[Blog Kopyra] Żółć w piwie

[Pierre Celis]

bydlęca czy wieprzowa? Ponieważ, jak widać w komentarzach do filmu o tym jak czytać etykiety na piwie oraz w komentarzach do artykułu na Wirtualnej Polsce o tym, że co trzecia butelka jest trefna, mit o żółci w piwie trzyma się … Continue reading →

 

Wyświetl pełny artykuł

[jacer]

[media]

[/media]

[amap]

temat zastępczy po wsze czasy............

[Bogi]

Akwarelami się bardzo rzadko maluje po płótnie, a jeśli już, to należy je pokryć odpowiednim gruntem. W malarstwie akwarelowym używa się żółci wołowej w celu przyspieszenia schnięcia farby, czyli de facto jeśli nie chce się malować "mokre w mokrym".

[Quentin]

Myślę Tomaszu , że już ten temat nie wymaga dalszego wałkowania

[dziedzicpruski]

Akwarelami się bardzo rzadko maluje po płótnie, a jeśli już, to należy je pokryć odpowiednim gruntem. W malarstwie akwarelowym używa się żółci wołowej w celu przyspieszenia schnięcia farby, czyli de facto jeśli nie chce się malować "mokre w mokrym".

No nie za bardzo,żółć jest do zmniejszenia napięcia powierzchniowego wody-pigment lepiej "płynie" i pozbycia się miejsc gdzie pigment nie chwyta (np, dotknięte tłustym palcem,wada papieru itp),do przyspieszenia stosuje się alkohol, ale nie wiem czy to coś daje,najlepsza jest suszarka do włosów .

[Bogi]

Nawiązałem do malowania na płótnie, osobiście uważam, że prawdziwy malarz potrzebuje farby i wody. Spirytus kiedyś używałem, ale lepsze daje przy olejach. Oba dodatki przyśpieszają schnięcie, a miód np. spowalnia.