Jedrek Kowalski Posted April 8, 2020 Share Posted April 8, 2020 Witam, Tak więc kupiłem sobie FM53 Kveik. Ciężko u mnie w mieszkaniu o niska temperaturę do fermentacji i pomyślałem ze to idealne rozwiązanie... do czasu gdy zacząłem czytać co nieco o starterze. Nie posiadam mieszadła magnetycznego. Rozumiem, że aby drożdże działały prawidłowo muszą się namnożyć, aby się namnożyć potrzebują być w ruchu. Wyczytałem gdzieś ( nie pamiętam źródła), że w takim przypadku należy regularnie machać Kolbą, aby wprowadzić jej zawartość w ruch. I tutaj rodzi się pytanie, co jak długi czas należy to robić? Przez jaki czas należy machać kolbą? Kilka minut? Wiem, cała operacja powinna trwać około 48 godzin. Proszę również o ewentualne inne rady. dzięki z góry! :):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Joosto Posted April 8, 2020 Share Posted April 8, 2020 Nie - nic nie robić, w przypadku kveików (te nie wymagają startera) ciepiesz zawartość fiolki (chlup) do fermentora. A jak będziesz się nudził to proszę poczytaj o kveikach i underpich aldorn and Jedrek Kowalski 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marek- Posted April 8, 2020 Share Posted April 8, 2020 W przypadku kveików (co nie jest regułą w przypadku innych drożdży) starter jest zbędny, na pierwszą warkę można dodać je prosto z fiolki. Efektem będzie trochę więcej estrów w gotowym piwie, co w większości stylów które robi się na kveikach w niczym nie przeszkadza. Jeśli chciałbyś jednak zrobić starter, mieszadło jest niepotrzebne, kolba jest niepotrzebna. Wystarczy szklany słoik o pojemności 2 litrów, z dobrze napowietrzonym litrem brzeczki ok. 8-10 blg. Wystarczy nim pomachać co parę godzin, 48h wydaje się rozsądnym łącznym czasem na rozruszanie drożdży. Gorąco namawiam do dezynfekcji fiolki z zewnątrz (oraz rąk) zaraz przed zadaniem drożdży, bo wydostają się z niej pod sporym ciśnieniem, jeśli ogrzać je do temperatury pokojowej. ksiegarz5 and Jedrek Kowalski 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Joosto Posted April 8, 2020 Share Posted April 8, 2020 Natomiast zawsze dobrą praktyką jest solidne napowietrzenie brzeczki przed zadaniem drożdży...obojętnie jakich. Zapomniałem to dodać wcześniej Jedrek Kowalski 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
INTseed Posted April 8, 2020 Share Posted April 8, 2020 Jaka data na fiolce? Jedrek Kowalski 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jedrek Kowalski Posted April 8, 2020 Author Share Posted April 8, 2020 Mam 3 lacznie , dwie do 5 czerwca oraz jedna do 18 lipca Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
punix Posted April 8, 2020 Share Posted April 8, 2020 30 minut temu, Jedrek Kowalski napisał: Mam 3 lacznie , dwie do 5 czerwca oraz jedna do 18 lipca To raczej świeże, zrobiłbym, jak koledzy wyżej pisali - prosto z fiolki do wiadra. Jedrek Kowalski 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jancewicz Posted April 9, 2020 Share Posted April 9, 2020 Czytałem o kveikach i z któregoś z artykułów / wypowiedzi wynikało, że na standardową warkę (20l 11blg) wystarczy nawet łyżka gęstwy... Podobno przy underpitchingu dają przyjemne rezultaty. W zeszłym roku robiłem jedno piwo na kveikach, zadałem jakieś 150g i to co się działo w fermentorze to trudno opisać. Cała armia gęstej masy drożdżowej wywaliła wieko i sobie wyszła... Jedrek Kowalski and Muchor 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jedrek Kowalski Posted April 9, 2020 Author Share Posted April 9, 2020 (edited) I nie zrobiles startera? Edited April 9, 2020 by Jedrek Kowalski Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jedrek Kowalski Posted April 9, 2020 Author Share Posted April 9, 2020 7 minutes ago, Jedrek Kowalski said: Musiales wylac wszystko? I nie zrobiles startera? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jancewicz Posted April 9, 2020 Share Posted April 9, 2020 Startera nie robiłem. Coś ty, nic nie wylewałem! Jedrek Kowalski 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Juniorek Posted April 9, 2020 Share Posted April 9, 2020 12BLG 20l zadałem pół fiołki i wszystko było w normie, piwo wyszło poprawne Jedrek Kowalski 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aldorn Posted April 9, 2020 Share Posted April 9, 2020 Taka podstawowa lektura do kveików, jeśli nie znasz to polecam Jedrek Kowalski 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nathandrel Posted April 18, 2020 Share Posted April 18, 2020 Panowie, a jak z żywotnością tych mikrobów. Mam fiolkę przeterminowaną o rok, ale... no właśnie, cały czas siedziała nieotwarta w lodówce. Korci mnie zadać, z drugiej strony szkoda mi gotowania ;). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Joosto Posted April 18, 2020 Share Posted April 18, 2020 Są dość żywotne. Skoro przeżywają suszenie, to roczna fiolka powinna dać radę. Ja bym spróbował asekuracyjnie na 300ml starterze, ewentualnie wlać do brzeczki/suchy ekstrakt+woda i zobaczyć jak to ruszy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cervezapapi Posted May 15, 2020 Share Posted May 15, 2020 Miałem podobny problem, ale na naszym rynku można już znaleźć suche drożdże Kveik z Lallemand. Po tygodniu burzliwej jestem zachwycony. Piwo (gruit - bez chmielu) pachnie jak multiwitamina. Dodatkowo nie miałem czasu zbytnio chłodzić brzeczki i zadałem je w 43 stopniach (!). Poradziły sobie bardzo dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anatom Posted May 15, 2020 Share Posted May 15, 2020 3 godziny temu, Cervezapapi napisał: zadałem je w 43 stopniach (!). Poradziły sobie bardzo dobrze. No to miałeś sporo szczęścia bo to już dla nich graniczna temperatura do przeżycia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cervezapapi Posted May 15, 2020 Share Posted May 15, 2020 6 minut temu, anatom napisał: No to miałeś sporo szczęścia bo to już dla nich graniczna temperatura do przeżycia. Dokładnie, zastanawiam się jaka była temperatura, jak zaczęły pracować! Szkoda, że nie zmierzyłem. Tak, czy siak te drożdże są bardzo wdzięczne i za bardzo nie narzekają na robocie ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.