smaky78 Posted November 13, 2020 Share Posted November 13, 2020 (edited) Witam Warzę już jakieś 2 lata na garnku z zacieraniem i myślę co by tu usprawnić, głównie chodzi o czas, żeby warzenie nie zabierało całego dnia, a żeby można było coś zrobić w domu w międzyczasie, a nie tylko ślęczeć nad garem i pilnować temperatur i czasów, więc pomyślałem, że może by tak przyinwestować w automatyczny kocioł zacierny np. taki Coobra, a może są jakieś inne, lepsze? I tu pojawia się pytanie, czy to urządzenie warte jest zakupu? Czy można spokojnie robić coś w między czasie, czy i tak trzeba przy nim siedzieć, czy trzeba wysładzać, czy to tutaj nie jest potrzebne, no i najważniejsze, czy dobre piwka wychodzą z takiego kociołka? Edited November 13, 2020 by smaky78 Link to comment Share on other sites More sharing options...
x1d Posted November 13, 2020 Share Posted November 13, 2020 Sporo już tu napisano o tych kotłach, krótko: sam piwa nie zrobi, ale spokojnie pozwoli na ugotowanie w międzyczasie obiadu, spacer z psem, chwilę zdalnej pracy czy co kto tam lubi. Musisz minimum po nastawieniu: podnieść kosz po zacieraniu, wlać wodę do wysładzania, dodać chmiel, wystudzić i zlać. Czasem zajrzeć i skorygować przepływ. Proces prostej warki ogarniesz w 4-5 godzin. Chyba że coś pójdzie nie tak, zapcha się, przypali i stoisz 7 godzin z łychą Duży plus to niewiele miejsca potrzebne na warzenie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
smaky78 Posted November 13, 2020 Author Share Posted November 13, 2020 No jakby się udało tak zmieścić w tych 4-5 godzinach to byłoby super, a jak wygląda sprawa z wydajnością, trzeba dawać więcej słodu niż zwykle, czy można wyrobić się w standardowym zestawie na 20L? Link to comment Share on other sites More sharing options...
lukaschels Posted November 13, 2020 Share Posted November 13, 2020 Też nad tym się zastanawiam.obejrzyj filmy browaru Gdynia trochę może wyjaśni.Sam proces trochę się się skróci o ile robi się proste zasypy. dla mnie najważniejsze to w tym systemie to czystość i ilość miejsca który zajmuje. Bo największe zalety. odchodzi też kontrola temperatury a także odliczanie czasu. W moim przypadku rozłożenie całego browaru trwa ok godziny, gar, kuchenka, mieszadło, wiadra węże.To sporo gratów które zajmują miejsce.automat sam piwa nie zrobi, dużo procesu nie skróci ale ułatwi pewnie sprawy.Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hary86 Posted November 13, 2020 Share Posted November 13, 2020 Automat jedne sprawy ułatwia, a inne komplikuje. Mycia jest niemal tyle samo co w przypadku zwykłego garnka, a samo mycie wcale do prostszych nie należy. Musisz się przygotować na to że kilka pierwszych warek to będzie raczej walka z samym sobą i solidna dawka wkurwienia a nie proces na zasadzie "włącz i zapomnij". Link to comment Share on other sites More sharing options...
smaky78 Posted November 13, 2020 Author Share Posted November 13, 2020 Na razie zbieram informacje, dla mnie sporym plusem byłoby niezajmowanie kuchni na cały dzień no i sprawa z tym warnikiem jest fajna bo można go podłączyć do pompy i wysładzanie samo idzie. Teoretycznie jest znacznie więcej zalet, wadą jest na pewno cena bo pod 3 tys. trzeba za to beknąć w full opcji, sprzęt służyłby latami, tak myślę ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
lukaschels Posted November 13, 2020 Share Posted November 13, 2020 możesz. poszukać taniej, z Niemiec są bez chłodnicy za 1700, a warnik nie musi być od nich ważne aby miał kran do podłączenia Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka Link to comment Share on other sites More sharing options...
punix Posted November 13, 2020 Share Posted November 13, 2020 7 minut temu, smaky78 napisał: Na razie zbieram informacje, dla mnie sporym plusem byłoby niezajmowanie kuchni na cały dzień no i sprawa z tym warnikiem jest fajna bo można go podłączyć do pompy i wysładzanie samo idzie. Teoretycznie jest znacznie więcej zalet, wadą jest na pewno cena bo pod 3 tys. trzeba za to beknąć w full opcji, sprzęt służyłby latami, tak myślę ? Jeśli warzenie na zwykłym garze zajmuje cały dzień, to może warto pomyśleć, co w samym procesie można usprawnić? Przy standardowych warkach, czyli 60-minutowe gotowanie i bez whirpoola spokojnie powinieneś się zmieścić w 5-6 godzinach. Link to comment Share on other sites More sharing options...
smaky78 Posted November 13, 2020 Author Share Posted November 13, 2020 (edited) Mówię o całym procesie ok. 8 godz. z rozłożeniem sprzętu i z myciem, wysładzanie może za długo robię, no i jak jest kilka zakresów temperatur to trochę zajmuje na gazówce dobicie do zadanej, teraz kupiłem taboret gazowy 8 KW to powinno iść szybciej, zobaczymy, ale muszę warzyć w osobnej piwniczce co zimą nie będzie zbyt komfortowe, dlatego myślę o automacie bo wtedy wszystko bym miał w domu. W każdym razie, jeśli nikt kategorycznie nie odradza to będę szedł w tym kierunku, bo w mojej sytuacji chyba innego wyjścia nie ma. Edited November 13, 2020 by smaky78 Link to comment Share on other sites More sharing options...
punix Posted November 13, 2020 Share Posted November 13, 2020 12 minut temu, smaky78 napisał: Mówię o całym procesie ok. 8 godz. z rozłożeniem sprzętu i z myciem, wysładzanie może za długo robię, no i jak jest kilka zakresów temperatur to trochę zajmuje na gazówce dobicie do zadanej, teraz kupiłem taboret gazowy 8 KW to powinno iść szybciej, zobaczymy, ale muszę warzyć w osobnej piwniczce co zimą nie będzie zbyt komfortowe, dlatego myślę o automacie bo wtedy wszystko bym miał w domu. Też mówię o całym procesie. Sam warzę na zwykłej kuchence gazowej i w takim czasie spokojnie można się zmieścić, licząc z rozłożeniem sprzętu i myciem. Argument o piwniczce jest oczywiście nie do podważenia Link to comment Share on other sites More sharing options...
smaky78 Posted November 13, 2020 Author Share Posted November 13, 2020 (edited) No niestety, obiad gdzieś trzeba robić, także nie mogę zająć kuchni, dotąd warzyłem u szwagra w letniej kuchni, ale tam mogę warzyć tylko w niedzielę, bo w sobotę jest używana jako pralnia, a ja chcę warzyć w soboty, no i kłopot z noszeniem gratów za każdym razem. Edited November 13, 2020 by smaky78 Link to comment Share on other sites More sharing options...
x1d Posted November 13, 2020 Share Posted November 13, 2020 Mam royala za ok. 1600, można upolować używany taniej. 3k bym nie dał . Wysładzanie akurat nie jest tu czasochłonne, po prostu przepłukujesz kosz z młótem. Faktem jest ogarniecie procesu, ale potem można śmiało warzyć po obiedzie. Kolejna zaleta przy warzeniu w mieszkaniu to łatwość przechowywania, zmieścisz wszystko w niedużej szafce/półce. Link to comment Share on other sites More sharing options...
smaky78 Posted November 13, 2020 Author Share Posted November 13, 2020 Ten Royal wygląda interesująco. Link to comment Share on other sites More sharing options...
NorbertBM Posted November 18, 2020 Share Posted November 18, 2020 Po 22 warkach na garze przesiadłem się na Grainfather G30. Jest bardzo duża różnica ;) jak dla mnie na duży plus. Czas skrócony do 4-5 godzin (bez mycia), w zestawie bardzo wygodna i skuteczna chłodnica przeciwbieżna. Sam system też jest nieźle przemyślany, dodatkowo masz sterowanie z poziomu apki -> też się sprawdza. Fakt, że trochę kosztuje - ale w mojej ocenie było warto. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now