Skocz do zawartości

Jakość piwa domowego w porównaniu do kraftowego


Eselchen

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, Fradio napisał:

Rozumiem dzięki. 

Nie krytykuje tylko pytam, bo sam sie nad takim zastanawiam.  Nie chodziło mi tyle o sterylność bo to jak piszesz bez znaczenia, tylko bardziej użyte materiały, bo normalnie  nie wszystko jest się nadaje do kontaktu. 

Jak najbardziej się nadaje - polecam. Koniec targania butli z wodą, która na starcie już nie pasuje profilem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanim się wykosztujesz to kup chlorek wapnia, wbij profil wody w kalkulator i oblicz ile dodać chlorku aby podbić udział chlorków do siarczanów na 2:1. Do tego kwas fosforowy lub mlekowy do obniżenia pH. W szczególności zadbaj o pH wody do wysładzania. Zaciernie zmień na 60 min w 67-69°C. Samo to powinno podbić odczucie pełni. Ewentualnie dorzuć trochę słodu melanoidynowego. Jak uznasz, że wynik jest niezadowalający to kombinuj dalej.

Tym jak robią browary bym się nie przejmował. Nigdy nie odwzorujesz idealnie procesu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, wizi napisał:

Zanim się wykosztujesz to kup chlorek wapnia, wbij profil wody w kalkulator i oblicz ile dodać chlorku aby podbić udział chlorków do siarczanów na 2:1. Do tego kwas fosforowy lub mlekowy do obniżenia pH. W szczególności zadbaj o pH wody do wysładzania. Zaciernie zmień na 60 min w 67-69°C. Samo to powinno podbić odczucie pełni. Ewentualnie dorzuć trochę słodu melanoidynowego. Jak uznasz, że wynik jest niezadowalający to kombinuj dalej.

Tym jak robią browary bym się nie przejmował. Nigdy nie odwzorujesz idealnie procesu.

@Eselchenja myślałem, że mając takie doświadczenie w warkach to ph wody to już dawno regulujesz, zagłębiając się w lekture komentarzy zakładam, że nie, ale wprost to nie padło, więc tutaj masz kolejne pole do popisów.

W ogóle mi coś tutaj nie pasowało, że osoba robiąca dolniaki pisze wcdziałe Piaskownica Piwowarska...

 

 

"Nie przyszło mi do głowy bawić się wodą. W jaki sposób uzyskać miękką wodę? W wodociągu mam też twardą wodę, a bawić się w gotowanie i zlewanie wody nie uśmiecha mi się. Kupowanie wody za 5 zł za butelkę też jest trochę bez sensu. Browary leją wodę z kranu, więc jakis sposób musi być."

 

-co do twardości wody i obniżenia jej. Może tak jak pisze @wizizanim się wykosztujesz to poza wspomnianym przez niego zakupem soli i innych składników do modyfikowania wody, to dla jednej próby przegotuj tą wodę, obniżając jej twardość (ktoś wie ile tym można zbić? Przydałby się jakiś eksperyment) i sprawdź jak to przeniesie się na piwo, jeżeli zauważysz wyraźną różnicę jakościową to pójdziesz w stronę zakupu filtra i profilowania wody wg upodobań. Jeżeli tak bardzo nie chcesz tej wody gotować to kup miękką wodę 5l na jedną próbę, szarpnij się raz na większy wydatek i zrób mini warkę i tak też można się przekonać czy pójście w tą stronę daje rezultaty jakich oczekujesz. Chociaż filtr sobie możesz i tak kupić, taka woda w gospodarstwie domowym jest pożądana. Se pranie zajebiste zrobisz, włosy umyjesz i będą zajebiste itd.

 

Wydaje się, że nasi rodzice kazali nam pić wodę przegotowaną by nam nie skamieniały rury, ot dlaczego. Dopiero po tylu latach zrozumiałem ich geniusz...

Edytowane przez lechu555
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Eselchen napisał:

Nie przyszło mi do głowy bawić się wodą. W jaki sposób uzyskać miękką wodę? W wodociągu mam też twardą wodę, a bawić się w gotowanie i zlewanie wody nie uśmiecha mi się. Kupowanie wody za 5 zł za butelkę też jest trochę bez sensu. Browary leją wodę z kranu, więc jakis sposób musi być.

20zł za 20l  plus chlorek wapnia to nie jakiś olbrzymi wydatek, żeby przynajmniej raz przetestować i sprawdzić, czy efekt zacznie przypominać to, czego oczekujesz.

 

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach




Weźmy pod lupę ostatnią warkę:
 
Zasyp: 
Pilzneński (Viking) 11 kg
Carapils 0,8 kg
 
...
 
W piwie brakuje mi „ciała”. Smakuje jak dobry niemiecki Helles.
 


Zacznij od najprostszej rzeczy. Zmień zasyp. Dekokcja i korekta składu wody są pomocne ale to detal - tym nie uzyskasz tego czego szukasz - ciała i słodowości. Korekta pH jest ważna, stosuj ja w każdym piwie.

Na początek zrób wszystko tak jak robisz tylko daj 25% słodu monachijskiego. Reszta pilzneński. Carapils wywal. Jeśli jeszcze będzie ci mało słodowości, daj trochę więcej monachijskiego.

Jak dojdziesz do poziomu słodowości którego szukasz, możesz dopieścić recepturę korektą wody i opcjonalnie na próbę dekocją 1 warową.

Powodzenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Chopin napisał:

Jak już mówimy o wodzie. Ktoś bawił się w testowanie wody? Jakie są koszty? Szperałem kiedyś trochę po internecie ale nie mogłem znaleźć niczego konkretnego

A o jakich testach myślisz? Bo jest kilka takowych, ale to zależy jaką zmienną chcesz testować. No chyba, że nie wiesz co w ogóle można testować to wtedy link poniżej, ale zdecydowanie nie wyczerpuje to wszystkiego co można przetestować:

 

https://brulosophy.com/?s=Water+chemistry

 

Najlepiej samemu testować, jak nie chce się zacierać to ekstraktu zakupić, robić mikro warki i kręcić pokrętłami i sprawdzać jak to się przeniesie na efekt.

Edytowane przez lechu555
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może wypróbuj mojego zasypu na 12kg.

Pilzneński 10kg

Monachijski 1kg

Carabody 1kg

 

Zacieranie 15min w 65°C , 45min w 72°C i 10 min wygrzew w 78°C.

 

Dziś zlewałem pilsa tak zacieranego po 36 dniach. Z 12 BLG zszedł do 3,1. Drożdże to White Labs WLP802 Czech Budejovice Lager.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, lechu555 napisał:

A o jakich testach myślisz? Bo jest kilka takowych, ale to zależy jaką zmienną chcesz testować.

Musiałem sobie trochę odświeżyć pamięć i rzeczywiście widzę trochę dostępnych opcji. Nie pamiętam czemu ostatecznie tych testów nie robiłem (szukałem tego rok-dwa lata temu) ale pewnie chodziło o pieniądze, ceny badań fizykochemicznych wahają się około 300 zł.

A czego szukam? Czegoś czego wyniki będę mógł sobie wkleić w kalkulator do warzenia (np. https://www.brewersfriend.com/water-chemistry/).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, lechu555 napisał:

@Eselchenja myślałem, że mając takie doświadczenie w warkach to ph wody to już dawno regulujesz, zagłębiając się w lekture komentarzy zakładam, że nie, ale wprost to nie padło, więc tutaj masz kolejne pole do popisów.

W ogóle mi coś tutaj nie pasowało, że osoba robiąca dolniaki pisze wcdziałe Piaskownica Piwowarska...

 

 

"Nie przyszło mi do głowy bawić się wodą. W jaki sposób uzyskać miękką wodę? W wodociągu mam też twardą wodę, a bawić się w gotowanie i zlewanie wody nie uśmiecha mi się. Kupowanie wody za 5 zł za butelkę też jest trochę bez sensu. Browary leją wodę z kranu, więc jakis sposób musi być."

 

-co do twardości wody i obniżenia jej. Może tak jak pisze @wizizanim się wykosztujesz to poza wspomnianym przez niego zakupem soli i innych składników do modyfikowania wody, to dla jednej próby przegotuj tą wodę, obniżając jej twardość (ktoś wie ile tym można zbić? Przydałby się jakiś eksperyment) i sprawdź jak to przeniesie się na piwo, jeżeli zauważysz wyraźną różnicę jakościową to pójdziesz w stronę zakupu filtra i profilowania wody wg upodobań. Jeżeli tak bardzo nie chcesz tej wody gotować to kup miękką wodę 5l na jedną próbę, szarpnij się raz na większy wydatek i zrób mini warkę i tak też można się przekonać czy pójście w tą stronę daje rezultaty jakich oczekujesz. Chociaż filtr sobie możesz i tak kupić, taka woda w gospodarstwie domowym jest pożądana. Se pranie zajebiste zrobisz, włosy umyjesz i będą zajebiste itd.

 

Wydaje się, że nasi rodzice kazali nam pić wodę przegotowaną by nam nie skamieniały rury, ot dlaczego. Dopiero po tylu latach zrozumiałem ich geniusz...

Naczytałem się opinii, że korekcją wody nie ma co się bawić, bo piwo na zwykłej kranówie wyjdzie i tak dobre. Ja używam butelkowej z marketu, która jest lepsza od kranówki, dlatego nie bawiłem się wodą. Miałem obawy co do używania kwasu fosforowego czy mlekowego w czystej postaci, ale chyba tego nie uniknę. Jak już przy kwasach jestem to który jest lepszy? 
 

Na swoim sprzęcie nie mam możliwości robienia małych warek, dlatego szukam sprawdzonych metod na polepszenie piwa.

 

Teraz już wiem, że zacznę od korekcji wody i zobaczę co z tego wyjdzie.

Edytowane przez Eselchen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Koora napisał:

Idąc dalej tropem wody RO, 

Jaki stopień filtracji RO jest już wystarczający do naszej zabawy? 3 4 5?

Dla wody kranowej z wodociągu.

 

 

3, ja uzyskuję wodę po filtracji około 3-5ppm minerałów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Suchejroo napisał:

3, ja uzyskuję wodę po filtracji około 3-5ppm minerałów

Czyli tanioszka ? super.

Pozostalo zamowić i sprofilować wodę.

 

I po przejściu przez filtr w kalkulator profilu wody wpisujemy wszędzie 0?

Edytowane przez Koora
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Eselchen napisał:

Naczytałem się opinii, że korekcją wody nie ma co się bawić, bo piwo na zwykłej kranówie wyjdzie i tak dobre. Ja używam butelkowej z marketu, która jest lepsza od kranówki, dlatego nie bawiłem się wodą. Miałem obawy co do używania kwasu fosforowego czy mlekowego w czystej postaci, ale chyba tego nie uniknę. Jak już przy kwasach jestem to który jest lepszy? 
 

Na swoim sprzęcie nie mam możliwości robienia małych warek, dlatego szukam sprawdzonych metod na polepszenie piwa.

 

Teraz już wiem, że zacznę od korekcji wody i zobaczę co z tego wyjdzie.

Wystarczy garnek 5l i wsypać 1kg słodu i można się bawić w testy. Albo kupić jakoś ekstrakt. Nie musi to być przeca niewiadomo jak wybitne piwo do testów, chodzi o to by sprawdzić czy czuć różnicę. Fermentować też nie trzeba w niewiadomo czym. Jak masz butelki po tych 5litrówkach to przymocuj tylko rurkę do korka i fermentor jak siemasz ?

Kwasu się nie bój. Ja używam mlekowego i nie ma bata, żeby to dało się wyczuć. Fosforowy ponoć bardziej neutralny w smaku, ale nie wiem, nie używałem. W coli jest on że, ale czy go czuć i w jakich on tam ilościach... W linku też masz test porównujący oba.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Koora napisał:

Czyli tanioszka ? super.

Pozostalo zamowić i sprofilować wodę.

 

I po przejściu przez filtr w kalkulator profilu wody wpisujemy wszędzie 0?

Tak, nawet wrzuciłem w jednym z poprzednich postów dokładnie ten którego ja używam. 

Ogólnie ja zrobiłem tak, że z mojego starego raportu zostawiłem z 2% jonów i tyle. Czyli mój profil wody ustawiam np na Ca 2, SO4 1, Cl 0, Mg 0, Na 0, HCO3 16, praktycznie zerowe wartości - to i tak dużego znaczenia nie ma, czy masz +/-5 ppm. Możesz wszędzie 0 ustawić i od tego jechać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Eselchenmam te szczęście, że moja woda z wodociągów jest bardzo miękka. Kwasu nie bój się używać, mi na jedną warkę schodzi fosforowego około 10 ml na 86 l wody przy pH 6,6. Zawsze też możesz obniżyć pH słodem zakwaszającym, który zawiera kwas mlekowy. Zalecany dodatek: 1% słodu obniża pH zacieru o ok. 0,1 (za browamator.pl).

 

edit: @Suchejroo ile masz straty wody przy filtracji kranówy? Słyszałem opinię, że by uzyskać około 50 l wody RO, 200 l idzie w kanał. Nie wiem na ile jest to prawdziwe.

Edytowane przez smola
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Eselchen napisał:

Naczytałem się opinii, że korekcją wody nie ma co się bawić, bo piwo na zwykłej kranówie wyjdzie i tak dobre. Ja używam butelkowej z marketu, która jest lepsza od kranówki,

No to teraz nie rozumiem, bo wcześniej pisałeś:

Cytat

Kupowanie wody za 5 zł za butelkę też jest trochę bez sensu.

 

Woda o której ja pisałem (OAZA, Saguaro) kosztuje około 5zł/5l 

Ja uważam (choć mówią, żeby  nie zmieniać w procesie zbyt wielu rzeczy na raz) że powinieneś zmienić:

  1. zasyp (20% monacha)
  2. temperaturę zacierania (67-68C)
  3. profil wody

Przy czym dwa pierwsze punkty dają wyraźniejszy efekt, niż trzeci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, smola napisał:

 

 

edit: @Suchejroo ile masz straty wody przy filtracji kranówy? Słyszałem opinię, że by uzyskać około 50 l wody RO, 200 l idzie w kanał. Nie wiem na ile jest to prawdziwe.

 

W opisie podano stosunek uzyskanej do traconej wody od 1:2 do nawet 1:8. Najczęściej jest to właśnie około 1:4, jak podałeś

Ja mam możliwość spuszczenia tego do zbiornika na deszczówkę, gdzie woda jest wykorzystywana spłukiwania toalet, podlewania, czy chłodzenia brzeczki, więc tak całkiem w jkanał nie idzie, no i nadal jest to taniej, niż 5zł/5l z marketu

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, smola napisał:

ile masz straty wody przy filtracji kranówy? Słyszałem opinię, że by uzyskać około 50 l wody RO, 200 l idzie w kanał. Nie wiem na ile jest to prawdziwe.

@smola to prawda, około 1:4 to woda po filtracji:straty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.