KiLL4r Posted August 14, 2010 Share Posted August 14, 2010 Witam wszystkich serdecznie! Właśnie przywiozłem swoje pierwsze uwarzone piwo Pale Ale do rodziny i wszyscy stwierdziliśmy że w sumie jest dobrze nagazowane i smakuje jak piwo jednak jest szczególnie wyczuwalny smak drożdży. Piwo leżakuje dopiero 1 tydzień ( wiem że to mało, gdyż czytałem że najlepszą kondycje uzyskuje po ok. 3 miesiącach ) ale pokusa była zbyt silna aby się nie pochwalić . A więc im dłużej piwo poleży tym mogę się spodziewać lepszego smaku a w szczególności braku posmaku drożdży ? Pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
KiLL4r Posted August 14, 2010 Author Share Posted August 14, 2010 Dodam że zacierałem w 65C. Piwo fermentowało 7 dni na burzliwej a 14 na cichej z czego na cichej nie było żadnych oznak fermentacji ale i tak je trzymałem. Cały proces fermentował w 21C. Jednak jak dla mnie piwo smakuje konkretnie i chyba to się liczy Link to comment Share on other sites More sharing options...
wena Posted August 14, 2010 Share Posted August 14, 2010 Ten posmak drożdżowy powinien zniknąć wraz z dojrzewaniem piwa. Jak jeszcze trochę wytrzymasz to będzie lepsze. Najważniejszy jest Twój wniosek - piwo smakuje konkretnie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
prusak Posted August 14, 2010 Share Posted August 14, 2010 wszyscy stwierdziliśmy że w sumie jest dobrze nagazowane i smakuje jak piwo jednak jest szczególnie wyczuwalny smak drożdży. Piwo leżakuje dopiero 1 tydzień A co to za drożdże były? Z wyczuwaniem ich smaków różnie bywa, szczególnie u ludzi którzy do tej pory pili jedynie "prawdziwe" piwo czyli koncernowe standardy. Ostatnio dałem znajomemu do pokosztowania dwa piwa, różne ale fermentowane tymi samymi drożdżami (S-33) i w jego ocenie jedno było dobre, w drugim czuł drożdże. Dodam, że piwa leżakowały podobną długość czasu i w tych samych temperaturach. Te dwa piwka to a'la Grodziskie i a'la Koelsch. Oczywiście drożdże czuł w grodziskim - jak dla mnie te drożdże to wędzonka. Daj piwu czasu a na próbę włóż klika flaszek do lodówki i potrzymaj z tydzień i późnej oceń czy jest lepiej. Link to comment Share on other sites More sharing options...
zgoda Posted August 14, 2010 Share Posted August 14, 2010 Jak wena napisał - przejdzie mu z wiekiem, choć sporo zależy od drożdży. Po WB-06 wyrównało się po 6 tygodniach (akurat jak piwo się skończyło), po US-05 po 8, po T-58 nie czuć już po 4 tygodniach od rozlewu. Pewnie i temperatura dojrzewania ma też jakieś znaczenie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Makaron Posted August 14, 2010 Share Posted August 14, 2010 Właśnie wiele osób opisujących piwa jako drożdżowe zapene mylą smaki. Jeśli chcemy poznać smak drożdżowego piwa, dodajmy troszkę drożdży piekarniczych (suchych piwowarskich troszkę szkoda ) do piwa przemysłowego i smakujmy. Link to comment Share on other sites More sharing options...
jacer Posted August 14, 2010 Share Posted August 14, 2010 Jak smakują drożdże? Według mnie one nie mają smaku. Link to comment Share on other sites More sharing options...
bielok Posted August 14, 2010 Share Posted August 14, 2010 Cześc Jak smakują drożdże? Według mnie one nie mają smaku. JAcer marsz do lodówki i spróbuj odrobinę drożdży piekarniczych. Drożdże zdecydowanie maja smak Link to comment Share on other sites More sharing options...
jacer Posted August 14, 2010 Share Posted August 14, 2010 Cześc Jak smakują drożdże? Według mnie one nie mają smaku. JAcer marsz do lodówki i spróbuj odrobinę drożdży piekarniczych. Drożdże zdecydowanie maja smak Ja robie na piwowarskich Jadłem już je. Link to comment Share on other sites More sharing options...
bielok Posted August 14, 2010 Share Posted August 14, 2010 [Wszystkie drożdże smakują jak piekarnicze ........ Link to comment Share on other sites More sharing options...
jacer Posted August 14, 2010 Share Posted August 14, 2010 Dla mnie nie mają smaku. Taka zawiesina, czasami gorzka od chmielu. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiktor Posted August 14, 2010 Share Posted August 14, 2010 ja czasem odnoszę wrażenie, że zwykli ludzie pijąc piwo domowe są w stanie powiedzieć "kwaśne" albo "wali drożdżem" i na tym kończą się ich odczucia smakowe, po prostu nie potrafią inaczej tego nazwać i wszystko wrzucają do jednego wora... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tadzik Posted August 14, 2010 Share Posted August 14, 2010 Ja znam takich którzy są w stanie stwierdzić tylko, że jest gorzkie albo słodkie lub klarowne albo mętne, tego czy jest odpowiednio nagazowane już na przykład nie czują, no chyba, że całkowicie nie ma gazu Ale zazwyczaj kończy się na stwierdzeniu dobre/niedobre, choć tego drugiego jeszcze nie usłyszałem w stosunku do domowego Link to comment Share on other sites More sharing options...
KiLL4r Posted August 14, 2010 Author Share Posted August 14, 2010 Drożdże to Safale U-05 z gotowca Pale Ale z BA Link to comment Share on other sites More sharing options...
KiLL4r Posted August 14, 2010 Author Share Posted August 14, 2010 Wczoraj ze szczescia az sie upilem !!!! I juz mobilizuje sie na kolejne WARKI Link to comment Share on other sites More sharing options...
wena Posted August 14, 2010 Share Posted August 14, 2010 A na czym polega to szczęście? Link to comment Share on other sites More sharing options...
KiLL4r Posted August 15, 2010 Author Share Posted August 15, 2010 Oczywiście chodzi o to że piwko wyszło bardzo smaczne według mnie a smak jak mi juz pisaliście będzie cały czas polepszał się. Jestem dopiero bardzo zielonym piwowarem i nawet nie wiem jakim kryterium oceniać smak Pale Ale, znam tylko smak piwa sklepowego oczywiscie Lagera. Jednak porównując piwo ze sklepu stwierdziłem wczoraj że jest ono CAŁKOWICIE GORSZE od mojego gdyż jest takie puste w smaku nie posiada "duszy" tak jak moje chociaż jest to dopiero moja pierwsza warka i dopiero zaczynam poznawać smaki piwa. Dziękuję Wam bardzo serdecznie za odpowiedzi i prosze o dalsze CENNE WSKAZÓWKI. POZDRAWIAM . Link to comment Share on other sites More sharing options...
wena Posted August 15, 2010 Share Posted August 15, 2010 No ta następna wskazówka - bierz sie za warzenie następnego piwa. Powodzenia. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Franekkkk Posted August 15, 2010 Share Posted August 15, 2010 (edited) ja czasem odnoszę wrażenie, że zwykli ludzie pijąc piwo domowe są w stanie powiedzieć "kwaśne" albo "wali drożdżem" i na tym kończą się ich odczucia smakowe, po prostu nie potrafią inaczej tego nazwać i wszystko wrzucają do jednego wora... To raczej wynika z ich niewiedzy lub z poinformowania ich, że piwo zawiera drożdże Zwykli ludzie najczęściej czerpią swoją wiedzę z reklam. Gdy zapytasz zwykłego człowieka z czego jest zrobione piwo to usłyszysz: woda i chmiel. Teraz Warka jest tak reklamowana W Poznaniu przed starym browarem rośnie chmiel obok napis Warka. No to kojarzą sobie że piwo jest z chmielu To samo będzie jak padnie pytanie jaki rodzaj piwa piją Odpowiedzą, że Żywca, Lecha itd. Ja przy częstowaniu określonym piwem zwracam pijącym na jakie aromaty i smaki mają zwrócić uwagę, pomijam obecność drożdży. Jak nie będą wiedzieli, że tam są drożdże to pewnie ich nie wyczują, bo się nie skupią na ich aromacie Edited August 15, 2010 by Franekkkk Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now