Skocz do zawartości

jkx6

Members
  • Postów

    372
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez jkx6

  1.  

     

    1. Zagotowanie 18l wody. 2. Zmniejszenie ognia, dodanie obu ekstraktów, intensywnie mieszając, by uniknąć przypalenia. 3. Ponowne doprowadzenie do wrzenia i dodanie 30g English Goldings na 60 minut gotowania. 4. Na 15 minut przed końcem gotowania włożenie do brzeczki chłodnicy zanurzeniowej w celu sterylizacji. 5. Na 5 minut przed końcem gotowania dodanie 30g chmielu Bramling Cross.

     

    Ale masz świadomość, że z tych około 20 l brzeczki po 60 min gotowania zostanie Ci 15-16 litrów? Bo jeżeli nie, to możesz się przykro zaskoczyć tym, że tak mało wyszło. ;)  

  2. Zostaw piwo w spokoju jeszcze przez tydzień. Nie przenoś do chłodniejszego miejsca bo możesz zestresować drożdże. Teraz to już i tak po jabłkach bo co złego miało się naprodukować to już się naprodukowało. Za tydzień Zgierz BLG dwa razy w 3 dniowym odstępie czasu. Jeżeli BLG nie zmieni się to możesz butelkować z odpowiednią ilością surowca do refermentacji.

  3.  

     

    Temperatury brzeczki w czasie zadania drożdży nie pamiętam, ale około 18-20 stopni. Tak drożdże z zestawu. Temperatura fermentacji 17 stopni i stabilna.

     

    Biorąc pod uwagę ten i poprzednie opisy wnioskuję, że masz całkiem zdrową fermentację. Ruchu brak zapewne przez nieszczelność tak jak zasugerował kolega @@udarr. czekaj cierpliwe minimum dwa do trzech tygodni i będzie dobre :)

  4. Witam, stosował ktoś grzałke elektryczną do trzymania/podnoszenia temperatury wody do wysładzania? Pomyślałem czy by nie spróbować bo różnie muszę się gimnastykować czasem by mieć te 15l gorącej wody a chciałbym uzyskać jakąś powtarzalność.

     

    Ja stosuje taki myk. Wygodne, ale bez szału. Mam grzałkę o niskiej mocy (nie pamiętam jakiej) więc grzanie zajmuje mi cały proces zacierania.

  5. Podepnę się pod wątek, aby nie mnożyć tematów o słodach karmelowych. W weekend warzyłem piwo, które miało być Belgian Blond'em o takim oto zasypie:

    • Strzegom pilzneński 5,2 kg (3 EBC)
    • Strzegom pszeniczny 0,5 kg (3 EBC)
    • Strzegom karmelowy 150 0,2 kg (150 EBC)
    • cukier stołowy 0,35 kg (2 EBC)
    Czas gotowania ok 70 minut. Cukier poszedł na ostatnie 10 minut gotowania, a już przy wysładzaniu (na raty) widać było, że piwo idzie w kierunku ciemniejszego.

     

    Zarówno BS2, jak i Brewtarget wyliczyły mi barwę na poziomie 12-15 EBC (w zależności od tego czy karmelowemu 150 dam 150 czy 200 EBC), a więc w stylu. To, co z piwa wyszło mocno poza styl wychodzi (na oko około 35 EBC). Miał być karmel 30, ale nie miałem, sypnąłem 150-tkę, bo programy policzyły, że będzie dobrze.

     

    20170124_231817.jpg

     

    Co poszło nie tak i jak stosować poprawkę na barwę na przyszłość?

    A te programy liczą kolor piwa czy brzeczki? Moje piwa po fermentacji potrafią stać znacznie się rozjaśnić. Ostatnio miałem dokładnie tak jak Ty. Zrobiłem piwo jasne lecz brzeczka leciała bursztynowa przechodząca w brąz. Lecz po fermentacji kolor był taki jak oczekiwałem. Alkohol zawsze trochę rozjaśni piwo.

  6. Warka #15 29.01.2017

    Hefe-weizen

    Celuję w 20 l 13 BLG 11 IBU

    Naszła mnie ochota na pszenicę. Niedawno piłem całkiem przyjemnego waizena więc czemu nie zrobić sobie czegoś takiego w domu? Jednocześnie będzie to moja pierwsza warka z płynnymi drożdżami. Mieszadło już mam lecz nadal brak kolby. Jeżeli nie uda mi się jej kupić do warzenia to zrobię starter w trząchanym słoiku :D

     

    Składniki:

    • 2,5 kg (50%) słód Pilzneński, Viking Malt
    • 2,5 kg (50%) słód Pszeniczny Jasny, Bestmalz
    • 8 g chmiel Marynka 10,5% AK
    • drożdże FM41 Gwoździe i Banany (1,5 l starter trząchany w słoiku)

    Zacieranie:

    • 15 l wody w temp 47 ºC, wsypanie słodów
    • 45 ºC - 15 min
    • 55 ºC - 15 min
    • 62 ºC - 40 min
    • 72 ºC - 20 min

    Wysładzanie:

    • 17 l, niemodyfikowana

    Gotowanie:

    • 90 min - 8 g Marynka

    Fermentacja

    • 20 ºC - 3 tyg

    Rozlew:

    • 110 g cukru na 22 l piwa

    Wydajność:

    • ~73,33%

    Czas pracy:

    • 7 h

    Uwagi:

     

    Wyszło 22 l 13 BLG

     

    Wyszło mi około 19 l 15 BLG lecz podczas planowania warki nie uwzględniłem dodatkowych 30 min gotowania. Po rozcieńczeniu do pożądanej gęstości otrzymałem 22 litry. Po 50% udziale pszenicy w zasypie spodziewałem się problemow z filtracją lecz poszło gładko, chyba nawet mi się zdrzemło w trakcie :D Po wysładzaniu uzyskałem dość mocno mętną brzeczkę lecz w trakcie gotowania miałem piękny przełom białkowy i wszystko się wyklarowało. Do schłodzonego piwa dodałem cały 1,5 l starter. Siarka w zapachu trochę mnie odrzuciła lecz wyczytałem na forum, że ten typ tak ma. Poza tym nie miałem innych drożdży w zapasie, a wylać zawszę zdążę w razie jakiś problemów.

     

    ***

    Piwo poszło w butelki. Wyszło 42 x 0,5 l + 1 x 0,3 l. Odfermentowało do około 4 BLG. W aromacie wyczuwalny banan oraz miód akacjowy. Zapewne przez to, że uciekła mi temperatura fermentacji. W smaku wodniste lecz dzięki zawieszonym w toni drożdżom dość cieliste. Bardzo smaczne i pijalne. Będzie trzeba powtórzyć na lato :D

  7.  

     

    czy gęstwa po drugiej fermentacji lagera (trzytygodniowej) nada się na zrobienie kolejnego lagera czy będzie za słaba?
     

     

    Jeżeli dobrze rozumiem to fermentacja trwała 3 tygodnie, a po tym czasie zabrałeś piwo z nad drożdży. I jutro (to jest dzisiaj) chcesz użyć tej gęstwy ponownie. Więc, jeżeli gęstwa zebrana została np dzień przed warzeniem to lepszych drożdży nie dostaniesz. Lecz jeżeli gęstwa leżała te 3 tyg w słoiku w lodówce to lepiej ją sobie odpuść.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.