Jump to content

Koniec fermentacji?


Guest tomato

Recommended Posts

°Blg spadło do dwóch, ale drożdże us05 dalej spienione unoszą się na powieszchni.

 

czy kiedyś opadną?

 

burzliwa już tydzień trwa.

Edited by tomato
Link to comment
Share on other sites

°Blg spadło do dwóch, ale drożdże us05 dalej spienione unoszą się na powieszchni.

 

czy kiedys opadną?

 

bużliwa już tydzień trawa.

Nie opadną, ten szczep taką ma cechę charakterystyczną.

Link to comment
Share on other sites

tak to mniej więcej wyglądało przed zlaniem na cichą

Standard przy US-05, podobnie zachowuję się też inne drożdże np. WLP Belgian Wit, WLP London Ale.

 

Informacje o zakończeniu fermentacji daje tylko pomiar gęstości.

Link to comment
Share on other sites

ja trzymałem 2 tygodnie, z czego ostatnie 3 dni silnie schłodzone (na pewno poniżej 16st.).

Drożdży nie było na powierzchni, ładnie się ubiły na dnie. Została tylko kleista piana na ścianach.

Ale patrząc na zdjęcie to ja bym jeszcze potrzymał fermentację, chyba że naprawdę jesteś pewny że nie ma już cukru - wtedy bym spróbował schłodzić mocno i potrzymać w takim stanie parę dni, może pomoże....

Link to comment
Share on other sites

W tym syfie nie ma już sprawnych drożdży. Jeżeli chcesz jeszcze potrzymać to piwo, to zbierz syf z wierzchu i go wyrzuć, drożdże i tak już leżą na dnie w postaci gęstwy. A według tego artykułu trzymanie tego kożucha może mieć negatywny wpływ na smak piwa.

Link to comment
Share on other sites

Nie, ja sądzę, że to są drożdże na pianie, można je zebrać i uzyć ponownie, ale też można poczekać, aż spadną na dno. Można też dekantować na cichą spod tego kożucha.

 

Deka raczej jest ciemniejsza i ma bardziej "płytkowatą" teksturę.

Link to comment
Share on other sites

W tym syfie nie ma już sprawnych drożdży. Jeżeli chcesz jeszcze potrzymać to piwo, to zbierz syf z wierzchu i go wyrzuć, drożdże i tak już leżą na dnie w postaci gęstwy. A według tego artykułu trzymanie tego kożucha może mieć negatywny wpływ na smak piwa.

Sam autor tego opracowania stwierdził, że w ślepym teście nie odróżnił piw poprawnie zatem wpływem na smak bym się tym nie przejmował.

Taka drożdżowa kra pływała u mnie ostatnio na NE Brown po 3 tygodniach burzliwej. Użyłem jej wraz z osadem z dna do kolejnej warki. Fermentacja przebiega poprawnie.

Link to comment
Share on other sites

piwo przelane spod osadu leży na cichej.

 

czy tydzień to nie za mało?

 

Zastanawiam ile musi stać żeby trzeba było dodawać drożdży do butelek?

kiedyś trzymałem pilsa na burzliwej 3 tygodnie i nagazowało się normalnie.

Link to comment
Share on other sites

piwo przelane spod osadu leży na cichej.

 

czy tydzień to nie za mało?

 

Zastanawiam ile musi stać żeby trzeba było dodawać drożdży do butelek?

kiedyś trzymałem pilsa na burzliwej 3 tygodnie i nagazowało się normalnie.

Jeżeli nie przeprowadzisz pasteryzacji to zawsze po dodaniu surowca do refermentacji nastąpi nagazowanie, czasem tylko proces ten będzie zbyt długi i wtedy jest sens dodawać świeże drożdże wraz z nową porcja cukrów. Po tygodniu na cichej fermentacji w temp. zbliżonej do burzliwej na pewno jeszcze sporo drożdży pozostanie w piwie. Jeżeli chcesz znacząco przyspieszyć ich osadzanie musisz piwo lagerować w okolicy 0°C albo i niższej przez 2-3 tygodnie. Takie lagerowane piwo, do efektywnego nagazowania wymaga już dodania nowej porcji drożdży (doskonale się też nadaje do sztucznego nasycenia).

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.