Skocz do zawartości

Browar Undeath czyli warzone na uboczu w Bytomiu Odrzańskim


Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Radi_wroc napisał:

:) to ja chciałem zaoferowac tobie na wymianę Hazy Dazy w zamian za Citrusy.

 

Wiem ;) Dlatego piszę, że je załaduje w sól niedługo co znaczy że zapas będę miał. Wiesz nie gwarantuje Ci, że te Citrusy będą czystą gęstwą nadającą się do soli. Jak coś to możemy się wstępnie umówić, że zabiorę Ci gęstwę jak będę 1.02 we Wrocku. Dogadamy się na PW zresztą ;) Dziwię się trochę TB, że nie ściągnęła Imperialów jeszcze raz jak wyprzedały się praktycznie w tydzień. Teraz w ofercie mają Omegi ale Kvieków mam na pewien czas już dość trochę choć oberwałem od znajomego szczepem Oslo z BBSOL. Zobaczymy co z nimi pocznę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Czołem

W zapiskach wyczytałem, że używałeś zwykłej pszenicy "od rolnika" rozumiem, że to po prostu ekwiwalent płatków pszenicznych? Kleikowałeś taką śrutę pszeniczną? I jak z czystością takiej pszenicy bo zamierzam użyć zamiast płatków do NEIPA ale raczej przemyję i wysuszę przed śrutowaniem. A i czy nadal używasz zwykłego śrutownika? Silnik od pralki już podłączony?

Pozdrawiam

Wojtek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, WojtekGaaD napisał:

Czołem

W zapiskach wyczytałem, że używałeś zwykłej pszenicy "od rolnika" rozumiem, że to po prostu ekwiwalent płatków pszenicznych? Kleikowałeś taką śrutę pszeniczną? I jak z czystością takiej pszenicy bo zamierzam użyć zamiast płatków do NEIPA ale raczej przemyję i wysuszę przed śrutowaniem. A i czy nadal używasz zwykłego śrutownika? Silnik od pralki już podłączony?

Pozdrawiam

Wojtek

 

Plany się trochę pozmieniały od tamtego czasu. Lecę dalej na wiertarce i zmieniłem śrutownik na Patrykowy. Co do pszenicy, śrutowałem go razem z zasypem - małe ilości nie ma co kleikować. Przy dużych postąpiłbym tak jak w przypadku płatków czyli kleikowanie. Pszenica którą miałem była w miarę czysta - wiadomo jakieś ziarno kukurydzy czy grochu się zdarzyło ale bez większych rewelacji - więcej zanieczyszczeń miałem kiedyś w słodzie od Bestmalza niż w pszenicy od rolnika. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

03.2020
warka 331 Session NEIPA (receptura własna) 

 

SKŁAD:

  • Malteurope Mep@pils - 7 kg
  • Płatki Owsiane - 2 kg
  • Karmelowy  Cookie Strzegom - 1 kg
  • Malteurope Wheat - 0,5 kg
  • Mosaic - 50 g
  • Tomahawk - 20 g
  • Citra -50 g
  • Cascade - 50 g
  • Simcoe - 50 g
  • Centennial - 50 g
  • Drożdże:  California V oraz Hazy Daisy

Śrutowanie: 10,5 kg w kilka minut.


ZACIERANIE:
woda do zasypu - 30l 

64C- 40' 

podgrzewanie 10 minut

74-15'

5' - 76C mash out 

 

WYSŁADZANIE:
Ciągłe około 45 litrów bez korekty

 

GOTOWANIE 75':

75' Tomahawk 20 g

0' Citra, Simcoe, Cascade i Centennial po 50 g

 

Po gotowaniu parametry piwa:

Wyszły 42l o gęstości 15 blg przy wydajności 66% oraz IBU 25

Odczyt z refraktometru: 15,5 Brix

SG: OG - 1.057

 

Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową do 19C w 35 minut około 200 litrów.

 

FERMENTACJA: 

331.1 21 litry  Calfornia V

Planowana burzliwa:
19C-14dni

Cicha: Mosaic i Simcoe

FG - 1.01? wiadro I

 

330.2 21 litrów Hazy Dazy

Planowana burzliwa:

21C -12 dni

Cicha: Citra Mosaic

FG - 1.01? wiadro II

 

[EDIT]

 

- Czas 6 h

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

03.2020
warka 332 Black IPA (receptura własna) 

 

SKŁAD:

  • Malteurope Mep@Pale Ale- 11,2 kg
  • Wyermann Carafa III - 250 g
  • Jęczmień Palony Wyermann - 150 g
  • Wyermann Carahell - 300 g
  • Mosaic - 50 g
  • Tomahawk - 60 g
  • Citra -30 g
  • Simcoe - 30 g
  • Amarillo - 30 g
  • Drożdże:  California V oraz Hazy Daisy

Śrutowanie: 12 kg w kilka minut.


ZACIERANIE:
woda do zasypu - 30l 

64C- 40' 

podgrzewanie 10 minut

74-15'

5' - 76C mash out 

 

WYSŁADZANIE:
Ciągłe około 45 litrów bez korekty

 

GOTOWANIE 75':

75' Tomahawk 20 g

0' Citra, Simcoe, Cascade i Centennial po 50 g

 

Po gotowaniu parametry piwa:

Wyszły 42l o gęstości 16,5 blg przy wydajności 66% oraz IBU 65

Odczyt z refraktometru: 16 Brix

SG: OG - 1.066

 

Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową do 19C w 35 minut około 200 litrów.

 

FERMENTACJA: 

332.1 21 litry  Calfornia V

Planowana burzliwa:
19C-14dni

Cicha: Mosaic i Simcoe

FG - 1.01? wiadro I

 

332.2 21 litrów Hazy Dazy

Planowana burzliwa:

21C -12 dni

Cicha: Mosaic i Amarillo

FG - 1.01? wiadro II

 

[EDIT]

 

- Czas 6 h

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

03.2020
warka 333 Porter i Tonka Stout (receptura własna) 

 

SKŁAD:

  • Malteurope Mep@Monach- 12 kg
  • Wyermann Carafa III - 400 g
  • Jęczmień Palony Wyermann - 236 g
  • Wyermann Caraaroma - 200 g
  • Wyermann Carapils - 200 g
  • Bestmalz Chocolate - 336 g
  • Malteurope Wheat - 500 g
  • Puławski - 50 g
  • Drożdże:  2001 Pilsner Urquell i California V
  • Dodatki: 10 g Fasola Tonka i 20 g Aframon

Śrutowanie: 14 z hakiem kg w kilka minut.


ZACIERANIE:
woda do zasypu - 38l 

64C- 40' 

podgrzewanie 10 minut

74-15'

5' - 76C mash out 

 

WYSŁADZANIE:
Ciągłe około 45 litrów bez korekty

 

GOTOWANIE Portera 70':

70' Puławski 40 g

 

GOTOWANIE Tonka Stouta 70':

70' Puławski 10 g

5' 10 g Tonki i 20 g Aframon

 

Po gotowaniu parametry piwa:

Wyszły 25l o gęstości 23 blg przy wydajności ??% oraz IBU 50

Odczyt z refraktometru: 23,7 Brix

SG: OG - 1.097

 

Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową do 12C w 35 minut około 300 litrów.

 

FERMENTACJA: 

333.1 25 litry  Porter

Planowana burzliwa:
9C-14dni

FG - 1.01? wiadro I

 

333.2 20 litrów Tonka Stout 14 blg

Planowana burzliwa:

21C -19 dni

FG - 1.01? wiadro II

 

[EDIT]

 

- Czas 6 h

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

04.2020
warka 334 American Wheat (receptura własna) 

 

SKŁAD:

  • Malteurope Mep@Pale Ale- 5 kg
  • Malteurope Wheat - 3 kg
  • Tomahawk - 15 g
  • Mouteka - 30 g
  • Citra 2019 - 30 g
  • Drożdże:  California V oraz Hazy Daisy

Śrutowanie: 8 kg w kilka minut.


ZACIERANIE:
woda do zasypu - 24l 

64C- 40' 

podgrzewanie 10 minut

74-15'

5' - 76C mash out 

 

WYSŁADZANIE:
Ciągłe około 45 litrów bez korekty

 

GOTOWANIE 75':

75' Tomahawk 15 g

5' Mouteka i Citra 15 g

0' Mouteka i Citra 15 g

 

Po gotowaniu parametry piwa:

Wyszły 42l o gęstości 13 blg przy wydajności 66% oraz IBU 20

Odczyt z refraktometru: 13,5 Brix

SG: OG - 1.053

 

Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową do 19C w 35 minut około 200 litrów.

 

FERMENTACJA: 

334.1 22 litry  Calfornia V

Planowana burzliwa:
19C-14dni

Cicha: Mouteka i Citra

FG - 1.01? wiadro I

 

334.2 20 litrów Hazy Dazy

Planowana burzliwa:

21C -14 dni

Cicha: Mouteka i Simcoe

FG - 1.01? wiadro II

 

[EDIT]

 

- Czas 6 h

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę rzeczy wypadło - zabrakło czasu do dokładnych notatek. Piwa warzę, wychodzą jakieś. Z NEIPA jestem niezadowolony, była gryząca i średnia na jeża. Ta na SDS się zakaziła czymś i poszła w keg do szybkiego spicia. Black IPA jeszcze na cichej :) W planach kilka warek następnych co będzie zobaczycie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...
W dniu 5.12.2012 o 19:43, Undeath napisał:

5.12.2012

warka 45 Wcięty Mikołaj czyli Świąteczne (receptura własna)

 

SKŁAD:

  • Monachijski - 2 kg
  • Pale Ale - 1,5 kg
  • Karmelowy jasny - 0,4 kg
  • Karmelowy ciemny 0,4 kg
  • Czekoladowy 0,2 kg
  • barwiący Strzegom 0,15 kg
  • Marynka 9,1% 15 g
  • Lubelski 3,9% 20 g
  • Skórka pomarańczowa 23 g
  • Miód wielokwiatowy 1 kg
  • Przyprawy piernikowe Knorra 20 g (miałem sam skomponować ale zapomniałem kupić gałkę muszkatołową i goździki)
  • Drożdże US-05 wlane z słoika po Imperial Stoucie 23.11.2012

 

Śrutowanie: Po powrocie od klienta o 12.30 przemieliłem 4,65 kg słodu.

 

ZACIERANIE:

woda do zasypu - 12l

Słody wrzucone 68-61C - 100' temperatura schodząca z 68 raz podgrzewane.

73-71C - 15'

5' - 78C

 

WYSŁADZANIE:

5+5+5=15l - 78-75C normalna

 

GOTOWANIE:

70' Marynka 15 g i Lubelski 20 g

15' Przyprawy, skórka pomarańczowa i miód wielokwiatowy

 

Przed dodaniem miodu miało 12 Blg :)

 

Po gotowaniu parametry piwa:

Ciemne, z aromatem pomarańczy i miodu wyszły coś około 23-24l o gęstości 16 Blg, przy wydajności 69% oraz IBU 18

 

Chłodzenie w na dworze, jak zdąży się wychłodzić to zadam drożdże.

 

FERMENTACJA:

Temperatura zadania drożdży 20C.

 

Planowana burzliwa:

17-18C - 12dni

 

KOMENTARZ:

 

- Czas pracy 6h

- Napisałem że coś koło 23-24 litry bo nie wiem akurat nowy fermentator przyszedł i nie mam skali zobaczymy ile wyszło przy rozlewie.

- Piwo super smakuje już przed fermentacją, aż mam ochotę je teraz wychliptać, mam nadzieje że te drożdże dadzą radę, w dyniowym wyszło super to tu chyba też :D

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

 

Hej, przymierzam się do świątecznego i zastanawiam się nad wykorzystaniem Twojej receptury. Pamiętasz wrażenia z tego piwa? Coś byś zmienił? Chętnie wyrzuciłbym przyprawę Knorra i skomponował ją samodzielnie, tylko nie chciałbym przesadzić. 

 

W zeszłym roku robiłem z takiego przepisu i nie byłem zadowolony. Nie wiem, czy to wina dodatków, czy zbyt małej ilości drożdży, ale się zraziłem.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam ten przepis: 

Wygrało to piwo konkurs w Częstochowie i było warzone 3 lata z rzędu w browarze Wąsosz :) Przyprawy polecam używać jak najświeższe.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

@Undeath widziałem ze robiłeś trochę piw świątecznych, możesz opisać które ci wyszło najlepiej jakie przyprawy i drożdże polecasz? Warkę 88 rozumiem ze najbardziej polecasz? Przyprawy nje popsuły Ci piany?

Edytowane przez Juniorek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.11.2020 o 13:47, Juniorek napisał:

@Undeath widziałem ze robiłeś trochę piw świątecznych, możesz opisać które ci wyszło najlepiej jakie przyprawy i drożdże polecasz? Warkę 88 rozumiem ze najbardziej polecasz? Przyprawy nje popsuły Ci piany?

 

Prawa jest oczywiście gorsza i szybciej znika. Zawsze tłuszcz z przypraw trochę się do tego przyczynia, ale bardziej widziałem, że przyprawy typu Imbir też dokładają cegiełkę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Słabo mi poszło zapisywanie notatek w zeszłym roku. Nawet podsumowania nie było. Ogółem w 2020 zrobiłem około 16 warek ;) Najsłabiej do tej pory, ale warzę też na dużych garach jako kontrakt więc ogółem uzbierałoby się tego piwa ponad 200 tys. l. Skupiając się na domowym warzeniu, notatki sporządziłem do warki American Wheat, Po tym piwie powstały jeszcze podwójne warki: Polskiego Ale, Session IPA, Hazy IPA, Pszeniczen, AIPA, APA i  Hazy APA. Notatek uznałem, że nie będę uzupełniał - korzystałem z poprzednich przepisów jota w jotę z nowymi rocznikami chmieli, a Hazy piwa robiłem na przepisach domyślnych najlepszych piw w tym stylu. Zrobiłem jedno kwaśne piwo oraz zdążyłem uwarzyć w grudniu jeszcze Pilsa, który lageruje obecnie, oraz kolejną APA, której jedno wiadro poszło przed chwilą do kibla (zdjęcia poniżej). Czyli ogółem zrobiłem 32*20 l = 640l w tym jedno zakażenie wylane do kibla. Słabo w porównaniu do ubiegłych lat, ale spożycie też mocno spadło u mnie z braku czasu. ;)

 

Co do piw uwarzonych w tym roku to w sumie oprócz portera to nie mam czym się zbytnio pochwalić. AIPA wychodziły w miarę dobre, za to mam awersję do piw typu Hazy. Nie podchodzi mi ten styl, drożdże do nich "hazy Dazy" to nieporozumienie. Dam jeszcze szansę temu stylowi na london fogach niedługo, ale o ile sklepowe od czasu do czasu mogę się napić, tak w domu brakuje mi goryczki, oraz pełnia owsiana jest do bani moim zdaniem. Nie jestem fanem owsa. No cóż nie każdy musi lubić wszystko. Najmilej oprócz portera wspominam kwaśne piwo. Ponownie zrobiłem piwo z sokiem z limonki i cytryny oraz z skórkami,  na lato przegenialne piwo. Zrobiłem też bardzo smaczną pszenicę, ale to już sprawdzony przepis z poprzednich lat. 

 

Teraz mniej przyjemna rzecz czyli poniższa infekcja. W sumie nie jestem pewny w jakim punkcie to złapałem bo jestem raczej skrupulatny w dezynfekcji. Infekcje już identyczną miałem - musi u mnie latać jakiś szczep dzikich drożdży czy bakterii ją powodujący, nie ukrywam, że ostatnio robię z żoną dużo kiszonek (kimczi, kwasy buraczane, kapusta, kalafior) oraz wypiekam chleby z zakwasów. Możliwe że gdzieś źle zdezynfekowałem ręce i przy przelewaniu na cichą coś poszło. Ogólnie piwo śmierdzi aldehydem octowym oraz fenolami aptecznymi. Po przelaniu do kega lub butelek pojawiłoby się też pewnie aromat wymiocin - pieluchy dziecka. Nie chciało mi się z tym męczyć więc poszło w kibel.

 

Plany jakie? Miałem pisać tutaj co jakiś czas, średnio się udaje, trochę brak chęci i zapału. Odpalam też projekt mały z blogiem pod stroną z browarem kontraktowym, będę chciał tam robić wpisy właśnie z warzenia domowego oraz zacząć jakieś cykle mini artykułów. Jednak to jeszcze chwila do tego pomysłu.

Sprzęt obecnie mam dopracowany tak że warzenie zajmuje mi z myciem i śrutowaniem około 5-6 h. Do tego nie mam żadnych wysiłkowych rzeczy z przekładaniem młóta. Jedyna rzecz jaką bym jeszcze sobie ogarnął to nowy sterownik bo Palmer szczerze jest do dupy! ;)

 

Najbliższe plany na warki: 

Zlać pilsy do kegów. Uwarzyć albo marcowe albo wiedeńskiego. Potem przechodzę do koźlaka wędzonego dawno go nie robiłem i zapasy się wyczerpały. Po koźlaku pewnie poleci Porter.

Kupiłem drożdże British ale i popełnie już dawno nie robionego w browarze Bittera, być może na ten weekend się uda. Po tym chce odtworzyć jedno proste piwko które piłem w UK koło notthingham - Pale ale z dodatkiem amarillo i citry, fermentowane nisko jak na brytola. Dalej pewnie jakieś ciemne zrobię, a potem się zobaczy. Chcę wrócić trochę do domowego laboratorium kwasów jak będzie czas :)

 

Więc nie obiecuje, że będę pisał regularnie ale od czasu do czasu na pewno coś skrobnę.

135805863_441930853505476_5392914680099203026_n.jpg

137078417_1714688638704819_8000323191153721695_n.jpg

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29.01.2021
warka 344 Bitter i APA (receptura własna) 

 

SKŁAD:

  • Malteurope Mep@Pale Ale- 7,6 kg
  • Carahell - 0,25 kg
  • Cookie - 0,15 kg
  • Chinook pl - 70 g
  • EKG - 50 g
  • Drożdże:  WLP 005 Brittish Ale oraz WLP 090 San diego Super

 

Śrutowanie: 8 kg w kilka minut.

 

Modyfikacja Wody: Do wody do wysładzania 35 litrów dodałem 15 ml kwasu mlekowego i 4 g Chlorku wapnia. Do wody do zacierania dodałem 1 g soli kuchennej NaCl -celem zwiększenia chlorków. Profil wody: Ca: 79 mg/l ; Mg 16 mg/l ; Na 11 mg/l ; Cl 16 mg/l ; SO4 164 mg/l ; CaCO3 - 263 ppm ; Rezydualna alkaliczność CaCO3 - 197,3 ppm; pH 7,2. Po modyfikacji chlorki na poziomie 50 mg/l, sód ponad 50 mg/l ale w tym piwie nie ma on znaczenia.


ZACIERANIE:
woda do zasypu - 28l 

64C- 35' 

podgrzewanie 10 minut

74-25'

5' - 78C mash out 

 

WYSŁADZANIE:
Ciągłe około 45 litrów bez korekty

 

GOTOWANIE 65':

FWH  Chinook PL 70 g

0' EKG 50 g

 

Po gotowaniu parametry piwa:

Wyszły 40l o gęstości 12,6 blg przy wydajności 68% oraz IBU 36

Odczyt z refraktometru: 13,1 Brix

SG: OG - 1.051

 

Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową do 19C w 35 minut około 200 litrów.

 

FERMENTACJA: 

344.1 20 litry  SDS

Planowana burzliwa:
19C-19 dni

FG - 1.01? wiadro I

 

344.2 20 litrów Brittish Ale

Planowana burzliwa:

19C -10 dni

Cicha: Citra

FG - 1.01? wiadro II

 

[EDIT]

 

- Czas 6 h

- 2 litry straty z chmielin odzyskałem na startery

- Gładko poszło nawet po takiej przerwie. Mam już ochotę na bitterka, zwłaszcza że w piwnicy posucha - sam porter został. Starter do Brittishów z przygodami - miałem źle zgrzaną wewnętrzną paczkę z drożdżami i wyciekły do zewnętrznej. Zadałem mimo to do startera - pachnie i wygląda dobrze. Planowałem na tych drożdżach jeszcze dwa piwa ale zobaczymy co się będzie działo - jako że nie mam nic innego i nie chce mi się domawiać na szybko to zaryzykuje. 

 

Jutro mam nadzieje ogarnę zlewanie Pilsów. 

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

Napisz proszę tak jak ci to wychodzi w takim czasie gotowania lub czego nie wziełem pod uwagę lub gdzie mój błąd, tak "od kuchni"

 

W dniu 29.01.2021 o 21:30, Undeath napisał:

ZACIERANIE:
woda do zasypu - 28l 

 

W dniu 29.01.2021 o 21:30, Undeath napisał:

WYSŁADZANIE:
Ciągłe około 45 litrów bez korekty

 

Wychodzi 73l na 8kg słodu, biorąc pod uwagę odparowanie w czasie 65'min wrzenia oraz pozostaość w młócie, gdzie reszta wody i tak wysokie blg?

 

U mnie te liczby całkiem inaczej wyglądają.

Jakie ilości chmielu do APA dajesz na cichej, z gotowania to jedynie goryczka i niewiele aromatu z EKG.

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Radi_wroc napisał:

Cześć,

Napisz proszę tak jak ci to wychodzi w takim czasie gotowania lub czego nie wziełem pod uwagę lub gdzie mój błąd, tak "od kuchni"

 

 

 

Wychodzi 73l na 8kg słodu, biorąc pod uwagę odparowanie w czasie 65'min wrzenia oraz pozostaość w młócie, gdzie reszta wody i tak wysokie blg?

 

U mnie te liczby całkiem inaczej wyglądają.

Jakie ilości chmielu do APA dajesz na cichej, z gotowania to jedynie goryczka i niewiele aromatu z EKG.

 

Pozdr.

 

Cześć, 

W tej recepturze do wysładzania miało być 35 - literówka dodatkowo ;) Wyżej pisałem jak modyfikowałem wodę. Często jednak wychodzi prawie 40-45 l.

To nie są idealnie dokładne liczby - nie mam podziałek w garach. Wychodzi tak mniej więcej z wody którą odmierzam wiaderkiem 10 l. 

Czynników jest kilka - po pierwsze woda w młócie zostaje w stosunku 1:1 zazwyczaj plus do tego zawsze zostawiam końcówkę wody po wysładzaniu i rozrzedzam resztki młóta nią - łatwiej mi to wtedy usunąć z kadzi i wynieść na kompost. W tej fazie z 10-12 litrów znika. Druga rzecz to straty - 1-2 litry zawsze zostaną w chmielinach odzyskuje to na startery ale nie podaję często tej liczby. Odparowanie też mam wysokie około 6-7 l podczas 60 minut. Gar warzelny zalewam wysłodzinami do maks 55 l. 

 

Do APA daje tak 50-100 g w zależności od chmielu. EKG nie dam na cichą - miało zrobić swoje w Bitterze, a do APA idzie Citra/simcoe. Mała niezgodność drożdży bo miałem dwa brytyjczyki robić ale przeterminowałem jedne drożdże i nie wystartowały :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.