Jump to content

Recommended Posts

W weekend planuję zrobić swojego pierwszego RISa tak żeby mieć co pić zimą :D Tak zaplanowałem warki, że w dniu ważenia będę zlewał na cichą warkę IPA 14 BLG. I tutaj zaczynają się moje wątpliwości. Mam kilka możliwości;

1. Zrobić starter z gęstwy którą zbierałem w Środę US-05 II pokolenie Skottisch Ale 12 BLG

2. Użyć gęstwy zbieranej w dniu ważenia, tylko przepłukać ją wodą ( Te same drożdże i też 2 pokolenie tylko po IPA 14 BLG)

3. Wlać brzeczkę bezpośrednio do wiadra na gęstwę bez jej zbierania i płukania ( w tej opcji boję się tylko późniejszego posmaku martwych drożdży bo RIS teoretycznie powinien leżeć 4 tyg na burzliwej)

 

Raczej waham się miedzy opcjami 2 i 3 ale 1 raczej zrobię jako plan B gdyby po otwarciu wiadra z IPA okazało się że wali szambem ;) Ale chętnie zasięgnę opinii bardziej doświadczonych kolegów.

 

pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

25 minut temu, Kacper Januszyk napisał:

W weekend planuję zrobić swojego pierwszego RISa tak żeby mieć co pić zimą :D Tak zaplanowałem warki, że w dniu ważenia będę zlewał na cichą warkę IPA 14 BLG. I tutaj zaczynają się moje wątpliwości. Mam kilka możliwości;

1. Zrobić starter z gęstwy którą zbierałem w Środę US-05 II pokolenie Skottisch Ale 12 BLG

2. Użyć gęstwy zbieranej w dniu ważenia, tylko przepłukać ją wodą ( Te same drożdże i też 2 pokolenie tylko po IPA 14 BLG)

3. Wlać brzeczkę bezpośrednio do wiadra na gęstwę bez jej zbierania i płukania ( w tej opcji boję się tylko późniejszego posmaku martwych drożdży bo RIS teoretycznie powinien leżeć 4 tyg na burzliwej)

 

Raczej waham się miedzy opcjami 2 i 3 ale 1 raczej zrobię jako plan B gdyby po otwarciu wiadra z IPA okazało się że wali szambem ;) Ale chętnie zasięgnę opinii bardziej doświadczonych kolegów.

 

pozdrawiam

 

Najlepsza opcja to nr 2, przy czym płukanie jest opcjonalne (możesz nawet mieć problem, żeby zdążyło się rozdzielić). Przy 3 największy problem to overpitching, choć niektórzy stosują taką metodę.

Możesz też użyć tej nieco starszej gęstwy, kilkudniowa to i tak bardzo świeża. Nie ma potrzeby robienia startera.

Link to comment
Share on other sites

Do ważenia używasz wagi kuchennej lub łazienkowej. Jeśli chodzi o proces produkcji piwa, to masz na myśli warzenie.

 

Świeżej zebrana gęstwa jest lepsza. Starter nigdy nie zaszkodzi, ale jak drożdże są już rozhulane, to IMO strata czasu.

4 tygodnie to za mało do uzyskania autolizy - nie masz co się tego obawiać, ale zebrać i przepłukać nie zaszkodzi.

Nie fiksuj się na 4 tygodniach jako z góry ustalonym czasie fermentacji, to jest błąd. Mierz blg co kilka dni, a jak już przestanie spadać to potrzymaj jeszcze kilka tygodni, żeby dojadły co trzeba.

 

Podsumowując, opcja nr 2.

 

3 jest w poprzek sztuki piwowarskiej, która nakazuje zebrać drożdże po warzeniu i do następnej warki dodać dokładnie tyle, ile potrzeba. Zwróćmy uwagę, że zazwyczaj nie jest to tyle, ile się zebrało z poprzedniej warki.

Edited by Czeslaw
Link to comment
Share on other sites

Dzięki za podpowiedzi

 

W takim razie zbiorę i użyję tej świeższej gęstwy.

Odnośnie 4 tygodni to planowałem raczej dopiero po tym czasie zmierzyć BLG żeby za często nie zaglądać do wiadra. :DW wcześniejszych warkach zwykle robiłem tak, że czekałem z 3 - 4 dni od kiedy przestało bulkać wtedy mierzyłem BLG. Jak na razie wszystkie warki w takim układzie wychodziły mi 2-3 BLG. Wtedy tydzień cichej i w butelki. Przy RISie wyczytałem że bezpiecznie jest zrobić 4 tygodnie burzliwej i 4 tygodnie cichej ( cichą na wszelki wypadek prowadzić z rurką fermentacyjną) i spodziewać się że po burzliwej będzie raczej 6-8 a nie 3 BLG :D zobaczymy jak wyjdzie.

Edited by Kacper Januszyk
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Czeslaw napisał:

 

Nie fiksuj się na 4 tygodniach jako z góry ustalonym czasie fermentacji, to jest błąd. Mierz blg co kilka dni, a jak już przestanie spadać to potrzymaj jeszcze kilka tygodni,

 

TO po w w ogóle mierzyć ? :) I jeszcze co kilka dni...

Ja bym potrzymał 4-5tygodni na drożdżach, zlał po tym czasie na cichą/leżakowanie i zabutelkował nie wcześniej, niż po kolejnych 2 miesiącach.

 

Edited by fotohobby
Link to comment
Share on other sites

50 minut temu, Czeslaw napisał:

Żeby wiedzieć, czy fermentacja się dzieje? ;)

 

Jak Ci utknie na 12 blg, to skąd będziesz wiedział?

Jak stanie to stanie po 2 tygodniach a nie kilku dniach raczej, grzebanie co parę dni i mierzenie to nonsens.

Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, Czeslaw napisał:

Żeby wiedzieć, czy fermentacja się dzieje? ;)

 

Jak Ci utknie na 12 blg, to skąd będziesz wiedział?

Zmierzę przed planowanym przesłaniem na cicha. Zrobiłem w sumie trzy warki ~20BLG  (jedna dolnej fermemtacji) i wszystkie po 5 tygodniach  zeszły do oczekiwanego poziomu. Na cichej jeszcze stopień,  pół stopnia zeszło.

Dobrze dobrane drożdże, rozkręcona gęstwa, dobre napowietrzenie = brak niespodzianek

 

 

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, INTseed napisał:

Jak masz lodówke to dokup sterownik. Nie nic piękniejszego do fermentacji.
Sterownik możesz wykorzystać do robienia szynek w szynkowarze.

Niestety warzę u moich rodziców w piwnicy, bo u mnie nie mam miejsca w mieszkaniu i za bardzo nie mam jak ingerować w tamtą lodówkę poza wstawieniem tam fermentora. A jaką temperaturę w takiej lodówce ustawić żeby utrzymać temperaturę w fermentorze 18-20 stopni?

Link to comment
Share on other sites

17 minut temu, Kacper Januszyk napisał:

Niestety warzę u moich rodziców w piwnicy, bo u mnie nie mam miejsca w mieszkaniu i za bardzo nie mam jak ingerować w tamtą lodówkę poza wstawieniem tam fermentora. A jaką temperaturę w takiej lodówce ustawić żeby utrzymać temperaturę w fermentorze 18-20 stopni?

No, bez sterownika to ciężko będzie ustawić, powinno być tak 2 stopnie mniej. Ale sterownik możesz podłączyć bez ingerencji, między gniazdko i wtyczkę lodówki, a sonda przez drzwi. Jest szansa, że nikt nie zauważy.

Link to comment
Share on other sites

20 minut temu, Kacper Januszyk napisał:

Niestety warzę u moich rodziców w piwnicy, bo u mnie nie mam miejsca w mieszkaniu i za bardzo nie mam jak ingerować w tamtą lodówkę poza wstawieniem tam fermentora. A jaką temperaturę w takiej lodówce ustawić żeby utrzymać temperaturę w fermentorze 18-20 stopni?

Sterownik możesz wpiąć w zasilanie lodówki - jedyna przeróbka to kabel/przedłużacz/złodziejka/gniazdko do rozprucia.

Link to comment
Share on other sites

jest używana do trzymania wędlin, obiadów itd. Teoretycznie zamiast na 4 mogę ustawić ją na 2 albo 1 bieg i to powinno wystarczyć, żeby podnieść temperaturę do około 12-14 stopni, ale w okresie przedświątecznym nie chcę żeby to była moja ostatnia warka bo infrastruktura jest tam wygodna do takich rzeczy :D PS Lodówka jest wielkości takiej że zmieści się tam 2 chłopa ;)

Link to comment
Share on other sites

11 minut temu, Kacper Januszyk napisał:

jest używana do trzymania wędlin, obiadów itd.

Na mój gust to proszenie się o kłopoty. Ja bym tam trzymał najwyżej zabutelkowane piwo w takim układzie.

 

Link to comment
Share on other sites

Zadaj w 15-16 st,  zamknij w pudle z kilkoma wkładami i sprawdzaj temperaturę przez pierwsze dni, żeby nie uciekła w górę za bardzo, a później żeby nie spadła. Bez przykrywki to trochę nie ma sensu...

 

Link to comment
Share on other sites

W dniu 26.03.2020 o 15:08, majlosz napisał:

Jak stanie to stanie po 2 tygodniach a nie kilku dniach raczej, grzebanie co parę dni i mierzenie to nonsens.

 

No nie - nie chodziło mi o to, żeby mierzyć 3 dni po rozpoczęciu fermentacji. Jeśli tak to zostało zrozumiane, to sorry.

 

Mierzysz wtedy, gdy są szanse, że to już koniec fermentacji. Tak czy siak - polecam Fast Fermentation Test.

 

W dniu 26.03.2020 o 19:55, fotohobby napisał:

Dobrze dobrane drożdże, rozkręcona gęstwa, dobre napowietrzenie = brak niespodzianek

A skąd wiesz, że na cichą przelać? :D Jak zawsze robisz cichą to może i słuszne... Zawsze ją robisz? Bez sensu trochę - jak nie zbierasz gęstwy, to po co przelewać i utleniać?

 

Gdybyś nie robił cichej, to podejście Twoje przypomina to wsiadanie do samochodu bez sprawdzenia, czy działają wszystkie światła. Zazwyczaj działają, więc po co sprawdzać? Na 30 warkach jesteś w stanie zrobić 29 dobrych i jedną z granatami ;)

 

Ale ja też robię inaczej - nie sprawdzam co kilka dni, tylko zawsze FFT na grzejniku i odfermentowuję do danej wartości (a potem jeszcze kilka lub kilkanaście dni w zależności od piwa).

Link to comment
Share on other sites

11 godzin temu, Czeslaw napisał:

 

A skąd wiesz, że na cichą przelać? :D Jak zawsze robisz cichą to może i słuszne... Zawsze ją robisz? Bez sensu trochę - jak nie zbierasz gęstwy, to po co przelewać i utleniać?

 

Gdybyś nie robił cichej, to podejście Twoje przypomina to wsiadanie do samochodu bez sprawdzenia, czy działają wszystkie światła. Zazwyczaj działają, więc po co sprawdzać? Na 30 warkach jesteś w stanie zrobić 29 dobrych i jedną z granatami ;)

 

 

Nie zawsze  przelewan na cichą - nie wiem, skąd taki wniosek ?

Ale też praktycznie nigdy nie butelkuję wcześniej, niż po 3 tygodniach.

I od 50 wątek nigdy po tym okresie nie mierze BLG więcej, niż raz.

 

Musisz zweryfikować prawdopodobieństwa powstania granatów -  na 60 warek pękła mi jedną butelką-  wkradła infekecja

Edited by fotohobby
Link to comment
Share on other sites

Dobra mam ciąg dalszy ;)

 

Wyszło mi 15l Risa o ekstrakcie 22 BLG. Dodałem pożywki schłodziłem do 15 stopni dodałem Gęstwy. Wszystko super po 30 minutach piwo ładnie pracowało ( aż się zdziwiłem). Naczytałem się mądrych którzy mówili że US-05 dostają pi..dolca w RISie i potrafią moment z 15 stopni podnieść temperaturę do ponad 20 więc wrzuciłem do termosu 4 zamarźnięte butelki z wodą i zostawiłem na noc.

A rano kicha. Piwo nie pracuje, termometr z sondą nie pokazuje nic, Termometr w termosie pokazuje 5 stopni. ( trochę przesadziłem wiem ). Powoli podnosiłem temperaturę brzeczki. Teraz mam w termosie 10 stopni a brzeczka 8 i piana trochę się rusza więc drożdże pomału działają. Teraz moje pytanie: podnieść temperaturę brzeczki do książkowych 17 stopni czy trzymać jak jest? A jeśli podnosić to jak szybko? Czy przy tak niskiej temperaturze drożdże nie skończą mi pracować za wcześnie?

 

W załączniku wysyłam zdjęcie wiadra.

91787433_646095275954959_2327116888468881408_n.jpg

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.