Skocz do zawartości

12 Warszawski Festiwal Piwa


Paweł Leszczyński

Rekomendowane odpowiedzi

12. edycja Warszawskiego Festiwalu Piwa – najważniejszej imprezy dedykowanej miłośnikom piw rzemieślniczego – odbędzie się 26-28 marca, na Stadionie Legii Warszawa, w krytej strefie VIP.

Jak było na 11 festiwalu? Zobacz:


 

Małe, lokalne, innowacyjne. Jeszcze przed paroma laty mało kto słyszał o rzemieślniczym piwie, dziś dostępne jest w większości knajp w dużych miastach. Powstały setki małych browarów1 i tysiące nowych piw2. Mimo małego udziału w rynku polskie browary kreują trendy wśród klientów i międzynarodowych korporacji3. Aż trudno rozeznać się w kolorowej różnorodności barw, stylów i smaków. Dzięki rygorystycznej selekcji na festiwalu możemy zaprezentować najlepszych i najciekawszych producentów, a ranga imprezy i fakt, że na miejsce zjeżdżają się miłośnicy dobrego piwa z Polski i ze świata sprawia, że browary po prostu nie mogą zawieść oczekiwań.

Jedno doskonałe piwo to niesamowite doznanie, setki to już statystyka. Ponad 60 browarów, 420 kranów, około 1000 różnych piw, w tym ponad setka premier i beczek przygotowanych specjalnie na festiwal4. 17 najlepszych foodtrucków, jakie udało nam się znaleźć w Polsce5. Koncerty, gry, szkolenia i degustacje. Spodziewamy się 18-20 tysięcy gości z Polski i z za- granicy. Niesamowitych, przyjaznych, otwartych ludzi (dobre piwo łączy, a nie dzieli).

Edukujemy, promujemy najlepszych, bawimy się dobrze i bezpiecznie. Warszawski Festiwal Piwa to niepowtarzalna okazja, aby zapoznać się z aktualnymi modami, które rządzą światem piwa, oraz docenić poziom polskiego piwowarstwa. Wydarzenie dla ciekawych ludzi, którzy chcieliby zobaczyć świat piwa w jego najlepszej odsłonie i zadeklarowanych jego miłośników, którzy polują na najlepsze smaki.

Jesteśmy niezależni od dużych firm i korporacji. Na Festiwal zapraszamy tylko małe, polskie browary. To one promują etos piwowara i prezentują piwa, które ciężko znaleźć w sklepach (a duża część w ogóle nie trafia do butelek!). Najlepiej smakuje świeże, nalewane prosto z beczki, przez pracownika browaru lub samego piwowara, który – zgodnie z przyjętą przez nas zasadą – musi być obecny na miejscu. Dzięki temu naturalnie nawiązuje nić porozumienia z festiwalowymi gośćmi, stwarzając okazję do wzajemnego poznania i rozmów. Dobre relacje są dla nas niezwykle ważne. Przy tak wysokim poziomie i zróżnicowanej ofercie każdy znajdzie coś dla siebie.

 

Festiwal ucząc bawi, bawiąc uczy.

Współpracujemy z fundacją Rak’n’Roll, która do szczęścia potrzebuje procentów, ale innych niż może się wydawać. Fundacja potrzebuje 1% podatku, aby pomagać podopiecznym w przejściu przez raka. O tym, że nie ma Rak’n’Rolla bez procentów, Fundacja przypominać będzie m.in. oferując, na festiwalu, piwo bezalkoholowe KRS 0000 338 803. Nazwa piwa to numer, który należy wpisać w deklaracji podatkowej, gdy chcemy przykazać 1% podatku na Fundację Rak’n’Roll. Planujemy też kolejną aukcję charytatywną (przy poprzedniej edycji zebraliśmy ponad 13 tys, zł!).

Promujemy Zero Waste, namawiamy do dbania o naszą planetę. Robimy wszystko, żeby ograniczyć ilość plastikowych kubków, które są zmorą piwnych festiwali (nie mamy też słomek). Można przyjść z własną szklanką, kupić specjalne szkło festiwalowe, albo prostą szklankę Zero Waste, którą sprzedajemy „po kosztach”. Pod koniec dnia zbieramy wszystkie szklanki, wyparzamy je i sprzedajemy raz jeszcze – a cały zysk z tej akcji przeznaczymy na organizacje, które dbają o zwierzaki.

Na Festiwal zapraszamy ze zwierzakami, jeśli tylko dobrze czują się w tłumie. Przygotujemy też parę rad od behawiorystów, którzy podpowiedzą, kiedy np. zabieranie psiaka na takie wydarzenie nie jest dobrym pomysłem.

 

Honorowi goście.

Ambasada USA w ramach projektu „Ambasada od Kuchni” przygotowała stanowisko, na którym amerykańskie browary zaprezentują swoje legendarne piwa, mocno okraszone tamtejszymi odmianami chmielu.

Kultowe browary z Brukseli: Cantillon, l’Ermitage, En Stomelings, Brasserie de la Senne stworzą jedno stanowisko, na którym pokażą cztery twarze piwnej rewolucji. Każda odwrócona jest w stronę innej Mekki – Cantillion odtworzył zapomnianą tradycję kwaśnych lambików i jest jednym z najbardziej znanych – i jednocześnie najmniejszych – browarów na całym świecie. l’Ermitage eksperymentuje ze smakiem i twierdzi, że dobra atmosfera jest równie ważna jak samo piwo. En Stomelings udowadnia, że tradycyjne belgisjkie piwa mogą być jeszcze smaczniejsze, jeśli tylko za tradycję zabiorą się młodzi ludzie z otwartą głową. Brasserie de la Senne, browar, który rozpoczynał swoją działalność na squacie i wyrósł do piwnej potęgi, warzy piwo, które ma oddawać ducha różnorodnej stolicy Belgii. Założyciele, piwowarzy i graficy związani z browarami będą na miejscu głosić dobrą nowinę.

Dry & Bitter, czyli jeden z najlepszych duńskich browarów, w którym od niedawna jako piwowar pracuje nasza polska koleżanka, warzy jedne z najlepszych chmielonych piw w całej Europie. To synonim innowacyjności i mocna konkurencja dla naszych rodzimych producentów. Spróbujemy, kto wyjdzie z tego spotkania zwycięsko.

plakat1_miniatura.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.