Skocz do zawartości

Problem ze Star Sanem


Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry,

klika miesięcy temu kupiłem środek Five Star Saniclean, miałem kilka miesięcy przerwy, dzisiaj otworzyłem butelkę a tam w miejscu gdzie kiedyś było foliowe zamknięcie pojawiła się brązowa błonka, niestety zanim pomyślałem to ją zerwałem i wyrzuciłem ale na zdjęciu widać jaki przybrało kolor, czy to normalne? I co ważniejsze, czy to bezpieczne żebym go dalej stosował?

 

image.thumb.jpeg.413493e051ca91bc8b39d649dda99cbd.jpeg

Pozdrawiam
Pan Szczur

Edytowane przez Pan Szczur
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno, tym razem chyba po prostu OXI użyję z braku alternatyw, zawartość butelki też nabrała takiego lekko brązowawego odcieniu, tylko zastanawia mnie co się właściwie stało 👽 to co miałem w spryskiwaczu z kolei zupełnie nie zmieniło wyglądu a też raczej nie zadziała prawidłowo po tylu miesiącach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tam oprócz folii nie było czasem jeszcze papieru? Pewnie resztka papieru z zakrętki się rozłożyła. Ja tam się nie przejmuję i stosuję. W takim kwasie nie ma prawa za wiele przeżyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

musiałaby być pod nakrętką hm...buteleczka leżała poziomo, jeśli faktycznie coś tam było to miałoby sens 🙈 też mi się wydaje, że w takiej chemii to niespecjalnie miało prawo się coś rozwinąć

Edytowane przez Pan Szczur
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.