tomuso Posted January 7, 2011 Share Posted January 7, 2011 Właśnie zacieram Belgian Blond Ale: -słód pilzneński 4,7 kg -słód Kara 20 - 0,5 kg -słód pszeniczny 0,5 kg chmiel Challenger oczywiście zacieram według przepisu na Wiki, ale teraz sedno. Niestety nie mam zalecanych drożdży Wyeast 3787 Trappist HG. Chciałem posłużyć się Safeale Us-05 (dwudniowy starter z gęstwy). Czy jest szansa zbliżyć się w tym wypadku do stylu piwa? Oraz ogólnikowe pytanie jak w innych przypadkach? [oczywiście nie chodzi o robienie piw pszenicznych na drożdżach lagerowych ] Czy na US-05 można pokusić się o zrobienie Witbier, co z tego wyjdzie? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiktor Posted January 7, 2011 Share Posted January 7, 2011 do witka weź S-33 albo lepiej breferm blanche/wit Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomuso Posted January 7, 2011 Author Share Posted January 7, 2011 do witka weź S-33 albo lepiej breferm blanche/wit W tej chwili dysponuje: US-05 (ale), WB-06(pszeniczne) i S-23 (lager). Link to comment Share on other sites More sharing options...
kopyr Posted January 7, 2011 Share Posted January 7, 2011 do witka weź S-33 albo lepiej breferm blanche/wit W tej chwili dysponuje: US-05 (ale)' date=' WB-06(pszeniczne) i S-23 (lager).[/quote'] To masz kłopot. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiktor Posted January 7, 2011 Share Posted January 7, 2011 no zrobić zawsze możesz, potem porównasz z robionym na właściwych drożdżach i będziesz wiedział że na dobrych drożdżach jest lepsze Link to comment Share on other sites More sharing options...
mimazy Posted January 7, 2011 Share Posted January 7, 2011 US-05 są bardzo neutralnymi drożdżami, wręcz można się kusić o imitację nimi dolnej fermentacji, a w piwach belgijskich niejako istotą jest wyraźny profil drożdżowy- owocowe śliwkowe nuty. Ponoć s-33 oraz t 58 są najbliższe do belgijskich z suchych drożdży. Moim zdaniem nie ma co próbować- bez odpowiednich drożdzy nie będzie to to. Mało tego właściwe drożdze też trzeba prowadzić we właściwej temperaturze- różnica między 19 a 24 jest jak niebo a ziemia dla THG Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomuso Posted January 7, 2011 Author Share Posted January 7, 2011 US-05 są bardzo neutralnymi drożdżami, wręcz można się kusić o imitację nimi dolnej fermentacji Wcale nie chciałem US-05 robić dolnej fermentacji, chodzi mi o użycie US-05 do górnej fermentacji dla Belgian Blond Ale oraz Witbier? Czy naprawdę popełnię profanacje jeśli do tych wspomnianych styli użyje US-05? Link to comment Share on other sites More sharing options...
mimazy Posted January 7, 2011 Share Posted January 7, 2011 (edited) mówię o efekcie końcowym a nie o technologii- w temp dolnej fermentacji US-05 nie będą pracowały wcale. Mówię o tym że dają bardzo neutralny smakowo efekt fermentacji. Nie chodzi o profanację tylko nie uzyskasz właściwego efektu, warto spróbować zrobić tą samą recepturę na różnych drożdźach i potem porównać efekt. PS gdyby zrezygnować z kara to uzyskasz Koelscha i będzie on bliższy prawdziwemu Kolońskiemu piwu, niż belgijskiemu gdy użyjesz Kara- to chciałem powiedzieć Edited January 7, 2011 by Mimazy Link to comment Share on other sites More sharing options...
Stasiek Posted January 7, 2011 Share Posted January 7, 2011 (edited) Nie demonizowałbym tak roli drożdży w witbierze. Oczywiście są ważne, ale myślę, że dużą (być może nawet większą) role odgrywają tu dodane przyprawy. Kiedyś zrobiłem witbiera i gdy przyszło do zadawania drożdżami to się okazało, że starter z 1214 Belgian Ale jest jakiś "dziwny" i nie odważyłem się nim zadać, a zamiast tego zadałem brzeczkę tym co miałem: odrobinę przeterminowanymi US-56 (teraz znane jako US-05). No i proszę: na panelu u Infama wśród 5 różnych witbierów to moje najwyżej zostało ocenione. Edit: Jeśli chodzi o Blonde to obawiam się, że się jednak nie będą nadawały - tak jak pisali poprzednicy są zbyt neutralne. Uzyskasz dość mocne ale, ale raczej nie będzie to belgijskie blonde. Edited January 7, 2011 by Stasiek Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomuso Posted January 7, 2011 Author Share Posted January 7, 2011 No to trudno. Jak napisał Kopyr mam problem. Zrobiłem zapas słodów, jednak z drożdżami "zaoszczędziłem" "Ale piwo już się rozlało ....." Jakie nawarzę takie wypiję Link to comment Share on other sites More sharing options...
mimazy Posted January 7, 2011 Share Posted January 7, 2011 A mi Pan Piwowar w Brugijskim Zot'cie mówił że drożdże to podstawa, a dodawanie przypraw typu kolendra do piwa to zbrodnia, wynikająca z braku dobrych drożdży Link to comment Share on other sites More sharing options...
mimazy Posted January 7, 2011 Share Posted January 7, 2011 Jakie nawarzę takie wypiję I o to chodzi!! jeśli chcesz wystawiać na konkursach to masz problem, tak samo jakbyś chciał porównywać z piwami belgijskimi na panelu dyskusyjnym, ale jak warzysz dla siebie, to będzie to dobre lub bardzo dobre piwo, tyle że nie belgijskie Link to comment Share on other sites More sharing options...
bnp Posted January 7, 2011 Share Posted January 7, 2011 @tomuso Stawiaj witka na us-05 wyjdzie na pewno super piwko. Ja swe 2 witki zadałem Danstar Nottingham które są także neutralne i wyszły rewelacyjne piwa http://www.piwo.org/forum/viewtopic.php?id=1267&p=12 Link to comment Share on other sites More sharing options...
olo333 Posted January 7, 2011 Share Posted January 7, 2011 Nie powiedziałbym, że US-05 są takie neutralne smakowo. Już bardziej S-33. Link to comment Share on other sites More sharing options...
bnp Posted January 7, 2011 Share Posted January 7, 2011 to niech nie mówi kolega us-05 to najbardziej neutralne drożdże górnej fermentacji ale mają 1 wadę po pracy tworzą czapę na powierzchni piwa Link to comment Share on other sites More sharing options...
coder Posted January 7, 2011 Share Posted January 7, 2011 Podejście "drożdże American Ale do wszystkiego" stosują amerykanie, i coś im tam wychodzi, jednak zwykle na tyle odmienne od oryginału, że ewoluuje w nowy styl - Americal Pale, American Brown, American Stout, American Wheat... Ale nawet oni nie próbują robić American Tripel czy American Witbier. Piwa belgijskie robią przede wszystkim drozdże - belgijskie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
kopyr Posted January 7, 2011 Share Posted January 7, 2011 A ja jednak bym się po zastanowieniu skłaniał ku temu, że te US-05 dadzą radę. Tylko szczodrze sypnij kolendrą. Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomuso Posted January 7, 2011 Author Share Posted January 7, 2011 W takim razie spróbuję na US-05 zrobić Witbier, później zawsze mogę powtórzyć już na odpowiednich. Dobrze, że Coder mieszka blisko i służy gęstwą. Piotrze jakbyś miał "ciekawą" gęstwę to chętnie podjadę. To moje początki z warzeniem no i chciałbym trochę powarzyć "stylowo", tak jak pisał Kopyr w "Piwowarze" Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiktor Posted January 7, 2011 Share Posted January 7, 2011 i może trochę cieplej fermentować. I splunąć przez lewe ramię Link to comment Share on other sites More sharing options...
Stasiek Posted January 7, 2011 Share Posted January 7, 2011 I splunąć przez lewe ramię Byle nie do brzeczki. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now