Txs Posted October 20, 2024 Share Posted October 20, 2024 Witam, chciałem zapytać o wpływ wahania temperatury podczas fermentacji. A mianowicie dziś zrobiłem ipe na gęstwie us05. Schłodziłem brzeczkę do 25 stopni i wstawiłem fermentor do styroboxa z butelką z lodem w środku. Przy jednej butelce temperatura powinna się utrzymywać 17-18 stopni, ale dopóki schłodzi do tej temp, to pewnie cała noc minie. Problem w tym, że brzeczka ma teraz 24 stopnie, a w rurce już bulka. Czy start w takiej temperaturze, a następne dni w 17-18°C będzie miała wpływ na efekt końcowy? Wiem, że powinienem schłodzić do niższej temperatury, ale no wyszło jak wyszło. Czy jest możliwe nieodfermentowanie takie jak być powinno przez te wahanie temperatury na starcie? Link to comment Share on other sites More sharing options...
INTseed Posted October 20, 2024 Share Posted October 20, 2024 Może ci w ogóle nie zejść do tej temperatury 18C zanim się nie skończy.Moje pierwsze piwo było fermentowane w 24-25C latem. Myślałem że zapach jabłka to dobry znak. Wypiłem je ze smakiem, ale nie było takie jak powinno.Nie masz możliwości kontroli kup, załatw sobie kveiki. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Txs Posted October 21, 2024 Author Share Posted October 21, 2024 Mam możliwość uzyskania odpowiednią temperaturę, fermentuję w styroboxie i przez zamrożone pety utrzymuję temperaturę. W tym poście chodziło o to, że zadałem gęstwę do brzeczki o temp. 25°C (mój błąd, że nie schłodziłem niżej), teraz już jest 18 stopni Link to comment Share on other sites More sharing options...
Łachim Posted October 21, 2024 Share Posted October 21, 2024 Już nic z tym nie zrobisz, natomiast na przyszłość najlepiej zadawać drożdże około 2 stopni poniżej planowanej temperatury fermentacji. Zadanie drożdży w takiej temperaturze, zwłaszcza jeśli się utrzyma, może prowadzić do powstania większej ilości wyższych alkoholi (fuzli) i estrów. Szumidło 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szumidło Posted November 22, 2024 Share Posted November 22, 2024 Na przyszłość na początek proponuję wrzucić więcej butelek na start, żeby szybciej zeszła temp. - np 4 albo 6, potem tyle co trzeba. Nie wiem czego używasz, ale jakby Ci się zmieścily w tym pudle butelki 2l zamiast 1,5l to lepiej chłodzą i wolniej się topią... Link to comment Share on other sites More sharing options...
LunarCipher Posted November 23, 2024 Share Posted November 23, 2024 W dniu 21.10.2024 o 11:56, Txs napisał(a): Mam możliwość uzyskania odpowiednią temperaturę, fermentuję w styroboxie i przez zamrożone pety utrzymuję temperaturę. W tym poście chodziło o to, że zadałem gęstwę do brzeczki o temp. 25°C (mój błąd, że nie schłodziłem niżej), teraz już jest 18 stopni Czyli trzeba jeszcze bardziej chłodzić? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Łachim Posted November 23, 2024 Share Posted November 23, 2024 Optymalnie 1-2 stopnie poniżej planowanej temperatury (początku) fermentacji. Link to comment Share on other sites More sharing options...
brach89 Posted December 4, 2024 Share Posted December 4, 2024 Po naszemu a nie fachowemu: dodając drożdże w wyższej temperaturze, a potem chłodząc brzeczkę nieco "usypiasz" drożdże. Przyzwyczajone już do lepszych warunków, po schłodzeniu nie pracują optymalnie i możesz dostawać efekty uboczne, a w skrajnych warunkach zatrzymać fermentację. To właśnie w celu pobudzenia drożdży do dalszej aktywności często podnosi się temperaturę pod koniec/po burzliwej fermentacji (zachęcając tym samym drożdże do dalszej pracy na cichej). Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now