Brewkit Porter Bałtycki Gozdawa

[Daray]

Witam,

 

05.11 nastawiłem brewkita typu Porter Bałtycki od Gozdawy. Zarówno brewkit jak i dwie puchy ciemnego ekstraktu słodowego płynnego+ około 400g cukru trzcinowego (zależało mi na nutach rumowych) przegotowane przed wlaniem do fermentora. Litrażowo nieco ponad 21l 

Badanie wskazało na pierwszym cukromierzu 17BLG, na drugim 19 BLG (przy czym ufam bardziej pierwszemu, jest wyskalowany), czyli wg mojego pierwszego cukromierza szacunkowo 8.5% mocy trunku. (tu lekki błąd bo użyte drożdże mają tolerancje do 7.5 wg producenta, więc na pewno nie spadnie do 0 BLG).

 

Zadane drożdże dolnej fermentacji Gozdawa German Lager W35 (GLW35) - Dwie paczki po 10g + ta mała paczuszka dodana do zestawu, bo co ma się marnować. Uwodnione w osobnych szklankach, w 24 stopniach, zadane do brzeczki o temperaturze 20 stopni. Fermentor od razu wyniesiony do pomieszczenia, gdzie niestety temperatura się waha od 13 do 18 stopni, ale drożdże wg producenta:

 

Temperatura fermentacji: 12-22 ºC.
Temperatura optymalna fermentacji: 14-17 ºC.
Odfermentowanie: bardzo wysokie.
Flokulacja: najwyższa.
Tolerancja na alkohol: do 7,5 %.

 

Drożdże choć podczas uwodnienia nie wyglądały na takie w super kondycji, zaczęły pracować po 12h albo wcześniej, ale nie pojawiła się żadna piana itp. Woda w rurce bulgotała aż miło.

 

11.11 spadek do 7 i 9 BLG zgodnie ze wcześniejszą kolejnością. Kolor ciemny, ale piwo przejrzyste.

 

16.11 spadek do 6 i 8 BLG, piwo mocno mętne (być może wpływ na to miał pobór z kranika a dość dużo tych drożdży leży na dnie i pewnie w tym kraniku mimo reduktora osadu, ale nie chcę niepotrzebnie otwierać fermentor i narażać na infekcję). W smaku płyn wydaje się dużo bardziej alkoholowy, mimo że odfermentowało ~2BLG.

 

Ogólnie piszę z prośbą, bo nie wiem co z tym począć. Czy po prostu nie ruszać, sprawdzić znowu za 48h, a jak nie będzie spadało BLG to zlać na cichą (chcę dochmielić na zimno).

Otworzyć, wymieszać wyparzoną chochlą, a przed tym sprawdzić jakie są wartości piwa na górze (podejrzewam mogą się różnić, ale fermentor ogólnie przeźroczysty i nie widzę żeby działo się coś podejrzanego. Ew na ściankach pojemnika pojawiają się brązowe pionowe pasy, jakby ktoś przejechał czekoladą, albo nie wiem, jak dracha na brudnych majtach , ale nie wygląda to jak infekcja (choć nie mam z tym do czynienia).

A może dodać więcej drożdży? (ale to chyba byłaby przesada )

 

Za wszelkie rady będę wdzięczny. 

[INTseed]

Nie przelewaj. Co chcesz dochmielić? Na aromat?

[anteks]

coś bidny ten Bałtyk :p. Co to znaczy że cukromierz jest wyskalowany? W wodzie pokazują 0? poczekaj do końca tygodnia i butelkuj

ps już nie dochmielaj i nie udziwniaj

Edytowane 16 Listopada 2022 przez anteks

[Daray]

25 minut temu, INTseed napisał:

Nie przelewaj. Co chcesz dochmielić? Na aromat?

 

Gozdawa dodała 15g marynki do dochmielenia na aromat a że gratis to uczciwa cena...

 

20 minut temu, anteks napisał:

coś bidny ten Bałtyk :p. Co to znaczy że cukromierz jest wyskalowany? W wodzie pokazują 0? poczekaj do końca tygodnia i butelkuj

ps już nie dochmielaj i nie udziwniaj

 

Na wodzie, w 20 stopniach pokazuje względnie 0 (przez to cholerne załamanie wody nigdy nie umiem dokładnie ocenić i kończy się na tym że w kuchni na kolanach przy ladzie klęczę i się wgapiam w cukromierz ale na moje to wskazuje 0, ew 0.5)

 

A przez bidny to co masz na myśli? Następnym razem dać więcej cukru/ekstraktu? Chętnie się poprawię, bo uwielbiam portera, a niestety zacierać w domu nie mogę bo mnie chcą z domu wygnić przez zapach (nie wiem, co im przeszkadza ). W każdym razie jak coś doradzisz, to następnym razem chętnie spróbuję.

Edytowane 16 Listopada 2022 przez Daray

[anteks]

bo 17blg to taki bidny Dla mnie to prawilny 22blg. Cukier to też słabo. Z ekstraktów to raczej szału nie będzie. Drożdże weź W34/70 ( mogą być z Gozdawy)

[Ununul]

Tak się odczytuje BLG z areometru:
Ważne jest, żeby menisk był na linii wzroku.

Edytowane 16 Listopada 2022 przez Ununul

[anteks]

tu nie chodzi o 0,5 blg nawet UC dopuszcza odchyłki

[Daray]

23 godziny temu, anteks napisał:

bo 17blg to taki bidny Dla mnie to prawilny 22blg. Cukier to też słabo. Z ekstraktów to raczej szału nie będzie. Drożdże weź W34/70 ( mogą być z Gozdawy)

 

Pewnie następnym razem podbije do 22, dzięki za odpowiedź.  Z każdą kolejną warką staram coś progressować, bo zaczynałem od puchy brewkitu i kila cukru, ale nie było to zbyt dobre.

 

22 godziny temu, Ununul napisał:

Tak się odczytuje BLG z areometru:
Ważne jest, żeby menisk był na linii wzroku.

 

No i tak mniej-więcej się przyglądam, a ze przy tym klęczę i śmisznie to wygląda, to inna sprawa. 

[PanK]

Robiłem ten nastaw dokładnie 14 miesięcy temu.

Brewkit Gozdawy+1.2kg extra ciemny extrakt brewa+ 1kg glukozy+ 250gr śliwek (dodanych na kilka dni na cichej).

Nie pamiętam dokładnie,ale blg wyszło ok 13.

Fermentacja w 16-17C.

Drożdże z kitu- matka drożdżowa 24h.

Po prawie miesiącu zlane na cicha, dodałem śliwki na około 7 dni, po czym stało na cichej kolejne 3 tygodnie.

Czyli razem 2 miesiace. Zeszło do 3blg.

Butelkowane z dodatkiem glukozy 110gr/21litrow.

Pierwsza butle otworzyłem po miesiącu dojrzewania i było bardzo słabo, płaski smak,ogólnie kupa- czyli jak we wszystkich opiniach o tym kicie.

Po 3 miesiącach costam już smakowało. Po pół roku było już dobrze. Po roku jest naprawdę dobrze. 

Jedyne co moglo by być lepiej to moc i moze body, ale jest naprawdę nienajgorzej. 

 

Następny nastaw planuje:

- extrakt extra ciemny brewa 600gr 

- ciemny suszony 1kg

- jasny plynny 1.5kg

- płatki owsiane 0.5 kg

- może śliwki, ale tym razem do gotowania

- melasa 0.5kg na cichą

- płatki dębowe na cicha

- inne drożdże, dolnej fermentacji i fermentacja w niższej temperaturze,

 

I zobaczymy co z tego wyjdzie. Jak na mój gust jest to fajna baza pod portera dla leniwych

 

 

 

 

 

 

 

[skazi]

7 godzin temu, PanK napisał:

Robiłem ten nastaw dokładnie 14 miesięcy temu.

Brewkit Gozdawy+1.2kg extra ciemny extrakt brewa+ 1kg glukozy+ 250gr śliwek (dodanych na kilka dni na cichej).

Nie pamiętam dokładnie,ale blg wyszło ok 13.

Fermentacja w 16-17C.

Drożdże z kitu- matka drożdżowa 24h.

Po prawie miesiącu zlane na cicha, dodałem śliwki na około 7 dni, po czym stało na cichej kolejne 3 tygodnie.

Czyli razem 2 miesiace. Zeszło do 3blg.

Butelkowane z dodatkiem glukozy 110gr/21litrow.

Pierwsza butle otworzyłem po miesiącu dojrzewania i było bardzo słabo, płaski smak,ogólnie kupa- czyli jak we wszystkich opiniach o tym kicie.

Po 3 miesiącach costam już smakowało. Po pół roku było już dobrze. Po roku jest naprawdę dobrze. 

Jedyne co moglo by być lepiej to moc i moze body, ale jest naprawdę nienajgorzej. 

 

Następny nastaw planuje:

- extrakt extra ciemny brewa 600gr 

- ciemny suszony 1kg

- jasny plynny 1.5kg

- płatki owsiane 0.5 kg

- może śliwki, ale tym razem do gotowania

- melasa 0.5kg na cichą

- płatki dębowe na cicha

- inne drożdże, dolnej fermentacji i fermentacja w niższej temperaturze,

 

I zobaczymy co z tego wyjdzie. Jak na mój gust jest to fajna baza pod portera dla leniwych

 

 

 

 

 

 

 

Z 4,6kg ekstraktu i 1kg glukozy wyszło Ci tylko 13BLG?

Chcesz użyć płatków owsianych przy warzeniu z ekstraktów bez partial mash?

Powidła śliwkowe będziesz robił czy piwo?

Edytowane 12 Grudnia 2022 przez skazi

[PanK]

a jak to policzyles?

1.2kg extraktu i 1kg glukozy + brewkit dało jakieś 135gram/litr.

 

W następnej warce planuje więcej dodatków tak żeby wyszło w okolicach 20blg.

Płatki oczywiście będę zacierał, dodaje w celu uzyskania lepszego body. W stoucie pomoglo.

Śliwki fajnie komponują się z porterem, wiec czemu nie? 

[skazi]

16 godzin temu, PanK napisał:

a jak to policzyles?

1.2kg extraktu i 1kg glukozy + brewkit dało jakieś 135gram/litr.

 

W następnej warce planuje więcej dodatków tak żeby wyszło w okolicach 20blg.

Płatki oczywiście będę zacierał, dodaje w celu uzyskania lepszego body. W stoucie pomoglo.

Śliwki fajnie komponują się z porterem, wiec czemu nie? 

Tak, że sam brewkit gozdawy Porter Bałtycki to 3,4kg ekstraktu.

Śliwka dobrze się komponuje, ale nie surowa i dodana do gotowania.

[anteks]

4 godziny temu, skazi napisał:

Tak, że sam brewkit gozdawy Porter Bałtycki to 3,4kg ekstraktu.

Śliwka dobrze się komponuje, ale nie surowa i dodana do gotowania.

Zależy od wersji, jest bieda i ekspert

 

21 godzin temu, PanK napisał:

Następny nastaw planuje:

- extrakt extra ciemny brewa 600gr 

- ciemny suszony 1kg

- jasny plynny 1.5kg

- płatki owsiane 0.5 kg

- może śliwki, ale tym razem do gotowania

- melasa 0.5kg na cichą

- płatki dębowe na cicha

- inne drożdże, dolnej fermentacji i fermentacja w niższej temperaturze,

 

Płatki oczywiście będę zacierał, dodaje w celu uzyskania lepszego body. W stoucie pomoglo.

 

zdradzisz jak chcesz te płatki zacierać?

 

[PanK]

4 godziny temu, skazi napisał:

Tak, że sam brewkit gozdawy Porter Bałtycki to 3,4kg ekstraktu.

Śliwka dobrze się komponuje, ale nie surowa i dodana do gotowania.

To był ten biedniejszy 1.7kg. Mówisz,że gotowana śliwka nie przejdzie? W poprzednim nastawie dodałem suszona sliwke na cicha fermentację i miałem stres, że piwo się zakazi. Teraz myślałem żeby zrobić wywar i dodać odrazu do nastawu.

W dniu 12.12.2022 o 18:19, skazi napisał:

Z 4,6kg ekstraktu i 1kg glukozy wyszło Ci tylko 13BLG?

Chcesz użyć płatków owsianych przy warzeniu z ekstraktów bez partial mash?

Powidła śliwkowe będziesz robił czy piwo?

 

28 minut temu, anteks napisał:

 

Do stouta robiłem tak, że wrzuciłem 500gr płatków z częścią ekstraktu słodowego do chyba 3l wody około 70C na 15 minut. Piwko wyszło fajnie

[zasada]

Bez enzymów że słodu, skrobia się nie zatrze. W ekstrakcie enzymów nie ma.

[PanK]

Pewnie masz rację. Mi chodziło tylko o dodanie piwu body i to się udało. Płatki owsiane i tak chyba nie są przecież slodowane? 

 

29 minut temu, zasada napisał:

Bez enzymów że słodu, skrobia się nie zatrze. W ekstrakcie enzymów nie ma.

A czy jest sens dodawać enzymy do płatków? Zmieni to coś? 

[PanK]

No dobra madre glowy, kolego anteks, łacha drzeć każdy potrafi wiec może wypowiedz się w temacie.

W dniu 13.12.2022 o 19:42, PanK napisał:

Pewnie masz rację. Mi chodziło tylko o dodanie piwu body i to się udało. Płatki owsiane i tak chyba nie są przecież slodowane? 

 

A czy jest sens dodawać enzymy do płatków? Zmieni to coś? 

Zadałem pytanie,czy jest sens stosowania enzymów do płatków owsianych nieslodowanych? Czy coś więcej uzyskam?

 

Drugie pytanie czy owoce suszone lepiej dodawać na zimno do cichej fermentacji czy zrobić "kompot" i dolać?

 

 

[zasada]

Ej, no bez jaj.

@anteks zadal Ci pytanie (zdradzisz jak chcesz te płatki zacierać), a Ty nie odpowiedziałeś.

Potem Ty zadałeś pytanie o enzymy na które ani ja, ani nikt inny nie odpowiedział.

Żadnego darcia łacha.

 

A odnośnie płatków; albo enzym z zewnątrz, albo ze słodu podstawowego (kleikowania płatków z ześrutowanym słodem podstawowym).

Niezatarte płatki dadzą Ci skrobię w nastawie. W efekcie piwo będzie/ może być mętne, mączne w smaku, podatniejsze na infekcje i co tam jeszcze ze skrobi wynika. Zabrzmi to głupio ale poczytaj więcej o skrobi w wątkach na forum (w wyszukiwarce wpisz "skrobia w piwie" i będziesz miał przynajmniej dwa spore wątki.

 

O owocach też jest sporo wątków. Ja nie dodawałem to nie wiem.

[Paweł76]

3 godziny temu, PanK napisał:

Drugie pytanie czy owoce suszone lepiej dodawać na zimno do cichej fermentacji czy zrobić "kompot" i dolać?

 

Dodajesz na fermentację cichą, przed lagerowaniem. Dodana do gotowania da "kompotowe" posmaki.

Śliwka ma w sobie trochę cukru, ja owoce do piwa dodaję minimum na 10-14 dni.

Po tym czasie zalewasz na lagerowanie, maksymalnie odfiltrowując dodane owoce.

Śliwka suszona powoduje też problem z wypływaniem owocu na powierzchnię, więc jednak dobrze ją przed dodaniem zdezynfekować i jeśli masz możliwość, po dodaniu owocu warto przedmuchać fermentor Co2.

Ja dodawałem 250g śliwki wędzonej na 10 litrów piwa. Wg mnie za dużo, całkowicie zdominowało smak i aromat. Jeśli dodajesz nie wędzonej, może być inaczej.

Pozdrawiam, Paweł.

P.S. Wczytaj się dobrze w to forum, tutaj sam znajdziesz odpowiedzi na wszystkie Twoje pytania. Miłej lektury.

 

[Suchejroo]

W dniu 12.12.2022 o 11:49, PanK napisał:

Drożdże z kitu- matka drożdżowa 24h.

I tą matkę to sobie odpuść - to nie wino. Albo odpowiednia ilość suchych drożdży na taki ekstrakt albo starter z płynnych.