birek03

Będzie zwięźle i na temat.

 

FES z browaru Beerek:

Bardzo przyjemny FES. Jest palonka, słodowość, pełnia, czyli to czego oczekuję od FESa. Z wad wyczułem lekki posmak kredek świecowych (kwas kaprylowy).

Co do płatków dębowych - nie wyczułem.

 

American Saison:

Fajne piwko z typowymi nutami dla saisona. Zakładam, że fermentowane sucharami ale mogę się mylić Ameryki nie wyczułem.

W sumie jak odpalam siasona po czasie to i tak czuc hameryke chociaż zamysł był taki aby nie była aż tak widoczna aby amerykańskie chmiele zastąpiły inne dodatki do saisona,

 

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

Witam niestety ostatnio nie miałem dostępu do internetu a że sprzęt na którym miałem zapisane przemyślenia i opinie z piw z depozytu się spsul to pozwolę sobie przywołać z pamięci

Easy ipa

Zapach bardziej chmielowy nie owocowy

Piana była ładna oklejająca szkło. Po pierwszym łyku lekko zalegająca goryczka.

Ogólnie w smaku ok ale nad kształtem goryczki trza popracować

Marcowe

A raczej kozlak jak chyba lepiej pasuje, lekko estrowy jak na kozlaka dobry, jak na marcowe dla mnie nie w stylu, a ogólne wrażenia bardzo poprawne nic nie budzi grozy ani negatywnych emocji . Oczywiście jeżeli to kozlak. Pozdrawiam Piwowarow

 

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

Miałem dziś ochotę na coś letniego choć aura nie dopisywała.

Hefeweizen by kilcars:

Wygląd: Piana wysoka schodzi powoli ale sukcesywnie tworząc najpierw drobne pęcherzyki potem duże, kolor jasna pomarańcza/słomka, mętne.

Aromat: Lekki banan, w tle goździki, ale bardziej przebija sie słodowość typowego pilzneńskiego słodu,

Smak: Lekko słodkie, kwaskowe, czuć pełnię, choć sądzę że pewnie drożdże zżarły dość sporo cukru.

Ogólne wrażenia pozytywne, fajny pszeniczniak, akurat na ten dzisiejszy "upalny" dzień we Wrocławiu:p pozdrawiam

Byłem dziś w depozycie więc stan na dziś:

-DINKELBIER (BROWAR PRZEPONA)

-LEKKIE PSZENICZNE ALE (BROWAR PRZEPONA)

-MARCOWE (BROWAR UNDEATH)

-PIWO MALINOWE (DPIAST)

-HefeWeizen (kilcars)

-Imperial HefeWeizen (kilcars)

-FES (browar beerek)

-FES PD (browar beerek)

-am. saison (browar beerek)

Pobrałem: marcowe(Michal_87),easy ipa od hopbangers, hefeweizen od kilcars

Reklamować. Połowę Ci ześrutuje, druga połowa będzie cała.

Mogę opisać wrażenia z reklamacji. W sklepie powiedziano mi że ten moj to w sumie jest najlepszy z tych co mają na stanie więc stwierdziłem, że lepiej będzie jak wyśle do producenta. Producent napisał że nie mogą zapewnić takiej jakości elementu jakiej bym chciał i nakazał sklepowi zwrot gotówki. Wiec zostałem ze stówa w kieszeni i bez śrutownika. Taka sytuacja

Jeżeli zależy ci na minimalnej palonosci to dodaj słody palone pod koniec zacierania, a przepis wrzuć sobie najlepiej jezeli nie korzystasz z jakiegoś programu na stronie brewness.com fakt ze czasami ramy stylu koloru u nich na stronie nie powiadają temu co będzie ale lekki podgląd koloru to daje.

U mnie jeszcze tarcza nie jest krzywa a jest luźna nie reklamowałem od razu bo najpierw chciałem się zapytać czy tak ma być, ale zanim zdążyłem co kolejek napisać odezwał sie do mnie producent w komentarzu abym sprzęt reklamowal.

Jeżeli rozłożysz zacieranie na dwa gary powinieneś uzyskać bardziej optymalną gęstość zacieru (jak pisałem ja staram się mieć 3,5l wody na 1kg słodu) przez co powinieneś uzyskać większą wydajność zacierania czyli wyższe BLG podczas wysładzaniu (mam nadzieję, że nic nie pomieszałem )

jak dasz wody w stosunku 2-2.5 na kg słodu to spowoduje to wyższy ekstrakt brzeczki przedniej. Więc można uzyskać dzięki temu ( bez gotowania paru h) wyższy baling przed gotowaniem jak i po.

Według mnie nie dodawaj już nic jak ruszyło to nic z tym nie zrobisz. Następnym razem przelicz sobie w dostępnych kalkulatorach ile jest potrzebne gęstwy. A rozpuszczalnik może wynikać ze zbyt wysokiej temperatury bo przy risie może wzrosnąć o parę ładnych stopni. No i pytanie czy brzęczkę schłodziłeś do tej samej temperatury co otoczenie bo s-04 bardzo szybko podejmują pracę

 

albo w tym piwie cos faktycznie sie popsuło jak troche polezało w butelce(w co wątpie) albo poprostu ktos ma wybujała wyobraźnie:)

 

oho - coś czuję że kolega rozkręci kiedyś srogą gównoburzę jak sędziowie już w eliminacjach odsieją jego piwo które przecież było tak pyszne że nie miało prawa nie wygrać konkursu. no chyba że odpowiednio wcześnie zaakceptuje że:

 

1. co osoba to inna sensoryka
2. to samo piwo może się znacząco różnić na przestrzeni wszystkich butelek, nawet super wyczyszczonych i cholera wie czemu
3. obowiązują piwne prawa Murphy'ego:
   1. autor piwa zawsze/w pierwszej kolejności spija najlepsze egzemplarze
   2. obdarowany zawsze dostaje najgorsze egzemplarze, no chyba że ma ocenić czy piwo nadaje się na konkurs, wtedy otrzymuje najlepsze dostępne egzemplarze.
   3. na konkurs zawsze trafiają najgorsze egzemplarze.
   4. jeśli na konkurs załapały się egzemplarze i złe i dobre (z braku odpowiedniej ilości złych) to w transporcie zbiją się te dobre w ilości takiej, aby pozostałe mogły spełnić wymagania konkursu. w eliminacjach zaserwowane zostaną najgorsze egzemplarze.

 

albo jeszcze lepiej, w eliminacjach jest dobra butelka, a w finale najgorszego sortu i dostajesz potem dwie metryczki, które wyglądają jak z dwóch różnych piw

Ja wrzucam normalnie tak jak mam ustawiony śrutownik, bo i tak im bardziej palony tym bardziej kruchy wiec w efekcie i tak rozrabia się o wiele mocniej niż zwykły słód

Saison - birek03 14,5°/6%-7% abv.

 

Barwa złota, piana najlepsza spośród tych trzech, choć też nie jakaś rewelacyjna. Saisonów to dużo w życiu nie wypiłem, więc nie wiem czy to piwo mieści się w ramach stylu, ale było dość przyjemne. Ostre w smaku, nie wiem czy przez alkohol czy to bardziej jakaś drożdżowa przyprawowość, ale było to całkiem przyjemne. Suszone jabłka to wydaje mi się całkiem trafiony pomysł. Rzadko lubię dodatki w piwie, ale ten dodał fajnego posmaku. Żelaza przed, którym ostrzegał napis na etykietce nie wyczułem, więc ten spinacz chyba nic nie zepsuł.

nie było tam jakiegoś mega żelaza ale lekki posmak zostawał chyba że się zagubiło w tłumie ;p pozdrawiam i dzieki za recke

Podpinam się. Nie wiecie co się dzieje ze stroną internetową TB? Czy to tylko ja mam jakieś problemy? Nie ma cen produktów i nie można niczego dodać do koszyka. Problem mam na każdej przeglądarce bez znaczenia, czy jestem zalogowany, czy nie.

mają przerwę świąteczną z tego co widziałem

 

(...)

Teja session ipa sh eq

(...)

Jak możesz to zdradź jaki to magiczny aromat nam umknął, bo w sumie cały czas przez twój wpis próbowałem sie czegos doniuchać że prawie sie nawaliłem samymi oparami ;p

Wg mnie czuć truskawkę (u Ciebie wyszła jagoda). W opisie chmielu Equinox jest jagoda, cytrusy czy zielony pieprz. Ja się upieram, że też nuty truskawki.

W sumie to różnie może sie kojarzyć może to rozpoznane przeze mnie mango z brzoskwinią tobie kojarzy się z truskawką, na pewno podbudowa słodowa dość mocno ingeruje w aromat. Ogólnie apropo tej jagody to było cos bardziej jak borówka amerykańska niż leśna jagoda

Esb browar przepona:

Wygląd:złote, piana niska od razu niweluje sie do zera. Lekko opalizujące chociaż przejrzyste

 

Zapach: Lekki karmel. Estrowo, kwiatowo i delikatnie ziołowo

 

Smak: Goryczka niska do średniej chociaż może jestem juz przepalony goryczą ;p. W smaku dominuje karmel bardziej biszkoptowy ale ta estrowość piwa tez sie tu odzywa . Bardzo lekko się pije po delikatnym odgazowaniu.

 

Ogólne wrażenie: Bardzo fajne esb lekko sie pije i chyba o to w tym stylu chodzi

 

Teja session ipa sh eq

Wygląd: Opalizujące, piana niska ale gęstą i ładnie oblepia szkło

Aromat: Bardzo słodki podejrzewam, że to również zasługa słodu, od strony chmielowej na samym poczatku uderzyła mnie troche ziemista i trawiasta nuta ale po chwili doszedł do głosu właściwy aromat troche jak polaczenie mango z brzoskwinia z działki zerwanej na koniec upalnego dnia. Po ogrzaniu wychodzi lekka jagoda

Smak: Goryczka średnio-wysoka ziołowa długa ale nie zalegająca po paru łykach da się przyzwyczaić. Czuć podbudowę słodową i delikatny alkohol którego tu nie brakuje.

Ogólne wrażenie: bardzo dobrze sie to pije, jak bym na to piwo wydał w sklepie z 8 zł to bym sie nie obraził na browar który by to wypuścił. Jak możesz to zdradź jaki to magiczny aromat nam umknął, bo w sumie cały czas przez twój wpis próbowałem sie czegos doniuchać że prawie sie nawaliłem samymi oparami ;p

Zawitałem do depozytu pobrałem Teja i ESB zostawiłem 2x świąteczne i 1x saison. Piwa postaram się zdegustować w weekend jak przestanie mnie męczyć katar ;P

Stan na 2016-12-13:

1 x Grodziskie 7°BLG 2,6%ABV - Browar Przepona
2 x Ciemne Pszeniczne 12°Blg 5,2%ABV - Browar Przepona
1 x APA 14°Blg 6%ABV- Browar Hop Bangers
1 x Polskie Ale 12°Blg 4,6%ABV

1 x Metal Saison 14,5°blg - Browar Birek

2 x Christmaxx Ale 19° blg - Browar Birek

Żyto, trochę wniesie cukrów ale da ci oczekiwaną pełnie no chyba że przesadzisz to da ci kisiel ;p

zeby nie bylo tak cukierkowo kupilem 5 kilo slodu monachisjkiego i z ciekawosci zważyłem bylo 4,6 kg zwazylem drugi raz to samo Ale i tak polecam chlopaków

mi u nich się to nigdy nie zdarzyło zazwyczaj mam więcej niż jest napisane szczególnie przy chmielach

nie studiowałem nigdy tego stylu i prawie 20% udział cukru wydał mi się dziwny, Ale pomijając to głownie chodzi mi o to że chłop jeszcze nie poznał dobrze procesu warzenia piwa a już wymyśla cuda na kiju

chce wymyślać to niech sobie wymyśla w końcu i tak coś mu tam wyjdzie lub nie, a i będzie pewnie zadowolony z 2-giej warki. Może po paru warkach stwierdzi, że musi sobie dopracować cały proces i to w sumie jego sprawa jaką podejmie decyzję po wszystkich poradach, które pewnie jak nie wyczytał to dostał na forum

Jestem w trakcie chłodzenie brzeczki. Zaglądam do rehydratyzowanych drożdży mangrove jack british ale M07, a tu granulki drożdży wcale się nie uwodniły(każde ziarenko widać z osobna) . Zawsze przy drożdżach Fermentis tworzyła się pasta, krem. Zostały wsypane do wody ok. 35stopni. godzinę temu. Czy tak się zdarza, czy drożdże są trafione? :-(

No to mogłeś je zabić taką temperaturą dlatego leżą jak w zbiorowej mogile

Bierz, a jak nie, to ja wezmę

To proszę bardzo ;D http://olx.pl/oferta/chlodnica-wezownica-do-bimbru-brzeczki-piwnej-CID628-IDfgoLT.html. Ja stwierdziłem że dołoże i zrobię swoją bo wymiary nie do końca mi pasują, a i tak bym musiał dokupić jakieś złączki, dzikie węże i inne pierdolety, s tak będę miał nowe i przez siebie zrobione .

Ja napowietrzalem przy tych drożdżach trzy razy przelewajac z wiadra do wiadra, a potem jeszcze lejąc z rurki z wysokości i przy dwóch warkach nie chciały ruszyć i piwo z racji tego ze były to moje początki to i tak zabutelkowalem ale potem je po prostu wylewałem. Także nie wiem czy trafiłem na dziwną partie czy były może w sklepie źle przechowywane

Ludzie, napowietrzanie!

Oprócz jednej osoby, nikt nie napisal w jaki sposób napowietrzacie. A szczególnie ci z problemami. A to podstawa. Jak słabo napowietrzacie to zapomnijcie o fajnej wspólpracy z drożdżami

Mi, tak a propos, M44 w APA ruszyły bez zastrzeżeń.

Pozdrawiam

 

 

- Waldek

Ten drystout możliwe, że był mego autorstwa więc dzięki za opinie jaras przegazowal się po prostu skubaniec, cos drożdże dojadly no i on z lutego był chyba, (dawno mnie w depozycie nie było ;p)a sadze że w sklepie zimno nie było, goryczka była spotengowana palonymi slodami których dałem kapkę za dużo bo to moje pierwsze podejście do stylu było

Cześć mam okazję kupić chłodnice za 50zł tyle ze wygląda na mocno zużytą/zleżałą i nie wiem czy kupować używke czy zrobić sobie nową co pewnie wyjdzie 2x drożej. Z góry dzięki za podpowiedź

Stout owsiany 19.5 z płatkami dębowymi od Griszy

Kolor: bardzo ciemny brąz;

Piana: jak na coli była mała i szybko zniknęła z lekkim sykiem;

Zapach: na początku uderzenie alkoholu, dopiero potem czekolada i lekka nuta wanilii, wyczułem lekkie estry (może od chmielu) i winne nuty

Smak: lekko alkoholowy, delikatna czekolada, paloność i wanilia. Szorstkość w przełyku (tak jakoś płatki owsiane odczuwam jako szorstkie we wszystkich owsianych) . Goryczka niska do średniej pasuje;

Nagazowanie: trochę za wysokie gryzie w język;

Etykieta: bardzo fajna, elegancka.

 

Ogólnie piwo bardzo dobre. Wytrawne, mocne lecz lekkie w odbiorze, gdyby alkohol był bardziej schowany to w ciemno bym nie powiedział, że to piwo miało 19.5. Mogło jednak jeszcze poleżeć, bo trochę nie ułożony alkohol, ale nie mogłem już dłużej wytrzymać, żeby się go nie napić bo mam w planach użyć płatków dębowych i chciałem zobaczyć jakie dają efekty w warunkach domowych 

 

Grisza małe pytanie ile dawałeś płatków i na ile czasu bo fajną robotę w tym piwie zrobiły no i czy w czymś je moczyłeś?