Jump to content

Grisette wg. Phila Markowskiego z Farmhouse Ales


Recommended Posts

7 godzin temu, zasada napisał:

Hors Catégorie Brewing chyba zniknął z sieci

Na szczęście jest Internet Archive!
O grisette 1, o grisette 2. Przepis na grisette - nieco bardziej złożona ale generalnie podobna do powyższej. Kategorie i moc grisette. Historyczne chmielenie grisette.

Edited by zasada
Link to comment
Share on other sites

21 godzin temu, zasada napisał:

Można się spierać, czy użycie drożdży do saisona sprawia, że piwo jest grisette, a innych belgijskich szczepów że można mówić o trapist enkel ale chyba nikt tego nie robi.
Piwo na lato zdecydowanie. Szybkie i przyjemne.

Chyba nie ma innego wyjścia, bo nie istnieją jako takie dedykowane drożdże do tego stylu. Jedyna różnica, że zaczął bym fermentować w niskim zakresie pracy drożdży. Styl na pewno bardziej popularny w USA niż w PL. A i ciężko raczej u nas o komercyjnego przedstawiciela tego stylu. 

Link to comment
Share on other sites

8 minut temu, buk0 napisał:

A i ciężko raczej u nas o komercyjnego przedstawiciela tego stylu.

Kingpin Alhponse Grisette z rumiankiem - był całkiem spoko, Pinta miesiąca była ale nie miałem okazji pić (2017).
I widzę ze jeszcze Alternatywa i Piwne Podziemie ale ich nawet nie widziałem.

Link to comment
Share on other sites

49 minut temu, zasada napisał:

Kingpin Alhponse Grisette z rumiankiem - był całkiem spoko, Pinta miesiąca była ale nie miałem okazji pić (2017).
I widzę ze jeszcze Alternatywa i Piwne Podziemie ale ich nawet nie widziałem.

A rzeczywiście, tego Alphonsa pamiętam. Chyba nawet piłem, ale to kilka lat temu było. 

Link to comment
Share on other sites

On 3/29/2021 at 3:20 PM, zasada said:

Chmieliłem najczęściej: Hellertauer Tradition PL, ale także Zulą, Puławskim, Izabelą. Tradition wychodził najlepiej.

Nie przekraczałem 30 IBU. Dawałem na 60, 20 lub 15 i 2 lub 1 minutę lub na wyłączenie.

Fermentowałem drożdżami do saisona (Belle Saison - średnio, Rustic - super), klasztornymi (BE-256 - ok, T58 - ok) czy kwejkami (Omega HotHead - średnio).

 

Bardzo lubię takie eksperymentalne podejście ? czy opisywałeś gdzieś na forum też inne style? Chętnie bym skopiował coś sprawdzonego!

Link to comment
Share on other sites

18 minut temu, Mijnheer napisał:

czy opisywałeś gdzieś na forum też inne style

Nie. Niczego innego nie warzyłem na tyle często żeby mieć o czym pisać.

Link to comment
Share on other sites

Zastanawiam się czy ma sens spróbować z Wyeast 3944 Belgian Witbier, mam akurat na tapecie te drożdże a w kolejce tylko white ipa :)

 

A w nawiązaniu do ostatnich porządków, ponieważ

W dniu 8.04.2021 o 09:37, zasada napisał:

Niczego innego nie warzyłem na tyle często

myślę, że spokojnie można do autorskich dać.

 

edit: zgodnie z sugestią, przeniesiony

 

Link to comment
Share on other sites

W dniu 8.04.2021 o 12:04, x1d napisał:

czy ma sens spróbować z Wyeast 3944 Belgian Witbier

Uważam, że jest. WiHuRa robił coś podobnego: KLIK. Mi wersja na BE256 w pewnym momencie przypominała trochę wita.

 

Jeszcze gwoli ścisłości, doszukałem, że na forum powyższą recepturę opisywał w 2014 roku @Lodzermensch w swojej warce #27 i w komentarzu do nie dla nieistniejącego już użytkownika: KLIK.

 

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...
W dniu 12.04.2021 o 10:30, zasada napisał:

Uważam, że jest. WiHuRa robił coś podobnego: KLIK. Mi wersja na BE256 w pewnym momencie przypominała trochę wita.

 

Jeszcze gwoli ścisłości, doszukałem, że na forum powyższą recepturę opisywał w 2014 roku @Lodzermensch w swojej warce #27 i w komentarzu do nie dla nieistniejącego już użytkownika: KLIK.

 

No i wyszło całkiem fajne, pijalne, zwłaszcza po robocie, piwo, czyli założenie oryginału spełnione :) Użyłem sybilli, bardzo fajnie tu wyszła.

Wyeasty witowe mocno jednak samego wita w nim przypominają. Z pewnością do powtórzenia, ale z innymi drożdżami pewnie dla porównania.

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, x1d napisał:

Z pewnością do powtórzenia, ale z innymi drożdżami pewnie dla porównania.

Bardzo się cieszę.

Ja zabutelkowalem we wtorek wersje na Wyeat Farmhouse z Oktawia i szykuje się do BE256 i/lub T5 i Sybilli właśnie. Pewnie minie jeszcze sporo zanim je zrobie, ale zrobię ;)

Link to comment
Share on other sites

Na ile ważny w grisette jest według Was fenolowy charakter?

Mam gęstwę OYL-501 (nieprodukująca fenoli hybryda drożdży saisonowych i bodaj Irish Ale) i zastanawiam się, czy da się na tym zrobić grisette, ewentualnie z przyprawami (jakimi?).

Link to comment
Share on other sites

Dają estry, w typie brzoskwini i niby trochę cytrusów. Na razie zrobiłem na nich stouta i wyszedł zupełnie fajnie (poza siarkowodorem, gdy refermentacja się chyba nie skończyła).

 

Dzięki za odpowiedź, za grisette zabiorę się w takim razie kiedyś na prawdziwych drożdżach saisonowych.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...

Odkopałem podcast - nie o tej konkretnej recepturze, ale o tym stylu.

Jeszcze nie odpaliłem ale jeszcze dzisiaj to zrobię.

Tymczasem linkaczu: https://www.experimentalbrew.com/podcast/brew-files-episode-13-saisons-city-cousin-dave-janssen

 

edit: podcast krótki i dla tych, którzy czytali bloga Hors Categorie nic nowego nie przynosi. Ale miło się słucha!

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.