Skocz do zawartości

Nie polecam


Rekomendowane odpowiedzi

Nie bardzo wiedziałem gdzie wrzucić temat - najwyżej admin przeniesie.
Rzadko mi się to zdarza, ale dziś się "ciut" zdenerwowałem i chciałbym przestrzec przed sklepem domowy-niezbednik.pl - a właściwie to przed zakupem u nich butelek "bączków": Butelka do piwa Steine 330ml
Butelki reklamują na stronie jako nowe, a przyszły brudne.
"Brudne" to mało powiedziane - wyglądały tak jakby ktoś z rowu przy jakimś wiejskim sklepie zebrał butelki po Łomży, odkleił etykiety, obmył z wierzchu i w środku zostawił upierdzielone wszystkim co w tym rowie leżało... Aż szkoda było mi na to patrzeć że tak można "zapuścić" takie fajne butelki. :(
A biorą za to jak za zboże... 😮

Nie ja je kupiłem, a znajomi, ale mi przypadł wątpliwy zaszczyt tego odpakowania i przejrzenia.


Żeby nie być gołosłownym - kilka zdjęć poniżej. Z 50szt wybrałem 8 które myślę że po potraktowaniu chemią by się nadały do rozlewu. Pozostałe są jak te niżej - nadają się tylko do mechanicznego wyczyszczenia. Jednym słowem: masakra.

_MG29472.jpg

_MG29471.jpg

_MG29469.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, anteks napisał(a):

Nie ma juz na ich stronie, może chodzą po śmietnikach i szukają kolejnych?

Ten mój znajomy który kupił te butelki trochę ich postraszył UOKiK i Sanepidem - może się przestraszyli i dlatego zdjęli.

Nie znam dokładnie szczegółów transakcji, ale nie chcą mu przyjąć reklamacji bo minęło 2tyg (?) no i że przecież wszystko dotarło ok. 😛
Jak kurde, jest ok, jak butelki miały być nowe a
przyjechały upierdzielone w jakimś g... :/
No chyba nie powiedzą że takie dostali z fabryki. 😮  Chociaż... w sumie jak się uprą to mogą...


 

9 godzin temu, dziedzicpruski napisał(a):

To są na bank ślimacze gówna, czasem zostawiam butelki na podwórku i mam to samo,

ług daje rade ;)

Dzięki - zasugeruję znajomemu NaOH - może faktycznie wystarczy, ale jak to widziałem, to wydawało mi się że tylko mechaniczne czyszczenie tu coś poradzi...
Tam są też jakieś jakby zaschnięte owady (?) - to widać na zdjęciu szyjki butelki, są też chyba jakieś fragmenty liści (tego nie mam na zdjęciu).
Generalnie nie ma co się tu rozwodzić - po prostu koszmar. :(  Dobrze że to nie ja będę "walczył" z tymi butelkami. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, dziedzicpruski napisał(a):

Ja takie moczą w wodzie, szczotkuję i potem zalewam ługiem na pare dni.

Ja tam wyrzucam do kontenera na szkło... Czystsze można znaleźć w takim śmietniku :)

No chyba że sytuacja podbramkowa.

 

10 godzin temu, Stasiek napisał(a):

Dzięki - zasugeruję znajomemu

Niech napisze ogłoszenie na forum, sporo osób oddaje za darmo c z y s t e ...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, x1d napisał(a):

Ja tam wyrzucam do kontenera na szkło... Czystsze można znaleźć w takim śmietniku :)

 

Ja też...
Ale się uparł że chce mieć wszystkie takie same "bączki"...
Zasugerowałem mu że mógł kupić 2 kartony Łomzy i by go niewiele drożej wyszło a miałby przynajmniej czyste (po opłukaniu), no i piwa by się napił. :D
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Butelki pewnie są nowe, raczej nikt by się w takie zbieractwo nie bawił 🙂 . Pewnie jakaś wilgoć (spora) dostała się do butelek, i powłaziły ślimaki, muszki itp. podczas magazynowania. Ja np składam umyte butelki w kartonach. Czasem się zdarza, że jakaś nie doschnie w 100% i potem tam też jest jakaś muszka, biedronka itp. Oczywiście nie powinni tego wysyłać. Na co liczyli, że ktoś się nie kapnie.

Pracowałem kiedyś w Aldi. Też różne rzeczy na magazynie się działy. Kiedyś np. przyjechały uszkodzone karmy dla psów w których zalęgły się takie białe mięsne robale. Smród jak cholera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No... może i fakt, że to dziwne żeby ktoś zbierał te butelki, ale... wątpię jednak czy są nowe... Za bardzo są upierdzielone. I kazda inaczej. Niektóre były jeszcze mokre w środku jakby były prosto z mycia... No i nie przyjechały w oryginalnych kartonach tylko w paczce gdzie każda butelka była oddzielnie zapakowana w ręcznik papierowy i strecz...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.