I)PA, jedną schłodzoną do 5C, druga w temp pokojowej...

Takie piwa leje się schlodzone do 10-13C

Edited by fotohobby
Link to comment
Share on other sites

  • 9 months later...

A ja ostatnią Hazy IPA normalnie cold crashowałem i zarówno aromat jest spoko, jak i mętność na odpowiedni poziomie. Ja bym się skupił bardziej na ilości i jakości chmielu dodanego do chmielenia na zimno. 

Link to comment
Share on other sites

A Ja polecę chmielić szyszką w Keg-u, w woreczku dajemy 25g szyszki do Corneliusa.

Ja po prostu w wygotowany woreczek sypię szyszkę, wiążę i do kega.

Po nagazowaniu ok. tydzień już oddaje fajny aromat.

Przestałem chmielić w fermentatorze, jeśli nie leję do butelek.

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.