Skocz do zawartości

Domowe vs Kraft


Rekomendowane odpowiedzi

16 minut temu, Nazwa użytkownika napisał:

Po ostatniej degustacji różnego pochodzenia piw zastanawiam się jak blisko jesteście kraftu. Czy wasze piwa są porównywalne jakościowo, chodzi mi o smak, do kraftu?

Daleko i nie mam w planie sie zbliżać

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca. Zależy od stylu moim zdaniem. Myślę, że  kraft (częsciowo) dobrze opanował NEIPA czy też kwasy. Oczywiście nie każdy. Są też browary które zrobią dobrego Imperialnego Stouta czy też Portera Bałtyckiego, natomiast style których jest mało w sklepach i rzadko się pojawiają to wychodzi, że lepiej mi podchodzą domowe. Kwestia sprzętu itp. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba najtrudniejszym do wyeliminowania czynnikiem jest utlenienie, często na relatywnie wczesnym etapie procesu. Myślę,  że to stoi na przeszkodzie w łatwym zrobieniu niektórych stylów (NEIPA, bretty). Na wszystko są remedia, lepsze lub gorsze. Myślę,  że rozpowszechnienie fermentacji ciśnieniowej i zamkniętych transferów w domu to kolejny kamień milowy jeśli chodzi o jakość piw domowych, prawie jak lodówki do fermentacji. Da się zrobić świetne piwo w domu bez jednego lub drugiego, ale pewnie nie w każdym stylu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Łachim napisał:

Chyba najtrudniejszym do wyeliminowania czynnikiem jest utlenienie, często na relatywnie wczesnym etapie procesu. Myślę,  że to stoi na przeszkodzie w łatwym zrobieniu niektórych stylów (NEIPA, bretty). Na wszystko są remedia, lepsze lub gorsze. Myślę,  że rozpowszechnienie fermentacji ciśnieniowej i zamkniętych transferów w domu to kolejny kamień milowy jeśli chodzi o jakość piw domowych, prawie jak lodówki do fermentacji. Da się zrobić świetne piwo w domu bez jednego lub drugiego, ale pewnie nie w każdym stylu.

Krafty nie maja problemów z utlenieniem? Fermentacja ciśnieniowa, zamknięte transfery to mit.

ps no może za wyjątkiem kilku browarów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, anteks napisał:

Krafty nie maja problemów z utlenieniem? Fermentacja ciśnieniowa, zamknięte transfery to mit.

ps no może za wyjątkiem kilku browarów

Myślę,  że przeskoczenie jakości tych, którym się utlenia, nie jest trudne, choćby ze względu na świeżość. Gorzej z tymi najlepszymi, ale też się da. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Łachim napisał:

Myślę,  że przeskoczenie jakości tych, którym się utlenia, nie jest trudne, choćby ze względu na świeżość. Gorzej z tymi najlepszymi, ale też się da. 

Ugryzłem sie w klawiaturę ?

Edytowane przez anteks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Nazwa użytkownika napisał:

Pytam, bo "cicerony" twierdzą, że kraft jest czysty, aromatyczny i w ogóle OK, a domowe to takie se. W domowym doszukują się wad, typowej dziury w całym, a krafcik jest de best of :)

 

Uwarz jakieś piwo, kup kilka butelek kraftowych w tym samym stylu. Wypij zawartość i zabutelkuj w nich swoje. Następnie poczęstuj i ciesz się dobra opinia ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Glabro napisał:

Cyceron to rzymski pisarz i on pewnie kręci nosem, że piwka domowe kiepskie. Dziwne,  zważywszy na to, że gość nie żyje od ponad 2000 lat. No ale może wtedy piwowarzy domówi dopiero raczkowali to w sumie może ma rację.

 

Oh bosze Bożenko.

https://www.youtube.com/watch?v=O2sJ_1b0EVE

https://www.youtube.com/c/CiceroneCertificationProgram

 

ps

mam takiego mądralę w pracy. To ty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://www.cicerone.org/

To pewnie o takich mowa,  a raczej o rodzimej odpowiedzi, aspirującej do wszechwiedzy.

 

Inny temat w zakresie domowe vs kraft. Czasem dosłownie nie ma porównania. Lubię czasem piwa typu 8-9 Plato (ordinary bitter, Scottish 60-70/-) albo brett IPA. Na rynku ciężko znaleźć coś tej mocy, często też takie piwa nie znoszą najlepiej czasu na półkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Które lepsze... Ja zacząłem warzyć po organoleptycznej fascynacji Ipkami. Wypiłem jedną, drugą, kolejną. W każdej mi, czegoś brakowało. Zainteresowałem się chmielami ich smakami i aromatami.Postanowiłem że spróbuję zrobić swoją z puchy.Dałem Citry na cichą.. i się zakochałem. Moim zdaniem świeże ipy są zdecydowanie lepsze od kupnych. A pszenica?Uważyłem do tej pory jedną warkę weizena.Fatalne wysładzanie, ustawiłem za wysoką temp fermenacji a piwo wyszło i tak super. Czuć gwoździe tak jak lubię. W tej chwili kupuję tylko portery i barley wine. Pewnie do pierwszej warki:-) Piwowarstwo to jest rzemiosło to jest pasja.Sporo osób ma sprzęt warty ładnych kilka tysięcy. Ile można kupić za to wypasionych, gotowych piw?Dlaczego warzymy? Wiadomo, każdy ma sztosa i chce go skopiować lub nawet ulepszyć i to jest piękne.Reasumujac:
Wolę swoje. Tak jak uwielbiam pizze żony i pierogi ruskie mojej babci. Nie do podrobienia. A wiadomo co swojskie to swojskie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc ogólne, piwa komercyjne trochę jednak wyżej, głównie z powodu, że jednak zazwyczaj nie mają dużych wad technicznych (np. infekcyjnych).

Pewnie z powodu, że zawodowi piwowarzy mają zazwyczaj jednak sporo większe doświadczenie (zarówno w ilości warek w roku, jak i samego stażu) niż domowi.

 

Jednak nie jest tak, że kraft jest rzadko wadliwy, czy domowi nie potrafią zrobić piwa bardzo dobrego technicznie (i to zazwyczaj na sporo gorszym sprzęcie).

 

Ponadto, z własnego doświadczenia, na KPD kalibracje wykonuje się zazwyczaj komercyjnymi piwami, zazwyczaj jakimiś uznanymi przedstawicielami stylu, a ja jeszcze nie spotkałem się z kategorią w której sędziowałem, żeby piwo kalibracyjne było najlepsze, a nierzadko zdarzało się, że takie piwo kalibracyjne, jakby było w konkursie, to nie miało by szans na finał ;)

 

 

Piwa słabe, dobre i wybitne można spotkać po obu stronach.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

A ja tam se zrobiłem lepszego stouta niż większość, które miałem okazję pić w kranów. Wiele się nie narobiłem przy tym. Również pszeniczniak, o którego za bardzo nie dbałem wyszedł lepsiejszy niż wiele kranowych. American wheat też nie powstydziłby się stać obok kraftu. Da się czasem pokonkurować jakością z niektórymi piwami kraftowymi. Toż to duże browary to tylko przeskalowane nasze domowy browary. Cóż tam zachodzi innego niż by miało nie zajść w domu (z punktu widzenia smaku). Jeżeli będziesz miał te same surowce i tak samo zatrzesz, gotujesz, schłodzisz, dodasz chmieli, drożdży i temperatury to raczej wyjdzie Ci takie samo piwo, a na pewno nie diametralnie inne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.