Skocz do zawartości

KapitanPlaneta

Members
  • Postów

    49
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O KapitanPlaneta

  • Urodziny 1986.03.05

Piwowarstwo

  • Rok założenia
    2014
  • Liczba warek
    8
  • Miasto
    Łódź

Kontakt

  • Imię
    Michał

Osiągnięcia KapitanPlaneta

  1. nie zabutelkuje go teraz - pracuje i to całkiem mocno
  2. I stało się - 15 warek i zakażenie. Piwo miało być ejlowa podróba rauhbiera i iść na konkurs... Przelałem na cichą i dałem trochę chmielu (dla wniesienia lekkiej nuty ziołowej jak z Grodziszu). Piwo już skończyło pracować. Noi ostatnio znów zaczęło. Po oględzinach stwierdzam, że jest na 100% zakażone - jest biała powłoka i na niej duże i małe bąble. Wiem, że to pytanie to formalność, ale trzymać czy wylać od razu?? 2 dni po chmieleniu na zimno próbowałem i wyszło idealnie takiej jakie zaplanowałem ;/ strasznie szkoda. @edit - Za błąd ortograficzny w temacie przepraszam
  3. ponowne pisanie tutaj to jednak bł błąd...
  4. Ale ja nie zwalam winy na drożdże... wiem, że moje warunki nie są dobre. Po prostu wysuwam wnioski: mam za sobą 12 warek: 1 danstar była ok, 2 Gozdawa było dobrze, 9 Fermentis było słabo do tragicznie.
  5. Miałem już nic nie pisać, ale pieprzyć to. Mój przekaz uważam za wartościowy. Ludzie nie zawsze mają możliwość zrobienia sobie lodówki : czasami jest to kwestia miejsca, czasami dostępności czasu, czasami zbyt małej lodówki (ja nie mam miejsca na butelkę 1,5l w zamrażalniku). I w brew temu, co mówią niektóre osoby nie muszę w takie sytuacji kończyć z piwowarstwem (co sugerowane jest powyżej). Mogę po prostu przejść na inne drożdże. Osobom nowym w piwowarstwie (na forum) również proponuję odradzać drożdże fermentis.
  6. Do stouta daj z 5kg słodów niepalonych - inaczej będzie bardzo wodniste. Ja ostatnio dałem 5kg pilsnera, 1kg monacha, 0,5 palonego i 0,5 czekoladowego. Wyszło coś na skraju stouta i portera, ale smakuje fajnie.
  7. - Mam w planach 2 paczki drożdży, po jednej do każdego piwa + piana do risa - Na szczęście mam łychę do mieszania drewnianą - Oj wiem, że będzie ciężko; robiłem portera z 9kg i było kiepsko... przy 12,5 będzie horror
  8. Noi przyszedł czas na pierwszego RISa. To jest moja chyba 11 warka (nie liczę). Mam wstępny plan działania: Warzę Risa 25 i Stoura 13+ naraz (mam nadzieje na 15-20l każdego). Gar mam 40l więc będzie ciężko jak cholera. Słody: - Pale Ale 5kg - Monachijski t2 3kg - karmelowy 600 2kg - wędzony 0,5kg - Czekoladowy 1kg - barwiący 0,5kg - jęczmień palony 0,3kg - Carafa 1 0,2 Po zatarciu chcę odzyskać brzeczkę do 23 stopni i zamknąć w fermentorze. Stout do 11 stopni do gara i na ogień. Chwilę odparować i dodaje: - Iunga 50g - Cascade 30g - Mandarina bavaria 30g Po tym leje do fermentora i wywalam na balkon (nie mam chłodnicy). Gotuję Risa z chmielem: - Iunga 50g - Iunga 50g I na balkon. Gdy Stout ma odpowiednia temperaturę pewnie już już jest późny wieczór. Zadaje drożdże Gozdawa Pure Ale i idę spać. Rano wstaję i zadaję te same drożdże do risa. Mam nadzieje, że stout zaczął już fermentować i ma małą pianę. Pianę transportuję ze stouta do risa i mam nadzieję, że to zmniejszy wpływ faktu zadania sucharów zamiast gęstwy. Jak ris zacznie na poważnie fermentować wstawiam go do gara z woda i wkładem do lodówki turystycznej, Idę do pracy bo już się pewnie zrobił poniedziałek i nie mam większego wpływu na, to co się dzieje z piwem;p Jakieś sugestie?? poproszę zanim zrobię zakupy:)
  9. pierwsze próby smakowe pozytywne:) gluty glutami, ale już wiem, że te drożdże będą u mnie często używane...
  10. No wiem... staram się trzymać poniżej, ale różnie bywa jak mi żona zamkie okno to robi się ciepło. Założyłem ten temat właśnie z powodu, że nie każdy ma do dyspozycji chłodną piwnice, albo czas na zajmowanie się temperaturą w styropianowej lodówce. - Danstar Nottingham wylazł mi z wiadra, ale temperatura nie wpłynęła na smak tak negatywnie jak w przypadku us-05 - Gozgawa jak narazie wydeje się być najodporniejsza na temperaturę.
  11. fermentowałem na s-04, US-05, Abbaye - wychodziło ma prawdę słabo. Danstar nothingam - to moja pierwsza warka; Gozdawa west cost - pierwsze piwo tego sezonu, wypiłem dziś; Gozdawa Kvass porter mam w fermentorze i dobrze się zapowiada. W pokoju mam ponad 20 stopni.
  12. Cześć Właśnie zacząłem swój drugi sezon piwowarski i wypiłem pierwsze piwo. Zdecydowanie pozytywne zaskoczenie, mimo zwalonego zacierania i jak zwykle za wysokich temperatur fermentacji wyszło znośne piwo. Kolejne czeka na butelkowanie i po wstępnym próbowaniu zaskakuje dobrym smakiem. Ponadto moje pierwsze pierwsze piwo było "ciepło" przyjęte; reszta miała nieprzyjemne nuty - jakaś siara i coś czego nie potrafię wytłumaczyć. Nie jest tajemnicą, że warunki produkcji mam słabe - w domu raczej ciepło, lodówki brak. Widzę pewien wzorzec - jeśli nie używam drożdży Fermentis piwo wychodzi zdecydowanie lepsze. Nie mówię, że te drożdże są złe, ale wydaje mi się, że Danstary i Gozdawa lepiej sobie radzą w wyższych temperaturach. Ktoś jest w stanie potwierdzić/zaprzeczyć? Może jakaś mała dyskusja?
  13. Z lepszej jakości zdjęciem będzie problem;/ (błony nie stwierdzam)
  14. Czyli co? Szybko butelkować, szybko pić i mocno myć wiadro.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.