-
Postów
230 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez rob7320
-
-
W dniu 14.11.2023 o 20:48, Marcinoo13 napisał(a):
Lubię słodkie piwo dlatego ksylito,
Tylko żeby Ci pies nie podpił bo po nim !
-
-
Ja zawszy przy dodatku pulpy mango robię CC i później zlewam wężykiem z załozoną chyba sie to nazywa rajstopka krótka nylonowa ( kilkukrotnie wygotowana) tak do wysokości 3/4 zawartości . Pozostałe juz jest bardziej metne i przelewan do butelek do pierwszego spożycia .
Generalnie cc powinien nieźle wyklarowac piwo , trzeba uważać aby nie ruszać za bardzo wiadrem bo cała zabawa pójdzie na marne , osad sie podniesie z dna.
Przy tej metodzie nigdy nie miałem wulkanów z butelki .
-
13 godzin temu, jaks napisał:
Poszukuję osoby doświadczonej, najlepiej ktoś, kto zdobył coś w konkursach do odpłatnego nadzoru i korepetycji z piwowarstwa.
Nie czuć u Ciebie ducha kraftu. Poczytaj , popróbuj , popytaj . Sam proces warzenia jest dosyć czasochłonny , a jak nie masz czasu to bedzie Ci to utrudniało i odbierało przyjemnośc z robienia piwa.
-
Godzinę temu, x1d napisał:3 godziny temu, kwach441 napisał:
wszystko będzie do wywalenia
Wywal do kotła, mszyce nie powinny dać wyraźnego posmaku
Najwyzej w piatek nie bedziesz pił tego piwa .
-
1 godzinę temu, Piotr Ba napisał:
Przelewasz je do drugiego wiadra na tzw. fermentację cichą ? Bo tego nie robię. 3 tygodnie w wiadrze potem w butelki.
Ile razy zadajesz gęstwę , tzn ile pokoleń jednego szczepu do tych pilsów. Może tu przegiąłem bo ciągnę nawet 5 warek na jednym szczepie.
Nie przelewam na lagerowanie , po fermentacji wyłaczam sterownik i schładzam przed rozlewem tak na tydzień .
Pierwsze robię lekkie piwo , póżniej jakiś pils , a na koniec przeważnie portera bałtyckiego . 5 warek nie robiłem , ale pewno powinno wyjść przyzwoite piwo nawet na piątej gęstwie .
-
19 godzin temu, Piotr Ba napisał:
2 miesiące temu postawił bym te warki jako ideał pilznera.
Bo jak jest dobre to trza pić !
Ja zawsze robię w grudniu pilsy na wakacje i są idealne właśnie wtedy , efekt utlenienia zauważam znacznie później . Obstawiałbym raczej infekcję .
-
Naczytali się wszyscy forum , naoglądali Kopyrę , zaczeli robić własne piwa . No i efekt jak w artykule .
Jak sie premier dowie to nam forum zamknie .
-
Piwo grodziskie dobre jest do picia zaraz po nagazowaniu . Ja robię na lato zawsze i spijam je przez 3 miesiące . Po tym terminie nie jest juz takie jak na początku , znacznie traci na jakości .
-
5 godzin temu, eresjot napisał:
@rob7320Jak długi kabel i o jakiej mocy zastosowałeś u siebie?
60W , ma 9 metrów .
-
W dniu 24.11.2021 o 21:31, Beqq napisał:
1. Przelać na cichą, dodać chmiel a po tygodniu zlać i dodać mango na następny 1-1.5 tygodnia.
2. Przelać na cichą dodać chmiel i mango - zostawiając 2 tygodnie na cichej.
Ja osobiście dzielę warkę na dwie części jedna idzie do chmielenia a druga dodaje tylko mango ( oczywiście są to docelowo dwa rózne piwa na wspólnej bazie ) . Musisz wziąść pod uwagę ,że po dodaniu pulpy z mango zacznie znowu fermentować dostarczone cukry . Wg mnie powinna zakończyć się fermentacja cukrów z mango , a później można bawic się w dochmielanie .
-
3 godziny temu, Igorrodz napisał:
Jakie są wasze sposoby na odfiltrowanie mango w milkshake mango tak, aby zminimalizować gushing?
Ja filtrowałem przez pończoszki takie krótkie ( trzeba je kilka razy wygotować bo puszczą farbę ) , chyba zakładałem na rurkę 2 szt . Piwo było wcześniej solidnie schłodzone . Filtrowałem jakieś 3/4 jako bardziej klarowne , a później reszta do wcześniejszego zużycia . W obu przypadkach było czyste od " farfocli " nie wychodziło z butelki .
4 godziny temu, Igorrodz napisał:Lepiej dawać pulpę podczas burzliwej czy po zalaniu na cichą?
Ja dawałem na cicha z tej racji ,ze piwo było dzielone na dwa rózne dodatki , ale z regóły właśnie dodaje sie na cichą . Po dodaniu pulpy nastąpi ponowna fermentacja ponieważ dostarcza sie dodatkowe cukry więc trzeba odczekac z butelkowaniem aż zakończy sie fermentacja .
-
-
Tak jak kolega wyżej dokup sobie kabel terariowy owiń wokół fermentatora i będzie lepszy efekt , koszt mały skoro masz juz sterownik ( no chyba że jesteś fanem Adama Słodowego to mozna i bawić się z kubusiami )
-
-
-
Raczej nie wysyła się do legalizacji , ale możesz sobie sam sprawdzic poprawność odczytu . Nalewasz wody w 20 st C i powinien pokazać 0 .
-
Jak kolega wyżej ile cukru oraz przede wszystkim czy doprowadzasz fermentacje do końca , jak sie upewniasz ,że się zakończyła ?
-
20 minut temu, Jancewicz napisał:36 minut temu, rob7320 napisał:
Napewno kiedyś wyjdzie piwo do wylania ale tego nie unikniesz
Ja nigdy nie wylałem, krzywiłem się przy piciu, ale nie wylałem! ?
Bardziej chodziło mi o infekcję i to trzeba wylać , fakt czasem wyjdzie piwo mniej udane które mozna zmeczyć .
-
1 godzinę temu, Ttlreess napisał:
+/- 3l w zwykłym garnku od zupy i fermentacji we wiaderkach 3-5l
Najwiekszy problem to taki jak wyjdzie naprawde dobre piwo to te 3 litry wypijesz z kolega na raz i martw się czy nastepnym razem bedzie takie samo
Ja często robie warki w okolicy 15 l i to dla mnie jest granica , mozna tak jak koledzy wyzej radza dzielic na pól i kombinować . Napewno kiedyś wyjdzie piwo do wylania ale tego nie unikniesz , nie zdaża się to tak często .
-
5 godzin temu, ewaldi70 napisał:
jest niezwykle wydajny 1ml wystarcza na 20-23l piwa
Nie podzielam , dodałem 1,5ml dzień przed rozlewem i szału nie było wiec dodałem pozostałe czyli łącznie 2,5 na 18 l . Efekt nie zadowolił mnie co do aromatu ( nie ma bomby aromatu chmielowego ) po otwarciu butelki jak i jakosci aromatu ( swierzego chmielu ) . Sprobowałem z ciekawosci , teraz wiem ,że wróce do wczesniejszego chmielenia na zimno chmielami .
-
14 godzin temu, Bartol napisał:
Czy dało to inne efekty niż pszenica?
Orkisz to starodawna pszenica. Ma w sobie wiecej białek co powinno przekadac sie na wielkość piany . W efektach smakowych róznic nie zauważyłem . Jest droższy od słodu pszenicznego ( z przywiązania zawsze dodaje go do grodzisza )
-
7 godzin temu, fotohobby napisał:
Ekstrakty Gozdawy nie są najlepszej jakośc
Potwierdzam , kiedyś robiłem red ala z gozdawy i nalewało się jak colę czyli w 3 sekundy nie było piany, a słodkie takie jak melasa.
-
Masa tego jak wpiszesz w przegladarkę internetową . Ja ostatnio kupowałem w sklepie malinowy nos .
Brewkit podobny do koncernowego lagera
w Piaskownica piwowarska
Opublikowano
Cała zabawa z własnym piwem jest po to aby właśnie nie przypominały maretowego lagera. 😂
Kup 2x ekstrakt WES niechmielony troche chmielu i spróbój znaleśc swój smak .