Kacper Januszyk Posted March 26, 2020 Share Posted March 26, 2020 W weekend planuję zrobić swojego pierwszego RISa tak żeby mieć co pić zimą Tak zaplanowałem warki, że w dniu ważenia będę zlewał na cichą warkę IPA 14 BLG. I tutaj zaczynają się moje wątpliwości. Mam kilka możliwości; 1. Zrobić starter z gęstwy którą zbierałem w Środę US-05 II pokolenie Skottisch Ale 12 BLG 2. Użyć gęstwy zbieranej w dniu ważenia, tylko przepłukać ją wodą ( Te same drożdże i też 2 pokolenie tylko po IPA 14 BLG) 3. Wlać brzeczkę bezpośrednio do wiadra na gęstwę bez jej zbierania i płukania ( w tej opcji boję się tylko późniejszego posmaku martwych drożdży bo RIS teoretycznie powinien leżeć 4 tyg na burzliwej) Raczej waham się miedzy opcjami 2 i 3 ale 1 raczej zrobię jako plan B gdyby po otwarciu wiadra z IPA okazało się że wali szambem Ale chętnie zasięgnę opinii bardziej doświadczonych kolegów. pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
punix Posted March 26, 2020 Share Posted March 26, 2020 25 minut temu, Kacper Januszyk napisał: W weekend planuję zrobić swojego pierwszego RISa tak żeby mieć co pić zimą Tak zaplanowałem warki, że w dniu ważenia będę zlewał na cichą warkę IPA 14 BLG. I tutaj zaczynają się moje wątpliwości. Mam kilka możliwości; 1. Zrobić starter z gęstwy którą zbierałem w Środę US-05 II pokolenie Skottisch Ale 12 BLG 2. Użyć gęstwy zbieranej w dniu ważenia, tylko przepłukać ją wodą ( Te same drożdże i też 2 pokolenie tylko po IPA 14 BLG) 3. Wlać brzeczkę bezpośrednio do wiadra na gęstwę bez jej zbierania i płukania ( w tej opcji boję się tylko późniejszego posmaku martwych drożdży bo RIS teoretycznie powinien leżeć 4 tyg na burzliwej) Raczej waham się miedzy opcjami 2 i 3 ale 1 raczej zrobię jako plan B gdyby po otwarciu wiadra z IPA okazało się że wali szambem Ale chętnie zasięgnę opinii bardziej doświadczonych kolegów. pozdrawiam Najlepsza opcja to nr 2, przy czym płukanie jest opcjonalne (możesz nawet mieć problem, żeby zdążyło się rozdzielić). Przy 3 największy problem to overpitching, choć niektórzy stosują taką metodę. Możesz też użyć tej nieco starszej gęstwy, kilkudniowa to i tak bardzo świeża. Nie ma potrzeby robienia startera. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czeslaw Posted March 26, 2020 Share Posted March 26, 2020 (edited) Do ważenia używasz wagi kuchennej lub łazienkowej. Jeśli chodzi o proces produkcji piwa, to masz na myśli warzenie. Świeżej zebrana gęstwa jest lepsza. Starter nigdy nie zaszkodzi, ale jak drożdże są już rozhulane, to IMO strata czasu. 4 tygodnie to za mało do uzyskania autolizy - nie masz co się tego obawiać, ale zebrać i przepłukać nie zaszkodzi. Nie fiksuj się na 4 tygodniach jako z góry ustalonym czasie fermentacji, to jest błąd. Mierz blg co kilka dni, a jak już przestanie spadać to potrzymaj jeszcze kilka tygodni, żeby dojadły co trzeba. Podsumowując, opcja nr 2. 3 jest w poprzek sztuki piwowarskiej, która nakazuje zebrać drożdże po warzeniu i do następnej warki dodać dokładnie tyle, ile potrzeba. Zwróćmy uwagę, że zazwyczaj nie jest to tyle, ile się zebrało z poprzedniej warki. Edited March 26, 2020 by Czeslaw Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jancewicz Posted March 26, 2020 Share Posted March 26, 2020 2 i bym nie przemywał... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kacper Januszyk Posted March 26, 2020 Author Share Posted March 26, 2020 (edited) Dzięki za podpowiedzi W takim razie zbiorę i użyję tej świeższej gęstwy. Odnośnie 4 tygodni to planowałem raczej dopiero po tym czasie zmierzyć BLG żeby za często nie zaglądać do wiadra. W wcześniejszych warkach zwykle robiłem tak, że czekałem z 3 - 4 dni od kiedy przestało bulkać wtedy mierzyłem BLG. Jak na razie wszystkie warki w takim układzie wychodziły mi 2-3 BLG. Wtedy tydzień cichej i w butelki. Przy RISie wyczytałem że bezpiecznie jest zrobić 4 tygodnie burzliwej i 4 tygodnie cichej ( cichą na wszelki wypadek prowadzić z rurką fermentacyjną) i spodziewać się że po burzliwej będzie raczej 6-8 a nie 3 BLG zobaczymy jak wyjdzie. Edited March 26, 2020 by Kacper Januszyk Link to comment Share on other sites More sharing options...
dirk gently Posted March 26, 2020 Share Posted March 26, 2020 Jak to robisz na przyszłą zimę, to po burzliwej najlepiej zlać do gąsiora z rurką fermentacyjną i zostawić, a rozlew do butelek jesienią. Link to comment Share on other sites More sharing options...
fotohobby Posted March 26, 2020 Share Posted March 26, 2020 (edited) 2 godziny temu, Czeslaw napisał: Nie fiksuj się na 4 tygodniach jako z góry ustalonym czasie fermentacji, to jest błąd. Mierz blg co kilka dni, a jak już przestanie spadać to potrzymaj jeszcze kilka tygodni, TO po w w ogóle mierzyć ? I jeszcze co kilka dni... Ja bym potrzymał 4-5tygodni na drożdżach, zlał po tym czasie na cichą/leżakowanie i zabutelkował nie wcześniej, niż po kolejnych 2 miesiącach. Edited March 26, 2020 by fotohobby dirk gently 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czeslaw Posted March 26, 2020 Share Posted March 26, 2020 Żeby wiedzieć, czy fermentacja się dzieje? Jak Ci utknie na 12 blg, to skąd będziesz wiedział? Link to comment Share on other sites More sharing options...
majlosz Posted March 26, 2020 Share Posted March 26, 2020 50 minut temu, Czeslaw napisał: Żeby wiedzieć, czy fermentacja się dzieje? Jak Ci utknie na 12 blg, to skąd będziesz wiedział? Jak stanie to stanie po 2 tygodniach a nie kilku dniach raczej, grzebanie co parę dni i mierzenie to nonsens. Link to comment Share on other sites More sharing options...
INTseed Posted March 26, 2020 Share Posted March 26, 2020 Masz lodówke? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kacper Januszyk Posted March 26, 2020 Author Share Posted March 26, 2020 Skrzynkę z styropianu gr 15 i zamrożone butelki PET. mam dużą lodówkę ale tam jest koło 7 stopni o boję się że trochę będzie za zimno na US-05. mam w planach niedługo z 2 lagery to ją wykorzystam. Link to comment Share on other sites More sharing options...
INTseed Posted March 26, 2020 Share Posted March 26, 2020 Jak masz lodówke to dokup sterownik. Nie nic piękniejszego do fermentacji.Sterownik możesz wykorzystać do robienia szynek w szynkowarze. Link to comment Share on other sites More sharing options...
fotohobby Posted March 26, 2020 Share Posted March 26, 2020 5 godzin temu, Czeslaw napisał: Żeby wiedzieć, czy fermentacja się dzieje? Jak Ci utknie na 12 blg, to skąd będziesz wiedział? Zmierzę przed planowanym przesłaniem na cicha. Zrobiłem w sumie trzy warki ~20BLG (jedna dolnej fermemtacji) i wszystkie po 5 tygodniach zeszły do oczekiwanego poziomu. Na cichej jeszcze stopień, pół stopnia zeszło. Dobrze dobrane drożdże, rozkręcona gęstwa, dobre napowietrzenie = brak niespodzianek Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kacper Januszyk Posted March 26, 2020 Author Share Posted March 26, 2020 2 godziny temu, INTseed napisał: Jak masz lodówke to dokup sterownik. Nie nic piękniejszego do fermentacji. Sterownik możesz wykorzystać do robienia szynek w szynkowarze. Niestety warzę u moich rodziców w piwnicy, bo u mnie nie mam miejsca w mieszkaniu i za bardzo nie mam jak ingerować w tamtą lodówkę poza wstawieniem tam fermentora. A jaką temperaturę w takiej lodówce ustawić żeby utrzymać temperaturę w fermentorze 18-20 stopni? Link to comment Share on other sites More sharing options...
x1d Posted March 26, 2020 Share Posted March 26, 2020 17 minut temu, Kacper Januszyk napisał: Niestety warzę u moich rodziców w piwnicy, bo u mnie nie mam miejsca w mieszkaniu i za bardzo nie mam jak ingerować w tamtą lodówkę poza wstawieniem tam fermentora. A jaką temperaturę w takiej lodówce ustawić żeby utrzymać temperaturę w fermentorze 18-20 stopni? No, bez sterownika to ciężko będzie ustawić, powinno być tak 2 stopnie mniej. Ale sterownik możesz podłączyć bez ingerencji, między gniazdko i wtyczkę lodówki, a sonda przez drzwi. Jest szansa, że nikt nie zauważy. Link to comment Share on other sites More sharing options...
sobieslaw Posted March 26, 2020 Share Posted March 26, 2020 20 minut temu, Kacper Januszyk napisał: Niestety warzę u moich rodziców w piwnicy, bo u mnie nie mam miejsca w mieszkaniu i za bardzo nie mam jak ingerować w tamtą lodówkę poza wstawieniem tam fermentora. A jaką temperaturę w takiej lodówce ustawić żeby utrzymać temperaturę w fermentorze 18-20 stopni? Sterownik możesz wpiąć w zasilanie lodówki - jedyna przeróbka to kabel/przedłużacz/złodziejka/gniazdko do rozprucia. Link to comment Share on other sites More sharing options...
INTseed Posted March 26, 2020 Share Posted March 26, 2020 Lodówka jest pusta, tylko ty używasz ją? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kacper Januszyk Posted March 26, 2020 Author Share Posted March 26, 2020 jest używana do trzymania wędlin, obiadów itd. Teoretycznie zamiast na 4 mogę ustawić ją na 2 albo 1 bieg i to powinno wystarczyć, żeby podnieść temperaturę do około 12-14 stopni, ale w okresie przedświątecznym nie chcę żeby to była moja ostatnia warka bo infrastruktura jest tam wygodna do takich rzeczy PS Lodówka jest wielkości takiej że zmieści się tam 2 chłopa Link to comment Share on other sites More sharing options...
x1d Posted March 26, 2020 Share Posted March 26, 2020 11 minut temu, Kacper Januszyk napisał: jest używana do trzymania wędlin, obiadów itd. Na mój gust to proszenie się o kłopoty. Ja bym tam trzymał najwyżej zabutelkowane piwo w takim układzie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kacper Januszyk Posted March 26, 2020 Author Share Posted March 26, 2020 Dokładnie temu jednak zostanę przy termosie z wkładami Tylko czy organizować jakąś przykrywkę do termosu? W pomieszczeniu gdzie trzymam wiadro na ziemi jest względnie stała temperatura 18 stopni a na półce pod sufitem 19 . Link to comment Share on other sites More sharing options...
x1d Posted March 26, 2020 Share Posted March 26, 2020 Zadaj w 15-16 st, zamknij w pudle z kilkoma wkładami i sprawdzaj temperaturę przez pierwsze dni, żeby nie uciekła w górę za bardzo, a później żeby nie spadła. Bez przykrywki to trochę nie ma sensu... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czeslaw Posted March 29, 2020 Share Posted March 29, 2020 (edited) . Edited March 29, 2020 by Czeslaw post zdublowany Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czeslaw Posted March 29, 2020 Share Posted March 29, 2020 W dniu 26.03.2020 o 15:08, majlosz napisał: Jak stanie to stanie po 2 tygodniach a nie kilku dniach raczej, grzebanie co parę dni i mierzenie to nonsens. No nie - nie chodziło mi o to, żeby mierzyć 3 dni po rozpoczęciu fermentacji. Jeśli tak to zostało zrozumiane, to sorry. Mierzysz wtedy, gdy są szanse, że to już koniec fermentacji. Tak czy siak - polecam Fast Fermentation Test. W dniu 26.03.2020 o 19:55, fotohobby napisał: Dobrze dobrane drożdże, rozkręcona gęstwa, dobre napowietrzenie = brak niespodzianek A skąd wiesz, że na cichą przelać? Jak zawsze robisz cichą to może i słuszne... Zawsze ją robisz? Bez sensu trochę - jak nie zbierasz gęstwy, to po co przelewać i utleniać? Gdybyś nie robił cichej, to podejście Twoje przypomina to wsiadanie do samochodu bez sprawdzenia, czy działają wszystkie światła. Zazwyczaj działają, więc po co sprawdzać? Na 30 warkach jesteś w stanie zrobić 29 dobrych i jedną z granatami Ale ja też robię inaczej - nie sprawdzam co kilka dni, tylko zawsze FFT na grzejniku i odfermentowuję do danej wartości (a potem jeszcze kilka lub kilkanaście dni w zależności od piwa). Link to comment Share on other sites More sharing options...
fotohobby Posted March 29, 2020 Share Posted March 29, 2020 (edited) 11 godzin temu, Czeslaw napisał: A skąd wiesz, że na cichą przelać? Jak zawsze robisz cichą to może i słuszne... Zawsze ją robisz? Bez sensu trochę - jak nie zbierasz gęstwy, to po co przelewać i utleniać? Gdybyś nie robił cichej, to podejście Twoje przypomina to wsiadanie do samochodu bez sprawdzenia, czy działają wszystkie światła. Zazwyczaj działają, więc po co sprawdzać? Na 30 warkach jesteś w stanie zrobić 29 dobrych i jedną z granatami Nie zawsze przelewan na cichą - nie wiem, skąd taki wniosek ? Ale też praktycznie nigdy nie butelkuję wcześniej, niż po 3 tygodniach. I od 50 wątek nigdy po tym okresie nie mierze BLG więcej, niż raz. Musisz zweryfikować prawdopodobieństwa powstania granatów - na 60 warek pękła mi jedną butelką- wkradła infekecja Edited March 29, 2020 by fotohobby Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kacper Januszyk Posted March 31, 2020 Author Share Posted March 31, 2020 Dobra mam ciąg dalszy Wyszło mi 15l Risa o ekstrakcie 22 BLG. Dodałem pożywki schłodziłem do 15 stopni dodałem Gęstwy. Wszystko super po 30 minutach piwo ładnie pracowało ( aż się zdziwiłem). Naczytałem się mądrych którzy mówili że US-05 dostają pi..dolca w RISie i potrafią moment z 15 stopni podnieść temperaturę do ponad 20 więc wrzuciłem do termosu 4 zamarźnięte butelki z wodą i zostawiłem na noc. A rano kicha. Piwo nie pracuje, termometr z sondą nie pokazuje nic, Termometr w termosie pokazuje 5 stopni. ( trochę przesadziłem wiem ). Powoli podnosiłem temperaturę brzeczki. Teraz mam w termosie 10 stopni a brzeczka 8 i piana trochę się rusza więc drożdże pomału działają. Teraz moje pytanie: podnieść temperaturę brzeczki do książkowych 17 stopni czy trzymać jak jest? A jeśli podnosić to jak szybko? Czy przy tak niskiej temperaturze drożdże nie skończą mi pracować za wcześnie? W załączniku wysyłam zdjęcie wiadra. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now