Skocz do zawartości

Browar Undeath czyli warzone na uboczu w Bytomiu Odrzańskim


Rekomendowane odpowiedzi

15.1.2017
warka 247 Marcowe(receptura własna) 

SKŁAD:

  • Malteurope Pilzneński - 9 kg
  • Malteurope Pszeniczny - 0,4 kg
  • Bestmalz Carapils -0,3 kg
  • Strzegom karmelowy 30 - 0,2 kg
  • Strzego karmelowy czerwony - 0,2 kg
  • Marynka Swoja szycha  ??% -57 g
  • Tradition Swoja szycha  ??% -20 g
  • Perle 7% 35 g
  • Drożdże: Obydwa wiadra 2633 Wyeast Oktoberfest Lager Blend gęstwy z słoiczków po około 140 ml.

Śrutowanie: 10,1 kg w kilka minut.


ZACIERANIE:
woda do zasypu - 30l 

67C - 50'

10' - 74C mash out 

 

WYSŁADZANIE:
12+12+8 = około 36 litrów bez korekty pH

 

GOTOWANIE 60':

FWH 57 g Marynki

30' Perle 15 g

5' Tradition i Perle po 20 g

 

Po gotowaniu parametry piwa:

Wyszły 40l o gęstości 15 blg przy wydajności 66% oraz IBU 33

 

Odczyt z refraktometru: 15,5 Brix
SG: OG - 1.061
FG - 1.0?? wiadro I 18 litrów 
FG - 1.0?? wiadro II 22 litrów
Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową do 14C w 30 minut około 200 litrów.

 

FERMENTACJA: 18 l

247.1
Planowana burzliwa:
10C - 3 tygodnie

 

246.2 22 l
Planowana burzliwa:

10C - 3 tygodnie

 

 

[EDIT]

Zlałem warkę 247.1 Marcowe wiadro I do kega 18 litrów. Nie zmierzyłem blg. Niestety dalej śmierdzi jajem, choć już mniej. Mam nadzieje że w Rauchu dłuższa przerwa i więcej drożdży załatwią sprawę siarkowodoru... Przetrzymam z 2-3 tygodnie i sprawdzę próbnie czy dalej pachnie mocno jajem - jak tak to wrzucę miedź do kega.

 

[EDIT] 19.02. 2017 Zlałem właśnie drugie wiadro warki 247.2 Marcowe do 39*0,5 l i 2*0,33l butelek przy 4,5 blg - 1.016 FG. Śmierdzi jajem niestety... Jak wywietrzeje jest lepiej lagerowo przyjemnie słodowo, z mocniejszą goryczką. No nic nie dało przedłużenie diacetylowej w 16C do tygodnia. Butelki poleżą 2-3 miesiące może jajco zniknie.

 

-  Czas pracy 8 h

- Zatkał się hopstopper już ostatnim razem :D Wrzuciłem go do NaOH i myślałem, że zejdzie kamień niestety nic bardziej mylnego. I tym razem zatkał się hopstopper, ratowałem się druciakiem i poszło nieźle tylko źle wymierzyłem objętości. Poszło w 14C do piwnicy drożdże zadane. 

[EDIT]

post-3297-0-65952600-1484490697_thumb.jpg

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18.1.2017
warka 248 Belgian Dubbel (receptura własna) 

SKŁAD:

  • Malteurope Pilzneński - 4 kg
  • Malteurope Pszeniczny - 0,4 kg
  • Castlemalting CaraGold -0,3 kg
  • Wyermann Carabelge -0,3 kg
  • Strzegom Karmelowy pszeniczny 150 - 0,2 kg
  • Cukier Biały - 0,5 kg
  • Marynka Swoja szycha  ??% -30 g
  • Perle 7% - 10 g
  • Tradition Swoja szycha  ??% -20 g
  • Drożdże: WLP 500 Monastery ale gęstwa po BPA około 100 ml

Śrutowanie: 5,2 kg w kilka minut.


ZACIERANIE:
woda do zasypu - 15l 

64C - 50'

10' - 74C mash out 

 

WYSŁADZANIE:
9+9 = około 18 litrów bez korekty pH

 

GOTOWANIE 60':

FWH 30 g Marynki

15' Perle 10g

5' Tradition 20 g

 

Po gotowaniu parametry piwa:

Wyszły 22l o gęstości 15,6 blg przy wydajności 68% oraz IBU 27

1 litr na startery

 

Odczyt z refraktometru: 16,2 Brix
SG: OG - 1.064
FG - 1.0?? 
Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową do 18C w 20 minut około 90 litrów.

 

FERMENTACJA: 

Planowana burzliwa:
18C - 5 dni

21C - 10 dni

23C - 27 dni 

 

[EDIT]

28.02.2017 Zlałem warkę 248 Belgian Dubbel do 42*0,5l i 1*0,33 butelek przy 3,5 blg - 1.013 FG. Niestety na powierzchni piwa widać oznaki infekcji - wyraźny film na środku wiadra sobie pływał taki jak z mocnej taninowej herbaty po ostygnięciu, do tego trzy bąble i zalążek biały wielkości ryżu - pellicle. Nie pokrywało to całej powierzchni piwa było w jednym miejscu i to delikatnie więc uznałem, że i tak piwo zleje. Spróbowałem od razu piwa sprawdzając czy warto no i właściwie nic nie czuć z infekcji w nim. Samo piwo pachnie młodo belgijsko, drożdżowo - trochę alkoholowo i kwiatowo. W smaku jest mega fenolowe i estrowe, finisz kwaskowaty wytrawny oraz alkoholowy, trochę nie przyjemny. Tylko, tak smakuje młody nieuleżakowany belg  :D Już na poziomie autosugestii wyczułem nuty brettowe, czego nie potwierdziła małżonka. Co dalej? 2 butelki lądują w temp. pokojowej do normalnej refermentacji, reszta do 15C do piwnicy coby spowolnić to co tam się rozwija (bretty, dzikusy i bakterie lubią ciepełko). Po tygodniu jak będzie miało trochę gazu i nic tam się nie rozwinie na powierzchni pójdą do 10C na miesiąc po tym czasie połowę warki spasteryzuje w kociołku lidlowskim w butelkach przez 30 minut w 65-70C. W trakcie jeszcze zobaczymy jak wyjdzie.

 

-  Czas pracy 5,5 h

- Hoppstopper reaktywowany i dał radę :)  Poszło jak burza :D

post-3297-0-45853900-1484767597_thumb.jpg

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedz mi jak wrzucasz chmiel na FWH to przewidujesz możliwość dłuższego gotowania niż 60 minut? Często wysładzam więcej niż jestem w stanie odparować w 60 minut i czy np gotowanie 120 nie wygotuje czegoś niepożądanego z chmielu? Czy przy gotowaniu 120' zalety FWH nie zostaną przyćmione przez wady?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedz mi jak wrzucasz chmiel na FWH to przewidujesz możliwość dłuższego gotowania niż 60 minut? Często wysładzam więcej niż jestem w stanie odparować w 60 minut i czy np gotowanie 120 nie wygotuje czegoś niepożądanego z chmielu? Czy przy gotowaniu 120' zalety FWH nie zostaną przyćmione przez wady?

 

Pomijam FWH do obliczeń, ponieważ zauważyłem, że pomimo obliczeń goryczka jest niższa zawsze niż to co w kalkulatorze wychodzi. Generalnie jak uważasz, że wychodzi Ci goryczka idealnie wg. kalkulatora to musisz dodać te 5-10 IBU jakie powstanie z tego zabiegu, generalnie możesz to zrobić w taki sposób - od momentu przekroczenia przez brzeczkę temperatury 75C - do momentu zagotowania mierzysz czas i uwzględniasz to w obliczeniach czyli jak np. minie 10' to chmielenie masz 70'. 

 

Długie gotowanie w teorii wyciąga z chmielu taniny - roślinność i wprowadza nieciekawy posmak oraz psuje goryczkę. Osobiście doradzałbym najpierw pogotować te 30-60' minut potem dopiero dorzucić chmiel. Najlepiej jednak wysładzać dobrą ilość brzeczki - jeżeli nie umiesz trafić to najlepiej filtrować brzeczkę do fermentora z podziałką i w zależności od odparowania 23-27 litrów zlewać. Na ostatnie pytanie nie jestem w stanie odpowiedzieć bo nigdy tak nie robiłem i nie widziałem, żeby ktoś tak robił :P 

Powiem Ci że długie gotowanie ma inne negatywne cechy - trzeba brać poprawkę na reakcje Maillarda - karmelizowanie się brzeczki. Kilka razy miałem tak że nawet przy gotowaniu 90' piwo delikatnie zmieniało już barwę i robiło się bardziej karmelowe. Ostatnio najlepszy przykład miałem u kolegi Czeburaszka, który gotował brzeczkę 100% pilsa pod ciśnieniem w garnku - brzeczka po 30 minutach zmieniła barwę na ciemnobrązową. Więc przy 120 minutach musisz mieć to na uwadze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Pomijam FWH do obliczeń, ponieważ zauważyłem, że pomimo obliczeń goryczka jest niższa zawsze niż to co w kalkulatorze wychodzi.

Z moich analiz amerykańskich for i blogów wynika, że tamtejsi spece określają poziom goryczy z FWH zbieżny z dodatkiem na 20 minut gotowania. Należałoby więc sobie zrobić korektę ustawień programu pod tym kątem, w BS2 jest to możliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Pomijam FWH do obliczeń, ponieważ zauważyłem, że pomimo obliczeń goryczka jest niższa zawsze niż to co w kalkulatorze wychodzi.

Z moich analiz amerykańskich for i blogów wynika, że tamtejsi spece określają poziom goryczy z FWH zbieżny z dodatkiem na 20 minut gotowania. Należałoby więc sobie zrobić korektę ustawień programu pod tym kątem, w BS2 jest to możliwe.

 

 

Spoko ale nie używam BS2 już od dawna :P Może komuś się przyda ta informacja. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko ale nie używam BS2 już od dawna :P Może komuś się przyda ta informacja.

Informacja jest ogólna, a o BS2 tylko adnotacja. Czytałem, że nawet jakieś badania laboratoryjne w USA robili, bo faktycznie goryczka się nie zgadzała z czasem gotowania. No i w ich efekcie wyszło, że dodatek ibusów przez FWH należy traktować tak samo, jakby chmiel był gotowany przez 20 minut. Jak potraktujemy FWH jak dawkę gotowaną w pełnym czasie XXX (mimo, że jest tyle gotowana), to piwo wyjdzie niedochmielone. W BS2 trzeba to koniecznie skorygować, bo domyślnie to on wylicza nie tyle wartość IBU mniejszą, a nawet o 10% większą. W efekcie kilka moich piw (m.in. pierwsza AIPA) wyszło grubo niedochmielonych.

Edytowane przez santa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Spoko ale nie używam BS2 już od dawna :P Może komuś się przyda ta informacja.

Informacja jest ogólna, a o BS2 tylko adnotacja. Czytałem, że nawet jakieś badania laboratoryjne w USA robili, bo faktycznie goryczka się nie zgadzała z czasem gotowania. No i w ich efekcie wyszło, że dodatek ibusów przez FWH należy traktować tak samo, jakby chmiel był gotowany przez 20 minut. Jak potraktujemy FWH jak dawkę gotowaną w pełnym czasie XXX (mimo, że jest tyle gotowana), to piwo wyjdzie niedochmielone. W BS2 trzeba to koniecznie skorygować, bo domyślnie to on wylicza nie tyle wartość IBU mniejszą, a nawet o 10% większą. W efekcie kilka moich piw (m.in. pierwsza AIPA) wyszło grubo niedochmielonych.

 

 

Okej dobrze wiedzieć, bo pokrywa się to z moim spostrzeżeniem akurat :) FWH do tej pory mówiło się, że tylko daje "szlachetniejszą i gładszą goryczkę". O nawet wygrzebałem artykuł, o którym mówisz: https://www.homebrewersassociation.org/how-to-brew/what-is-first-wort-hopping/ Polecam.

 

 

Przerzuciłeś się na BT czy brewness?

 

BT używałem jako pierwsze niestety po tym jak padł mi dysk w laptopie utraciłem wszystkie receptury i dane w nim, potem działałem z BS przez pewien czas, ale jakoś nie pasuje mi ten program i za długo trzeba się naustawiać wszystkiego. Po zmianie sprzętu odechciało mi się do niego sięgać. Od początku z BT i BS używałem stronki Brewtoad podobna do Brewness ale starsza ;) Do pomocy w obliczeniach stosuje kalkulator z plikowni: http://www.piwo.org/files/file/16-obliczanie-ibu-metodami-ragera-i-tinsetha/i do reszty toolkita piwowara. Do przeliczania brix program na androida Amapa. No i reszta to doświadczenie, mniej więcej wiem jaki poziom chmielenia jaką daje goryczkę w moich piwach. Zasypy układam bez programów, na podstawie sprawdzonych receptur - przy następnych warkach ewentualnie koryguje po degustacji i wnioskach.

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zlałem właśnie Warkę 246 Owsiany stout wiadro I - US-05 wyszło 37*0,5l butelek przy 3,7 blg - 1,014 FG. Tak to jest owsiany stout... Pachnie owsianką trochę czekolady goryczka dość mocna - w sumie negatywnych rzeczy z chmielin i osadów super nie czuć. Jutro druga część poleci w butelki na WLP028 i potem wybiorę, który lepszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zlałem właśnie Warkę 246 Owsiany stout wiadro II - WLP 028 wyszło 39*0,5l i 1*0,33l butelek przy 4,1 blg - 1,016 FG. Jest owsiane, czekoladowe, przyjemne bardzo -brak mocnej goryczki jest aksamitne w smaku, sporo pełni ale bardzo przyjemnej. Ogólnie mam faworyta bo piwo na tym etapie daje radę. No to teraz cierpliwość ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28.1.2017
warka 249 Mango Pale Ale i Hoppy Pils(receptura własna) 

SKŁAD:

  • Malteurope Pilzneński - 4,5 kg
  • Vikingmalts Pilzneński - 4,9 kg
  • Bestmalz Carapils -0,3 kg
  • Strzegom karmelowy 30 - 0,1 kg
  • Strzego karmelowy czerwony - 0,2 kg
  • Marynka Swoja szycha  ??% -40 g
  • Tradition Swoja szycha  ??% -15 g
  • Citra 12% - 30 g
  • Amarillo 8,9% - 30 g
  • Simcoe 13,9% -15 g
  • Drożdże: Wiadro I - WLP090 San Diego super - prosto z saszetki, Wiadro II - FM 30 Bohemska Rapsodia - rozbujane w starterze ładnie namnożyło się prawie 200ml.

Śrutowanie: 10 kg w kilka minut.


ZACIERANIE:
woda do zasypu - 30l 

66C - 50'

10' - 74C mash out 

 

WYSŁADZANIE:
12+12+8 = około 36 litrów korekta pH do 5,2 - 9 ml kwasu mlekowego 80%

 

GOTOWANIE 60':

FWH 40 g Marynki

30' Tradition 15 g

5' Citra i Amarillo po 15 g

0' w 70C - po 15 g Citry, Amarillo i Simcoe

 

Po gotowaniu parametry piwa:

Wyszły 45l o gęstości 13.2 blg przy wydajności 64% oraz IBU 27

 

Odczyt z refraktometru: 13,7 Brix
SG: OG - 1.053
FG - 1.013 wiadro I 23 litrów 
FG - 1.010 wiadro II 22 litrów
Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową do 14C w 30 minut około 150 litrów.

 

FERMENTACJA:

249.1 Hoppy Pils 23l
Planowana burzliwa:
10C - 2 tygodnie

Cicha z 30 g Citry i Amarillo - 7 dni

 

249.2 Mango Pale Ale 22 l
Planowana burzliwa:

16C - 3 dni

20C - 4 dni 

Cicha - 10-14 dni z 2,4 kg Mango i skórki cytrusów

 

 

[EDIT]

14.02.2017 Zlałem na cichą warkę 249.2 Mango Pale ale 18 litrów z dodatkiem 2,4 kg pulpy z mango oraz skórkami z 2 pomarańczy i 1 cytryny przy 3,5 blg - 1,014 FG. Samo piwo wyszło bardzo fajnie, mocno owocowo od chmieli i lekkich estrów, w smaku średnia goryczka. Zabutelkowałem też 9*0,5 l tego piwa w wersji podstawowej. Poleży 2 tygodnie z mango i skórkami teraz. Na gęstwie pójdzie baza pod wiśniowe :) 

 

[EDIT]

1.03.2017 

Zlałem właśnie warkę 249.1 Hoppy Pilsa wyszło 18,5l do kega i 4*0,5l butelek oraz 1*0,33l przy 3 blg - 1.013 FG. W aromacie super owocowo chmielowo, dość intensywnie. W smaku potężna goryczka i lekka słodowość, zapowiada się ciekawie. Teraz leżakowanie minimum miesiąc.

-  Czas pracy 8 h

 

[EDIT]

1.03.2017

Zlałem właśnie warkę 249 Mango Pale Ale wyszło 18,5l do kega, odfermentowało do 2,5 blg - 1,010 FG. Pulpa zrobiła swoje 4 litry do kibla, ale i tak ładnie się zdekantowało. W aromacie i smaku mango ledwo wyczuwalne, nie jestem zadowolony z efektu, miałem nadzieje że będzie mocniej. Jest delikatnie w aromacie głównie cytrus z skórek i delikatne mango. W smaku jest przyjemne gładkie owocowe czuć tu wpływ mango.

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

14.02.2017
warka 250 Rauch Dopplebock (receptura własna) 

SKŁAD:

  • Steinbach Wędzony bukiem - 4 kg
  • Bestmalz Pilzneński - 2 kg
  • Strzegom "Vikingmalts" Monachijski II - 1,2 kg
  • Wyermann Caraaroma -0,3 kg
  • Wyermann Carabelge -0,2 kg
  • Strzegom Karmelowy pszeniczny 150 - 0,2 kg
  • Wyermann Carapils -0,1 kg
  • Marynka Swoja szycha  ??% -19 g
  • Marynka 2016 10,5 - 10 g
  • Tradition Swoja szycha  ??% -25 g
  • Lubelski Swoja szycha  ??% -15 g
  • Drożdże: Wyeast 2633  Oktoberfest Lager około 400 ml prosto z wiadra po Marcowym.

Śrutowanie: 8 kg w kilka minut.


ZACIERANIE:
woda do zasypu - 28l 

66-64C - 50'

10' - 74C mash out 

 

WYSŁADZANIE:
9+9+10= około 28 litrów bez korekty pH

 

GOTOWANIE 75':

60' Marynka swoja 19g i Marynka 2016 10 g

15' Tradition swój 25 g i Lubelski swój 15 g

 

Po gotowaniu parametry piwa:

Wyszły 21l o gęstości 20,4 blg przy wydajności ??% oraz IBU 30

 

Odczyt z refraktometru: 21,2 Brix
SG: OG - 1.086
FG - 1.017
Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową do 12C w 15 minut około 100 litrów.

 

Oraz 5 litrów po odgotowaniu wysłodzin i chmielin około 11 blg - wlane do peta 5 litrów i zamrożone na dworze do czasu drugiej warki. Plan jest połączyć  z drugiego Rauch Dopplebocka wysłodziny i chmieliny zagotować schłodzić i dodać drożdże WLP028 Edingburgh. W sobotę prawdopodobnie uwarzę drugiego Raucha.

 

FERMENTACJA: 

Planowana burzliwa:
9-12C - 5 tygodni (na początku 9-10, potem ostatnie 2 tygodnie 12C)

 

[EDIT]

22.03. 2017 Rozlałem warkę 250 Rauch Dopplebock wyszło 14 litrów do kega, 13*0,5l butelek i 1*0,33l przy 4,5 blg - 1.017 FG. Wędzonka bardzo ładna, ognisko, boczek, buk, miło i przyjemnie. Co ciekawe siarkowodoru nie ma  :D Pachnie chlebkowo, trochę śliwkowo, zdominowane przez dym. W smaku delikatnie słodkie, czuć pełnie. Jest całkiem dobrze i po pierwszym łyku byłem bardzo miło zaskoczony. 

 

-  Czas pracy 6,5 h

 

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

 

Zlałem warkę 247.1 Marcowe  do kega 18 litrów. Nie zmierzyłem blg. Niestety dalej śmierdzi jajem, choć już mniej. Mam nadzieje że w Rauchu dłuższa przerwa i więcej drożdży załatwią sprawę siarkowodoru... Przetrzymam z 2-3 tygodnie i sprawdzę próbnie czy dalej pachnie mocno jajem - jak tak to wrzucę miedź do kega.

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zlałem na cichą warkę 249.2 Mango Pale ale 18 litrów z dodatkiem 2,4 kg pulpy z mango oraz skórkami z 2 pomarańczy i 1 cytryny przy 3,5 blg - 1,014 FG. Samo piwo wyszło bardzo fajnie, mocno owocowo od chmieli i lekkich estrów, w smaku średnia goryczka. Zabutelkowałem też 9*0,5 l tego piwa w wersji podstawowej. Poleży 2 tygodnie z mango i skórkami teraz. Na gęstwie pójdzie baza pod wiśniowe :)

 

Pulpę zrobiłem z 3 kg mango - wrzuciłem obrane i wypestkowane do miksera, potem zlałem to do garnka i pasteryzowałem 20 minut w 70C. Następnie zamroziłem dobę i dodałem jeszcze lekko zmrożone do piwa. Skórki starym przepisem obtoczone w cukrze - patrz Saison warka 188.

post-3297-0-73387100-1487105780_thumb.jpg

post-3297-0-73314800-1487105786_thumb.jpg

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16.02.2017
warka 251 Wiśniowe i Polskie Ale(receptura własna) 

SKŁAD:

  • Bestmalz Pilzneński - 9,7 kg
  • Strzegom karmelowy 30 - 0,3 kg
  • Marynka 10,5% - 35 g
  • Cascade PL 5,5% - 50 g
  • Wiśniowe: Sok Wiśniowy 100% - 1,5 l; Wiśnie na cichą 2 kg drylowane mrożone
  • Polskie Ale: Cascade PL na cichą 100 g
  • Drożdże: Obydwa wiadra WLP090 San Diego super po około 90ml.

Śrutowanie: 10 kg w kilka minut.


ZACIERANIE:
woda do zasypu - 30l 

66C - 50'

10' - 74C mash out 

 

WYSŁADZANIE:
12+12+8 = około 36 litrów korekta pH do 5,2 - 9 ml kwasu mlekowego 80%

 

GOTOWANIE 80':

60' 35 g Marynki

5' Cascade Pl 20 g

0' w 70C - 30 g Cascade PL

 

Po gotowaniu parametry piwa:

Wyszły 40l o gęstości 14.5 blg przy wydajności 64% oraz IBU 25

Odczyt z refraktometru: 15,1 Brix

SG: OG - 1.059

Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową do 14C w 30 minut około 150 litrów.

 

Piwa odgotowałem za dużo i musiałem rozwodnić trochę bo wyszło za mocne :P

 

FERMENTACJA: 

251.1 Wiśniowe 22l - Zlałem 19 litrów dodałem 750 ml (tak się złożyło, że 14,5 blg) soku wiśniowego i 2,25 litra wody. 13 blg
Planowana burzliwa:
16C - 5 dni

20C - 14 dni + 2 kg wiśni i 750 ml soku wiśniowego. 

2-3 dni w 10C do klarowania chyba, że ładnie się wyklaruje wcześniej.

FG - 1.009 wiadro I

 

251.2 Polskie Ale 23 l - zlałem 21 l dodałem 2 litry wody -  13,2 blg

Planowana burzliwa:

16C - 12 dni

Cicha - 7 dni z 100 g Cascade PL i do kega

FG - 1.010 wiadro II 

 

[EDIT]

22.02.2017 Do warki 251.1 Wiśniowe dodałem wiśnie - 2 kg oraz jeszcze porcję 750 ml soku wiśniowego. Próbek nie pobrałem blg nie mierzyłem.

 

[EDIT] 05.03.2017 Zlałem na cichą przed chwilą warkę 251.2 Polskie Ale z dodatkiem 100 g Cascade Pl na zimno przy 2,5 blg - 1,010 FG. Pachnie i smakuje dobrze. Gęstwy zebrane w poniedziałek warzymy.

[EDIT] 

12.03.2017

Zakegowałem warkę 251.2 Polskie Ale 18,5l oraz 4*0,5l butelek przy 2,5 blg - 1,010 FG. Aromat no nie powiem ciekawy, owocowy, chmielowy. Goryczka okej. Może być ciekawie jak się nagazuje.

[EDIT] 

12.03.2017

Zlałem warkę 251.1 Wiśniowe 18,5l do kega oraz 16*0,5l i 1*0,33l butelek przy (teoretycznie) 2,3 blg -1,009 FG. W smaku wisienka, ładnie trochę zalega na jęzuku. W aromacie też wiśnia i trochę chmielu. Nie jest źle  ;) Czekam na nagazowanie i zrobię wstępną ocenę, które piwo idzie na bitwę.

 

 

RECENZJE:

Niestety wiśniowe nie dało rady w drugiej rundzie PWZ. Uczestnicy stwierdzili, że było za mało wiśniowe, bez pazura i zbyt grzeczne. A tu recenzje z Depozytu:

 

Dpiast :   Wiśniowe - Undeath 

Po przelaniu do szkła nie pieni się. Piany po prostu brak. Wysycenie niskie, ja osobiście wolałbym nieco większe. Piwo klarowne, piękny bordowy kolor, bardzo ładnie prezentuje się w szkle. Aromat delikatny, wiśniowy z wyraźną pestką. Piwo zdecydowanie wytrawne, nie ma w nim nic ze sztucznych syropów wiśniowych z dużą ilością słodyczy. Bardzo orzeźwiające. W smaku dominuje wiśniowa kwaśność i gorycz pestki. Jednak daleko mu z intensywnością wiśni do znanego Krieka. Trochę brakuje mu ciała. Nie czuć że to 14,5BLG. Jeśli to piwo ma 6% alko. to dobrze ukryte bo nic nie czuć w smaku. Goryczki chmielowej nie wyczuwam, chyba przykryła ja ta z tanin. 

Piwo idealne na upalne dni. Bardzo orzeźwiające. Wypiłem z wielką przyjemnością. Doceniam bardzo że jest z prawdziwych owoców a nie jak moje piwo malinowe z syropu. 

Dzięki! :-)

 

 

 

-  Czas pracy 6.5 h

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zlałem właśnie drugie wiadro warki 247 Marcowe do 39*0,5 l i 2*0,33l butelek przy 4,5 blg - 1.016 FG. Śmierdzi jajem niestety... Jak wywietrzeje jest lepiej lagerowo przyjemnie słodowo, z mocniejszą goryczką. No nic nie dało przedłużenie diacetylowej w 16C do tygodnia. Butelki poleżą 2-3 miesiące może jajco zniknie.

 

Drożdże poszły do kibla bo to drugie piwo gdzie dają jajco, a nie chce portera z jajem :P Muszę teraz zamówić dwie fiolki dolniaków do bujania żeby zrobić Imperial portera, jeszcze sobie to policzę na spokojnie ;) Tymczasem raczę się wiśniowym :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

chcę zrobić piwo wg. Twojej warki 198 APA.

Czy 10 g Ahtanum mogę zamienić na 10 g Cascade? W sklepie jest Cascade z 2016 roku i chcę je wykorzystać.

 

 

Tak spokojnie możesz podmienić :) Druga sprawa podniósłbym trochę teraz chmielenie na zimno w tym piwie było za mało intensywne. Tak do 20 g Citry, Cascade (zamiast Ahtanum) i Mosaica 15 g.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Witam,

chcę zrobić piwo wg. Twojej warki 198 APA.

Czy 10 g Ahtanum mogę zamienić na 10 g Cascade? W sklepie jest Cascade z 2016 roku i chcę je wykorzystać.

 

 

Tak spokojnie możesz podmienić :) Druga sprawa podniósłbym trochę teraz chmielenie na zimno w tym piwie było za mało intensywne. Tak do 20 g Citry, Cascade (zamiast Ahtanum) i Mosaica 15 g.

 

dzięki za rady ;)

nie mam też drożdży których użyłeś, będę próbował na us-05 z paczki. Zobaczę co z tego wyjdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siema, 

Jak tam wiśniowe? Polecasz? :)

Chciałbym spróbować, ten sok wiśniowy to taki ze sklepu np. hortex? Wiśnie drylowane też ze sklepu? 

 

Aha, i robiłeś coś z nimi żeby nie zakazić ? Przegotować czy coś.... 

Edytowane przez goldi_WRO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siema, 

Jak tam wiśniowe? Polecasz? :)

Chciałbym spróbować, ten sok wiśniowy to taki ze sklepu np. hortex? Wiśnie drylowane też ze sklepu? 

 

Aha, i robiłeś coś z nimi żeby nie zakazić ? Przegotować czy coś.... 

 

Jeszcze fermentuje. Sok jest pasteryzowany ten co kupiłem więc technicznie nie trzeba odkażać - jedynie butelkę strasanem spryskałem przy wlewaniu. Odradzam też "Hortexa" bo to dosładzany cukrem i słodzikami "napój" sokopodobny. W kauflandzie sprzedają słoneczną tłocznie wiśniową bez dodatków cukru. Ja swój sok dorwałem w EKO też 100%. Wiśnie drylowane mrożone z sklepu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no Słoneczna Tłocznia ostatnio(?) wypuściła NFC w kartonach 0,75L z wiśni, czarnej porzeczki i aronii - ceny straszne ale w Makro była promocja przy dwóch zgrzewkach rabat 50%, tak więc porzeczka wykrzywia ryj bardziej niż sok z cytryny, aronia to jak żucie owoców, wiśni nie brałem ale zakładam że równie dobre, generalnie polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Siema, 

Jak tam wiśniowe? Polecasz? :)

Chciałbym spróbować, ten sok wiśniowy to taki ze sklepu np. hortex? Wiśnie drylowane też ze sklepu? 

 

Aha, i robiłeś coś z nimi żeby nie zakazić ? Przegotować czy coś.... 

 

Jeszcze fermentuje. Sok jest pasteryzowany ten co kupiłem więc technicznie nie trzeba odkażać - jedynie butelkę strasanem spryskałem przy wlewaniu. Odradzam też "Hortexa" bo to dosładzany cukrem i słodzikami "napój" sokopodobny. W kauflandzie sprzedają słoneczną tłocznie wiśniową bez dodatków cukru. Ja swój sok dorwałem w EKO też 100%. Wiśnie drylowane mrożone z sklepu.

 

A z wiśniami coś robiłeś? Czy tak po prostu siup do wiadra. :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Siema, 

Jak tam wiśniowe? Polecasz? :)

Chciałbym spróbować, ten sok wiśniowy to taki ze sklepu np. hortex? Wiśnie drylowane też ze sklepu? 

 

Aha, i robiłeś coś z nimi żeby nie zakazić ? Przegotować czy coś.... 

 

Jeszcze fermentuje. Sok jest pasteryzowany ten co kupiłem więc technicznie nie trzeba odkażać - jedynie butelkę strasanem spryskałem przy wlewaniu. Odradzam też "Hortexa" bo to dosładzany cukrem i słodzikami "napój" sokopodobny. W kauflandzie sprzedają słoneczną tłocznie wiśniową bez dodatków cukru. Ja swój sok dorwałem w EKO też 100%. Wiśnie drylowane mrożone z sklepu.

 

A z wiśniami coś robiłeś? Czy tak po prostu siup do wiadra. :D

 

 

Jeszcze nie wsypałem ich do wiadra, planuje to za 2 dni, jak drożdże delikatnie zwolnią. Nie będę odkażał bo wiśnie i tak mają dzikie drożdże, a te mrożone są poddane obróbce też i głębokie mrożenie zabija raczej większość bakterii ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.