Capybar Opublikowano 12 Lipca Udostępnij Opublikowano 12 Lipca (edytowane) Cześć! Jestem w trakcie warzenia swojego drugiego piwa, więc dalej na etapie nauki. W tej warce postawiłem na prostotę, zrobiłem 23l brzeczki wykorzystując Brewkit Coopers Lager 1.7kg + Jasny ekstrakt słodowy Coopers Light 1.5kg. Dla lepszej kontroli temperatury fermentacji (w pierwszej warce miałem trochę za wysoką) zrobiłem styropianowe pudło i chłodziłem butelkami/wkładami z lodem. Zalecana temperatura dla drożdży z zestawu to 18-25C. Pomiary temperatury brzeczki robiłem termometrem z sondą przyklejoną na fermentor i trochę odizolowaną termicznie, by unikać mierzenia temperatury powietrza w pudle. Chciałbym zaczerpnąć opinii czy nie przesadziłem z chłodzeniem/zmianami temperatur oraz czy moja brzeczka już odfermentowała, czy może utrudniłem pracę drożdżom. 1. dzień: temperatura ok. 24C, przed zadaniem drożdży ok. 10-10.5BLG 2. dzień: temperatura ok. 21C, dużo ruchu w rurce fermentacyjnej 3. dzień: temperatura ok. 20.5C 4. dzień: temperatura ok. 19C (planowałem zostać przy ok. 20C - przez noc schłodziłem zbyt mocno), rurka fermentacyjna dalej pracuje, choć wyraźnie wolniej 5. dzień: temperatura ok. 19.3C, ok. 5BLG 6. dzień: temperatura ok. 20C, na tym etapie już brak ruchu w rurce 7. dzień: temperatura ok. 20.5C (od tego dnia w miarę konsekwentnie jest 20.5-21C) 8. dzień: ok. 3BLG, może trochę powyżej (~3.25?) 12. dzień (dzisiaj): ok. 3BLG Spodziewałem się, że docelowo wyjdzie bliżej 1-2BLG, ale może mylnie? Myślicie, że piwo mogę w najbliższych dniach butelkować bez ryzyka granatów, czy jest szansa, że drożdże przedwcześnie przestały pracować? A może po prostu zostawić w spokoju i sprawdzić za kolejne kilka dni? W brzeczce wydaje mi się, że widać drożdże na powierzchni - czy to OK? Ilość tego osadu zmalała w ostatnim tygodniu, ale nie zniknął on całkowicie. Brzeczka z dnia 5.: Brzeczka z dnia 12. (dzisiaj): Dodatkowo, skoro już postuję, wspomnę o moich trudnościach z pomiarem BLG... Niezbyt udaje mi się utrzymać cukromierz pionowo i bez dotykania ścianek w próbowce, co utrudnia pomiar i z pewnością też wpływa na dokładność (stąd nie jestem pewien, czy w ostatnich 4 dniach BLG spadło, choć nawet jeśli, to niewiele). Czy to akceptowalne, czy są jakieś triki by tego uniknąć? W ostateczności mogę się przestawić na dezynfekcję cukromierza i pomiar bezpośrednio w fermentorze, ale wygodniej jest pobierać próbkę. Z góry dzięki za wszelką pomoc! Edytowane 12 Lipca przez Capybar Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
punix Opublikowano 12 Lipca Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 12 dni to jeszcze nie tak długo, możesz dla pewności potrzymać jeszcze około tygodnia i powtórzyć pomiar. Na przyszłość - lepiej zaczynać w niższych temperaturach i stopniowo podnosić. Teraz możesz jeszcze podnieść temperaturę dla pewności. 1-2°Blg, nawet z początkowych 10, to już wysokie odfermentowanie, obecne 3 raczej mieszczą się w normie. Reters 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzejkej Opublikowano 12 Lipca Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2 godziny temu, Capybar napisał(a): W ostateczności mogę się przestawić na dezynfekcję cukromierza i pomiar bezpośrednio w fermentorze, ale wygodniej jest pobierać próbkę. Możesz też zainwestować w refraktometr. Nie wyobrażam już sobie walki ze spławikiem. Ale to tylko moje subiektywne zdanie. I wiem, że na początku kusi aby kontrolować przebieg fermentacji, ale lepiej nie zaglądać tak często do fermentora. Wystarczy jak zmierzysz na początku, a później dopiero po ustaniu (dużym spowolnieniu) fermentacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Capybar Opublikowano 13 Lipca Autor Udostępnij Opublikowano 13 Lipca On 7/12/2025 at 8:18 PM, punix said: Na przyszłość - lepiej zaczynać w niższych temperaturach i stopniowo podnosić. Czyli jeśli dobrze rozumiem: przygotowanie brzeczki -> schłodzenie przez noc -> pomiar BLG i zadanie drożdży? Zakładam, że pewnie idealnie byłoby schłodzić szybciej? Na bieżący moment nie mam raczej lepszych sposobów, ale poczytam na ten temat On 7/12/2025 at 8:27 PM, dzejkej said: Możesz też zainwestować w refraktometr. Nie wyobrażam już sobie walki ze spławikiem. Słuszna uwaga, zainteresowałem się też refraktometrem i pewnie w przyszłych warkach spróbuję. Czytałem, że mierząc w brzeczce zawierającej już alkohol powinno się wprowadzać korekcje do pomiaru na podstawie wstępnego BLG, więc zmiana spławika na refraktometr w trakcie warki raczej nie ma sensu. Dzięki za podpowiedzi! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzejkej Opublikowano 13 Lipca Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 19 minut temu, Capybar napisał(a): Zakładam, że pewnie idealnie byłoby schłodzić szybciej? Na bieżący moment nie mam raczej lepszych sposobów Wanna, rozcieńczanie brzeczki lodowatą wodą (trzeba wcześniej uwzględnić w obliczeniach) no i oczywiście chłodnica (o tym na pewno wiesz) 22 minuty temu, Capybar napisał(a): zmiana spławika na refraktometr w trakcie warki raczej nie ma sensu. Jeżeli znasz blg początkowe, to nie ma problemu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się