-
Postów
372 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez jkx6
-
-
Tak z ciekawości, jak to zrobiłeś, że brało Ci kapsli? Są sprzedawane w paczkach minimum po 50 sztuk? Powinno wystarczyć na przeciętna warkę 20 l.
-
Nieeeeeee, dlaczego wszyscy chcą lać w kibel zawsze. Ech. Zamknij fermentor i do zimnego. Jak nic nie zrobisz to trudno. Zmierz BLG i podczas butelkowa sprawdź czy drożdże tego co dodałeś już nie przejadły.
-
Może być za późno i drożdże poradzą sobie z glukozą. Jak masz możliwość lej w PETy.
-
Chmielisz jak sobie zaplanujesz. Ja ostatnio 90 min trzymałem chmiel w gotowaniu. A łodygi czuć jak dużo chmielu wrzucisz na początek. Lub za długo na cichej.
-
Gotuje zawsze 60 min. Chyba że używam dużo słodu pilzneńskiego wtedy 90.
-
Ja dekantuje do fermentora z kranikiem bez żadnych filtrów. Lecz z tego co wiem dobrze sprawdza się druciak do mycia nałożony na końcówkę ssącą.
-
Założyć wór pokutny, okładać się plecach gałązkami wieżbowymi i odmawiać pacierz. A tak na serio to z Twojej rekreacji wynika że wszytko zrobiłeś dobrze i jutro powinno ładnie fermentować. Jeżeli nie to po 3 dniach zadaj nowe drożdże.
-
-
Zrób jek mówi kolega ASadam. Potrzymaj jeszcze kilka dni nad drożdżami, a późnej przelej na cichą albo butelkuj. Jakie było początkowe BLG i jak zacierałeś skoro 0,02 fg tak Cię niepokoi? U mnie to norma lecz ja lubię piwa pełne i cieliste więc zacieram na słodko.
-
Zależy jakiej wody używasz. Jeżeli z kranu to ja bym jednak gotował. Jeżeli z butelek to kiedy Ci wygodniej.
-
-
Jakie masz tam ekstrakty oraz ile?
-
Wlej do gara 4 l więcej niż oczekiwana objętość i tyle.
-
Również, wstępnie, wyrażam zainteresowanie.
-
1. Zagotowanie 18l wody. 2. Zmniejszenie ognia, dodanie obu ekstraktów, intensywnie mieszając, by uniknąć przypalenia. 3. Ponowne doprowadzenie do wrzenia i dodanie 30g English Goldings na 60 minut gotowania. 4. Na 15 minut przed końcem gotowania włożenie do brzeczki chłodnicy zanurzeniowej w celu sterylizacji. 5. Na 5 minut przed końcem gotowania dodanie 30g chmielu Bramling Cross.
Ale masz świadomość, że z tych około 20 l brzeczki po 60 min gotowania zostanie Ci 15-16 litrów? Bo jeżeli nie, to możesz się przykro zaskoczyć tym, że tak mało wyszło.
-
Zostaw piwo w spokoju jeszcze przez tydzień. Nie przenoś do chłodniejszego miejsca bo możesz zestresować drożdże. Teraz to już i tak po jabłkach bo co złego miało się naprodukować to już się naprodukowało. Za tydzień Zgierz BLG dwa razy w 3 dniowym odstępie czasu. Jeżeli BLG nie zmieni się to możesz butelkować z odpowiednią ilością surowca do refermentacji.
-
Jak zwykle temat dotyczył obaw odnośnie przebiegu fermentacji, a cała dyskusja dotyczy tego czy wiadro jest szczelne
-
Ile się go dodaje przy 5kg słodów ale.
Tyle ile chcesz.
-
Temperatury brzeczki w czasie zadania drożdży nie pamiętam, ale około 18-20 stopni. Tak drożdże z zestawu. Temperatura fermentacji 17 stopni i stabilna.
Biorąc pod uwagę ten i poprzednie opisy wnioskuję, że masz całkiem zdrową fermentację. Ruchu brak zapewne przez nieszczelność tak jak zasugerował kolega @@udarr. czekaj cierpliwe minimum dwa do trzech tygodni i będzie dobre
-
Żadne sprytne. Najprostsze możliwe. Zwykła drewnianą łyżka i na oko niej owinięty kabel tak, że grzałka zwisa swobodnie w toni wody.
-
Witam, stosował ktoś grzałke elektryczną do trzymania/podnoszenia temperatury wody do wysładzania? Pomyślałem czy by nie spróbować bo różnie muszę się gimnastykować czasem by mieć te 15l gorącej wody a chciałbym uzyskać jakąś powtarzalność.
Ja stosuje taki myk. Wygodne, ale bez szału. Mam grzałkę o niskiej mocy (nie pamiętam jakiej) więc grzanie zajmuje mi cały proces zacierania.
-
Podepnę się pod wątek, aby nie mnożyć tematów o słodach karmelowych. W weekend warzyłem piwo, które miało być Belgian Blond'em o takim oto zasypie:
- Strzegom pilzneński 5,2 kg (3 EBC)
- Strzegom pszeniczny 0,5 kg (3 EBC)
- Strzegom karmelowy 150 0,2 kg (150 EBC)
- cukier stołowy 0,35 kg (2 EBC)
Zarówno BS2, jak i Brewtarget wyliczyły mi barwę na poziomie 12-15 EBC (w zależności od tego czy karmelowemu 150 dam 150 czy 200 EBC), a więc w stylu. To, co z piwa wyszło mocno poza styl wychodzi (na oko około 35 EBC). Miał być karmel 30, ale nie miałem, sypnąłem 150-tkę, bo programy policzyły, że będzie dobrze.
Co poszło nie tak i jak stosować poprawkę na barwę na przyszłość?
A te programy liczą kolor piwa czy brzeczki? Moje piwa po fermentacji potrafią stać znacznie się rozjaśnić. Ostatnio miałem dokładnie tak jak Ty. Zrobiłem piwo jasne lecz brzeczka leciała bursztynowa przechodząca w brąz. Lecz po fermentacji kolor był taki jak oczekiwałem. Alkohol zawsze trochę rozjaśni piwo.
-
Warka #15 29.01.2017
Hefe-weizen
Celuję w 20 l 13 BLG 11 IBU
Naszła mnie ochota na pszenicę. Niedawno piłem całkiem przyjemnego waizena więc czemu nie zrobić sobie czegoś takiego w domu? Jednocześnie będzie to moja pierwsza warka z płynnymi drożdżami. Mieszadło już mam lecz nadal brak kolby. Jeżeli nie uda mi się jej kupić do warzenia to zrobię starter w trząchanym słoikuSkładniki:
- 2,5 kg (50%) słód Pilzneński, Viking Malt
- 2,5 kg (50%) słód Pszeniczny Jasny, Bestmalz
- 8 g chmiel Marynka 10,5% AK
- drożdże FM41 Gwoździe i Banany (1,5 l starter trząchany w słoiku)
Zacieranie:
- 15 l wody w temp 47 ºC, wsypanie słodów
- 45 ºC - 15 min
- 55 ºC - 15 min
- 62 ºC - 40 min
- 72 ºC - 20 min
Wysładzanie:
- 17 l, niemodyfikowana
Gotowanie:
- 90 min - 8 g Marynka
Fermentacja
- 20 ºC - 3 tyg
Rozlew:
- 110 g cukru na 22 l piwa
Wydajność:
- ~73,33%
Czas pracy:
- 7 h
Uwagi:
Wyszło 22 l 13 BLG
Wyszło mi około 19 l 15 BLG lecz podczas planowania warki nie uwzględniłem dodatkowych 30 min gotowania. Po rozcieńczeniu do pożądanej gęstości otrzymałem 22 litry. Po 50% udziale pszenicy w zasypie spodziewałem się problemow z filtracją lecz poszło gładko, chyba nawet mi się zdrzemło w trakcie Po wysładzaniu uzyskałem dość mocno mętną brzeczkę lecz w trakcie gotowania miałem piękny przełom białkowy i wszystko się wyklarowało. Do schłodzonego piwa dodałem cały 1,5 l starter. Siarka w zapachu trochę mnie odrzuciła lecz wyczytałem na forum, że ten typ tak ma. Poza tym nie miałem innych drożdży w zapasie, a wylać zawszę zdążę w razie jakiś problemów.
***
Piwo poszło w butelki. Wyszło 42 x 0,5 l + 1 x 0,3 l. Odfermentowało do około 4 BLG. W aromacie wyczuwalny banan oraz miód akacjowy. Zapewne przez to, że uciekła mi temperatura fermentacji. W smaku wodniste lecz dzięki zawieszonym w toni drożdżom dość cieliste. Bardzo smaczne i pijalne. Będzie trzeba powtórzyć na lato
-
czy gęstwa po drugiej fermentacji lagera (trzytygodniowej) nada się na zrobienie kolejnego lagera czy będzie za słaba?
Jeżeli dobrze rozumiem to fermentacja trwała 3 tygodnie, a po tym czasie zabrałeś piwo z nad drożdży. I jutro (to jest dzisiaj) chcesz użyć tej gęstwy ponownie. Więc, jeżeli gęstwa zebrana została np dzień przed warzeniem to lepszych drożdży nie dostaniesz. Lecz jeżeli gęstwa leżała te 3 tyg w słoiku w lodówce to lepiej ją sobie odpuść.
Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony
w Piaskownica piwowarska
Opublikowano
A jakie BLG początkowe było tego porteru bo chyba nie 13? Ja bym przelał na cichą bo płatki żeby zrobiły robię muszą trochę poleżeć w tym piwie.