Skocz do zawartości

Browar Czarny Ryś


Rekomendowane odpowiedzi

@WiHuRa jak oceniasz Windsory w Bitterze? Właśnie mam wątpliwości, czy na pewno ich używać do Bittera, z uwagi na niską flokulację. Zastanawiam się jeszcze nad Lalbrew Koelsch i puszczeniem ich w nieco wyższej temperaturze, żeby trochę estrów zostawiły jednak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...
W dniu 9.08.2020 o 20:25, ThoriN napisał:

@WiHuRa jak oceniasz Windsory w Bitterze? Właśnie mam wątpliwości, czy na pewno ich używać do Bittera, z uwagi na niską flokulację. Zastanawiam się jeszcze nad Lalbrew Koelsch i puszczeniem ich w nieco wyższej temperaturze, żeby trochę estrów zostawiły jednak.

 

Windsory są poprawne, jeśli robisz piwo dla siebie to będzie ok. Jeśli na konkurs to wybrałbym coś z płynnych - bardzo dobrze stylowo wychodzi Bitter na FM11 Wichrowe wzgórza. Kolesch nie nadają się do stylowego Bittera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Za pasem rozpoczęcie 10 sezonu w browarze! 7 października 2020 browar będzie miał skończone 9 lat działalności. Pamiętam, że jak zaczynałem to zastanawiałem się, jak będzie wyglądało moje domowe warzenie jak będę się zbliżał do 10 lat warzenia. Czy po paru latach mi się nie znudzi? Jak widać pasja domowego wciąż żywa i choć już mniej warzę to cały czas jest to dobra zabawa i fajny pożytek. Dobrze przecież jest napić się wieczorami swojego domowego piwa. W zasadzie warzenie to jest zajęcie podobne do regularnego pieczenia chleba czy wypieków. Od czasu do czasu się nie chce ale zawsze miło się do tych czynności wraca bo efekt pracy wynagradza wysiłek.

 

Wracając do planów warzelnych. Kveikowe zakończenie poprzedniego sezonu legło w gruzach. Tylko potwierdziło się to, że latem nie chce mi się warzyć i to widać się raczej nie zmieni. Jednak zostały mi surowce więc na początek tego sezonu trzeba koniecznie je wykorzystać. Na dzień dobry będzie to - Session Rice IPA 11°Blg . Po IPA na pewno to co już klasycznie pojawia się u mnie jesienią - Bitter 10°Blg, będzie też ponownie Wild Rice Mild 9°Blg i American Red Ale 12°Blg. Cała serię chcę zrobić na tych samych drożdżach więc muszę przemyśleć dobrze wybór. Co więcej czas pokaże.

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wstęp:

Otwarcie 10 sezonu. Na tym zasypie miała być w lecie Kveik IPA ale skoro nie było to będzie ... lager. Płynne drożdże z browaru komercyjnego. Planowana fermentacja w wysokich zakresach 15-16°C. Nie planuje chmielenia na zimno, tylko aromat z hostandu.

 

#154 Session Rice India Pale Lager
Warzenie: 11.10.2020 | Estymacja z BS: 11.3°Blg | warka 20l | IBU 44 | EBC 5 | Zakładana wyd.: 75%

 

Zasyp: 4,00 kg

Słód Pilzneński Weyermann - 2,00 kg (50%)

Słód Pszeniczny Weyermann - 1,00 kg (25%)

Płatki ryżowe błyskawiczne - 1,00 kg (25%)

 

Woda i jej modyfikacje:

całość kranówka

 

Zacieranie, filtracja, wysładzanie:

60 min - 64->68°C

Korekta pH zacieru - 12 ml kwasu mlekowego, bez pomiaru
Bez korekta pH wody do wysładzania, użyłem około 7,5l wody


Gotowanie: 60 min

60 min - 15g Chinook 12,8%

hopstand 10 min w 85°C - 100g Citra 12,2%

 

Fermentacja:

W garze 21l - 11,2°Blg, do wiadra trafiło 19l. pH brzeczki do fermentacji wynosi 5,29. Chłodzenie chłodnicą karbowaną do 19,1°C. Zadane 300 ml bardzo rzadkiej gęstwy dolnej fermentacji. Napowietrzenie bełtaniem wiadra około 5 min. Fermentor w garażu ze sterownikiem, temperaturę fermentacji przeprowadzę dość wysoko jak na lagera, takie warunki. 

 

Komentarz:

  • 100g łuski ryżowej nie wiele pomogło bo i tak cyrkulacja tragiczna, a i wysładzania trwało prawie 45 min, bardzo wolny spływ brzeczki z kosza
  • z racji utrudnionej cyrkulacji udało mi się podnieść temperaturę zacierania tylko do około 68°C
  • wydajność wedle zakładanej chyba właśnie dzięki wolnej filtracji i wysładzaniu, słody były śrutowane jeszcze w czerwcu
Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstęp:

Otwarcie serii 3 piw na tych samych drożdżach. Wybór padł na Lallemand Verdant IPA - w sumie to szczep wyizolowany z browarowej gęstwy po London III więc powinien się sprawdzić. Dostałem od kolegi chmiel z Polishhops - Pałacowy więc będzie okazja wykorzystać. Profil tego chmielu jest mi bliżej nieznany, podobno lekko owocowy, powinien zagrać w takim piwie i "nie przeszkadzać". Zasyp na Bittera całkiem inny niż zazwyczaj, za Maris Otter - Golden Promise a za Crystala jasnego i ciemnego - T50 (bardzo ciekawy słód, dość słodki w smaku) i Crystal Extra Dark aby podbić troszkę bardziej ciemne nuty. W sumie, mimo że daje się ich ledwie kilka procent, całe "posmaczki" słodowe w Bitterze grają właśnie słody karmelowe stąd ich jakość i charakter jest bardzo ważny.

 

#155 Pałacowy Bitter
Warzenie: 08.11.2020 | Estymacja z BS: 9.0°Blg | warka 20l | IBU 32 | EBC 18 | Zakładana wyd.: 75%

 

Zasyp: 3,20 kg

Słód Golden Promise Simpsons - 3,00 kg (93,8%)

Słód Crystal Extra Dark Simpsons - 0,10 kg (3,1%)

Słód Crystal T50 Simpsons - 0,10 kg (3,1%)

 

Woda i jej modyfikacje:

całość kranówka

 

Zacieranie, filtracja, wysładzanie:

60 min - 67->72°C

Korekta pH zacieru - 9 ml kwasu mlekowego, brak pomiary po korekcie
Korekta pH wody do wysładzania - 4 ml kwasu mlekowego, użyłem około 8l wody


Gotowanie: 60 min

60 min - 20g Pałacowy 7,2%

20 min - 20g Pałacowy 7,2%

00 min - 60g Pałacowy 7,2%

 

Fermentacja:

W garze 22l - 9,0°Blg, do wiadra trafiło 19l. Chłodzenie chłodnicą karbowaną do 20°C. Zadana 1 paczka Lallemand Verdant IPA, rozsypana na pianę po napowietrzeniu. Napowietrzenie bełtaniem wiadra około 5 min. Fermentor w garażu ze sterownikiem. Zanim drożdże ruszyły temperatura brzeczki spadła do około 16,5°C i to było za nisko, na drugi dzień przeniosłem do cieplejszego do fermentacja startowała zbyt wolno. 

 

Odfermentowanie: 3,2°Blg

pH piwa: 4,26

Alkohol: 3,1%

 

Komentarz:

  • brak
Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wstęp:

Kolejna i tam sama receptura w praktycznie niezmienionej formie.

 

#156 Wild Rice Mild
Warzenie: 14.11.2020 | Estymacja z BS: 10.7°Blg | warka 20l | IBU 16 | EBC 37 | Zakładana wyd.: 75%

 

Zasyp: 3,70 kg

Słód Maris Otter Simpsons - 3,00 kg (81,1%)

Dziki ryż Sonko - 0,40 kg (10,8%)

Słód Crystal Dark Fawcett - 0,20 kg (5,4%)

Słód Pale Chocolate Fawcett - 0,10 kg (2,7%)

 

Woda i jej modyfikacje:

całość kranówka

 

Zacieranie, filtracja, wysładzanie:

60 min - 66->70°C

Korekta pH zacieru - 5 ml kwasu mlekowego do pH 5,65
Korekta pH wody do wysładzania - 4 ml kwasu mlekowego, użyłem około 8l wody


Gotowanie: 60 min

60 min - 10g Chinook 12,2%

 

Fermentacja:

W garze 23l - 9,5°Blg, do wiadra trafiło 20l. pH brzeczki do fermentacji 5,60. Chłodzenie chłodnicą karbowaną do 17,9°C. Zadane około 150 ml średnio gęstej gęstwy Lallemand Verdant IPA (I pokolenie). Napowietrzenie bełtaniem wiadra około 5 min. Fermentor w kotłowni ze sterownikiem, w otoczeniu 18°C. Maksymalna temperatura na fermentacji to 19,5°C.

 

Odfermentowanie: 3.0°Blg

pH piwa: 4,40

Alkohol: 3,4%

 

Komentarz:

  • bardzo dobra cyrkulacja, a tym tym razem bez łuski ryżowej
  • ryż przygotowany jak zwykle, około 20 min moczenia w zimnej wodzie a później zagotowanie i gotowanie przez 10 min
  • trochę niższa wydajność od zakładanej, z dodatkami niesłodowanymi bywa różnie
Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstęp:

Powąchałem Enigmę i stwierdziłem, że ma potencjał. Zatem siup - pacyficzne jasne ale. Będzie dodatkowo chmielenie na zimno w postaci 50g Enigma.

 

#157 Pacific Pale Ale
Warzenie: 22.11.2020 | Estymacja z BS: 12.4°Blg | warka 20l | IBU 34 | EBC 8 | Zakładana wyd.: 75%

 

Zasyp: 4,50 kg

Słód Golden Promise Simpsons - 4,00 kg (88,8%)

Słód Oat Malt Simpsons - 0,25 kg (5,6%)

Słód Naked Oat Simpsons - 0,25 kg (5,6%)

 

Woda i jej modyfikacje:

całość kranówka

 

Zacieranie, filtracja, wysładzanie:

60 min - 67,5->70°C

Korekta pH zacieru - 10 ml kwasu mlekowego do pH 5,57 (dodałem jeszcze po tym 2 ml kwasu)
Korekta pH wody do wysładzania - 4 ml kwasu mlekowego na około 6l wody


Gotowanie: 60 min

20 min - 20g Enigma 18,5%

hopstand 10 min w 85°C - 30g Enigma 18,5%

 

Fermentacja:

W garze 23,5l - 10,2°Blg, do wiadra trafiło 20l. pH brzeczki do fermentacji 5,26. Chłodzenie chłodnicą karbowaną przez 35 min do 20°C. Zadane około 150 ml rzadkiej gęstwy Lallemand Verdant IPA (II pokolenie). Napowietrzenie bełtaniem wiadra około 5 min. Fermentor przez kilka godzin w garażu aby jeszcze zbić temperaturę do około 18°C a następnie wstawiony do kotłowni w otoczenie 18°C. 

 

Komentarz:

  • bardzo dobra cyrkulacja
  • bardzo słaba wydajność, wyjątkowa śrutowanie na innym śrutowniku i tu upatruje przyczynę, jednak trochę zbyt grubo
Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakończenie serii 3 piw na Lallemand Verdant IPA. Wnioski z fermentacji tym szczepem oraz efekty smakowe opiszę we właściwym wątku na forum. 

 

Planowałem kilku tygodniową przerwę po tych 3 piwach. Jednak pierwsze piwo już w kegu i w połowie wypite zatem zapasy ubywają. Stwierdziłem także, że czas wykorzystać dobre warunki temperaturowe. W garażu już 12°C a zimna woda do chłodzenia ma już 10°C. Zatem po kilku latach przerwy (od 2017 zrobiłem ledwie 3 dolniaki) powrót do dłuższej serii piw dolnej fermentacji. Być może już za tydzień kolejne warzenie. W planie FM31 Bawarska dolina i w kolejności:

 

#158 Desitka 10*Bg
#159 Tmave 13°Blg

#160 American Pilzner 12°Blg

i na końcu coś mocniejszego (DoppelBock albo Porter Bałtycki)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

starterfm31.jpg.ca83185dddcd38aa0e6bc79df1d7287d.jpg

 

Wstęp:

Ostatnia dłuższa seria dolnej fermentacji skończyła się w styczniu 2017. Zatem prawie po 4 latach powrót. Nowa seria 4 a może nawet 5 warek na drożdżach FM31 Bawarska dolina. Starter już się kręci, drożdże ładnie ruszyły - po 18h starter wszedł w fazę wysokich krążków. Na początek proste, jasne, lekkie piwo. Następnie z gęstwy pozwolę sobie już na więcej.

 

#158 Desitka
Warzenie: 28.11.2020 | Estymacja z BS: 10.0°Blg | warka 20l | IBU 27 | EBC 7 | Zakładana wyd.: 75%

 

Zasyp: 3,40 kg

Słód Pilzeński Weyermann - 3,00 kg (88,2%)

Słód Carahell Weyermann - 0,10 kg (11,8%)

 

Woda i jej modyfikacje:

całość kranówka

 

Zacieranie, filtracja, wysładzanie:

60 min - 64->70°C

Korekta pH zacieru - 12 ml kwasu mlekowego do pH 5,35
Korekta pH wody do wysładzania - 4 ml kwasu mlekowego na około 10l wody


Gotowanie: 60 min

60 min - 20g Lubelski 5,3%

20 min - 30g Lubelski 5,3%

00 min - 40g Lubelski 5,3%

 

Fermentacja:

W garze 23,5l - 9,8°Blg, do wiadra trafiło 20l. pH brzeczki do fermentacji 5,06. Chłodzenie chłodnicą karbowaną przez 60 min do 14,6°C. Zadany 2l starter z FM31 Bawarska dolina (data fiolki 09.01.2021). Starter kręcony 36h, ładnie się namnożył, po 18h był w fazie wysokich krążków. Napowietrzenie bełtaniem wiadra około 5 min. Fermentor w garażu ze sterownikiem w temperaturze otoczenia 10°C. 

 

Start fermentacji w 24h. Piana wyjątkowo niska i mała, dosłownie lekki kożuszek. Po 3 dniu fermentacji zaczęła opadać i było po ekstrakcie. Maksymalna temperatura fermentacji 13,3°C, po fermentacji pas grzewczy utrzymywał temperaturę na poziomie 13°C. Po 6 dniach piwo wstawione na 1 dobę do ciepłego i zagrzało się do 16°C. W kolejnej dobie trafiło na cold crash do lodówki. Odfermentowanie do 3°Blg.

 

Komentarz:

  • przyzwoita cyrkulacja choć jakoś na początku było niemrawo, powrót do śrutowania jak poprzednie warki
  • zacieranie trochę niżej (wytrawniej) niż zwykle bo drożdże dadzą wystarczającą pełnie
  • czas pracy 4,5h, wyszło dłużej ze względu na ekstra 30 min na dłuższe niż zazwyczaj chłodzenie
  • zimna woda ma około 12°C zatem niżej jak 14-15°C w zasadzie nie udałoby się zejść
  • dodałem 2 ml roztworu cynku do fermentacji
Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstęp:
Nie ma za bardzo o czym pisać. Ciemny lager - jedno z ulubionych piw małżonki ;) 

#159 Tmave
Warzenie: 06.12.2020 | Estymacja z BS: 13.3°Blg | warka 20l | IBU 22 | EBC 52 | Zakładana wyd.: 72,5%

Zasyp: 4,75 kg
Słód Pilzeński Weyermann - 3,00 kg (63,2%)
Słód Monachijski II Weyermann - 1,00 kg (21,1%)
Słód Caramunich I Weyermann - 0,25 kg (5,3%)
Słód Caraaroma Weyermann - 0,25 kg (5,3%)
Słód Chocolate Wheat Weyermann - 0,25 kg (5,3%)

Woda i jej modyfikacje:
całość kranówka

Zacieranie, filtracja, wysładzanie:
60 min - 65->69°C
Korekta pH zacieru - brak, pomiar pH 5,56
Korekta pH wody do wysładzania - brak, ilość wody około 6l

Gotowanie: 60 min
60 min - 25g Lubelski 5,3%
10 min - 25g Lubelski 5,3%

Fermentacja:
W garze 23,5l - 12,2°Blg, do wiadra trafiło 22l. pH brzeczki do fermentacji 5,40. Chłodzenie chłodnicą karbowaną przez 50 min do 14,7°C. Zadane około 300 ml średnio gęstej gęstwy FM31 Bawarska dolina (I pokolenie). Napowietrzenie bełtaniem wiadra około 5 min. Fermentor w garażu ze sterownikiem w temperaturze otoczenia 10-11°C. 

Drożdże ruszyły na drugi dzień przy około 13°C. Najwyższa temperatura fermentacji to 14,1°Blg. Po 3 dobach piana opadła i temperatura zaczęła spadać. Pas grzewczy utrzymywał stałą temperaturę 13°C do czasu przelewu na cold crash.


Komentarz:

  • trafiłem w wydajność choć wyszło więcej litrów o mniejszym ekstrakcie
  • śrutowanie ponownie na sklepowym śrutowniku aby potestować tempo cyrkulacji, było całkiem dobrze choć pod koniec złoże się zbiło i cyrkulacja mocno spadła, ale ciemnie piwa często mają trochę trudniejszą w filtrację
Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstęp:
Właściwie to receptura jakby na czeskiego Pilsa ale chmielona amerykańskimi chmielami. W zasypie miał być tylko słód pilzneński premium (bardzo jasny) ale z racji brak dostępności uzupełniłem normalnym pilzneńskim. Z racji bardzo jasnego piwa i bardziej chmielowego wyjątkowo zmieszam pół na pół wodę kranową z wodą RO. Chmielenie raczej spokojnymi chmielami z USA, to nie ma być IPA. Palisade pachnie wyraźnie ziołowo ale z wyczuwalnym akcentem cytrusów. Planuje chmielenie na zimno w ilość 100g Palisade oraz dłuższe lagerowanie - min. 2-3 tygodnie.

#160 American Pilzner
Warzenie: 13.12.2020 | Estymacja z BS: 12.0°Blg | warka 20l | IBU 40 | EBC 5 | Zakładana wyd.: 73%

Zasyp: 4,20 kg
Słód Pilzneński Premium Weyermann - 2,70 kg (64,3%)
Słód Pilzneński Weyermann - 1,30 kg (31,0%)
Słód Carapils Weyermann - 0,20 kg (4,7%)

Woda i jej modyfikacje:
1/2 woda RO, 1/2 kranówka

Zacieranie, filtracja, wysładzanie:
60 min - 66->70°C
Korekta pH zacieru - 10 ml kwasu mlekowego, pomiar pH 5,15
Korekta pH wody do wysładzania - bez korekty, ilość wody około 8l

Gotowanie: 60 min
60 min - 10g Chinook 12,2%
15 min - 40g Palisade 7,8%
15 min - 0,6g whirlfloc i 2 ml cynku 
00 min - 60g Palisade 7,8%

Fermentacja:
W garze 24l - 11,8°Blg, do wiadra trafiło 18l. pH brzeczki do fermentacji 5,22. Chłodzenie chłodnicą karbowaną przez 50 min do 12,6°C. Zadane około 230 ml barddzo gęstej gęstwy FM31 Bawarska dolina (II pokolenie). Napowietrzenie bełtaniem wiadra około 5 min. Fermentor w garażu ze sterownikiem w temperaturze otoczenia 10-11°C. 

 

Drożdże ruszły szybko i żwawo. Nawet piana była wyższa niż w poprzednim warkach. Temperatura fermentacji cały czas oscylowała to okolicy 12,7°C. Po 5 dniach piana opadła i temperatura zaczęła spadać więc przeniosłem do cieplejszego pomieszczenia gdzie w sumie drożdże zagrzały się do 17°C. Po 5 dniach w tej temperaturze chmielenie na zimno w postaci 100g Palisade. Chmiel na 2 doby i wiadro poszło do lodówki na leżakowanie. Odfermentowanie do 3°Blg.

Komentarz:

  • około 3l extra strat z powodu użycia whirlfloca, normalnie mam około 2,5-3,5l osadów w zależności od ilości chmielu, teraz było 6l
  • brzeczka faktycznie była bardziej klarowna, zacznę testy z użyciem whirlfloca w ilości 0,1-0,3g na warkę, cała tabletka waży około 2,5g
  • przepływ w normie,  wydajność wedle przypuszczeń
  • mieszanie łyżką podczas chłodzenia aż brzeczka osiągnęła 35°C, trwało to 5 min
  • woda zimna coraz zimniejsza, z chłodzeniem zszedłem o 2°C stopnie niżej niż poprzednie warki, wszystkie w podobnym czasie
Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#160 American Pilzner już w fermentorze wraz z drożdżami. Brzeczka na słodzie pilzneńskim premium od Weyermanna faktycznie jest bardzo jasna. Słód ten ma 2-2,5 EBC i faktycznie trzyma parametry. W planie zatem częstsze jego użycie, choćby do Witbiera.

 

brzeczka_na_slodzie_premium.jpg.1ed678148d6d0e41e4429242d10840ff.jpg

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po podpięciu na kran 3 piwa z serii na drożdżach Lallemand Verdant IPA - popełniłem krótkie podsumowanie w dziale charakterystyki drożdży.

 

A przed świętami ostanie, 4 piwo z serii na drożdżach FM31 Bawarska dolina. Pierwsze piwo leżakuje dopiero w kegu, drugie na cold crash, trzecie czeka chmielenie na zimno. Ostatnim piwem będzie #161 Doppel Urbock 20°Blg. Słody i drożdże już czekają. Zacieranie wyjątkowo w innym garnku bo mój automat z 8,1 kg raczej by się męczył. Szczegóły wkrótce.

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstęp:
Ostatnia warka tego roku. To będzie mój 4 wędzony koźlak. W zasadzie receptura identyczna jak mocarna warka ze stycznia 2017. Różnica głównie w ekstrakcie początkowym, zamiast rekordowego jak wcześniej 26°Blg będzie coś poniżej 20°Blg. Ma być lżejszy a tym samym lepiej pijalny. Oczywiście ponownie z ewidentną wędzonką na czele. Co ciekawe, mocnych piw (powiedzmy powyżej 17°Blg) uwarzyłem w historii browaru ledwie ... 16. A na obecnym sprzęcie ostatnie mocne piwo warzyłem w ... styczniu 2019. Przyczyna jest prosta, unikam butelek jak ognia a takie mocne piwa nie nadają się raczej do kega. Dwa, generalnie automaty cyrkulacyjne średnio nadają się do mocnych piw. Co prawda teraz planowałem zrobić tylko 10-12l i zasyp nie musiałby być taki duży ale stwierdziłem, że walnę jednak pełne 20l. Do pomocy przy zacieraniu posłuży świeżo odkupiony tzw. "kociołek z Lidla" czyli garnek do pasteryzacji 27l. Planuje w nim zatrzeć (będzie gęsto), od razu przefiltrować (filtrator będzie w środku) i wysłodzić a gotować na głównym automacie. Roboty będzie więcej niż zwykle.

#161 Doppel Urbock
Warzenie: 23.12.2020 | Estymacja z BS: 19.3°Blg | warka 20l | IBU 40 | EBC 38 | Zakładana wyd.: 65%

Zasyp: 8,10 kg
Słód Wędzony Steinbach - 5,00 kg (61,7%)
Słód Munich II Weyermann - 3,00 kg (37,0%)
Słód Chocolate Wheat Weyermann - 0,10 kg (1,3%)

Woda i jej modyfikacje:
do zacierania 7l woda RO + 13l kranówka
do wysładzania 5l woda RO + 9,5l kranówka

Zacieranie, filtracja, wysładzanie:
45 min - 65°C
15 min - podgrzewanie
20 min - 72°C

10 min - podgrzewanie
01 min - 78°C + przerwa 15 min na ułożenie złoża do filtracji
Korekta pH zacieru - 8 ml kwasu mlekowego, pomiar pH 5,20
Korekta pH wody do wysładzania - 3 ml kwasu mlekowego, ilość wody 14,5l

Gotowanie: 60 min
60 min - 30g Pałacowy 7,2%
20 min - 50g Lubelski 5,3%
15 min - 0,3g whirlfloc i 2 ml cynku 

Fermentacja:
W garze 22,5l - 22,2°Blg, do wiadra trafiło 20,5l. pH brzeczki do fermentacji 5,05. Chłodzenie chłodnicą karbowaną przez 40 min do 13,8°C. Zadane około 550 ml średnio gęstej gęstwy FM31 Bawarska dolina (III pokolenie). Napowietrzenie bełtaniem wiadra około 5 min. Fermentor w garażu ze sterownikiem w temperaturze otoczenia 10-11°C. 

 

Fermentacja ruszyła od 12,9°C jeszcze wieczorem. W sumie w 2 doby fermentacja urosła do 14,7°C a w 3 dobie zaczęła spadać stąd w 4 dniu przeniosłem już do cieplejszego pomieszczenia gdzie temperatura wzrosła do 17,4°C. Zatem od 5 dnia fermentor ma już tą temperaturę. Po 7 dniach piana prawie całkowicie opadła a piwo zaczęło się powoli klarować. Kolejne 10 dni fermentor stało w temperaturze 17,5°C. 09.01.2021 piwo przelane na cichą - FG 8°Blg. Próbka piwa mocno wędzona z wyczuwalnym alkoholem.

Komentarz:

  • przy mieszaniu wody RO z kranówką muszę jednak przejść na kalkulator Bru'n Water, BS3 dość nieprecyzyjnie wylicza pH
  • mieszanie wody miało być 50/50 ale za późno włączyłem sobie wodę RO i nie zdążyła się zrobić
  • zacieranie na gęstwo 2,5:1 to w zasadzie cały czas mieszanie, nawet w trakcie przerw aby wyrównywać temperaturę
  • skutki ciągłego mieszania były pozytywne - świetna wydajność, zamiast 19,3°Blg osiągnąłem 22,2°Blg i tyle samo litrów
  • co ważne świetna wydajność na słodzie śrutowanym grubo jak pod kociołek
  • filtracja na wężyku z oplotu idealna, w około 25 min uzyskałem niecałe 26l, pomogła na pewno gruba śruta
  • trochę za mało wody do wysładzania, brakło około 1l ale na szczęście miałem mniejsze straty po gotowaniu więc się zrekompensowało
  • Steinbach wali śliwkową wędzonką i to czuć podczas zacierania, super! Ostatnio za rzadko robię wędzone piwa
  • W sumie wyszło około 5h pracy, całkiem niezły wynik
Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka fot z dzisiejszego warzenia. Dawno nie używałem wędzonego Steinbacha. Nic się nie zmienił. Wali wędzonką aż miło, bardziej w stronę śliwkową niż ogniskową.

 

zacieranie_na_gesto.jpg.51d2b70dbc272c814eae1901a8f2bc1b.jpg

 

1912343478_zacieranie_kocioek_po_rant.thumb.jpg.be4cd11517259b61764a05a8fec7155a.jpg

 

filtracja_na_wezyku_oplocie.thumb.jpg.2398123620bc3420495fc9de24bb61f4.jpg

 

brix_refraktometr.jpg.be4666fccf0784bd1b47c3eaa8618a8e.jpg

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#161 Podwójny Wędzony Koźlak 22,2°Blg nagrany w 2 dniu fermentacji przy 13,3°C. W kolejnych dniach doszedł do 14,4°C. Jak temperatura zaczęła spadać przeniosłem do otoczenia 17°C. Aktualnie po tygodniu piana zaczyna opadać. Za jakieś 1-2 tygodnie zrobię 1 pomiar.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, WiHuRa napisał:

 nagrany w 2 dniu fermentacji przy 13,3°C

To podlega pod cenzurę ! #porn yeast  :D

Rozumiem nagranie jak drożdże zasiadają do obiadu, albo zaczynają sprzątać, a Ty im pod pierzynę zaglądasz ;)

Edytowane przez Joosto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szybka korekta planów warzelniczych. Z racji dobrej pogody pociągnę jeszcze sezon lagerowy ile się da, przypuszczam że do lutego. W lodówce czekają już Wyeast 2278 Czech Pils. Świeżutka saszetka z Alepiwo z datą do czerwca 2021. Używałem już tego szczepu i pamięć o nim jest bardzo pozytywna. Warto będzie ją odświeżyć. 12-13 stycznia start pierwszej warki. W planach 4 piwa:

  1. Boston Lager 10,5°Blg - już robiłem to piwo 3 razy, będzie powrót do pierwotnej receptury z 2014 roku bo wyszła wtedy świetnie, będzie też dekokcja
  2. Southern Cross Lager 12°Blg - ten chmiel ma fajny potencjał więc warto go spróbować jako single hop, w planie także chmielenie na zimno
  3. Monachijskie Ciemne 13°Blg - po raz pierwszy ten styl więc receptura dopiero w zarysach
  4. 100% Peated Lager (v.9) - w tym projekcie drożdże to drugoplanowy element więc przy okazji zrobię go na dolniakach, ta wersja będzie na słodzie Fawcett'a

Dość nieplanowanie ale może wyjdzie w tym sezonie aż 8 warek dolnej fermentacji. Jak patrzę wstecz, jeszcze takie sezonu nie miałem, wcześniej było to maks 7 warek lagerowych w sezonie. Czy to kwestia tego, że od paru lat odpuściłem takie piwa i pojawił się ich głód? Częściowo pewnie tak. Na pewno pomaga w tym aura, która nie była ta łaskawa ostatnim latami. Tyle powtarzało się "winter is comming" to przyszła :) Może nie jest jakoś mroźnie ale jak na moje potrzeby wystarczająco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wstęp:
Pierwsza warka na drożdżach Wyeast 2278 Czech Pils. Jak już pisałem wyżej, powtórka pierwotnej receptury na piwo Boston Lager. Po raz pierwszy zacierania dekokcyjne w takim połączeniu - kociołek + garnek elektryczny 27l. Garnek elektryczny służył do pracy z dekotem. Kociołek w między czasie normalnie cyrkulował zacier. Po połączeniu zacieru i dekotu odczekanie 15 min na ułożenie złoża, podniesienie kosza i filtracja z wysładzaniem.

#162 Boston Lager
Warzenie: 09.01.2021 | Estymacja z BS: 10.5°Blg | warka 20l | IBU 38 | EBC 10 | Zakładana wyd.: 75%

Zasyp: 3,60 kg
Słód Pilzneński Weyermann - 5,00 kg (91,7%)
Słód Caramalt Simpsons - 0,20 kg (5,6%)
Słód Crystal Light Simpsons - 0,10 kg (2,8%)

Woda i jej modyfikacje:
do zacierania 10l woda RO + 12l kranówka
do wysładzania 5l woda RO + 5l kranówka

Zacieranie, filtracja, wysładzanie:
15 min - 65-67°C
odebranie dekotu do osobnego garnka i zagrzanie do 72°C
15 min - dekot w 72°C
próba jodowa negatywna i zagotowanie dekotu
10 min - dekot gotowanie 100°C
połączenie dekotu z zacierem
15 min - 70°C

Korekta pH zacieru - 8 ml kwasu mlekowego, pomiar pH 5,35
Korekta pH wody do wysładzania - 2 ml kwasu mlekowego, ilość wody 10l

Gotowanie: 60 min
60 min - 30g Lubelski 5,3%
30 min - 30g Mittelfruh 3,0%
15 min - 0,5g whirlfloc i 2 ml chlorku cynku 
10 min - 30g Lubelski 5,3%
 hopstand 10 min w 85°C - 30g Mittelfruh 3,0%

Fermentacja:
W garze 24l - 10,2°Blg, do wiadra trafiło 18l. Aż 6l starty w kotle. pH brzeczki do fermentacji 5,15. Chłodzenie chłodnicą karbowaną przez 70 min do 10,7°C. Zadane drożdże z 2l startera - Wyeast 2278 Czech Pils (data saszetki 26.05.2021). Starter kręcił się 36h, następnie chłodził się 2 dni w lodówce, klarowne piwo znad drożdży zostało wylane. Napowietrzenie bełtaniem wiadra około 5 min. Fermentor w garażu ze sterownikiem w temperaturze otoczenia 11°C. 

 

Drożdże ruszyły w 24h. W sumie fermentacja w 3 dniu urosła do 12,2°C. W 4 dniu zaczęła lekko spadać to przeniosłem do 15°C otoczenia. W 6 dniu przelałem na cichą aby odzyskać drożdże do następnego piwa. Czuć na tym etapie lekką siarkę w aromacie ale w smaku już jest świetnie. Wyraźna słodowść i wyraźna ziołowa goryczka oraz dobry balans. Odfermentowanie do 3°Blg.

 

Komentarz:

  • zacieranie powyższym sposobem, z dekokcją, w sumie trwało około 10 min dłużej niż zwykłe - będę powtarzał
  • po połączeniu zacieru z dekotem spróbuje następnym razem zrobić kilku minutową cyrkulację, aby lepiej wyklarować brzeczkę
  • chłodziłem samoczynnie bez mieszania i nie zrobiłem finalnie whirlpoola, stad aż 6l starty w kotle
  • poza brakiem whirlpola, na te straty miał wpływ także: większy dodatek whirlfloca, więcej osadu gorącego po dekokcji, większa dawka chmielu
  • wolałem zostawić osady w kotle i mieć bardziej klarowną brzeczkę do fermentacji, w przypadku piw dolnej fermentacji to istotna sprawa
  • ładna temperatura do fermentacji, praktycznie zbliżona do otoczenia a idą jeszcze lekkie mrozy 
Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć @WiHuRa

lecę na tych drożdżach już trzeciego lagera. Pierwszy mi niedofermentował, bo byłem trochę niecierpliwy i chciałem zwolnić lodówkę na następne piwo i podniosłem temperaturę za nisko i na za krótko. Na koniec fermentacji podnieś stopniowo do 12, 15 i na koniec nawet do 18-19'C na pełną dobę.

Pozdro 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powitać @skybert widzę że powrót do warzenia pełną parą. U mnie w 5 dniu po ekstrakcie - temp. urosła max. do 12,2°C. Już używałem tych drożdży, są dość siarkowe ale na leżakowaniu to znika. Zobaczymy czy to się potwierdzi.

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, WiHuRa napisał:

widzę że powrót do warzenia pełną parą

A no :) 

Mam sporo czasu teraz, wszystko pozamykane to jest zajęcie. Ale w ten weekend chyba ostatnia warka. 3 lagery i 3 górniaki po 40-45 litrów chyba wystarczy na razie. Zresztą to max pojemności moich kegów a butelkować mi się nie chce. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.